REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test: Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic

Łukasz Kuźmiuk
Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk
Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk

REKLAMA

REKLAMA

Mercedes Klasy S 560 Coupe to synonim luksusu, elegancji i pieniędzy. Czy w takim razie ma jakieś wady?
Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk

Łukasz Kuźmiuk

Jeśli o jakimś aucie mówi się, że wygląda jak luksusowy jacht na czterech kołach, to określenie to idealnie pasuje do Mercedesa S 560 w wersji Coupe. Dwudrzwiowe, luksusowe gran turismo ze Stuttgartu ma ponad 5 metrów długości, a swoimi płynnymi i eleganckimi liniami nadwozia od razu kojarzy się z morskimi statkami dla bogatych ludzi. O tym, że S 560 Coupe nie jest pojazdem dla ubogich świadczą nie tylko jego kształty i elegancja, ale także rodowód. Od lat dwudrzwiowe wydanie klasy S zajmuje jedno z najwyższych (o ile nie najwyższe) miejsce w gamie modelowej Mercedesa. Na sprawienie sobie takiej maszyny po prostu trzeba mieć pieniądze - warto wspomnieć jedynie, że w przednich reflektorach testowanego egzemplarza znalazły się kryształki Svarovskiego... Bogaci mogą sobie pozwolić, a co. Z kolei nocą wzrok przyciągają tyle światła wykonane w technologii OLED, zaś po opuszczeniu wszystkich bocznych szyb z przyjemnością zauważymy, że auto nie posiada środkowego słupka (podobne rozwiązanie było stosowane w m.in. modelach SEC i CL).

REKLAMA

Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk

Łukasz Kuźmiuk

Po otwarciu drzwi od razu docenimy eleganckie i luksusowe wnętrze, które zachęca do zajęcia miejsca na którymś z wygodnych foteli pokrytych ładną, ciemnoczerwoną skórzaną tapicerką. O dziwo, wystrój wnętrza nie jest tak nowoczesny jak w np. testowanym wcześniej Mercedesie-AMG 53 Coupe. Czuć, że topowe niemieckie coupe jest skierowane do bardziej dojrzałego klienta, który nad liczne nowości wyżej ceni klasykę, aczkolwiek w tym samochodzie nie mogło zabraknąć rozwiązania promowanego przez Mercedesa, czyli jednej dużej tafli szkła, skrywającej wyświetlacz przed kierowcą i ekran systemu multimedialnego (system obsługuje się za pomocą pokrętła i przycisków). Reszta to cała masa udogodnień, które mają umilić życie kierowcy coupe. Wygodne, elektrycznie sterowane fotele mają bardzo szeroki zakres regulacji i mogą być wyposażone w funkcje podgrzewania, chłodzenia i masażu, a w systemie multimedialnym ukryto nawet poradnik dla kierowcy, jakie ćwiczenia można wykonywać za kierownicą, by czuć się jeszcze lepiej. Automatycznie wysuwane podajniki pasów bezpieczeństwa sprawia, że pasażerowie zasiadający na przednich siedzeniach nie muszą przekręcać się by odnaleźć pasy, sprzęt audio Burmester pieści uszy, zaś opcjonalny panoramiczny dach Magic Sky Control (za bagatela 22 300 zł) umożliwia przyciemnienie go po wciśnięciu jednego przycisku. Z nawiewu może wydobywać się powietrze z domieszką perfum, a podgrzewane mogą być nawet podłokietniki. W moim życiu żadne z testowanych przeze mnie aut mnie nie rozpieszczało tak jak Mercedes S 560 Coupe. Warto dodać, że poza takimi systemami jak np. adaptacyjnym tempomatem z funkcją utrzymania pasa ruchu, asystentem jazdy w korkach i licznymi innymi rozwiązaniami dbającymi o bezpieczeństwo podróżnych, niemieckie coupe może być wyposażone w system Night View, który nocą dzięki kamerze na podczerwień wyświetla na ekranie przed kierowcą jasny i klarowny obraz, podświetlając na czerwono niewidoczne na pierwszy rzut oka sylwetki pieszych. Świetne rozwiązanie, które faktycznie działa i jest pomocne.

Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk

Łukasz Kuźmiuk

Napisać o Mercedesie S 560 Coupe, że jest komfortowy, to tak jakby nic o nim nie napisać. Ten wóz wręcz płynie po drodze, tłumiąc niemal wszystkie nierówności na drogach, a pneumatyczne zawieszenie nie tylko dba o dobre samopoczucie pasażerów, ale także zapobiega bujaniu się nadwozia na tyle skutecznie, że nie uświadczymy w kabinie pasażerskiej efektu bujania na statku. Ponadto kierowca może usztywnić podwozie włączając tryb Sport, a wtedy zawieszenie się utwardzi i jeszcze lepiej będzie trzymać karoserię w ryzach, wciąż jednak oferując sporą dawkę komfortu. Trzeba jednak powiedzieć wprost - S 560 Coupe to nie jest wóz sportowy, to dostojne gran turismo stworzone do pokonywania setek autostradowych kilometrów szybko i komfortowo. Chociaż turbodoładowane 4-litrowe V8 generujące 469 KM i aż 700 Nm potrafi rozpędzić niemiecki "jacht" od 0 do 100 km/h w zaledwie 4,6 s to i tak dwudrzwiowy Mercedes od górskich serpentyn woli niemieckie autobahny. Napęd na wszystkie koła 4Matic i tak potrafi cuda, dostarczając mnóstwo przyczepności do podłoża i cudowną stabilność prowadzenia, to jednak co jakiś czas czuć, że "eska" waży 2135 kg. Silnik wydaje się nie mieć żadnych momentów zadyszki i "ciągnie" przy każdych obrotach, natomiast 9-biegowa skrzynia biegów w mig i dokładnie wtedy kiedy to konieczne miękko zmienia kolejne przełożenia. Układ kierowniczy jest precyzyjny, ale nie jest tak bezpośredni jak w samochodach sportowych, natomiast układ hamulcowy bardzo dobrze radzi sobie z zatrzymywaniem pojazdu. Przyczepić się można do... zbyt dobrego wytłumienia kabiny pasażerskiej. W trakcie normalnego użytkowania do uszu pasażerów docierają jedynie ciche pomruki z okolic silnika, a dopiero przy szybkiej jeździe pojawiają się ciche szumy powietrza. Nawet włączenie trybu Sport nie robi diametralnej różnicy - ot trochę głośniej słychać dźwięki z układu wydechowego, jednak czar symfonii silnika V8 da się poznać głównie będąc poza pojazdem.

Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk

Łukasz Kuźmiuk

Mercedes S 560 Coupe to luksusowe gran turismo, które powinno spełnić zdecydowaną większość oczekiwań nabywcy. Jest drogie, wyjątkowe, eleganckie, szybkie i szlachetne, jednak niektórym osobom, którym zależy na najwyższym poziomie luksusu i prestiżu może przeszkadzać fakt, że symbol mercedesowskiej gwiazdy nosi zarówno ekskluzywna "eska", jak i popularna Klasa A. Chociaż S 560 Coupe kosztuje od 629 000 zł, to jego wartość można zwiększyć o kolejne dziesiątki a nawet setki tysięcy poprzez doposażenie go w liczne dodatki opcjonalne. Warto również pamiętać, że w stajni Mercedesa-AMG znajduje się jeszcze S 63 Coupe za co najmniej 840 000 zł oraz absurdalnie drogie S 65 Coupe (z silnikiem V12) za, uwaga, przynajmniej 1 179 629 zł. Świat bogatych ludzi rządzi się swoimi prawami...

Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk

Łukasz Kuźmiuk

Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic - dane techniczne

Silnik V8, benzynowy z podwójnym turbodoładowaniem
Pojemność silnika 3982 cm3
Moc maksymalna 469 KM w zakresie 5250-5500 obr./min.
Maks mom. obrotowy 700 Nm w zakresie 2000-4000 obr./min.
Prędkość maksymalna 250 km/h (ograniczona elektronicznie)
Przyspieszenie 0-100km/h 4,6 s
Skrzynia biegów automatyczna/ 9 biegów (9G-TRONIC)
Napęd na cztery koła 4Matic
Zbiornik paliwa 80 l
Katalogowe zużycie paliwa na 100 km
(miasto/ trasa/ średnie)
12 l/ 7,2 l/ 9 l
Długość 5032 mm
Szerokość 1899 mm
Wysokość 1411 mm
Rozstaw osi 2945 mm
Masa własna 2135 kg
Ładowność 505 kg
Pojemność bagażnika 400 l
Cena od 629 000 zł
Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mercedes-Benz S 560 Coupe 4Matic / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

REKLAMA

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

Kiedy pieszy nie ma pierwszeństwa na pasach?

Polskie przepisy przewidują przypadki, w których pieszy wcale nie ma pierwszeństwa na przejściu dla pieszych. Dziś je zatem omówimy. Wskażemy także, jaki pieszy może dostać mandat za wymuszenie pierwszeństwa na pasach.

REKLAMA

Nissan Qashqai 2024. Lifting japońskiego hitu sprzedaży stawia na nowości technologiczne

Trzecia generacja Nissana Qashqaia po 3 latach obecności rynkowej otrzymuje delikatny lifting. Zmiany stylistyczne? To początek. Bo tu ważniejsza jest technologia. Auto dostanie m.in. nową kamerę 360 stopni 3D, asystenta głosowego Google czy możliwość zdalnych płatności Google Pay.

Zagraniczny kierowca taxi w Polsce. Wiecie, że ponad połowa posiada wyższe wykształcenie?

Zagraniczni kierowcy taxi w Polsce stali się standardem. Za kierownicami zasiadają głównie Ukraińcy, Białorusini i Gruzini. Aby ich poznać, FreeNow przeprowadziło badanie ankietowe wśród 1500. z nich.

REKLAMA