REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pierwsza jazda Infiniti M35 Hybrid: ekorewolucja nieunikniona

Mateusz Szymański
Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Infiniti M35h to jeden z pierwszych samochodów hybrydowych nowej generacji korzystający z baterii litowo-jonowych, zapewniających większą efektywność i mniejsze zużycie paliwa. 5.5 sekundy do setki przy średnim spalaniu na poziomie 8 litrów? Technologia dojrzewa więc w Infiniti M35h taki wynik jest możliwy!

Długa maska z nisko wysuniętym grillem, atletyczna sylwetka pełna przetłoczeń. Infiniti M35h może się podobać. Faliste krzywizny zapewniają mu jedne z najlepszych właściwości aerodynamicznych w swojej klasie. Wersję hybrydową zdradzają jedynie dyskretne oznaczenia "Hybrid" i 18 calowe felgi specjalnie przeznaczone do tego modelu. M35h jest... wielki. Blisko 5 metrów długości wzbudza respekt i czyni z Infiniti rasową limuzynę.

REKLAMA

Wyposażenie i wnętrze

REKLAMA

Wnętrze hybrydowego Infiniti jest przepastne. Jest też oryginalne i wykończone na wysokim poziomie. Ciekawym akcentem tablicy przyrządów jest masywna konsola środkowa. Wygodne, obszerne fotele (wentylowane i podgrzewane) obszyto wysokogatunkową skórą. W krzywiznach wnętrza, pomiędzy wykończeniami z drewna i skóry można odnaleźć sportową nutkę. Aluminium dyskretnie uzupełnia drewniane powierzchnie. Na tylnej kanapie wygodnie mogą podróżować 3 osoby. Bagażnik mieści co prawda niewiele, bo 350 litrów bagażu ale znalazło się w nim miejsce na koło dojazdowe. Pojemność bagażnika jest wymuszona położeniem baterii, która znajduje się za tylnym rzędem foteli. Kwestią odrębną jest pytanie, czy w aucie, w którym na tylnej kanapie częściej będzie gościł prezes niż rodzina wybierającą się na dalekie wakacje przepastny bagażnik jest aż tak istotny.

W Infiniti M35h zastosowano pakiet zaawansowanych rozwiązań, m. In. system rozpoznawania pasa ruchu oraz zapobiegania jego zmianie, adaptive cruise control - kontrolujący odległość od poprzedzającego nas samochodu oraz inteligentny system wspomagania hamowania i ostrzegania przed kolizją.

Zobacz także: Test Infiniti FX30d S: SUV w sportowej okrasie

 Nie zabrakło też systemów multimedialnych i dodatków podnoszących komfort podróżowania. Nasze uszy raczył system audio sygnowany przez firmę BOSE. A duży ekran nawigacji satelitarnej sterowanej głosowo ma w Infiniti M35h jeszcze jedno zadanie: w przejrzysty, graficzny sposób pokazuje pracę silników elektrycznego i spalinowego. Pod nim znajduje się modny ostatnio dodatek czyli elegancki analogowy zegarek. Opcjonalnie istnieje możliwość zamówienia pakietu z dyskiem o pojemności 30GB, przewodnikami Michelin i odtwarzaczem DVD. Wnętrze jest doskonale wyciszone i nie docierają do niego niepożądane dźwięki z zewnątrz. O miłą atmosferę w kabinie dba ciekawy gadżet jakim jest system "Forest Air" aromatyzujący wnętrze zapachami lasu dzięki specjalnie dobranym olejkom eterycznym.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wrażenia z jazdy

REKLAMA

M35h ma najmocniejszy silnik w całej gamie Infiniti M. Łączy on znakomite osiągi z wyjątkową wydajnością. 3.5 litrowy silnik benzynowy V6 (305 KM) razem z silnikiem elektrycznym (68 KM) generują moc 364 KM. Dzięki zastosowaniu dwóch sprzęgieł moc jest bezpośrednio przekazywana przez 7 biegową przekładnię na tylne koła. Układ hamulcowy odzyskuje energię generowaną podczas hamowania w użyteczną energię elektryczną, która ładuje baterię zmniejszając zużycie paliwa.

Hybrydowo-elektryczne wspomaganie kierownicy również przyczynia się do oszczędnej jazdy zapewniając przy tym płynność wspomagania hydraulicznego. Wersja hybrydowa mimo zwiększonej w porównaniu do wersji benzynowej masy, jest nie tylko najszybsza ale dzięki umieszczeniu baterii z tyłu pojazdu uzyskuje również najlepszy rozkład mas, co nie pozostaje bez wpływu na prowadzenie auta.

A jak takie rozwiązania sprawdzają się w praktyce? Bardzo dobrze. Podczas jazdy we wnętrzu Infiniti króluje cisza, a do uszu kierowcy i pasażerów w głównej mierze dochodzi jedynie szum toczących się opon.
Ciekawostką jest, że utrzymując stałą prędkość jazdy, nawet powyżej 100 km/h system wyłącza często silnik spalinowy, napędzając auto jedynie jednostką elektryczną. W rezultacie według informacji z komputera pokładowego, nasze Infiniti, które przejechało w sumie 1800 km, 400 km pokonało tylko na napędzie elektrycznym.

