REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test: Volkswagen Golf VI: co dziś znaczy 1,4?

Jakub Tujaka

REKLAMA

REKLAMA

Najnowszy Volkswagen Golf z silnikiem TSI o mocy 160 KM jest nie tylko praktyczny, ale i dynamiczny. Auto sprawdzi się zarówno jako pojazd rodzinny, jak i środek transportu dla młodej osoby. W naszym teście Volkswagena Golfa 1,4 TSI sprawdzamy czy downsizing w wydaniu Volkswagena ma sens.

Kilka miesięcy temu do redakcji Moto.wieszjak.pl trafił Volkswagen Golf VI z dwulitrową wysokoprężną jednostką TDI o mocy 140 KM, która współpracowała z dwusprzęgłową skrzynią biegów  DSG, (Test: Volkswagen Golf VI 2,0 TDI 140 KM DSG) tym razem mieliśmy okazję pojeździć Golfem VI z benzynową jednostką napędową TSI o mocy 160 KM.

REKLAMA

Jeśli w latach 90 XX-wieku ktoś miał w Golfie III generacji silnik o pojemności 1,4 litra można mu było tylko współczuć. O jakichkolwiek osiągach nie było mowy, a jeśli ktoś często wyprzedzał to musiał zapomnieć o niskim spalaniu. Obecnie panuje trend, który nie ma jeszcze polskiego odpowiednika nazwy, a z angielska nazywa się downsizingiem.

W dużym skrócie chodzi o to, żeby stosować silniki o małej pojemności, które maja mniejsze tłoki i cylindry, a co za tym idzie wytwarzały mniejsze opory tarcia i mniejsze straty energii. Do takiego silnika montuje się turbosprężarkę, która zapewnia odpowiednią moc.

Zobacz też: Opinie kierowców o Volkswagen Golf

W wyniku wszystkich tych skomplikowanych procesów silnik ma emitować mniej dwutlenku węgla i spełniać restrykcyjne dyrektywy UE.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Silnik

W testowanym egzemplarzu zamontowano benzyniaka o pojemności 1,4 litra, z którego inżynierowie Volkswagena wydobyli 160 KM. Motor ten bardzo dobrze radzi sobie nawet jeśli na pokład zabierzemy komplet pasażerów i trochę bagażu. Jednostka wykazuje się dobrą elastycznością i nie wymaga zbyt częstego redukowania biegów. Silnik pracuje cicho, a do nieźle wyciszonego wnętrza auta dociera jego pomruk tylko podczas wkręcania go na wyższe obroty.

Producent podaje, że Golf TSI 160 KM przyspiesza od 0 do 100 km/h w 8 sekund. W rzeczywistości oznacza to, że Golf 1,4 TSI jest szybszy o pół sekundy od Golfa IV GTI z silnikiem 1,8T.

Średnie zużycie paliwa kształtuje się na poziomie 7-8 litrów na 100 kilometrów. W mieście delikatnie operowanie gazem pozwoli osiągnąć wynik 8,5 litra.

Nadwozie

REKLAMA

Pięciodrzwiowe nadwozie o nieco zachowawczej linii przypadło do gustu wielbicielom Golfów już wiele lat temu, a zarząd marki ma nadzieję, że tej kwestii nic się nie zmieni. Testowany Golf miał niezwykle popularny w naszym kraju srebrny lakier, światła LED do jazdy dziennej oraz duże alufelgi, które przyciągały wzrok innych kierowców.

Golf jest typowym przedstawicielem pojazdu segmentu C. Ma on 4199 mm długości, 2048 szerokości (liczone z lusterkami) i 1480 szerokości. Dzięki kompaktowym wymiarom auto zachowuje uniwersalność i nie ma problemu z wjazdem czy wyjazdem z miejsca parkingowego.

Wnętrze/wyposażenie

Kolejnym elementem, który istotnie zmienił się na przestrzeni kilku lat to wyposażenie aut kompaktowych. Lista opcji zawiera tak wiele pozycji, że trudno znaleźć dwa tak samo wyposażone egzemplarze (chyba, że spotkamy najtańsze wersje).

