REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Toyota Avensis: gorący towar

Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Toyota Avensis to jeden z najdyskretniejszych samochodów w swojej klasie. Ale pod mocno zachowawczą stylizacją kryje się komfortowe, oszczędne i przyjemne w prowadzeniu auto.

Chyba tylko Volkswagen Passat jest w stanie odciągnąć zainteresowanie sporej części Polaków od Avensisa. Stonowana Toyota to na polskim rynku (zwłaszcza aut używanych) prawdziwie gorący towar. Okazuje się, że wraz z wejściem do sprzedaży modelu po liftingu i tradycyjnymi styczniowymi wyprzedażami aut z poprzedniego rocznika, atmosfera wokół Avensisa może stać się gorąca także w przypadku nowych aut.

REKLAMA

Zobacz też:  Opinie kierowców o Toyota Avensis

Nadwozie

Wygląd Avensisa nigdy nie „rzucał na kolana” i nie inaczej jest w przypadku modelu trzeciej generacji. Nie mniej jednak ksenonowe reflektory przyczepione do długiego na 469,5 cm i pomalowanego na czarny kolor nadwozia, osadzonego na siedemnastocalowych obręczach kół dodają Toyocie elegancji. W rezultacie auto prezentuje się dostojnie, czyli tak jak życzyliby sobie potencjalni nabywcy Avensisa.

Zobacz też: Test Mazda 6 Sport: dyskretna, elegancka... i łagodna dla portfela

Wnętrze

Przedział pasażerski Avensisa jest przestronny i zapewnia komfortowe warunki podróży czterem dorosłym osobom. Zarówno fotele, jak i tylna kanapa sprawdzą się podczas wielogodzinnych, dalekich wojaży.
Skórzana tapicerka to wyposażenie standardowe opisywanej odmiany Premium, a jej jasny kolor ożywił nieco zdominowane przez czarne tworzywa wnętrze Toyoty.
Konsola centralna, na której zamontowano duży kolorowy wyświetlacz nawigacji (to jedyne wyposażenie opcjonalne w opisywanym egzemplarzu – koszt 6500 zł) została wykonana z szarego tworzywa, dobrej jakości. Pozytywne odczucie psuje jednak reszta wykończenia tablicy przyrządów i górnej części boczków drzwi. Zastosowano tam czarny, twardy plastik.
Za to znów po stronie plusów należy zakwalifikować obszytą przyjemną w dotyku skórą kierownicę oraz podświetlone na bursztynowy kolor „zegary”.
Bagażnik o pojemności 509 l to nie najlepszy wynik w klasie, ale i tak umożliwi spakowanie czteroosobowej rodziny na dłuższy wyjazd.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Test Honda Accord Tourer: Atrakcyjna i funkcjonalna

Napęd/układ jezdny

To zdecydowanie najmocniejsze strony opisywanego Avensisa. Dwulitrowy silnik wysokoprężny rozwijający moc 126 KM od 3600 obr./min. dysponuje 310 Nm momentu obrotowego w zakresie od 1800 do 2400 obr./min. Dzięki temu jednostka napędowa Toyoty jest elastyczna, a auto ochoczo przyspiesza już od dolnych zakresów obrotów. Także konieczność żwawego przyspieszenia podczas jazdy z prędkością autostradową np. przed manewrem wyprzedzania nie jest dla Avensisa problemem. Cieszy też precyzyjna praca dźwigni manualnej sześciobiegowej przekładni.
Zawieszenie Toyoty doskonale sprawdza się na polskich drogach. Auto bardzo komfortowo tłumi wszelkie nierówności nawierzchni, jednocześnie zachowując optymalną sztywność podczas jazdy po zakrętach. Także układ kierowniczy został zestrojony na tyle neutralnie, że nie przeszkadza jego ani zbyt lekka, ani zbyt oporna praca.
Wisienką na torcie jest zużycie paliwa. Około 7l/100 km w ruchu miejskim i blisko 5l/100 km podczas jazdy w trasie to bardzo dobre wyniki biorąc pod uwagę gabaryty samochodu.

Zobacz też: Test Renault Laguna III – krok w stronę jakości

Podsumowanie

Toyota Avensis to auto nie należące do najładniejszych modeli na rynku, ale niewątpliwe mające mocne atuty. Bo gdy już malkontenci przymkną oko na wygląd zewnętrzny oraz miejscami niższej jakości niż u konkurentów wykończenie wnętrza będą mieli szansę docenić wysoki komfort jazdy, jaki Avensis oferuje. Co więcej podstawowa jednostka napędowa, fakt – nie jest demonem prędkości, ale wystarczy do sprawnego poruszania się Toyotą zarówno w mieście, jak i podczas wakacyjnej podróży.
Co istotne Avensis okazał się autem nie tylko komfortowym ale i oszczędnym. A jak wypada w kategorii kosztów zakupu? Tu kolejna niespodzianka, bo wypada całkiem nieźle.
Opisywana i bardzo bogato wyposażona odmiana Premium, której nabywca bez dopłaty otrzyma m.in. skórzaną tapicerkę, biksenonowe reflektory, system inteligentny kluczyk, tempo mat, podgrzewanie wycieraczek przedniej szyby, siedemnastocalowe obręcze kół ze stopów lekkich, dwustrefową automatyczną klimatyzację, czujnik deszczu, fotochtromatyczne lusterko wewnętrzne, komputer pokładowy, etc. jest dostępna w promocji w wyprzedaży od 84 990 zł (z silnikiem benzynowym o mocy 147 KM) oraz od ok. 93 000 zł z opisywaną jednostką wysokoprężną o mocy 120 KM. Biorąc pod uwagę tradycyjną dla Toyoty na polskim rynku niską utratę wartości, propozycja wydaje się nad wyraz atrakcyjna.

