REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak zmieniało się bezpieczeństwo w Formule 1 na przestrzeni lat?

Paweł Natorski
Jak zmieniało się bezpieczeństwo w Formule 1 na przestrzeni lat?/Fot. Shutterstock
Jak zmieniało się bezpieczeństwo w Formule 1 na przestrzeni lat?/Fot. Shutterstock
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Bezpieczeństwo kierowców w Formule 1 to temat obecnie dyskutowany za sprawą wypadku Romaina Grosjeana. Warto prześledzić historię nowinek technologicznych mających poprawić bezpieczeństwo kierowcy. Jak zmieniało się bezpieczeństwo w Formule 1 na przestrzeni lat? Czy w 2021 roku zostaną wprowadzone znalazły się nowe regulacje?

Wypadek Romaina Grosjeana. Jak zmieniało się bezpieczeństwo w Formule 1 na przestrzeni lat?

Wypadek Romaina Grosjeana podczas GP Bahrajnu Formuły 1 ponownie zapoczątkował niekończącą się dyskusję na temat bezpieczeństwa kierowców w królowej motosportu. Jak przyznaje sam poszkodowany to że wyszedł z tego bez poważniejszych obrażeń to cud. Bolid Francuza po kontakcie z maszyną Daniła Kwiata wypadł przy prędkości ponad 200 km/h z toru, uderzył z impetem w barierki i natychmiastowo stanął w płomieniach. Służby ratownicze zareagowały bardzo szybko a Grosjean wyszedł z ognia o własnych siłach. Mimo piekielnie niebezpiecznej dla jego życia sytuacji doznał tylko drobnych oparzeń dłoni i kostek. Ratunkiem dla kierowcy Haasa okazał się wprowadzony w tym sezonie nowy ognioodporny kombinezon, który powoduje że przy bezpośrednim ogniu temperatura wzrasta po 5 sekundach tylko o 24 stopnie Celsjusza a także system HALO. Ten sam, który jeszcze niecałe 3 lata temu był krytykowany przez fanów, ekspertów i kierowców, w tym samego Grosjeana.

REKLAMA

System ochrony kierowcy

Wprowadzony w sezonie 2018 w wyścigach Formuły 1, Formuły 2, Formuły 3, Formuły 4 oraz Formuły E jest systemem ochrony kierowcy i składa się z zakrzywionego pałąku znajdującego się nad jego głową. Zbudowany jest z tytanu, waży ok. 7 kg i potrafi wytrzymać nacisk rzędu 12 ton, a więc wagę równą masie piętrowego autobusu. Tzw. aureola została wprowadzona jako odpowiedź na liczne wypadki związane z obrażeniami głowy a szczególnie na ten śmiertelny w którym po zderzeniu z dźwigiem zmarł Jules Bianchi. Zgodnie ze słowami władz FIA(Fédération Internationale de l’Automobile), organizacji która reguluje i zarządza wyścigami F1 bezpieczeństwo kierowców zwiększyło się dzięki temu o 17 proc. Grosjean nie jest pierwszym bezpośrednim beneficjentem wynalazku- także Charles Leclerc może dziękować FIA za wprowadzenie pałąka ochronnego do bolidów. Podczas GP Belgii 2018 system HALO ocalił głowę Monakijczyka od bezpośredniego kontaktu z McLarenem Fernando Alonso, pozostając przy tym strukturalnie nienaruszony i nadając się do dalszego użytkowania.

Historia nowinek technologicznych

REKLAMA

Historia nowinek technologicznych mających poprawić bezpieczeństwo kierowcy jest jednak o wiele dłuższa. Formuła 1 50 lat temu wyglądała zupełnie inaczej. Praktycznie w każdym sezonie co najmniej jeden z zawodników stracił życie na torze. W latach 1970-1974 zginęło łącznie 8 kierowców i w ramach reakcji FIA wprowadziła w 1975r. obowiązek zastąpienia dotychczasowych bawełnianych kombinezonów ognioodpornymi. Nie uratowało to jednak Nikiego Laudy przed poważnymi obrażeniami po wypadku na Nürburgringu w 1976r. Legendarny Austriak o mało co nie spłonął, czemu nie był w stanie zaradzić kombinezon. Element ten ewoluował jednakże na przestrzeni lat i obecnie wykonany jest z lekkiego materiału Nomex. Waży mniej niż 2 kilogramy a żeby zostać dopuszczony do użytku musi przejść szereg testów na rozciąganie oraz przede wszystkim na ochronę przed płomieniami i wysoką temperaturą.

Obecnie, czego dowód mieliśmy przy okazji wypadku Grosjeana, służby medyczne działają bardzo sprawnie. Jednakże jeszcze w latach 70. poszkodowanych kierowców wyciągali z bolidów i udzielali początkowej pomocy ich koledzy z toru. Całe centrum medyczne opierało się na jednym małym namiocie. Zmieniło się to w 1979r., kiedy to obowiązkowa na torze stała się obecność helikoptera, anestezjologa oraz samochodu medycznego.

Na początku lat 80. w bolidach F1 pojawiła się tzw. „klatka bezpieczeństwa”, czyli nic innego jak kokpit. Zbudowany z włókna węglowego ewoluował z czasem i jest w stanie wytrzymać nawet najgroźniejsze zdarzenia. Znajduje się tutaj również system przeciwpożarowy, który może zostać aktywowany przez kierowcę w razie potrzeby.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Duże zmiany w regulaminie przyniosły lata 90. Stały element współczesnych wyścigów czyli samochód bezpieczeństwa pojawił się na stałe w 1993r. W chwilach zagrożenia takich jak pojawienie się szczątków rozbitego bolidu czy złej pogody wyjeżdża na tor i przewodzi stawce, uniemożliwiając szybką jazdę i wyprzedzanie kierowcom wyścigowym. W tym roku w roli samochodu bezpieczeństwa pojawił się Mercedes-AMG GT, osiągajacy prędkość maksymalną 318 km/h.

Rok później, w 1994r. podczas weekendu GP San Marino zginęło dwóch kierowców- Austriak Roland Ratzenberger oraz trzykrotny mistrz świata Ayrton Senna. Spowodowało to zmiany w otoczeniu toru. Zaczęto neutralizować najbardziej niebezpieczne zakręty, trawę i żwir zaczął zastępować asfalt, który jest dwa razy lepszy w spowalnianiu prędkości bolidu. W 2000r. natomiast FIA wprowadziła standardową okalającą tor barierę z opon. W międzyczasie, w 1997r. został natomiast wprowadzony do wyścigów Rejestrator Danych Wypadkowych. Wszystkie bolidy są zaopatrzone w system który odnotowuje wszystkie informacje odnośnie zajścia oraz o tym jak sprawnie zadziałały urządzenia bezpieczeństwa. Jest to potem wykorzystywane w dalszych pracach nad poprawą bezpieczeństwa kierowców.

XXI wiek to okres który przynosi przełomowe zmiany często niewidoczne w ekranie telewizora. Bardzo ważny element dla bezpieczeństwa kierowców został wprowadzony do regulaminu w 2003r. Jest to system HANS-urządzenie odpowiadające za ochronę głowy i szyi. Przypina się je do kombinezonu oraz kasku, dzięki temu hamuje ruch głowy kierowcy do przodu w momencie wypadku. To właśnie ten wynalazek spowodował że Robert Kubica nie odniósł urazu kręgosłupa w wyniku przerażającego wypadku podczas GP Kanady w 2007r. Natomiast w 2014r. pojawił się w Formule 1 akcelerometr. Kierowcy mają wmontowane urządzenie w słuchawkach i dzięki temu można zebrać dokładne dane jak zadziałała siła zdarzenia i jaki miała wpływ na ruch głowy podczas uderzenia, co pozwala na dalsze udoskonalanie systemu bezpieczeństwa kierowców. Sezon 2019 wprowadził kolejne wynalazki. Jednym z nich są biometryczne rękawice. Pozwalają one na mierzenie pulsoksymetrii tj. ilości tlenu we krwi oraz tętna. Poprzez system bluetooth zespół medyczny jest w stanie monitorować oddech kierowcy a także zaplanować wyciągnięcie go z bolidu. W zeszłym roku zmieniły się także kaski kierowców. Muszą one spełniać szereg wymagań, w tym przejścia testów balistycznych, na ognioodporność, uderzenia z różną prędkością czy ciężarem. Ochrona przed uderzeniem ułamkami stała się jeszcze większa, zostały rozszerzone obszary ochrony po bokach kasku, nowa konstrukcja skorupy powoduje iż jest ona nie tylko wytrzymała ale również odporna na przebicie oraz zgniatanie.

Warto również przypomnieć iż w 2010 r. po 17 latach została przywrócona reguła iż tankowanie podczas trwania wyścigu jest zakazane. Spowodowało to większe bezpieczeństwo podczas pit stopów- są one teraz prostsze i szybsze, a mechanicy nie są już poddawani tak dużej presji jak kiedyś. O tym jak niebezpieczne potrafi być tankowanie mogli przekonać się Jos Verstappen i Kimi Raikkonen którzy to zostali spryskani ogniem pochodzącym z węża paliwowego.

Jakie zmiany w 2021 r.?

Władze Formuły 1 nie zamierzają zwalniać i w regulaminie na 2021 znalazły się nowe regulacje mające na celu poprawę bezpieczeństwa kierowców. W następnym sezonie uwięzi, znajdujące się już na kołach bolidów będą obowiązkowe również dla tylnego skrzydła i tylnej struktury uderzeniowej. Spowoduje to znacząco lepsze zabezpieczenie przed odpadającymi elementami w trakcie wypadku. Zwiększają się również wymagania dotyczące wytrzymałości podwozia i pochłaniania energii w przypadku zderzeń czołowych, bocznych i tylnych, wprowadza się w tym zakresie szereg zmian w celu poprawy bezpieczeństwa układów hybrydowych samochodów. Miejmy nadzieję że ta zmiany i wszystkie następne spowodują iż Formuła 1 stanie się całkowicie bezpiecznym sportem, nie tracąc jednakże nic ze swojego uroku.

Paweł Natorski - student II roku prawa i stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Warszawskim, członek Koła Naukowego Prawa Sportowego „Ius et Sport”

Polecamy serwis: Auto i prawo

Autopromocja
Koło Naukowe Prawa Sportowego Ius et Sport
Organizacja studencka działająca przy Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA