REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nieudzielenie pomocy ofiarom zdarzenia. Co za to grozi?

W myśl obowiązujących przepisów, ale przede wszystkim zasad moralnych lepiej spróbować pomóc niż uciekać z miejsca wypadku. fot. Fotolia
W myśl obowiązujących przepisów, ale przede wszystkim zasad moralnych lepiej spróbować pomóc niż uciekać z miejsca wypadku. fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Nie wszyscy z nas wiedzą, że za nieudzielenie pomocy ofiarom wypadku grozi kara. Konsekwencje ucieczki z miejsca zdarzenia są poważniejsze aniżeli mogło by się to wydawać.

Zgodnie z polskim prawem każdy jest zobowiązany do tego, by udzielić pierwszej pomocy osobie potrzebującej. Teoretycznie każdy kierowca ma na swoim koncie kurs udzielania pierwszej pomocy, ale z wykorzystaniem zdobytej wiedzy w praktyce różnie bywa. Istnieje też ryzyko paniki w stresującej sytuacji. Co należy zrobić, gdy wydarzy się wypadek?

REKLAMA

Miał miejsce wypadek – nie wpadaj w panikę

Przede wszystkim należy jak najszybciej powiadomić służby ratownicze. Dyspozytor na pewno udzieli nam wskazówek jak postąpić w danej sytuacji. Jeśli w wypadku są ranni, powinno się zostawić pojazdy
w nienaruszonym stanie i nie przesuwać ich, chyba, że jest to konieczne. Nie można zacierać śladów zdarzenia, gdyż może to znacznie utrudnić określenie przebiegu wypadku. Do udzielania pierwszej pomocy należy przystąpić niezwłocznie, a reanimację należy wykonywać, aż do przyjazdu służb ratowniczych. Zgodnie z art. 162 Kodeksu karnego, kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy konieczne jest poddanie zabiegowi lekarskiemu (np. tracheotomii) lub gdy możliwe jest natychmiastowe udzielenie pomocy ze strony instytucji do tego powołanych.

Zobacz też: Brak badań technicznych, a odszkodowanie po kolizji

Ucieczka z miejsca zdarzenia

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Gdy w wypadku są ranni nie można samowolnie opuszczać miejsca zdarzenia, gdyż w przypadku uznania tego za ucieczkę z miejsca wypadku zostanie się pociągniętym do odpowiedzialności karnej. – Czasem jednak może zaistnieć sytuacja, gdy chwilowe oddalenie się będzie konieczne, by np. móc wezwać pomoc.
– mówi Agnieszka Kaźmierczak, operator systemu Yanosik – Kara grozi dopiero wtedy, gdy sąd uzna, że oddalenie się z miejsca zdarzenia spowodowane została chęcią uniknięcia odpowiedzialności, gdy np. spowodowało się wypadek i w ten sposób chciano utrudnić służbom dotarcie do sprawcy i ustalenie przebiegu zdarzenia.

Zobacz też: Nieznany sprawca wypadku a odszkodowanie

W szczególnych sytuacjach można więc bez konsekwencji opuścić czasowo miejsce wypadku, tym bardziej jeśli uprzednio upewnimy się, że poszkodowanemu nic nie grozi i zostawimy mu swoją wizytówkę. Natomiast osoba, która w celu uniknięcia konsekwencji ucieknie z miejsca wypadku musi liczyć się z karą pozbawienia wolności nawet do 12 lat, a także dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Konsekwencje nieumiejętnego udzielenia pomocy?

Zdarza się, że świadkowie wypadku boją się udzielać pierwszej pomocy, bo mają świadomość tego, że ich umiejętności w tym zakresie są dość niskie. Nie chcą oni swoimi działaniami zaszkodzić poszkodowanemu i przyczynić się do pogorszenia jego stanu. Wiąże się to też z obawą o odpowiedzialność karną. Jednak
z punktu widzenia polskiego ustawodawcy lepiej jest udzielić jakiejkolwiek pomocy, niż nie zrobić nic. Konsekwencje można ponieść właśnie przez zaniechanie. – mówi A. Kaźmierczak z Yanosik.pl, producenta komunikatora dla kierowców – Od zwykłego obywatela, który nie posiada tak dużej wiedzy jaką dysponują ratownicy medyczni, nie wymaga się niczego co przekraczałoby jego możliwości. Najistotniejsze jest to, że działał on w dobrej wierze, chciał pomóc poszkodowanemu i próbował udzielić pomocy, tak dobrze jak tylko potrafił. – dodaje.

Źródło: materiały prasowe creandi.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Za 175 niezapłaconych mandatów skonfiskowali mu SUV-a. Choć dalej nim jeździ...

    60-latek z Florencji idzie na rekord. W ostatnich latach dostał 175 mandatów. Opiewają one na kwotę ponad 30 tys. euro. Żadnej z grzywien jednak nie opłacił. Dlatego skonfiskowali mu SUV-a.

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Powód? Tym są zachowania kierowców

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Czasami jednak nie mają innego wyjścia... Dobra informacja mimo wszystko jest taka, że jazda rowerem w Polsce staje się coraz bezpieczniejsza. Tak przynajmniej twierdzą statystyki.

    Dziś jest statystycznie najbardziej "wypadkowy" dzień tygodnia. To w piątki na drogach ginie nawet 270 osób

    Piątek, piąteczek, piątunio? Ukochany dzień Polaków niestety bezpieczny nie jest. W 2023 r. w każdy piątek miało miejsce średnio 3555 wypadków. W zdarzeniach tych ginęło średnio 268 osób, a 4091 odnosiło obrażenia. Czemu tak się dzieje?

    Mandaty dla kierowców po nowemu. Pojawi się możliwość wznowienia postępowania. Dziś to niemożliwe

    Dziś mandatu karnego praktycznie nie da się uchylić. Po podpisaniu staje się ostateczny. Od lat mówiono o tym, że sytuacja odbiera kierowcom prawo do obrony. MS wreszcie wysłuchało apeli i zapowiada zmiany. Pojawi się możliwość wznawiania postępowania mandatowego.

    REKLAMA

    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    REKLAMA