REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test KIA Carens 1.6 GDI – poziom europejski

Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Najnowsza generacja KII Carens może bez kompleksów stawać w szranki ze znanymi konkurentami produkcji europejskiej. Inżynierowie koreańskiego producenta w końcu stworzyli kompaktowego vana, który nie dość że o lata świetlne wyprzedza poprzedników to jeszcze doskonale trafia w gusta Europejczyków. W teście KIA Carens z silnikiem benzynowym o mocy 135 KM.

Zacznijmy od wyglądu. To jedna z najmocniejszych stron najnowszej KII Carens. Modny kształt nadwozia i proporcjonalna, którą ozdobiono m.in. światłami LED przyciąga wzrok. Carens prezentuje się atrakcyjnie już w podstawowej odmianie wyposażeniowej.

REKLAMA

Wygodny dostęp do wnętrza zapewniają szeroko uchylane i obszerne drzwi, a dostęp do bagażnika ułatwia wysoko unoszona klapa.

Najnowszy Carens jest krótszy od poprzednika o 2 cm ale rozstaw osi został zwiększony o 5 cm.

Zobacz też: Test Citroen Berlingo II Multispace XTR 1.6 HDi 112 KM

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Test KIA Carens 1.6 GDI - przedział pasażerski

REKLAMA

Bez względu na to, którą wersję wyposażeniową wybierzemy, możemy dokupić za 2500 zł dwa Dodatkowe fotele, chowane w podłodze bagażnika i zmienić Carensa w auto siedmioosobowe. Naturalnie w przypadku osób dorosłych trudno mówić o wygodzie podróżowania na fotelach zamontowanych w bagażniku, dlatego przed wykupieniem tej opcji warto się dokładniej zastanowić, czy codatkowe fotele rzeczywiście są nam potrzebne.

Za to w przedniej części kabiny Carens oferuje dużo przestrzeni i maksimum komfortu. Fotele kierowcy i pasażera są obszerne i odpowiednio wyprofilowane. W drugim rzędzie umieszczono trzy niezależne fotele z regulacją kąta pochylenia oparć. Jak na porządnego minivana przystało poszczególne siedzenia można wyjmować i składać.

Tablica przyrządów Carensa jest ładnie zaprojektowana, a zestaw zegarów jest czytelny. Także obsługa kokpitu nie sprawia kłopotów. W porównaniu do poprzednich generacji modelu znacznie poprawiono jakość materiałów wykończeniowych i spasowania poszczególnych elementów tablicy przyrządów.

Szeroki Zakres regulacji kolumny kierowniczej i fotela kierowcy ułatwiają zajęcie optymalnej pozycji.

Bagażnik to średniak w klasie, ma objętość od 492 l (w wersji siedmioosobowej ze złożonymi dodatkowymi fotelami, w wersji pięcioosobowej przedział bagażowy jest większy o 44 l).

Zobacz też: Test Hyundai i40 2.0 GDI 177 KM - piękna limuzyna

Test KIA Carens 1.6 GDI - napęd/układ jezdny

Do napędu ważącego 1408 kg użyto w tym przypadku silnika benzynowego o pojemności 1,6 l, który rozwija moc maksymalną 135 KM przy 6300 obr./min i maksymalny moment obrotowy 165 Nm przy 4850 obr./min.

I choć z danych producenta to nie wynika, to jednostka napędowa zaskakuje elastycznością. Fakt, żeby poczuć coś co przypomina dynamiczny zryw to trzeba wkręcić silnik na wysokie obroty, a wtedy robi się głośny, ale jazdę uprzyjemniają komfortowo zestrojone zawieszenie i bardzo precyzyjnie działająca dźwignia manualnej przekładni.

Układ kierowniczy, który wzorem modelu Cee’d da się ustawić względem preferencji (Sport, Normal oraz Comfort) nie jest precyzyjny, a siła wspomagania jest zbyt duża.

Niemniej Carens na drodze zachowuje się bardzo przewidywalnie, choć do jakości z jaką jeżdżą drożsi konkurenci jeszcze mu brakuje. Nie można za to odmówić KII postępu w konstrukcji zawieszenia, bo konstruktorom udało się znacznie wytłumić jego pracę.

Carens wypada średnio pod względem zużycia paliwa. Wyniki na poziomie 9 l paliwa na 100 km w ruchu miejskim to w jego przypadku standard.

Zobacz też: Test Chevrolet Malibu 2.0D/160 KM

Test KIA Carens 1.6 GDI - podsumowanie

Podstawowa odmiana Carensa kosztuje 65 990 zł. To atrakcyjna oferta zwłaszcza, gdy weźmiemy pod uwagę atrakcyjny wygląd, dużą praktyczność modelu oraz siedmioletnią gwarancję.

Więcej na temat wrażeń z jazdy Kią Carens z silnikiem Diesla znajdziesz tutaj.

Zobacz też: Test Peugeot 3008 HYbrid4

KIA Carens 1.6 GDI - dane techniczne

KIA Carens 1.6 GDI 135 KM
Typ silnika benzynowy
Pojemność  1591 cm3
Układ cylindrów/zawory R4/16V
Maksymalna moc 135 KM/6300 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy 165 Nm/4850 obr./min.
Napęd przedni
Skrzynia biegów man. 6-bieg.
Pojemność bagażnika 536 l
Wymiary (dł./szer./wys.) 452,5/180,5/161 cm
Rozstaw osi 275 cm
V-max 185 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 11,3 s
Zużycie paliwa* 9/5,6/6,8 l/100 km
Cena od 100 390 zł
*miasto/trasa/cykl mieszany

Kia Carens 1.6 GDI - tył
Moto.wieszjak.pl
Kia Carens 1.6 GDI - przód
Moto.wieszjak.pl
KIA Carens -kokpit
KIA
KIA Carens - tylnie fotele
KIA
KIA Carens - przednie fotele
KIA
KIA Carens - deska rozdzielcza
KIA
KIA Carens - bagażnik
KIA
KIA Carens - bagażnik
KIA
KIA Carens - tył
KIA
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Test: Nissan Ariya e-4ORCE 394 KM. To hot-SUV o napędzie elektrycznym

Elektryczny SUV nie kojarzy się z emocjami? Pomyślicie tak tylko dlatego, że jeszcze nigdy nie jeździliście prawie 400-konną Ariyą. Z tym autem niewiele modeli sportowych ma szansę podczas startu spod świateł. A to nie koniec jej zalet.

Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

REKLAMA

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

REKLAMA

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA