REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak podjeżdżać z przyczepą drogami nieutwardzonymi pod bardzo strome wzniesienia i jak z nich zjeżdżać?

Jakubowski Ryszard
Jak podjeżdżać z przyczepą drogami nieutwardzonymi pod bardzo strome wzniesienia i jak z nich zjeżdżać?  Fot. Newspress
Jak podjeżdżać z przyczepą drogami nieutwardzonymi pod bardzo strome wzniesienia i jak z nich zjeżdżać? Fot. Newspress

REKLAMA

REKLAMA

Jazda z ciężką przyczepą po stromych zboczach drogami gruntowymi lub bezdrożami jest bardzo trudna i ryzykowna. Toteż należy jej unikać, jeżeli jest to tylko możliwe.

Przed podjęciem decyzji o podjechaniu po stromym zboczu na zniesienie należy rozważyć, czy samochód z obciążeniem w postaci ciężkiej przyczepy będzie w stanie pokonać wszystkie opory i siły, jakie staną mu na przeszkodzie, czyli czy starczy do ich pokonania mocy silnika, oraz czy przyczepność kół do podłoża będzie co najmniej dostateczna. Ocena jest bardzo trudna nawet dla doświadczonych kierowców, ponieważ pod uwagę trzeba wziąć co najmniej kilka zmiennych parametrów. Wynika stąd konieczność obejrzenia z bliska całej drogi na zboczu, a zwłaszcza jej nastromienia i jakości nawierzchni.

REKLAMA

Zobacz też: Jak jechać z przyczepą drogami nieutwardzonymi?

Ten ostatni parametr ma ogromne znaczenie, ponieważ utrata przyczepności kół napędzanych uniemożliwi dalszą jazdę ku górze, zaś cofanie z przyczepą zespołem pojazdów, który porusza się wyłącznie pod wpływem siły ciężkości której muszą przeciwstawiać się hamulce, jest nieprawdopodobnie trudne i niebezpieczne. Najmniejsza pomyłka może spowodować, że przyczepa zmieni tor jazdy tak, iż w pewnym momencie ustawi się do samochodu pod kątem prostym, co oznacza zniszczenie jego tylnych lamp oraz inne uszkodzenia karoserii i ścian przyczepy. Trzeba pamiętać, że żadnego błędu przy takim zjeżdżaniu nie da się poprawić, a więc wszystko musi być wykonane perfekcyjnie za pierwszym razem. Na dodatek w takich okolicznościach można liczyć wyłącznie na hamulce samochodu, ponieważ nie zadziała hamulec najazdowy przyczepy – jego mechanizm jest dostosowany tylko do pracy w sytuacji, gdy przyczepa „dogania” samochód podczas hamowania, natomiast nie działa, gdy przyczepa ściąga samochód ku dołowi.

Zobacz też: Dlaczego SUV to nie auto terenowe? Jakie są różnice, wady i zalety?

REKLAMA

Nie mniej trudny i niebezpieczny jest zjazd z przyczepą ze wzniesienia. Jej hamulce wspomagają działanie hamulców samochodu, ale tylko w sytuacji, gdy siła hamująca samochodu jest większa od siły hamowania przyczepy. Oznacza to, że samochód powinien być cały czas podczas zjazdu hamowany z mniej więcej jednakową siłą. Gdy z jakiegoś powodu jego hamowanie ustanie nawet na moment, ustanie również hamowanie przyczepy. Jej hamulec działa z pewnym dość dużym opóźnieniem, co oznacza, że gdy samochód zacznie hamować, przyczepa będzie jeszcze przez około pół sekundy lub nawet dłużej pozbawiona siły hamującej i może silnie popchnąć auto, zaskakując tym samym kierowcę nieprzygotowanego na taką „niespodziankę”. W skrajnym przypadku może to doprowadzić do odpięcia przyczepy z haka.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Absolutnie nie wolno też wykonywać tzw. "trawersu", czyli jazda po zboczu pod kątem innym niż do niego prostopadły. Wjazd "pod kątem" może wydawać się łatwiejszy, jednak należy pamiętać, że przyczepa ma często wyżej punkt ciężkości niż samochód, łatwiej więc może się przewrócić.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Test: Nissan Ariya e-4ORCE 394 KM. To hot-SUV o napędzie elektrycznym

Elektryczny SUV nie kojarzy się z emocjami? Pomyślicie tak tylko dlatego, że jeszcze nigdy nie jeździliście prawie 400-konną Ariyą. Z tym autem niewiele modeli sportowych ma szansę podczas startu spod świateł. A to nie koniec jej zalet.

Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

REKLAMA

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

REKLAMA

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA