REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kto zapłaci za sprzątanie jezdni po wypadku?

Sprzątanie jezdni po wypadku
Sprzątanie jezdni po wypadku
Sarota.pl

REKLAMA

REKLAMA

Koszty sprzątania jezdni po wypadku bywają spore. Czy powinien je pokrywać ubezpieczyciel sprawcy kolizji? Eksperci Ubea.pl odpowiadają.

Wypadki drogowe często powodują spore zanieczyszczenie jezdni, które trzeba szybko usunąć w celu przywrócenia płynności ruchu. Chodzi nie tylko o odłamki metalu, szkła czy plastiku. Znacznie bardziej problematyczne i uciążliwe dla środowiska bywają choćby wycieki oleju oraz innych płynów eksploatacyjnych z samochodu. W przypadku najczęstszych wycieków oleju konieczne jest używanie tak zwanych sorbentów i korzystanie z pomocy specjalistów, co może generować całkiem spore koszty.

REKLAMA

Trudno się zatem dziwić, że kwestia sprzątania po wypadku drogowym wywołuje spory. Eksperci porównywarki Ubea.pl sprawdzili, jak w tym temacie wypowiadają się krajowe sądy. W ostatnim czasie ich orzecznictwo nie było niestety jednoznaczne. 

Niedawny wyrok jest korzystny dla zakładów ubezpieczeń

REKLAMA

O ewentualnej odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń za koszty uprzątnięcia drogi warto wspomnieć w kontekście niedawnego wyroku, który wydał Sąd Okręgowy z Łodzi. Wspomniany sąd w orzeczeniu z dnia 9 lipca 2020 r. (patrz sygnatura akt XIII Ga 55/20) uznał, że powypadkowe zanieczyszczenie jezdni nie jest jej zniszczeniem lub uszkodzeniem. Dodatkowo sąd przypomniał, że zarządca drogi ma ustawowy obowiązek jej sprzątania. W związku z powyższym, koszty uprzątnięcia drogi po kolizji nie powinny obciążać zakładu ubezpieczeń, który sprzedał sprawcy obowiązkowe OC.

Warto dodać, że w sprawie analizowanej przez łódzki sąd chodziło o niemałą kwotę wynoszącą aż kilkanaście tysięcy złotych” - mówi Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Wyrok łódzkiego sądu wzbudził kontrowersje

Lipcowe orzeczenie łódzkiego sądu nie jest wiążące dla innych składów sędziowskich. Mimo tego, wzbudziło ono dość duże kontrowersje w środowisku prawniczym. Wcześniej często przyjmowano bowiem, że ubezpieczyciel jest odpowiedzialny za skutki zanieczyszczenia jezdni podczas wypadku lub awarii pojazdu. Przykładem może być orzeczenie, które zapadło ponad rok wcześniej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Sąd Okręgowy w Olsztynie pod koniec stycznia 2019 r. potwierdził wyrok wydany w niższej instancji i orzekł, że ubezpieczyciel powinien pokryć koszty poważnego wycieku oleju z ciągnika siodłowego na dystansie wynoszącym około 200 metrów (zobacz wyrok o sygnaturze akt IX Ca 866/18)” - informuje Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Zdaniem olsztyńskiego sądu wspomniana „olejowa” szkoda miała związek z ruchem pojazdu i nie można jej uznać za zanieczyszczenie środowiska. Sąd Okręgowy w Olsztynie stwierdził, że wyciek oleju stanowi zwykłe uszkodzenie mienia, którego koszty powinien pokryć zakład ubezpieczeń zapewniający OC komunikacyjne sprawcy (na podstawie artykułu 34 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych). Takie stanowisko sądu drugiej instancji oznaczało dla ubezpieczyciela dodatkowy koszt przekraczający 2000 zł.

„Ciekawym akcentem w analizowanej sprawie jest również fakt, że olej „zgubiony” przez ciężarówkę musiała usuwać prywatna firma, bo straż pożarna odmówiła uprzątnięcia śliskiej jezdni” - podkreśla Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Zanieczyszczenia środowiska nie są objęte przez ubezpieczenie OC

Brak spójnego orzecznictwa w analizowanej kwestii wynika z faktu, że zarówno zarządcy dróg, jak i ubezpieczyciele posiadają swoje argumenty prawne.

Zakłady ubezpieczeń powołują się między innymi na artykuł 38 ustęp 1 punkt 4 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych. Wspomniany przepis wskazuje, że zakład ubezpieczeń oferujący OC dla kierowców nie odpowiada za skutki zanieczyszczenia lub skażenia środowiska. Prawnicy reprezentujący ubezpieczycieli dodatkowo mogą zwracać uwagę, że utrzymanie czystości jezdni jest ustawowym zadaniem dla zarządcy drogi.

Rodzi się pytanie, czy taki podmiot może „przerzucać” koszty wypełniania swoich obowiązków, jeśli ustawa w konkretnej sytuacji nie zapewnia mu takiego uprawnienia” - zaznacza Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Zarządcy dróg mogą natomiast wskazywać na ogólną odpowiedzialność ubezpieczycieli za szkody majątkowe związane z ruchem pojazdów i przekonywać, że zanieczyszczenie drogi nie jest szkodą środowiskową, a jedynie zwykłym uszkodzeniem mienia.

Można się spodziewać, że Sąd Najwyższy wcześniej czy też później będzie musiał rozstrzygnąć analizowaną kwestię. Obecna rozbieżność orzecznictwa jest bowiem mocno problematyczna.

Czy kierowca zapłaci za sprzątanie jezdni?

W praktyce wątpliwości może budzić jeszcze jedna ciekawa kwestia. Chodzi o ewentualną odpowiedzialność nieubezpieczonego kierowcy za koszty sprzątania jezdni, jeżeli Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wcześniej zwróciłby zarządcy drogi pieniądze.

W tym kontekście warto przypomnieć, że UFG po wypłacie świadczenia ma prawo dochodzić zwrotu poniesionych kosztów od kierowcy, który spowodował wypadek drogowy, nie posiadając obowiązkowego OC” - podsumowuje Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Jeśli natomiast właściciel samochodu posiada ubezpieczenie OC, nie musi się tak naprawdę przejmować kwestią, kto dokładnie odpowiada za koszty uprzątnięcia jezdni. Pokryje je zarządca drogi albo ubezpieczyciel, więc finanse kierowcy pozostaną nienaruszone.

Źródło: porównywarka ubezpieczeń Ubea.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA

Kiedy pieszy nie ma pierwszeństwa na pasach?

Polskie przepisy przewidują przypadki, w których pieszy wcale nie ma pierwszeństwa na przejściu dla pieszych. Dziś je zatem omówimy. Wskażemy także, jaki pieszy może dostać mandat za wymuszenie pierwszeństwa na pasach.

Nissan Qashqai 2024. Lifting japońskiego hitu sprzedaży stawia na nowości technologiczne

Trzecia generacja Nissana Qashqaia po 3 latach obecności rynkowej otrzymuje delikatny lifting. Zmiany stylistyczne? To początek. Bo tu ważniejsza jest technologia. Auto dostanie m.in. nową kamerę 360 stopni 3D, asystenta głosowego Google czy możliwość zdalnych płatności Google Pay.

Zagraniczny kierowca taxi w Polsce. Wiecie, że ponad połowa posiada wyższe wykształcenie?

Zagraniczni kierowcy taxi w Polsce stali się standardem. Za kierownicami zasiadają głównie Ukraińcy, Białorusini i Gruzini. Aby ich poznać, FreeNow przeprowadziło badanie ankietowe wśród 1500. z nich.

Ile zarabiają kierowcy zawodowi w Polsce?

Dziś porozmawiamy o kierowcy samochodu ciężarowego lub autobusu w Polsce. Ile zarabiają? Oraz jak ich zarobki rosły na przestrzeni ostatnich lat?

REKLAMA

AFIR już obowiązuje. I stanowi potężne wyzwanie. Całe szczęście nie dla kierowców

AFIR brzmi groźnie. Czy jednak kierowcy w Polsce mają się czego bać? Oni tak właściwie nie. Nowe rozporządzenie stanowi wyzwanie, ale dla operatorów pracujących na rynku elektromobilności. Stawia ambitne cele.

Dziś wielka akcja policji "Pomiar prędkości". Na drogi ruszy cały sprzęt pomiarowy. Noga z gazu!

Policja będzie dziś prowadzić wielką akcję "Pomiar prędkości". Na drogach pojawi się praktycznie cały dostępny sprzęt. Widać będzie mierniki stacjonarne, nieoznakowane i oznakowane radiowozy, a do tego będą prowadzone kaskadowe pomiary prędkości.

REKLAMA