Zobacz też: Test Citroen C5: francuski sznyt

Dane techniczne:

Toyota Avensis 2.0 D4-D Premium

Typ silnika

turbodiesel

Pojemność

1 998 cm3

Układ cylindrów/zawory

R4/16

Maksymalna moc

126 KM/3600 obr./min.

Maksymalny moment obrotowy

310 Nm/2400 obr./min.

Napęd

przedni

Skrzynia biegów

man.  6-bieg

Pojemność bagażnika

509 l

Wymiary (dł./szer./wys.)

469,5/181/148 cm

Rozstaw osi

270 cm

V-max

200 km/h

Przyspieszenie 0-100 km/h

9,7 s.

Zużycie paliwa*

6,6/4,3/5,1 l/100km

Cena

Od  92 990 zł

*miasto/trasa/cykl mieszany

Toyota Avensis 2.0 D-4D
Moto.wieszjak.pl
Toyota Avensis 2.0 D-4D Przód.
Moto.wieszjak.pl
Toyota Avensis 2.0 D-4D. Tył.
Moto.wieszjak.pl
Toyota Avensis 2.0 D-4D. reflektor biksenonowy.
Moto.wieszjak.pl
Toyota Avensis 2.0 D-4D. Deska rozdzielcza.
moto.wieszjak.pl
Toyota Avensis 2.0 D-4D. Fotel kierowcy.
Moto.wieszjak.pl
Toyota Avensis 2.0 D-4D. Tylna kanapa.
Moto.wieszjak.pl
Toyota Avensis 2.0 D-4D. Wskaźniki.
Moto.wieszjak.pl
Toyota Avensis 2.0 D-4D. Kamera cofania.
Moto.wieszjak.pl
Toyota Avensis 2.0 D-4D. Nawigacja.
Moto.wieszjak.pl
Toyota Avensis 2.0 D-4D. Bagażnik.
Moto.wieszjak.pl
Toyota Avensis 2.0 D-4D. Silnik.
Moto.wieszjak.pl
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
To już pewne: samochód zarejestrujesz przez Internet, koniec z kolejką w urzędzie po tablice. Znamy termin

Samych tablic rejestracyjnych jeszcze z sieci nie ściągniemy – choć kto wie, może za jakiś czas będzie można je wydrukować techniką 3D albo zmienią się przepisy i auta dopuszczone do ruchu będą inaczej znakowane niż formie tablic – ale wkrótce formalności związane z rejestracją załatwimy sami przez Internet. Teraz to jest możliwe tylko jeśli upoważnimy do tego dealera w salonie – i to nie każdego.

Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

REKLAMA

Dłuższa trasa elektrykiem: ładowanie auta przestaje być problemem bo sieć stacji zaczyna się pokrywać z siecią Biedronki

Wkrótce ruszając w dalszą trasę samochodem elektrycznym i szykując plan podróży łatwiej będzie wybrać market Biedronki na trasie na przerwę połączoną z ładowaniem auta niż przeglądać samą sieć dostępnych stacji ładowania. Biedronka we współpracy z firmą Powerdot stara się w szczególności wypełniać nowymi stacjami ładowania wszelkie białe plamy polskiej elektromobilności.

Blisko milion pasażerów. Tylu w 2023 r. przewiozły wąskotorówki. Nie wiedzieliście, że takie pociągi jeszcze jeżdżą?

Koleje wąskotorowe po latach zapomnienia znów stają się popularne w Polsce. W 2023 r. podróżowało nimi ponad 948 tys. osób. To prawie dwukrotnie więcej niż przed 10 laty. A to nie koniec ciekawych statystyk.

Mitsubishi się rozpędza. Nowy ASX stał się właśnie starym ASX-em. Na rynku zadebiutuje nowsza wersja

Mitsubishi szykuje się do liftingu nowego ASX-a. Samochód w zmienionej formie zadebiutuje w Polsce już jesienią tego roku. Tak, dobrze zgadliście. W tle nowego ASX-a nadal powiewać będzie francuska flaga. A metod modernizacji można upatrywać w poliftingowym Capturze.

Gęstszy olej w starym silniku? To popularny mit wśród kierowców. Ile w nim prawdy?

Auto ma spory przebieg? Zatem do silnika trzeba wlać gęstszy olej. To ma wydłużyć jego żywotność. Tak przynajmniej mówi popularny wśród kierowców mit. Okazuje się jednak, że efekt może być zupełnie odwrotny. Mechanicy i specjaliści z rynku mechanicznego ostrzegają.

REKLAMA

Znamy cenę nowych tablic rejestracyjnych. Będą droższe od starych. A i tak nie dostanie ich każdy kierowca

1 czerwca 2024 r. w Polsce pojawią się nowe tablice rejestracyjne. Żółte oznaczenia z czerwonymi literami będą przeznaczone do czasowej rejestracji samochodów osobowych przeznaczonych do zawodów sportowych. Ile będzie kosztować ich wydanie?

MAN stworzy ciężarówkę z napędem wodorowym. hTGX nie będzie miał ogniwa paliwowego. On będzie spalać wodór

Nowa ciężarówka MAN hTGX zadebiutuje w 2025 r. Będzie to pojazd wyposażony w silnik spalinowy. Jego paliwem stanie się wodór. Ciągnik ma mieć zastosowanie specjalne. Czemu jednak MAN nazywa go pojazdem bezemisyjnym?

REKLAMA