Zobacz też: Test Volkswagen Polo 1.2 TSI: Uroczy… Volkswagen?

Wnętrze auta to wzór ergonomii. Wszystkie mechanizmy i systemy obsługuje się intuicyjnie, a materiały użyte do wykończenia kokpitu sprawiają wrażenie solidnych. Szeroki zakres regulacji niezwykle wygodnych foteli pozwala każdemu zająć optymalną pozycję za bardzo dobrze leżącą w dłoniach wielofunkcyjną kierownicą. Testowany egzemplarz to najbogatsza wersja Hihgline, doposażona w Bi-ksenonowe reflektory z funkcją doświetlania zakrętów, wymagającym dopłaty systemem radiowym oraz czujnikami parkowania.

Podsumowanie i cena

Testowany Volkswagen Golf VI generacji nieco zwodzi klientów klasycznymi liniami nadwozia, jednak pod jego karoserią kryje się nowoczesny turbodoładowany silnik i cała masa najnowszych technologii.

Sukces sprzedażowy niemieckiego kompaktu polega na tym, że jego grupa docelowa jest niezwykle szeroka. Jeśli ktoś lubi klasycznie linie nadwozia, dobrze wykonane wnętrze i dodatkowo ceni możliwość czerpania przyjemności z jazdy to powinien poważnie zastanowić się nad zakupem Volkswagena Golfa VI.

Ceny Volkswagena Golfa VI 1,4 TSI 160 KM w wersji Highline startują od 77 990 złotych.

Dane techniczne

Długość: 4199 mm

Szerokość: 2048 mm

Wysokość: 1480 mm

Rozstaw osi: 2578 mm

Masa: 1271  kg

Pojemność bagażnika: 350 litrów

Pojemność bagażnika po złożeniu siedzeń: 1305 litrów

Skrzynia biegów: 6-biegowa, manualna

Napęd: przód

Typ silnika: turbobenzyna z kompresorem

Liczba cylindrów: 4

Pojemnośc silnika: 1390 ccm
Moc silnika: 160 KM/5800 obr/min
Maksymalny moment obrotowy: 240 Nm/2000 obr/min

Prędkość maksymalna: 220 km/h

Przyspieszenie 0-100 km/h: 8 sekund

Zużycie paliwa: 8,1/5,2/6,3 (miasto/trasa/średnia)

Test zderzeniowy – wynik ogólny: 5 gwiazdek (EuroNCAP)

Volkswagen Golf VI jest liderem sprzedaży w klasie kompaktów. Fot. Volkswagen
Deska rozdzielcza Volkswagena Golfa VI jest wykonana z dużą dbałością o szczegóły. Fot. Volkswagen
Wskaźniki Volkswagena Golfa VI są czytelne i przejrzyste. Fot. Volkswagen
Testowany Volkswagen Golf VI był wyposażony w dotykowy wyświetlacz i dwustrefową klimatyzację automatyczną. Fot. Volkswagen
Wszystkie elementy wnętrza Volkswagena Golfa VI sprawiają wrażenie solidnych i trwałych. Fot. Volkswagen
Fotele Volkswagena Golfa VI są bardzo wygodne i zapewniają odpowiednie podparcie boczne. Fot. Volkswagen
W tylnej części kabiny pasażerskiej Volkswagena Golfa VI bez problemu mogą podróżować trzy dorosłe osoby. Fot. Volkswagen
Volkswagen Golf VI nie zachwyca pojemnością bagaznika, ale składane oparcia siedzeń mogę znacznie powiększyć możliwości przewozowe auta. Fot. Volkswagen
Volkswagen Golf VI jest dostępny zarówno z silnikami benzynowymi jak i diesla. Fot. Volkswagen
Volkswagen Golf VI może być wyposażony w światła LED do jazdy dziennej. Fot. Volkswagen
Opcjonalne felgi aluminiowe wymagają dopłaty. Volkswagen Golf VI Fot. Volkswagen
Tylne lampy Volkswagena Golfa VI zostały wykonane w technologii LED. Fot. Volkswagen
Klacyczna linia Volkswagena Golfa VI przypadnie do gustu fanom poprzednich generacj auta. Fot. Volkswagen
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA