REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Skoda Yeti: Yeti Przyjaciel

Piotr Migas

REKLAMA

REKLAMA

Oto Skoda jakiej jeszcze nie było. Żaden nudny hatchback ani sedan. Oto wielozadaniowy pojazd łączący w sobie wiele wydawać by się mogło sprzecznych funkcji. Przeczytajcie nasz test Skody Yeti.

Stylistyka Skody Yeti nie jest porywająca ale pudełkowate nadwozie z wesoło uśmiechniętym pyszczkiem zmieści więcej „nas” i bagażu. Spory rozstaw osi wynoszący 258 cm (tyle co w Octavii) i wysokie nadwozie gwarantuje pasażerom godne warunki podróżowania.

REKLAMA

Bagażnik Skody Yeti nie imponuje pojemnością, ale dzięki systemowi VarioFlex z Roomstera tylne fotele można niezależnie przesuwać, składać ich oparcia lub całkiem wymontować z samochodu. Złożenie foteli zwiększa przestrzeń bagażową ze standardowych 405 do 1580 litrów, zaś po ich usunięciu mamy już 1760 litrów. Jak na auto mierzące 4,22 m to wynik imponujący.

Zobacz również: Opinie kierowców o Skoda Yeti

O stabilną trakcje dba w Skodzie Yeti mechanizm typu Haldex różniący się jednak zestrojeniem i elektroniką od tego zastosowanego w Volkswagenie Tiguanie. Podczas jazdy w normalnych warunkach niemal cały moment obrotowy (96%) trafia na koła przedniej osi, natomiast w razie poślizgu na tył może zostać przetransferowane do 85% jego wartości. Gdzie więc jak nie w głębokim śniegu sprawdzić właściwości terenowe Yeti?

Yeti w terenie

REKLAMA

Podczas takich igraszek rzadkie ingerencje systemu ESP są równie niezauważalne jak praca stałego napędu na cztery koła. Dzięki kontroli trakcji i elektronicznej blokadzie mechanizmu różnicowego, nastawom ABS-u do jazdy terenowej oraz systemowi ułatwiającemu zjazd ze wzniesienia, dzielna Skoda udowadnia że nazywa się Yeti nieprzypadkowo.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Również na asfalcie trudno o istotne zastrzeżenia co do właściwości jezdnych. Nisko położony środek ciężkości i precyzyjny układ kierowniczy gwarantują bezpieczne i łatwe prowadzenie, oczywiście jak na auto kompaktowe.

Zobacz również: Kombi dla wybranych

W ofercie Skody Yeti są 3 silniki benzynowe (wszystkie z doładowaniem i bezpośrednim wtryskiem) i tylko jeden dwulitrowy diesel, za to w aż trzech wariantach mocy: 110, 140 i 170KM. Najrozsądniejszą propozycją w Skodzie Yeti wydaje się 140-konny diesel. Nie brakuje mu momentu obrotowego, jest wyjątkowo elastyczny i niebywale oszczędnie obchodzi się z paliwem dlatego wybaczamy niską kulturę pracy.

Skoda Yeti Experience z takim silnikiem kosztuje 101 300 złotych. Aż 40 tysięcy zaoszczędzimy decydując się na otwierające cennik 105-konne Yeti 1,2 TSI z napędem tylko na przednie koła.

Wybrani konkurenci

Mini Countryman, cena od 86 300 zł

Renault Koleos, cena od 100 100 zł

Skoda Yeti z dołączanym napędem tylnej osi daje dużo frajdy z jazdy. fot. Piotr Migas
Skoda Yeti z napędem 4x4 poradzi sobie ze zjechaniem z nieutwardzonej drogi. fot. Piotr Migas
Skoda Yeti może być wyposażona w ksenonowe reflektory. fot. Piotr Migas
Tylna część nadwozia Skody Yeti opiera się na prostych formach. fot. Piotr Migas
Skoda Yeti nie porywa tłumów stylizacją wnętrza, ale obsługa urządzeń jest intuicyjna, a jakość materiałów użytych do wykończenia wnętrza nie budzi zastrzeżeń. fot. Piotr Migas
Skoda Yeti zapewnia odpowiednią ilość miejsca dla pasażrów tylnej kanapy. fot. Piotr Migas
Bagażnik Skody Yeti nie imponuje pojemnością, ale dzięki systemowi VarioFlex z Roomstera tylne fotele można niezależnie przesuwać, składać ich oparcia lub całkiem wymontować z samochodu.. fot. Piotr Migas
Spory rozstaw osi Skody Yeti wynoszący 258 cm (tyle co w Octavii) i wysokie nadwozie gwarantuje pasażerom godne warunki podróżowania. fot. Piotr Migas
Skoda Yeti to przedstawiciel marki w segmencie kompaktowych SUVów. fot. Piotr Migas
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Test: Nissan Ariya e-4ORCE 394 KM. To hot-SUV o napędzie elektrycznym

Elektryczny SUV nie kojarzy się z emocjami? Pomyślicie tak tylko dlatego, że jeszcze nigdy nie jeździliście prawie 400-konną Ariyą. Z tym autem niewiele modeli sportowych ma szansę podczas startu spod świateł. A to nie koniec jej zalet.

Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

REKLAMA

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

REKLAMA

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA