Suzuki Grand Vitara: lifting 2013
Modernizacja przeprowadzona pod koniec 2012 roku nie przyniosła wielkich zmian w wyglądzie Grand Vitary. Auto zyskało bardziej szlachetne, a zarazem nowocześniejsze detale w postaci m.in. przyciemnionych przednich reflektorów, atrapy chłodnicy ozdobionej srebrną listwą oraz przeprojektowanego przedniego zderzaka wyposażonego w imitację osłony silnika. Z tyłu zmiany skupiły się wyłącznie na tylnym zderzaku.
reklama
reklama
Suzuki Grand Vitara: nadwozie
Mimo że sylwetka Grand Vitary jest właściwie niezmienna od chwili jej debiutu w 2005 roku, auto wciąż wygląda bardzo dobrze. Nadal kojarzy się z mocną i dzielną w każdych warunkach terenówką. Choć klasyfikowana jest jako kompaktowy SUV, to jej możliwości do rozprawiania się z trudnym terenem są zdecydowanie wyższe. Jest to zasługa m.in. półramowej konstrukcji – podwozie auta wzmocnione zostało dodatkowymi belkami na całej jego długości. W rezultacie uzyskano większą sztywność nadwozia, nieocenioną w trakcie jazdy w trudnym terenie.
Suzuki Grand Vitara: wnętrze
Wnętrze Grand Vitary odbiega jakością w sposób zdecydowany od rywali. Plastiki w centralne części kokpitu są bardzo twarde, a projekt deski rozdzielczej jest nieco archaiczny. Lifting objął jedynie detale wnętrza (np. panel klimatyzacji) i wpłynął pozytywnie na jakość tapicerki siedzeń. W prezentowanej wersji Premium zainstalowano system multimedialny marki Kenwood z dotykowych ekranem, odtwarzaczem filmów DVD/DivX i nawigacją GPS. Wyglądem przypomina on urządzenia stosowane w połowie pierwszej dekady XXI wieku, a jakość dźwięku jest przeciętna. Ogromne są za to możliwości aranżacji sceny muzycznej. Szkoda tylko, że zastosowane głośniki nie są w stanie wykorzystać potencjału drzemiącego w systemie audio.
Suzuki Grand Vitara: przestronność kabiny
Widoczność we wszystkich kierunkach jest bardzo dobra, a miejsca w obu rzędach siedzeń jest naprawdę dużo. Fotele są bardzo wygodne i świetnie podpierają odcinek lędźwiowy (także te z tyłu). Zaskakująco mały jak na ten segment aut jest bagażnik Grand Vitary, który ma pojemność zaledwie 398 litrów (Ford Kuga 456 l, Honda CR-V 589 l, Nissan X-Trail 603 l).
Suzuki Grand Vitara: silnik 2.4 VVT
Sporym rozczarowaniem okazał się silnik napędzający Grand Vitarę. Nieprzeciętne parametry jakimi legitymuje się na papierze motor 2.4 VVT nie przekładają się na rzeczywiste wrażenia z jazdy. W trakcie dynamicznego przyspieszania na 2-gim i 3-cim biegu kierowca ma wrażenie, że pod maską pracuje motor o mocy ok. 100 KM a nie 169 KM. O ile z niskich obrotów auto relatywnie sprawnie przyspiesza, to przy wyższych obrotach jego zapał do pracy nie rośnie w jakimś zastraszającym tempie. Także spalanie jest niemałe i przy spokojnej jeździe miejskiej (do ok. 70 km/h) kształtuje się na poziomie 9-10 litrów na 100 km, a bardziej dynamiczne ruszanie autem podnosi ten wynik do ok. 14-15 litrów na 100 km. Spory apetyt auto wykazuje także na autostradzie. Jazda z prędkością 120 km/h łączy się ze zużyciem paliwa na poziomie min. 12 litrów na 100 km. Auto posiada jednak sprawdzony wtrysk wielopunktowy, który nie sprawia raczej problemów (w porównaniu do wtrysku bezpośredniego) i pozwala zamontować instalację LPG, jeśli zechcemy w przyszłości ograniczyć koszty paliwa (tracimy wtedy jednak gwarancję producenta).