REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pierwsza jazda: Kia Rio – postrach konkurencji

Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Nowa Kia Rio powalczy o klientów w segmencie B i ma szansę na tym rynku sięgnąć po zwycięstwo. Bo nowe Rio ma wszelkie atrybuty, które kreują hit sprzedaży – atrakcyjny design, dobre wykonanie, praktyczne nadwozie, bogate wyposażenie i atrakcyjną cenę!

Po raz pierwszy Kia zaprezentowała model Rio w 1999 r, a druga generacja modelu została wprowadzona do sprzedaży w roku 2005. Bądźmy szczerzy, auto jak dotąd nie zdobyło popularności na polskim rynku. Model, mimo że miał sporo zalet, odstawał nieco od konkurentów jakością materiałów użytych do wykończenia wnętrza, czy designem nadwozia.
Ale tym razem producent zdecydował, że trzecia generacja modelu zostanie skonstruowana od podstaw, bez wykorzystywania podzespołów z poprzednich generacji Rio.

REKLAMA

Nadwozie

Nadwozie nowej Kii Rio ma długość 404,5 cm, szerokość 172 cm i wysokość 145,5 cm. W efekcie nowe Rio jest dłuższe o 4,6 cm, szersze o 0,7 cm i ma większy o niemalże 6 cm rozstawo osi (257 cm) od uchodzącego za jedno z przestronniejszych aut w klasie - Opla Corsy.
Auto prezentuje się atrakcyjnie. Sylwetka emanuje dynamizmem. W przedniej części królują duże wloty powietrza w zderzaku oraz sporej wielkości reflektory (w najbogatszej odmianie ze światłami LED). Z tyłu uwagę przykuwają ciekawie zaprojektowane lampy. W ofercie znajdują się także atrakcyjne wzory felg ze stopów lekkich.

Wnętrze

REKLAMA

Przedział pasażerski nowej Kii spodoba się większości wymagających europejskich kierowców. Materiały wykończeniowe są dobrej jakości, a całość spasowano z dokładnością. Na dole konsoli centralnej umieszczono ciekawie wyglądające i dodające wnętrzu sportowego charakteru przełączniki.
Zestaw „zegarów” przypomina ten z większego Sportage (w centralnej części prędkościomierza zainstalowano wyświetlacz komputera pokładowego). W zależności od wersji wyposażeniowej wnętrze (z tablicą przyrządów) mogą być wykończone w trzech kolorach – czarnym, beżowym oraz brązowym. Na konsoli centralnej wygospodarowano również miejsce dla dostępnego w opcji dużego wyświetlacza systemu nawigacji.

Wnętrze małej Kii oferuje sporo przestrzeni, zwłaszcza dla kierowcy i pasażera siedzącego z przodu. Nieźle biorąc pod uwagę konkurentów, wypada Rio w kategorii pojemność bagażnika – 288 l pojemności przy normalnym położeniu tylnej kanapy. To o 13 l więcej niż w Punto Evo i 3 l więcej niż w Corsie. Po rozłożeniu tylnej kanapy przestrzeń bagażowa Rio powiększa się do 923 l.

Zobacz też: Opinie kierowców o KIA Rio

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Napęd/układ jezdny

W gamie silnikowej Kii Rio znajdą się trzy jednostki napędowe. Dwie benzynowe i jedna wysokoprężna. Nie będzie opcji - tak jak w przypadku Kii Picanto – zamówienia auta instalacją LPG.

W gamie silnikowej Rio znalazły się dwie jednostki benzynowe oraz jedna wysokoprężna.

Podstawowym źródłem napędu dla Rio jest czterocylindrowy silnik benzynowy o pojemności 1,2 l rozwijający moc maksymalną 85 KM. Najmocniejszy jest silnik benzynowy o pojemności 1,4 l, rozwijający moc maksymalną 109 KM. Jedyna dostępna jednostka wysokoprężna ma 3 cylindry, pojemność 1,1 l i rozwija moc 75 KM.

Podczas prezentacji prasowej mieliśmy okazję sprawdzić, jak jeździ Rio z podstawowym silnikiem benzynowym o mocy 85 KM.

Według danych producenta Rio przyspiesza od 0 do 100 km/h w 13,1 s i zużywa średnio 5 l benzyny na 100 km. W praktyce już podstawową benzynową odmianą Rio jeździ się przyjemnie. Dynamika i elastyczność jednostki napędowej wystarczą do sprawnego poruszania się w ruchu miejskim.
Nieco gorzej mały silnik radzi sobie podczas przyśpieszania z wyższych prędkości. Wtedy czuć niedostatki mocy i momentu obrotowego.
Za to zaskakująco dobrze mała Kia radzi sobie podczas jazdy po łukach. Układ kierowniczy jest wystarczająco precyzyjny, a autko nie ma przesadnej tendencji do podsterowności.
Pozytywnie zaskakuje także działanie dźwigni manualnej przekładni. Jeszcze kilka lat temu standardem w autach koreańskich było mało precyzyjne działanie przekładni. W nowym Rio dźwignia przesuwa się precyzyjnie trafiając w poszczególne przełożenia.
Dzięki dość sporemu jak na klasę pojazdu rozstawowi osi, Rio całkiem komfortowo pokonuje nierówności, a dobre właściwości trakcyjne to zasługa m.in. sprawdzonej konstrukcji zawieszenia (z przodu zastosowano kolumny McPherson z tyłu belkę skrętną).

Zobacz też: Test Fiat Sedici MultiJet: Włoch z japońskim rodowodem

Podsumowanie

Nowa Kia Rio, model 2011 trafi do polskich salonów sprzedaży we wrześniu br. Na początku przyszłego roku do salonów trafi wersja trzydniowa.

REKLAMA

Nowe Rio dostępne będzie w trzech odmianach wyposażenia – M, L oraz XL.
Już w podstawowej odmianie M w standardzie znajdziemy 6 poduszek powietrznych, system stabilizacji toru jazdy, ABS, System wspomagający ruszanie na wzniesieniu, radioodtwarzacz CD z MP3, centralny zamek z pilotem, wspomaganie kierownicy, elektrycznie otwierane szyby z przodu, komputer pokładowy i siedzisko kierowcy z regulacją wysokości. i regulowane oraz podgrzewane lusterka. Droższa odmiana L wyposażona jest dodatkowo m.in. w ręczną klimatyzację, a XL m.in. w klimatyzację automatyczną, światła LED oraz skórzane wstawki wykończenia wnętrza.

Cena podstawowej wersji Rio z silnikiem benzynowym 1.2/85 KM z nadwoziem 3-d to 37 990 zł, a z nadwoziem 5-d to 39 490 zł. Najbogatsza odmiana XL z tym samym silnikiem dostępna jest od 48 990 zł. Za najtańszego diesla trzeba zapłacić 43 990 zł.

Zwieszenie Rio ma typową konstrukcję. Z przodu to kolumny McPherson, z tyłu belka skrętna.
Kia
Kia
Pięciodrzwiowe nadwozie Kii Rio podnosi walory użytkowe pojazdu.
Kia
Kia
W tylnej części nadwozia Kii Rio zwracają uwagę charakterystyczne lampy.
Kia
Kia
Minusem nadwozia Rio jest dość mała tylna szyba, która ogranicza widoczność.
Kia
Kia
Atrakcyjne obręcze ze stopów lekkich to wyposażenie opcjonalne Kii Rio.
Kia
Kia
Kia Rio - deska rozdzielcza. W zależności od wersji wnętrze może być wykończone w trzech kolorach. Jakość materiałów wykończeniowych bez zarzutu.
Kia
Kia
Kia Rio - zestaw "zegarów" podobny do tego z modelu Sportage. Komputer pokładowy to wyposażenie standardowe już podstawowej odmiany Rio.
Kia
Kia
Ciekawy akcent stylizacyjny we wnętrzu Kii Rio - przyciski na dole środkowej konsoli. Automatyczna klimatyzacja jest wyposażeniem standardowym najbogatszej odmiany XL.
Kia
Kia
Kia Rio - fotel kierowcy. Zapewnia komfort nawet podczas długich podróży.
Kia
Kia
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Za 175 niezapłaconych mandatów skonfiskowali mu SUV-a. Choć dalej nim jeździ...

    60-latek z Florencji idzie na rekord. W ostatnich latach dostał 175 mandatów. Opiewają one na kwotę ponad 30 tys. euro. Żadnej z grzywien jednak nie opłacił. Dlatego skonfiskowali mu SUV-a.

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Powód? Tym są zachowania kierowców

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Czasami jednak nie mają innego wyjścia... Dobra informacja mimo wszystko jest taka, że jazda rowerem w Polsce staje się coraz bezpieczniejsza. Tak przynajmniej twierdzą statystyki.

    Dziś jest statystycznie najbardziej "wypadkowy" dzień tygodnia. To w piątki na drogach ginie nawet 270 osób

    Piątek, piąteczek, piątunio? Ukochany dzień Polaków niestety bezpieczny nie jest. W 2023 r. w każdy piątek miało miejsce średnio 3555 wypadków. W zdarzeniach tych ginęło średnio 268 osób, a 4091 odnosiło obrażenia. Czemu tak się dzieje?

    Mandaty dla kierowców po nowemu. Pojawi się możliwość wznowienia postępowania. Dziś to niemożliwe

    Dziś mandatu karnego praktycznie nie da się uchylić. Po podpisaniu staje się ostateczny. Od lat mówiono o tym, że sytuacja odbiera kierowcom prawo do obrony. MS wreszcie wysłuchało apeli i zapowiada zmiany. Pojawi się możliwość wznawiania postępowania mandatowego.

    REKLAMA

    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    REKLAMA