REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!

Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński

REKLAMA

REKLAMA

Jest krwiście czerwony, ma 177 koni mechanicznych i… prawdziwie rodzinną przestrzeń w kabinie. W skrócie dziś testujemy nowego Hyundaia Tucsona w wersji N Line i z silnikiem 1.6 T-GDI.

Jedno koreańskiemu SUV-owi trzeba przyznać. Nowy Hyundai Tucson wygląda naprawdę dobrze! Ma agresję w spojrzeniu, serię dynamicznych przetłoczeń i typowo europejski look. Bardzo ważne jest też to, że wygląda na dużo mniejszego niż jest w rzeczywistości. A o rozmiarach auta najłatwiej przekonać się wtedy, gdy kierowca próbuje zaparkować je na znormalizowanym miejscu np. pod supermarketem. Koreańczyk wypełni je dość szczelnie. Co więcej, wersja N Line w specyfikacji testowej oznaczała też połączenie krwistej czerwieni nadwozia z czarnymi felgami. A to szczyt motoryzacyjnej mody w drugiej i już trzeciej dekadzie XXI wieku.

REKLAMA

Test: Hyundai Tucson N Line - czerń i czerwień także w kabinie

Kabina pasażerska Hyundaia Tucsona robi dobre wrażenie. A dzieje się tak głównie za sprawą połączenia czarnych materiałów wykończeniowych z czerwonymi nitkami i wykończeniami - w zgodzie z wersją N Line. W ten sposób kabina koreańskiego SUV-a sprawia trochę wrażenie sportowej. A to pożądana wartość w tym segmencie. Jeżeli chodzi o jakość materiałów, skóra jest ekologiczna, a alkantara jedynie udaje alkantarę. Z drugiej strony sposób spasowania jest naprawdę dobry. Przez to żaden z plastików nie wydawał z siebie nieprzyjemnych dźwięków. A to dobrze rokuje na przyszłość - szczególnie że egzemplarz testowy pokonał już 18 tysięcy kilometrów.

Zobacz również: Test: Hyundai i30N Performance 2.0 T-GDI 275 KM

Koreańczycy zadbali o wysoki poziom ergonomii. Tak, w tej kabinie zdecydowanie nie brakuje przycisków. Z drugiej strony ich oznaczenia są czytelne, przez co kierowca dość szybko może odnaleźć poszczególne funkcje i odkryć, że… jest to dużo wygodniejsze od szukania kolejnego podmenu w ekranie dotykowym. Poza tym przyciski przydają się do jeszcze jednej rzeczy. Po lewej stronie kolumny kierowniczej pojawiają się guziki służące do obsługi systemów bezpieczeństwa. Gdy kierowca wdusi ten odpowiedzialny za asystenta pasa ruchu, układ zamiera prawie na zawsze i przestaje wyrywać kierownicę z rąk podczas jazdy.

Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!

Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!

Kuba Brzeziński

Test: Hyundai Tucson N Line - kilka drobnych wpadek…

REKLAMA

Sporo plusów ma też dach panoramiczny. Raz że doświetla wnętrze, a dwa że nie trzeszczy podczas pokonywania nierówności - co wcale nie jest standardem w tym segmencie. W kabinie pasażerskiej nowego Hyundaia Tucsona nie brakuje też i słabszych akcentów. Przykład? Fajnie, że samochód jest uruchamiany za pomocą przycisku. Kierowca nawet nie musi wyjmować kluczyka z kieszeni. Szkoda jednak, że przycisk został wpasowany w standardową stacyjkę wyposażoną w nieaktualne napisy OFF, ACC, ON. Księgowi Hyundaia powinni wiedzieć, że przeprojektowanie takiego elementu kosztowałoby grosze. Efekt byłby jednak dużo lepszy. A tak mamy akcent, który choć drobny, zwraca na siebie uwagę.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sercem układu napędowego testowego Hyundaia Tucsona N Line stał się motor 1.6 T-GDI. Pod skrótem literowym ukrywa się dość nowoczesna jednostka korzystająca nie tylko z doładowania, ale i bezpośredniego wtrysku paliwa. Moc? Ta sięga 177 koni mechanicznych i jest zdecydowanie wystarczająca. Auto z uwagi na nisko zarysowany moment obrotowy dynamicznie przyspiesza w mieście (8,9 sekundy do setki!). Pozwala też na bezpieczne wyprzedzanie w trasie. A do tego dość rasowo mruczy w sytuacji, w której kierowca głębiej wciśnie pedał gazu. Zastrzeżenie można mieć tak naprawdę jedno i dotyczy ono spalania. Hyundai w trasie niechętnie schodzi poniżej 9 litrów benzyny. W mieście warto wiedzieć, że zapotrzebowanie na paliwo sięgnie raczej 11 litrów.

Zobacz również: Dwusprzęgłowa skrzynia biegów (DSG, PDK, Powershift): co to jest, jak działa, ile kosztuje i czy jest warta swojej ceny?

Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - dynamiczny, ale jeszcze nie sportowy

Układ napędowy czerwonego Hyundaia Tucsona N Line 1.6 T-GDI przekazywał moc na przednie koła za pośrednictwem przekładni DCT. Ta ma dwa sprzęgła i 7 przełożeń. Podczas spokojnej jazdy przekładnia sprawdza się idealnie. Gładko zmienia biegi, a czas wrzucenia kolejnego przełożenia jest momentalny. Nieco wolniej reaguje w sytuacji, w której podczas jazdy kierowca postanowi mocno dodać gazu. Na zrzucenie biegów i umożliwienie autu dynamiczniejszego przyspieszenia trzeba chwilkę poczekać. To jednak raczej nie jest wina samej przekładni, a bardziej „ekologicznych” ustawień wprowadzonych do sterownika.

Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!

Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!

Kuba Brzeziński

Pierwszą rzeczą, którą podczas jazdy zauważy kierowca Hyundaia Tucsona jest miękki układ kierowniczy. Fakt ten daje prawdziwe błogosławieństwo podczas parkowania. Kierownicą można kręcić praktycznie przy użyciu palca - a to ważne, bo samochód ma dość duży promień skrętu. Z drugiej strony układ jest przez to mniej precyzyjny przy większych prędkościach, a do tego mocno reaguje na ukształtowanie drogi. Przykład? Potrafi nieco ściągać podczas hamowania w sytuacji, w której przed światłami znajdują się koleiny. I choć komfort jest wyznacznikiem Tucsona, inżynierowie jednocześnie połączyli go z dość twardym zawieszeniem. W przypadku tak wysokiego auta to nie powinno jednak dziwić.

Zobacz również: Silnik 1.6 GDI G4FD Kia Hyundai - awarie, problemy, opinie

Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - podsumowanie:

Zanim przejdę do podsumowanie, Hyundaiowi należy się jeszcze jedno wyjaśnienie. I to dotyczy ceny. Auto w takiej specyfikacji kosztuje 155 tysięcy złotych, przy czym cennik startuje od blisko 90 tysięcy złotych. Czy to dużo? Z pewnością nie. Za równie dobrze wyposażoną Kugę czy Tiguana trzeba zapłacić sporo więcej. Warto też zaznaczyć, że powyższy cennik jest nie do końca aktualny. W końcu jesteśmy obecnie w okresie przecen rocznika. A to oznacza, że auto z roku 2019 można kupić z bonifikatą sięgającą 11 tysięcy złotych. W tym przypadku oferta staje się jeszcze bardziej atrakcyjna.

Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!

Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!

Kuba Brzeziński

Nowy Hyundai Tucson z całą pewnością ma wady. Nieco czuć wiek tej konstrukcji (która niedawno została poddana liftingowy, stąd przydomek nowy), a do tego oszczędności, które stały się podstawą dobrej ceny w tym segmencie. Z drugiej strony wiek daje mu dość zasadniczą zaletę. W kategorii normalnej jazdy to w miarę analogowy samochód. Ma klasyczne i bardzo proste zegary, przyzwoicie się prowadzi, a do tego jest całkiem pojemny, funkcjonalny i praktyczny. I jak sądzę w tym wszystkim pewnie ukrywa się powód jego sprzedażowego sukcesu w Europie i na świecie.

Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - dane techniczne:

  • Silnik: R4, doładowany, benzynowy
  • Pojemność silnika: 1591 cm3
  • Maksymalna moc: 177 KM (przy 5500 obr./min.)
  • Maksymalny moment obrotowy: 265 Nm (przy 1500 - 4500 obr./min.)
  • Prędkość maksymalna: 201 km/h
  • Przyspieszenie 0 - 100 km/h: 8,9 s.
  • Skrzynia biegów: automatyczna, dwusprzęgłowa o 7 biegach
  • Zbiornik paliwa: 62 litry
  • Zużycie paliwa na 100 km w teście (cykl mieszany): 9,8 litra
  • Zużycie paliwa na 100 km - dane producenta (cykl mieszany): 8,2 litrów
  • Długość: 4480 mm
  • Szerokość: 1850 mm
  • Wysokość: 1655 mm
  • Rozstaw osi: 2670 mm
  • Pojemność bagażnika: 513/1503 litry
  • Cena: od 87 400 złotych

Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - cena i wyposażenie:

  • Cena: 155 000 złotych
  • nawigacja satelitarna z ekranem o przekątnej 8 cali
  • system nagłośnienia z 6 głośnikami
  • funkcja bezprzewodowego ładowania telefonu
  • aplikacje Apple CarPlay i Android Auto
  • system ostrzegania o awaryjnym hamowaniu
  • aktywna maska
  • system utrzymywania pasa ruchu
  • system informacji o znakach drogowych
  • tempomat
  • automatyczna klimatyzacja dwustrefowa
  • chłodzony schowek
  • podgrzewana kierownica
  • elektrochromatyczne lusterko wsteczne
  • czujnik deszczu
  • system bezdotykowego otwierania i uruchamiania pojazdu
  • automatycznie otwierana klapa tylna
  • przednie światła BI-LED, tylne światła LED
  • przyciemniane tylne szyby
  • 19-calowe felgi aluminiowe
  • panoramiczny dach szklany

Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Test: Hyundai Tucson N Line 1.6 T-GDI 7DCT 2WD - sukces ma koreańskie imię!
Kuba Brzeziński
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Urzędnicy żądają podwyżek opłat za rejestrację samochodu w Polsce. Niestety mają rację. Stoi za nimi matematyka

    Dlaczego podwyżki? Powiaty domagają się urealnienia opłat za czynności realizowane w wydziałach komunikacji. Wskazują np. że opłata za dowód rejestracyjny wynosząca 54 zł nie była zmieniana od 20 lat. Od kwietnia PWPW, która produkuje te dokumenty podnosi stawkę do prawie 45 zł. 

    Policja oddała pierwsze auto zabrane pijanemu. I co z tego? Nie ma co robić afery, bo kierowca konfiskaty i tak nie uniknie

    Przepisy o odbieraniu aut pijanym są, ale tak właściwie... ich nie ma? Potwierdzać to może przypadek 46-latka, któremu policjanci najpierw zabrali Volvo, a później je oddali. Z uwagi na brak przepisów wykonawczych. To jednak jeszcze nie świadczy o tym, ze nowelizacja jest martwa czy poszła do kosza. Kierowca nową karę i tak poniesie.

    Rząd chce jednak wykasować podatek od aut spalinowych. Szykuje się do rozmów z UE na temat zmian w KPO

    KPO miało zgotować kierowcom w Polsce aż dwa podatki od aut spalinowych. Teraz okazuje się, że tych może wcale nie być. Nowy rząd planuje renegocjację planu odbudowy. Danina płacona przez kierowców ma zniknąć z dokumentu, a tym samym nie zacznie obowiązywać w Polsce.

    Chciał uniknąć kary za parkowanie. Przerobił litery na tablicy rejestracyjnej. Dostał zarzut karny i może trafić do więzienia na 5 lat

    Aby uniknąć płacenia mandatów za nieprawidłowe parkowanie, dostawca jedzenia przerobił na tablicy rejestracyjnej literę F na E. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia. Chciał być sprytny. Policjanci byli jednak sprytniejsi.

    REKLAMA

    103-latka rozbiła bank. Prowadziła auto bez prawa jazdy. Samochód nie miał natomiast OC

    Miała 103 lata i prowadziła samochód. Prowadziła go bez prawa jazdy. Na tym kłopoty seniorki się nie kończą. Jaki był finał? Karabinierzy – bo akcja rozgrywała się we Włoszech – odwieźli ją do domu. Ona natomiast zapowiedziała zakup... skutera!

    Będzie nowy wzór prawa jazdy. Ale prawa jazdy na tramwaj. Co się zmieni?

    Rząd pracuje nad nowym drukiem prawa jazdy. Zmieni się jednak dokument wydawany kierującym... tramwajami. Chodzi o to, aby zwykła kartka papieru zamieniła się w druk, który zostanie dobrze zabezpieczony przed fałszerstwem. Czy to oznacza, że pozwolenie będzie droższe?

    Przed wejściem na jezdnię pieszy musi spojrzeć trzy razy. Inaczej dostanie nawet 5 tys. zł mandatu

    Trzy spojrzenia stanowią podstawową zasadę bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię. Pieszy zaniedba ten obowiązek? Konsekwencje mogą być zatem naprawdę przykre. W skrajnym przypadku może dostać nawet 5 tys. zł mandatu.

    Klonowanie kart paliwowych. Proceder może oznaczać tysiące złotych strat. Jak się przed nim chronić?

    Karta paliwowa to firmowe dobrodziejstwo, ale i zagrożenie. Bo niezwykle łatwo jest ją sklonować i narobić firmie transportowej setki tysięcy złotych dodatkowych kosztów. Jak się chronić przed duplikowaniem kart i kradzieżą pieniędzy?

    REKLAMA

    Znasz ukryte funkcje pasów bezpieczeństwa w samochodzie? Niektóre są naprawdę zmyślne

    Pasy mają chronić życie i zdrowie pasażerów w czasie wypadku. Do tego ich funkcja się jednak nie ogranicza. Bo potrafią dużo więcej! Kreatywni kierowcy znaleźli dla nich szereg innowacyjnych zastosowań. Niektóre mogą zadziwić.

    Czy za narkotyki też można stracić samochód od 14 marca 2024 r.?

    Za prowadzenie po alkoholu kierowca może stracić samochód lub zapłacić wysoką nawiązkę. Co jednak z prowadzeniem pod wpływem środka odurzającego? Czy w tym przypadku również działają przepisy kodeksu karnego dotyczące przepadku pojazdu lub jego równowartości?

    REKLAMA