REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG - rodzinny krążownik

Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński

REKLAMA

REKLAMA

Niemcy dość późno weszli do segmentu minivanów. Dość szybko nauczyli się jednak budować tego typu auta. A świadectwem ich kunsztu może się stać Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG.

Design Volkswagena Tourana trzeciej generacji jest bardzo niemiecki. Mocno nawiązuje do takich modeli jak Golf czy Passat. To nie do końca wada, bo w tej geometrii linii jest metoda. Metoda na osiągnięcie całkiem klasycznego, a za razem dość świeżego nadwozia. Testowy egzemplarz był doposażony w pakiet R-Line. To oznacza m.in. wydłużone fartuchy boczne i zderzaki, które sprawiają że nadwozie minivana kończy się zaraz nad asfaltem i wygląda trochę jak… stopa słonia. Czy Touran jest duży? Tak i to nawet bardzo duży jak na minivana. Rozmiary auta czuć np. podczas parkingowych manewrów. Nadwozie sprawia wrażenie na tyle długiego, że Volkswagen nie wygląda jak kolejna generacja, a raczej dużo starszy brat poprzednika!

REKLAMA

Volkswagen Touran - aż 834 litry przestrzeni załadunkowej!

Co z kabiną pasażerską? Tą najlepiej opisują dwa słowa - przestrzeń i praktyczność. Zarówno w pierwszym, jak i drugim rzędzie foteli z trzema oddzielnymi siedziskami zasiąść mogą wysocy pasażerowie i będą mieli odpowiednią ilość miejsca na nogi i nad głową. A bagażnik… ma pojemność 834 litrów w ustawieniu podstawowym i jest niezwykle foremny! To więcej niż wystarczająca przestrzeń nie tylko podczas weekendowego wyjazdu, ale także dwutygodniowych wakacji z rodziną. Po złożeniu tylnych foteli tworzy się 1980 litrów - wtedy Touran staje się vanem.

Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG

Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG

Kuba Brzeziński

Jeżeli chodzi o praktyczność, na konsoli centralnej pojawiają się trzy duże schowki. Poza tym kierowca i pasażerowie Volkswagena Tourana 2.0 TDI mają do dyspozycji duże kieszenie w drzwiach - mieści się w nich duża butelka, nieco tandetne, rozkładane stoliki w drugim rzędzie foteli oraz dwa schowki w dachu. Co ciekawe, te zostały wyłożone antypoślizgową gumą - tak żeby np. nie po ich otwarciu nie wypadły okulary. I to jeszcze nie koniec. Tylne drzwi są długie, dzięki czemu ułatwiają dostęp do tylnej kanapy i usadowienie dziecka w foteliku.

Zobacz również: Test Nowy Volkswagen Touran 1.8 TSI/180 KM DSG

Fotel kierowcy w testowym Volkswagenie Touranie 2.0 TDI został wyposażony w technologię ergoActive. A to oznacza, że nawet na długich dystansach osoba z problemami kręgosłupa - jak np. ja - nie będzie odczuwała żadnego dyskomfortu. Poza tym Niemcy pomyśleli o widoczności. Słupki A w minivanie sprawiają wrażenie jakby się rozchodziły na boki, a do tego są naprawdę cienkie. W ten sposób nie ograniczają widzenia m.in. pieszych wchodzących na pasy. Fajna jest jeszcze jedna rzecz - ekran, który nie wystaje poza konsolę i nie jest dołożonym tabletem, a stanowi integralną całość.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Volkswagen Touran - uwaga na klapę bagażnika!

Wady? Tylna klapa była sterowana elektrycznie. To dobrze, bo z pewnością jest ciężka i np. pani domu mogłaby nie mieć wystarczającej ilości siły do jej zamknięcia. Poza tym klapa bagażnika jest długa, a to nakłada na kierowcę dodatkowy wymóg. Jeżeli chce skorzystać z kufra, nie może zaparkować zbyt blisko innego pojazdu lub ściany. Klapa potrzebuje odpowiedniego miejsca na otwarcie się. Poza tym w czasie jazdy z prędkością autostradową w kabinie pasażerskie robi się naprawdę głośno, a środkowy fotel z tyłu zaczyna się… niepokojąco bujać na boki. Wyraźnie widać to we wstecznym lusterku.

Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG

Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG

Kuba Brzeziński

REKLAMA

Testowy Volkswagen Touran był napędzany 2-litrowym silnikiem diesla o mocy 150 koni mechanicznych. Jednostka została sparowana z przekładnią DSG. Zalety tego układu? Przede wszystkim ogromna wygoda. W końcu kierowca obsługuje wyłącznie gaz i hamulec. A do tego silnik wysokoprężny ma wysoką kulturę pracy i jest naprawdę oszczędny. Średnie spalanie w teście osiągnęło wartość 6,4 litra oleju napędowego. To pozwala podejrzewać, że zasięg auta podczas spokojnej jazdy poza miastem może sięgnąć 1000 kilometrów. A to świetny wynik jak na duże auto rodzinne.

Wady układu napędowego? Volkswagen Touran 2.0 TDI nie jest typem sprintera. Ze startu przyspiesza dość dobrze, ale mimo wszystko robi to leniwie. To auto które najlepiej czuje się podczas relaksujące, spokojnej i rodzinnej jazdy. Poza tym drobną uwagę można mieć do skrzyni DSG. W sytuacji, w której kierowca głębiej wciśnie pedał gazu, mogłaby nieco szybciej zrzucić bieg na niższy. W zamian układ napędowy jest naprawdę elastyczny. Gdy już dojdzie do redukcji, a na liczniku jest akurat 60 - 70 km/h, Touran bardzo ochoczo wyrywa do przodu i nie ma problemu z wyprzedzeniem innego pojazdu w trasie.

Zobacz również: Silnik 2.0 TDI CR VAG - awarie, problemy, opinie

Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG - za kierownicą dużego… hatchbacka!

Podczas jazdy Volkswagenem Touranem Highline 2.0 TDI kierowca czuje się trochę tak, jakby mimo wszystko prowadził hatchbacka. Układ kierowniczy jest mocno wspomagany, ale mimo wszystko naprawdę precyzyjny, a do tego został sparowany z cienką i świetnie leżącą w dłoniach kierownicą. Samo auto choć wysokie, jest nisko osadzone i przysadziste. W efekcie nie wychyla się zbyt mocno na boki, a do tego nawet lubi dość ciasne zakręty. Podwozie Volkswagena Tourana ma jednak też pewną wadę. Identycznie jak w Golfie przednie resorowanie dość głośno tłumi nierówności.

Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG

Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG

Kuba Brzeziński

Na koniec została rzecz najmniej przyjemna - chodzi o cenę. Dobrze wyposażony egzemplarz testowy Volkswagena Tourana Highline R-Line 2.0 TDI DSG otrzymuje w Polsce metkę z wartością sięgającą 164 470 złotych. A to niestety zbyt dużo jak na pojazd segmentu minivan. Tak, Touran ma ogromną wartość i jest bez wątpienia samochodem bardzo dobrym. Jednak podczas konfigurowania własnego modelu radzimy kierowcy ostrożność. Cenę Volkswagena da się utrzymać na akceptowalnym poziomie. Standard co prawda spadnie, ale aspekty związane z praktycznością, przestrzenią czy prowadzeniem zostaną.

Zobacz również: Używany Volkswagen Touran I (2003-2010) – usterki

Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG - dane techniczne:

  • Silnik: R4, doładowany, wysokoprężny
  • Pojemność silnika: 1968 cm3
  • Maksymalna moc: 150 KM (przy 3500 obr./min.)
  • Maksymalny moment obrotowy: 340 Nm (przy 1750-3000 obr./min.)
  • Prędkość maksymalna: 208 km/h
  • Przyspieszenie 0 - 100 km/h: 9,3 s.
  • Skrzynia biegów: automatyczna 7 biegów
  • Zbiornik paliwa: 58 litrów
  • Zużycie paliwa na 100 km w teście (cykl mieszany): 6,4 litra
  • Zużycie paliwa na 100 km - dane producenta (cykl mieszany): 4,8 litra
  • Długość: 4527 mm
  • Szerokość: 1829 mm
  • Wysokość: 1659 mm
  • Rozstaw osi: 2791 mm
  • Pojemność bagażnika: 834/1980 litrów
  • Cena: od 88 890 złotych

Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG - cena i wyposażenie:

  • Cena: 164 470 złotych
  • Światła wykonane w technologii LED
  • Nawigacja satelitarna
  • Wielofunkcyjna kierownica obszyta skórą
  • Fotel ergoActive
  • XDS - blokada mechanizmu różnicowego
  • Aktywny tempomat ACC do 210 km/h z automatyczną regulacją odległości Front Assist
  • System Front Assist z funkcją awaryjnego hamowania City
  • Czujnik deszczu
  • Oświetlenie ambientowe
  • Side Assist Plus z Lane Assist
  • Kamera cofania
  • Pakiet stylistyczny R-Line Exterieur
  • Elektrycznie unoszona i opuszczana klapa bagażnika

Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen Touran Highline R-Line 2.0 TDI DSG
Kuba Brzeziński
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Urzędnicy żądają podwyżek opłat za rejestrację samochodu w Polsce. Niestety mają rację. Stoi za nimi matematyka

    Dlaczego podwyżki? Powiaty domagają się urealnienia opłat za czynności realizowane w wydziałach komunikacji. Wskazują np. że opłata za dowód rejestracyjny wynosząca 54 zł nie była zmieniana od 20 lat. Od kwietnia PWPW, która produkuje te dokumenty podnosi stawkę do prawie 45 zł. 

    Policja oddała pierwsze auto zabrane pijanemu. I co z tego? Nie ma co robić afery, bo kierowca konfiskaty i tak nie uniknie

    Przepisy o odbieraniu aut pijanym są, ale tak właściwie... ich nie ma? Potwierdzać to może przypadek 46-latka, któremu policjanci najpierw zabrali Volvo, a później je oddali. Z uwagi na brak przepisów wykonawczych. To jednak jeszcze nie świadczy o tym, ze nowelizacja jest martwa czy poszła do kosza. Kierowca nową karę i tak poniesie.

    Rząd chce jednak wykasować podatek od aut spalinowych. Szykuje się do rozmów z UE na temat zmian w KPO

    KPO miało zgotować kierowcom w Polsce aż dwa podatki od aut spalinowych. Teraz okazuje się, że tych może wcale nie być. Nowy rząd planuje renegocjację planu odbudowy. Danina płacona przez kierowców ma zniknąć z dokumentu, a tym samym nie zacznie obowiązywać w Polsce.

    Chciał uniknąć kary za parkowanie. Przerobił litery na tablicy rejestracyjnej. Dostał zarzut karny i może trafić do więzienia na 5 lat

    Aby uniknąć płacenia mandatów za nieprawidłowe parkowanie, dostawca jedzenia przerobił na tablicy rejestracyjnej literę F na E. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia. Chciał być sprytny. Policjanci byli jednak sprytniejsi.

    REKLAMA

    103-latka rozbiła bank. Prowadziła auto bez prawa jazdy. Samochód nie miał natomiast OC

    Miała 103 lata i prowadziła samochód. Prowadziła go bez prawa jazdy. Na tym kłopoty seniorki się nie kończą. Jaki był finał? Karabinierzy – bo akcja rozgrywała się we Włoszech – odwieźli ją do domu. Ona natomiast zapowiedziała zakup... skutera!

    Będzie nowy wzór prawa jazdy. Ale prawa jazdy na tramwaj. Co się zmieni?

    Rząd pracuje nad nowym drukiem prawa jazdy. Zmieni się jednak dokument wydawany kierującym... tramwajami. Chodzi o to, aby zwykła kartka papieru zamieniła się w druk, który zostanie dobrze zabezpieczony przed fałszerstwem. Czy to oznacza, że pozwolenie będzie droższe?

    Przed wejściem na jezdnię pieszy musi spojrzeć trzy razy. Inaczej dostanie nawet 5 tys. zł mandatu

    Trzy spojrzenia stanowią podstawową zasadę bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię. Pieszy zaniedba ten obowiązek? Konsekwencje mogą być zatem naprawdę przykre. W skrajnym przypadku może dostać nawet 5 tys. zł mandatu.

    Klonowanie kart paliwowych. Proceder może oznaczać tysiące złotych strat. Jak się przed nim chronić?

    Karta paliwowa to firmowe dobrodziejstwo, ale i zagrożenie. Bo niezwykle łatwo jest ją sklonować i narobić firmie transportowej setki tysięcy złotych dodatkowych kosztów. Jak się chronić przed duplikowaniem kart i kradzieżą pieniędzy?

    REKLAMA

    Znasz ukryte funkcje pasów bezpieczeństwa w samochodzie? Niektóre są naprawdę zmyślne

    Pasy mają chronić życie i zdrowie pasażerów w czasie wypadku. Do tego ich funkcja się jednak nie ogranicza. Bo potrafią dużo więcej! Kreatywni kierowcy znaleźli dla nich szereg innowacyjnych zastosowań. Niektóre mogą zadziwić.

    Czy za narkotyki też można stracić samochód od 14 marca 2024 r.?

    Za prowadzenie po alkoholu kierowca może stracić samochód lub zapłacić wysoką nawiązkę. Co jednak z prowadzeniem pod wpływem środka odurzającego? Czy w tym przypadku również działają przepisy kodeksu karnego dotyczące przepadku pojazdu lub jego równowartości?

    REKLAMA