REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

REKLAMA

REKLAMA

Peugeot RCZ po modernizacji wyróżnia się przeprojektowanym przednim zderzakiem wyposażonym w światła LED oraz nowymi wzorami aluminiowych felg. Jaką technologię skrywa jego piękne nadwozie? Czy jego szybkość dorównuje urodzie? A może to auto tylko dla pozera? Przekonajmy się!

Peugeot RCZ 1.6 THP 200 KM

Gdy pojawił się w 2010 roku wprawił mnie w szczery zachwyt. Od lat żadne francuskie auto produkowane seryjnie, nie sprowokowało mego serca by zaczęło tłoczyć krew na tyle silnie, aby  popłynęła ona w mych żyłach silnym nurtem. Jego nieszablonowa sylwetka, w połączeniu z nowoczesnymi silnikami i niską ceną stawiały go w czołówce aut, z którymi chciałem poobcować bliżej. Problem polega na tym, że w przeszłości taki kontakt wiązał się już niejednokrotnie z donośnym jękiem zawodu i rozgoryczenia. To co do auta najczęściej przyciąga, czyli jego wygląd, niejednokrotnie skrywa pod sobą tanią technologię, fatalne wykonanie i brak jakiegokolwiek zaangażowania w pracę ze strony projektantów. Wszelkie mankamenty są błyskawicznie zauważalne już po kilkunastu minutach jazdy takim samochodem.

REKLAMA

Zobacz też: Test VW Scirocco R - anwantuRnik!

Test Peugeot RCZ: nadwozie

Peugeot RCZ kusi jednak na tyle skutecznie swoją powabną i lekką sylwetką, że łatwo ulec jego wdziękom. Zmiany przeprowadzone pod koniec 2012 roku są bardzo delikatne i dotyczą głównie przedniego zderzaka. Fantastyczna linia nadwozia i jego wielobarwne kolory sprawiają, że nawet właściciele luksusowych, dużo droższych sportowych aut z uznaniem kiwają głowami na widok tego samochodu. Niesamowity jest zwłaszcza smukły tył RCZ z bardzo krótkimi zwisami oraz charakterystyczne wypukłości jego karbonowego dachu, które przywodzą na myśl zmysłowe kształty kobiecych bioder. Prawdziwą furorę na drodze potrafi wywołać także regulowany dwustopniowo tylny spoiler, który przy określonych warunkach może ukazać swoje walory i to nie tylko te wizualne (ale o tym później). Ogromne, 19-calowe koła wpisują się idealnie w sylwetkę auta. Peugeot RCZ jest niski i szeroki przez co sprawia wrażenie przyklejonego do drogi. Nietypowa jest również maska unoszona razem z błotnikami, pod którą zamontowano małe ładunki pirotechniczne niwelujące negatywne skutki potrącenia pieszego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Test Peugeot RCZ: wnętrze

Aby ograniczyć koszty produkcji deska rozdzielcza Peugeota RCZ została prawie w całości przeniesiona z modelu 308. To co je różni, to ciekawsze detale oraz przede wszystkim lepsze materiały wykończeniowe użyte w RCZ. Kokpit i boczki drzwi pokryte zostały przyjemnym w dotyku materiałem imitującym skórę. Zabieg ten wyraźnie dodał kabinie oczekiwanego splendoru. Deska rozdzielcza została wzbogacona także o analogowy zegar w centralnej swej części, srebrne obwódki wlotów powietrza oraz sportową kierownice, wyraźnie spłaszczoną w dolnej jej części. Kierowca doceni także rewelacyjne, sportowe fotele świetnie podtrzymujące ciało w zakrętach. Szkoda tylko, że ich elektryczna regulacja wymusiła ich nieco wyższe położenie. Tuż pod rękę umieszczono hamulec ręczny, którym można się wspomóc w niebezpiecznej sytuacji oraz mały lewarek skrzyni biegów. Sterowanie systemem multimedialnym jest bardzo łatwe, ale nadal do regulacji głośności trzeba używać niewygodnych przycisków zamiast pokrętła. Równie niefortunne jest umieszczenie wejść USB/AUX w środkowym podłokietniku.

Zobacz też: Test Ford Fiesta ST2 - rajdowa ośka!

Test Peugeot RCZ: przestronność kabiny

Osobiście zaskoczyła mnie przestronność Peugeota RCZ. Owszem, tylne fotele, a właściwie ławka, nie nadają się do przewożenia pasażerów z uwagi na brak miejsca na nogi oraz wklęśniętą do środka tylną szybę. Za to zarówno pasażer jak i kierowca podróżują w komfortowych warunkach. Ten drugi doceni także świetną widoczność we wszystkich kierunkach. Ogromny jest także bagażnik - nawet niektóre auta typu kombi oferują tylko nieznacznie większe kufry. Za sprawą dużego rozstawu osi, spokojnej podróży Peugeotem RCZ towarzyszy zaskakująca wygoda. Tylko duże wyrwy w drodze mogą zakłócić spokój w kabinie.

Zobacz też: Test Skoda Octavia 1.8 TSI 180 KM

Test Peugeot RCZ: silnik 1.6 THP 200 KM

Pod maską prezentowanego Peugeota RCZ pracował silnik 1.6 THP o mocy 200 KM, który idealnie wpisuje się w charakter auta. Opracowany wspólnie z BMW jest optymalnym źródłem napędu sportowego francuza. Za sprawą dwukanałowej turbosprężarki moc rozwijana jest niebywale harmonijnie od zaledwie 1500 obr./min. Na szóstym biegu można przyspieszyć od 65 km/h do 240 km/h. Prawdziwą niespodzianką jest łatwość z jaką silnik przekracza barierę 7 000 obr./min! Choć przyspieszenie 0-100 km/h oscylujące w granicach 7,5 sekundy nie imponuje, to sposób w jaki auto dąży do pokonania bariery 190km/h jest godne pochwały. Spalanie w mieście kształtuje się na poziomie 7-13 litrów paliwa na 100 km co jest niemały zaskoczeniem. Świetne osiągi nie są bowiem okupione ogromnym spalaniem. Cecha ta, w połączeniu z szerokim zakresem użytecznych obrotów silnika benzynowego sprawia, że kupno tej klasy auta z jednostką Diesla przestaje mieć sens. Spore wrażenie robi także dźwięk silnika jaki wydobywa się z … głośników! Podobnie jak w BMW M5 (F10) czy Renault Clio R.S akustyka silnika jest poprawiana przez procesor dźwięku systemu audio. Efekt jest jednak tak dobry, że ludzkie ucho z łatwością poddaje się tej iluzji.Szkoda, że na zewnątrz auto nie brzmi już tak dobrze.

Zobacz też: Pierwsza jazda - Audi A3 Limousine

Test Peugeot RCZ: skrzynia biegów

Idealny tandem z silnikiem 1.6 THP tworzy rewelacyjnie pracująca, ręczna skrzynia biegów. Przyznam, że osobiście nie wyobrażam sobie sportowego auta z przekładnią automatyczną. Nawet najlepsze dwusprzęgłowe skrzynie nie dają bowiem takiej swobody, przyjemności i szybkości działania co ich manualne odpowiedniki. 6-biegowa ręczna skrzynia w RCZ jest idealnie zestopniowana, biegi „wbija się” z przyjemnym oporem, a jej praca daje poczucie wysokiej solidności montażu. Co prawda na trasie przy 140 km/h na 6. biegu silnik ma 3750 obr./min, ale jego dźwięk nie męczy, a wręcz zachęca do mocniejszego wciśnięcia gazu.

Zobacz też: Test BMW 328i xDrive: na drodze ku doskonałości

Test Peugeot RCZ: układ kierowniczy

To co zrobiło na mnie ogromne wrażenie w Peugeocie RCZ to praca układu kierowniczego. Różni się ona diametralnie od tego, do czego przez lata próbował przyzwyczaić nas francuski koncern. Na parkingu kierownica obraca się z dużym oporem i wymaga nieco krzepy od kierowcy. W tym wariactwie jest jednak metoda. Wystarczy, że RCZ nabierze prędkości, a wszelkie mankamenty i zarzuty kierowane pod jego adresem odchodzą w zapomnienie. Układ zaskakuje przede wszystkim precyzją prowadzenia, która pozwala z łatwością prowadzić RCZ po idealnym torze jazdy. Kierowca może wręcz z centymetrową dokładnością pokonywać kolejne zakręty bądź przeszkody na drodze. Ogromna stabilność kierownicy w położeniu centralnym pozwala pewnie brnąć autem do przodu nawet przy bardo dużych prędkościach.

