REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Suzuki Swift A/T: Maluch w automacie

Kalinowski Marcin

REKLAMA

REKLAMA

Suzuki Swift to samochód, który według niektórych jest "bardziej Mini niż nowe MINI". W teście tym sprawdziliśmy, jak radzi sobie niewielki silnik Swifta w koniunkcji z automatyczną skrzynią biegów.

Suzuki Swift to auto, którego korzenie sięgają 1983 roku. Wprowadzona w 2004 roku trzecia generacja całkowicie zerwała z wizerunkiem pudełkowatego, prostokątnego hatchbacka. Nowe, zgrabne i dynamiczne linie wywołały falę zachwytu. Od 2010 roku sprzedawana jest już czwarta generacja Swifta. Na szczęście wizualnych zmian było bardzo niewiele - Suzuki najwyraźniej nie chce zarzynać swojej kury znoszącej złote jajka. Do redakcyjnego testu trafił tym razem Suzuki Swift w wersji Comfort z 4 biegową automatyczną skrzynią biegów.

REKLAMA

Tak jak we wszystkich wersjach, również i tu zamontowano 94-konny silnik o pojemności 1,2 litra. Czy montaż automatycznej przekładni to jednak dobry pomysł? Wiele aut zostało przez automaty "zepsutych" - zbyt słabe silniki w połączeniu z wolno działającymi skrzyniami biegów sprawiało, że dynamiczny "w manualu" samochód zmieniał się w powolnego żółwia. A jak jest tym razem?

Nadwozie

Swift mierzy 3,9 metra długości, 1,6 metra szerokości i 1,5 metra wysokości. Stylistyka jest wyraźnie agresywna, uwagę zwracają zwłaszcza "muskularne" nadwozie i unosząca się ku tyłowi linia okien.

Zobacz też: Opinie kierowców o Suzuki Swift

Nadwozie Swifta nadaje mu charakter bardzo dynamicznego i wyróżniającego się auta. Z pozoru jest to po prostu małe miejskie auto, jednak wiele osób porównuje charakter Swifta do o wiele droższego MINI.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wnętrze i wyposażenie

W środku miejsca jest naprawdę dużo. Zupełnie nie zapowiadają tego małe wymiary auta, ale już po zajęciu miejsca w kabinie widać, że płaska linia dachu i krótki przód sprawiają, że w aucie komfortowo mogą podróżować nawet cztery osoby (piąta też wejdzie). To raczej rzadko spotykana cecha w autach segmentu B.

Ilość miejsca w kabinie wygospodarowano po części kosztem niewielkiego bagażnika, którego pojemność wynosi raptem 211 litrów (902 litry po złożeniu tylnej kanapy).

Jeśli chodzi o jakość wykonania wnętrza, to mamy tu niejaką dwoistość. Zaczniemy od złych wieści: plastikowe elementy nadal nie wyglądają zbyt dobrze. Twarde (choć dobrze spasowane) plastiki być może będą bardzo trwałe, jednak są nieprzyjemne w dotyku.

Z drugiej strony, design wnętrza zostawia daleko w tyle większość b-segmentowej konkurencji. Na przykład prawie identyczną centralną konsolę znajdziemy w o wiele droższym Kizashi.

Napęd i zawieszenie

REKLAMA

Choć silnik pod maską ma tylko 1,2 litra pojemności, to generowana przez niego moc wynosi aż 94 konie mechaniczne. Wiadomo, cudów nie ma - mała, wysilona jednostka lubi wysokie obroty, osiągając maksymalną moc przy 6 tysiącach obrotów na minutę. Momentu obrotowego w niskim zakresie obrotów nie ma tu zbyt wiele.