Dużym Infiniti manewruje się łatwo, głównie dzięki pomocy systemów wspomagających parkowanie. Co więcej mimo zaawansowanego systemu wspomagania układu kierowniczego, układ działa dość bezpośrednio, co znacznie uprzyjemnia prowadzenie dając kierowcy poczucie pełnej kontroli nad pojazdem.

Zaskakująco dobrze ten olbrzym radzi sobie podczas szybko pokonywanych łukach i to nawet na nierównej nawierzchni. Nadwozie co prawda ma tendencję do przechyłów, ale auto pewnie utrzymuje tor jazdy, a prowadzący nie ma wrażenie, że za chwilę straci przyczepność. Jest to w dużej mierze zasługa optymalnego umieszczenia środka ciężkości i przemyślanego rozkładu mas.
Bolączką wielu hybryd była zbyt mała wydajność układu hamulcowego. W M35h układ hamulcowy działa tak samo wydajnie jak w autach z tradycyjnym napędem. Duża w tym zasługa stosunkowo niewielkiej masy opisywanej hybrydy. Komfort tłumienia nierówności? Oczywiście na najwyższym poziomie.

Nieźle Infiniti wypada pod względem zużycia paliwa. Dość dynamiczna jazda w ruchu miejskim skutkowała spalaniem na poziomie 10,5 l/100 km. Jeżdżąc oszczędnie bez problemu można uzyskać niższy wynik.

Zobacz także: Test Infiniti G37x GT: Punkt G

Podsumowanie

Podstawowa wersja Infiniti M35 Hybrid kosztuje 259 tysięcy złotych. Jest jednak droższa od wersji benzynowej jedynie o 9 tysięcy a od diesla o 8 tysięcy złotych. Producent objął 5 letnia gwarancją systemy wchodzące w skład układu hybrydowego, w tym akumulatory. Co ciekawe są one skonstruowane w taki sposób, że można wymieniać poszczególne elementy bez konieczności wymiany wszystkich na raz w przypadku ewentualnej usterki. Takie rozwiązanie obniża koszty eksploatacji Infiniti.

Dane Producenta:

pojemność silnika: 3 498 cm3

moc: 225 kW (306 KM)/ osiągana przy 6 800 obr./min.

moc (silnika elektrycznego): 50 kW (68 KM) osiągana od 1770 do 2000 obr./min.

skrzynia biegów: 7-stopniowa automatyczna przekładnia

napęd: RWD (tylne koła)

prędkość maksymalna: 250 km/h

0-100 km/h: 5,5 sek.

średnie spalanie: 7 litrów na 100 kilometrów

masa pojazdu: 1830 kg

Oryginalna linia nadwozia to znak rozpoznawczy Infiniti M35h. Fot. Infiniti
Infiniti
Infiniti
Bagażnie Infiniti M35h ma objętość 350 l. Fot. Infniniti
Infiniti
Infiniti
Oryginalna i wykończona ze starannością tablica przyrządów Infiniti M35 h. Fot. Infiniti
Infiniti M35h
Infiniti
Infiniti
Dwie końcówki wydechu Infiniti M35h podkreślają sportowy sznyt limuzyny. Fot. Infiniti.
Infiniti
Infiniti
Na kolorowym wyświetlaczu umieszczonym na konsoli centralnej Infiniti M35h wyświetlane są informacji m.in. o przebiegu energii w układzie hybrydowym. Fot. Infiniti
Infiniti
Infiniti
W układzie napędowym Infiniti M35h zrezygnowano z wszelkiego rodzaju pasków napędowych. Rozrząd napędzany jest łańcuchem, a m.in. pasek klinowy zastąpiono elektrycznymi silniczkami. Fot. Infiniti.
Infiniti
Infiniti
Na tylnej kanapie Infiniti M35h nikt nie będzie narzekał na brak komfortu. Fot. Infiniti.
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

REKLAMA

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

Kiedy pieszy nie ma pierwszeństwa na pasach?

Polskie przepisy przewidują przypadki, w których pieszy wcale nie ma pierwszeństwa na przejściu dla pieszych. Dziś je zatem omówimy. Wskażemy także, jaki pieszy może dostać mandat za wymuszenie pierwszeństwa na pasach.

REKLAMA

Nissan Qashqai 2024. Lifting japońskiego hitu sprzedaży stawia na nowości technologiczne

Trzecia generacja Nissana Qashqaia po 3 latach obecności rynkowej otrzymuje delikatny lifting. Zmiany stylistyczne? To początek. Bo tu ważniejsza jest technologia. Auto dostanie m.in. nową kamerę 360 stopni 3D, asystenta głosowego Google czy możliwość zdalnych płatności Google Pay.

Zagraniczny kierowca taxi w Polsce. Wiecie, że ponad połowa posiada wyższe wykształcenie?

Zagraniczni kierowcy taxi w Polsce stali się standardem. Za kierownicami zasiadają głównie Ukraińcy, Białorusini i Gruzini. Aby ich poznać, FreeNow przeprowadziło badanie ankietowe wśród 1500. z nich.

REKLAMA