Test Peugeot RCZ: zawieszenie

Szybkiej jeździe Peugeotem RCZ sprzyja także praca jego zawieszenia oraz balans pojazdu. Choć tylna oś opiera się na belce skrętnej, a nie układzie kilku wahaczy, to auto pewnie, bez najmniejszych przechyłów pokonuje zakręty. Co prawda próba hamowania z dużych prędkości w zakręcie odkrywa pewną nerwowość w zachowaniu auta, ale z czasem cechę tę można obrócić w jego zaletę. W ciasnych zakrętach podsterowność pojawia się bardzo późno. Szybka jazda RCZ daje poczucie silnej więzi łączącej kierowcę z autem. Po wyłączeniu ESP i TC (jednym wciśnięciem przycisku) los nasz i naszej maszyny uzależniony jest od umiejętności kierowcy. Fantastyczna sprawa!

Zobacz też: Test Volvo V40 T5 R-Design

Test Peugeot RCZ: układ hamulcowy

W samych superlatywach można się wypowiadać o układzie hamulcowym Peugeota RCZ. Skok pedału jest krótki, a siła wspomagania bardzo duża, dzięki czemu kierowca może w pełni wykorzystywać walory i moc jednostki napędowej. Decydując się na 19-calowe koła auto zyskuje większe, 340-milimetrowe przednie i 240 mm tylne tarcze hamulcowe. Pamiętać należy jednak, że gwałtowne hamowanie może spowodować, że tył auta zacznie lekko "tańczyć", co wynika z konstrukcji jego tylnego zawieszenia i mocniej dociążonego przodu auta.

Test Peugeot RCZ: tylny spoiler

Ogromną niespodzianką okazał się tylny spojler. Choć wydaje się być tylko widowiskowym gadżetem, wyraźnie dociska tylną oś auta do drogi przy bardzo dużych prędkościach. W trybie automatycznym wysuwa się on lekko po przekroczeniu 85 km/h. Apogeum swych możliwości i wymiarów osiąga, gdy RCZ przekracza barierę 155 km/h. Parametry jego pracy dają jasny przekaz co do możliwości Peugeota. To auto zostało zaprojektowane do naprawdę szybkiej jazdy i to czuć. Wraz ze wzrostem prędkości wyraźnie zwiększa się siła z jaką auto osiada na sprężynach. Buduje to u kierowcy poczucie dużego bezpieczeństwa konstrukcji, a auto nie traci nic ze stabilności prowadzenia. Jeśli jednak tylny spoiler ma pełnić rolę swoistej przynęty na gapiów, to w każdej chwili można go płynnie wysunąć także za pomocą przycisku umieszczonego na środkowym tunelu. Efekt jego działania wzbudza zaciekawienie na drodze i żywą ekscytację nie tylko wśród najmłodszych pasażerów innych aut.

Zobacz też: Test Fiat Punto 0.9 TwinAir 85KM : turbodoładowane dwa cylindry

Test Peugeot RCZ: codzienna eksploatacja

Peugeot RCZ zaskakuje swoim uniwersalnym charakterem. Komfort jazdy RCZ jest na tyle wysoki, że można wykorzystywać pojazd do realizacji codziennych obowiązków - widoczność jest bardzo dobra, sprzęgło działa lekko, a elastyczny silnik pozwala ograniczyć "wachlowanie" biegami w trakcie miejskiej jazdy. Rewelacyjne są przednie reflektory ksenonowe z funkcją doświetlania zakrętów. Perfekcyjnie oświetlają one drogę i jej pobocze, wyraźnie podnosząc komfort i bezpieczeństwo jazdy (opcja obowiązkowa!). Mimo że auto wyposażono w 19-calowe koła z oponami w rozmiarze 235/40 to jazda RCZ jest przyjemna. Uważać należy tylko na większe koleiny na drodze. Spalanie auta w mieście można ograniczyć nawet do 7,0 litrów paliwa na 100 km, ale jeśli korzystamy co jakiś czas z większych możliwości silnika to wzrośnie ono do ok. 9,2 l na 100 km. Jest to zatem wręcz rewelacyjny wynik jak na tak mocne i nie lekkie auto sportowe (ok. 1300 kg).