Wspomnieliśmy wcześniej, że testowany Swift wyposażony jest w automatyczną skrzynię biegów. Czterostopniowy automat wydawał się nam niezbyt dobrym pomysłem w aucie o tak małej mocy. "Automat" zwykle bowiem w zamian za wygodę użytkowania zabiera dużą część osiągów i zwiększa spalanie. Na szczęście w Swifcie straty są minimalne. Średnie spalanie wzrosło jedynie o 0,6 litra, a przyspieszenie od zera do stu kilometrów na godzinę z 12,3 sekundy urosło do 13,5 sekundy.

Zobacz też: Test Suzuki Swift: wersja piąta - poprawiona

Odczucia z jazdy są jak najbardziej pozytywne: Suzuki Swift z automatem żywo reaguje na pedał gazu, biegi zmieniane są szybko i bez zbytniego opóźnienia. Prędkość maksymalna wynosi 160 kilometrów na godzinę: to o 5 km/h mniej, niż w przypadku wersji z manualem. Różnica nie jest więc wielka.

Zawieszenie jest zestrojone bardzo dobrze, z nastawieniem na komfort pasażerów, a przy tym jest też bardzo stabilne na zakrętach. Układ kierowniczy jest bardzo precyzyjny.

Podsumowanie

Suzuki Swift to jedno z niewielu małych aut, w którym sprawdziła się automatyczna skrzynia biegów. Nie jest to jednak tani wariant: w porównaniu z wersją z manualem automat jest droższy o 5 tysięcy złotych (z 45 900 do 50 900 złotych). Jeśli jednak automatyczna skrzynia biegów jest dla nas koniecznością (z takiego czy innego wyboru), to na pewno Swifta użytkuje się wygodnie, a dynamiki nie stracił wcale tak wiele.

Zobacz też: Test Suzuki Swift: Dobry i…drogi

Dane techniczne

Długość: 3850 mm

Szerokość: 1695 mm

Wysokość: 1510 mm

Rozstaw osi: 2430 mm

Masa: 990 kg

Pojemność bagażnika: 211 litrów

Pojemność bagażnika po złożeniu siedzeń: 902 litrów

Skrzynia biegów: 4-biegowa, automatyczna

Napęd: przód

Typ silnika: benzyna

Liczba cylindrów: 4

Pojemność silnika: 1198 ccm

Moc silnika: 94 KM/6000 obr/min

Maksymalny moment obrotowy: 118 Nm/4800 obr/min

Prędkość maksymalna: 160 km/h

Przyspieszenie 0-100 km/h: 12,3 sekundy

Zużycie paliwa: 6,8/4,9/5,6 (miasto/trasa/średnia)

Test zderzeniowy – wynik ogólny: 5 gwiazdek (EuroNCAP)

Od 2010 roku sprzedawana jest już czwarta generacja Swifta. Suzuki Swift A/T Fot. Moto.wieszjak.pl
Swift mierzy 3,9 metra długości, 1,6 metra szerokości i 1,5 metra wysokości. Suzuki Swift A/T Fot. Moto.wieszjak.pl
Nadwozie Swifta nadaje mu charakter bardzo dynamicznego i wyróżniającego się auta. Suzuki Swift A/T Fot. Moto.wieszjak.pl
Stylistyka nadwozia małego Suzuki jest wyraźnie agresywna, uwagę zwracają zwłaszcza "muskularne" nadwozie i unosząca się ku tyłowi linia okien. Suzuki Swift A/T Fot. Moto.wieszjak.pl
Z pozoru Suzuki Swift to po prostu małe miejskie auto, jednak wiele osób porównuje charakter Swifta do o wiele droższego MINI. Fot. Moto.wieszjak.pl
Suzuki Swift A/T Fot. Moto.wieszjak.pl
Suzuki Swift A/T Fot. Moto.wieszjak.pl
Suzuki Swift A/T Fot. Moto.wieszjak.pl
Suzuki Swift A/T Fot. Moto.wieszjak.pl
Suzuki Swift A/T Fot. Moto.wieszjak.pl
Suzuki Swift A/T Fot. Moto.wieszjak.pl
Suzuki Swift A/T Fot. Moto.wieszjak.pl
Suzuki Swift A/T Fot. Moto.wieszjak.pl
Suzuki Swift A/T Fot. Moto.wieszjak.pl
Suzuki Swift A/T Fot. Moto.wieszjak.pl
Suzuki Swift A/T Fot. Moto.wieszjak.pl
Suzuki Swift A/T Fot. Moto.wieszjak.pl
Suzuki Swift A/T Fot. Moto.wieszjak.pl
Suzuki Swift A/T Fot. Moto.wieszjak.pl
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
To już pewne: samochód zarejestrujesz przez Internet, koniec z kolejką w urzędzie po tablice. Znamy termin

Samych tablic rejestracyjnych jeszcze z sieci nie ściągniemy – choć kto wie, może za jakiś czas będzie można je wydrukować techniką 3D albo zmienią się przepisy i auta dopuszczone do ruchu będą inaczej znakowane niż formie tablic – ale wkrótce formalności związane z rejestracją załatwimy sami przez Internet. Teraz to jest możliwe tylko jeśli upoważnimy do tego dealera w salonie – i to nie każdego.

Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

REKLAMA

Dłuższa trasa elektrykiem: ładowanie auta przestaje być problemem bo sieć stacji zaczyna się pokrywać z siecią Biedronki

Wkrótce ruszając w dalszą trasę samochodem elektrycznym i szykując plan podróży łatwiej będzie wybrać market Biedronki na trasie na przerwę połączoną z ładowaniem auta niż przeglądać samą sieć dostępnych stacji ładowania. Biedronka we współpracy z firmą Powerdot stara się w szczególności wypełniać nowymi stacjami ładowania wszelkie białe plamy polskiej elektromobilności.

Blisko milion pasażerów. Tylu w 2023 r. przewiozły wąskotorówki. Nie wiedzieliście, że takie pociągi jeszcze jeżdżą?

Koleje wąskotorowe po latach zapomnienia znów stają się popularne w Polsce. W 2023 r. podróżowało nimi ponad 948 tys. osób. To prawie dwukrotnie więcej niż przed 10 laty. A to nie koniec ciekawych statystyk.

Mitsubishi się rozpędza. Nowy ASX stał się właśnie starym ASX-em. Na rynku zadebiutuje nowsza wersja

Mitsubishi szykuje się do liftingu nowego ASX-a. Samochód w zmienionej formie zadebiutuje w Polsce już jesienią tego roku. Tak, dobrze zgadliście. W tle nowego ASX-a nadal powiewać będzie francuska flaga. A metod modernizacji można upatrywać w poliftingowym Capturze.

Gęstszy olej w starym silniku? To popularny mit wśród kierowców. Ile w nim prawdy?

Auto ma spory przebieg? Zatem do silnika trzeba wlać gęstszy olej. To ma wydłużyć jego żywotność. Tak przynajmniej mówi popularny wśród kierowców mit. Okazuje się jednak, że efekt może być zupełnie odwrotny. Mechanicy i specjaliści z rynku mechanicznego ostrzegają.

REKLAMA

Znamy cenę nowych tablic rejestracyjnych. Będą droższe od starych. A i tak nie dostanie ich każdy kierowca

1 czerwca 2024 r. w Polsce pojawią się nowe tablice rejestracyjne. Żółte oznaczenia z czerwonymi literami będą przeznaczone do czasowej rejestracji samochodów osobowych przeznaczonych do zawodów sportowych. Ile będzie kosztować ich wydanie?

MAN stworzy ciężarówkę z napędem wodorowym. hTGX nie będzie miał ogniwa paliwowego. On będzie spalać wodór

Nowa ciężarówka MAN hTGX zadebiutuje w 2025 r. Będzie to pojazd wyposażony w silnik spalinowy. Jego paliwem stanie się wodór. Ciągnik ma mieć zastosowanie specjalne. Czemu jednak MAN nazywa go pojazdem bezemisyjnym?

REKLAMA