Test Peugeot RCZ: cena i wyposażenie

Najtańsza wersja Peugeota RCZ z silnikiem 1.6 THP 155 KM kosztuje 103 400 zł. Z silnikiem 200-konnym jego cena wynosi co najmniej 112 400 zł. Trzeba przyznać, że wyposażenie podstawowe jest bardzo bogate i obejmuje m.in. automatyczną, dwustrefową klimatyzację, 4 poduszki powietrzne, systemy ABS i ESP, w pełni elektrycznie sterowane szyby i lusterka (te ostatnie podgrzewane), 18-calowe aluminiowe felgi, 6-głośnikowy sprzęt audio czy tylne czujniki parkowania. Prezentowany egzemplarz został doposażony m.in. w skórzane wykończenie deski rozdzielczej, foteli i boczków drzwi (za 12 000 zł), nawigację GPS (za ponad 3000 zł) czy świetny system audio marki JBL o mocy 240 W (1900 zł). Większe alufelgi o ciekawym wzorze to dodatkowe 2800 zł. Lista dodatków jest długa i podnosi cenę pojazdu do 139 000 zł. Nadal jest to jednak cena bardzo atrakcyjna biorąc pod uwagę jego rywali np. VW Scirocco TSI 200 KM.

Zobacz też: Poradnik kupującego: Peugeot RCZ

Test Peugeot RCZ: opinia

Wielkie emocje jakie towarzyszyły mi podczas kilkudniowego testu Peugeota RCZ utwierdzają mnie w przekonaniu o pozytywnym wyniku pracy jaką włożono w zaprojektowanie tego auta. Neutralna charakterystyka prowadzenia w zakręcie, odpowiednio skalibrowany układ kierowniczy, wydajne hamulce i przepiękna sylwetka to ogromne atuty francuskiego coupe. Jeśli dodać do tego jeden z najlepszych silników wykonanych w duchu downsizingu, który łączy wysokie osiągi z relatywnie niskim spalaniem to otrzymujemy auto prawie idealne. Do pełni szczęścia brakuje mi tylko tylnego napędu, który mógłby wydobyć pozostałe pokłady drzemiącej w kierowcy adrenaliny. Jeśli jednak szukasz mocnego sportowego auta, które wyróżnia się na drodze i nie kosztuje fortuny, a do tego ma charakter to koniecznie zajrzyj do salonu Peugeota. Choć trudno w to uwierzyć, ale po 26 latach Peugeot 205 GTI w końcu doczekał się wartościowego następcy, który na dodatek jest od niego jeszcze lepszy!

Peugeot RCZ: dane techniczne

Peugeot RCZ 1.6 THP 200 KM MT6
Typ silnika benzynowy, turbodoładowany
Pojemność  1598 cm3
Układ cylindrów/zawory R4/16
Maksymalna moc 200 KM/5800 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy 275 Nm/1700 obr./min.
Napęd przedni
Skrzynia biegów manualna, 6-biegowa
Pojemność bagażnika 321/639 l (VDA)
Wymiary (dł./szer./wys.) 4287/1845/1359 mm
Rozstaw osi 2612 mm
V-max 240 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 7,5 s
Zużycie paliwa* 8,8/5,6/6,7 l/100 km
Cena od 112 400 zł
Cena prezentowanego egzemplarza 139 000 zł
*miasto/trasa/cykl mieszany

Peugeot RCZ
Kamil Fraszkiewicz
Peugeot RCZ
Kamil Fraszkiewicz
Peugeot RCZ
Kamil Fraszkiewicz
Peugeot RCZ
Kamil Fraszkiewicz
Peugeot RCZ
Kamil Fraszkiewicz
Peugeot RCZ
Kamil Fraszkiewicz
Fot. Moto.Wieszjak.pl Peugeot RCZ 1.6 200 KM
Peugeot RCZ fotele
Kamil Fraszkiewicz
Peugeot RCZ zegar analogowy
Kamil Fraszkiewicz
Peugeot RCZ sterowanie spoilerem
Kamil Fraszkiewicz
Peugeot RCZ pedały aluminiowe nakładki
Kamil Fraszkiewicz
Peugeot RCZ kokpit
Kamil Fraszkiewicz
Peugeot RCZ prędkościomierz
Kamil Fraszkiewicz
Peugeot RCZ maska silnika
Kamil Fraszkiewicz
Peugeot RCZ ładunki pirotechniczne
Kamil Fraszkiewicz
Peugeot RCZ tylna kanapa
Kamil Fraszkiewicz
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA