REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Flak, kapeć, opona Fot. Fotolia
Flak, kapeć, opona Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Przebita opona wcale nie musi popsuć podróży. A wszystko zależy od tego, czy kierowca dobrze przygotuje swoje auto. Remedium? Tym bez wątpienia mogą się stać opony run flat. Co to takiego?

REKLAMA

Wyobraźcie sobie, że podczas nocnego powrotu z rodzinnego wyjazdu łapiecie gumę w samochodzie. To nieciekawy scenariusz z co najmniej kilku powodów. Po pierwsze musicie wyrzucić z kufra wszystkie bagaże, żeby móc dostać się do zapasu. Po drugie musicie przez co najmniej kilkanaście minut walczyć z wymianą koła i starać się oświecać sobie otoczenie np. latarką z telefonu. Po trzecie na dalsze kontynuowanie podróży w kabinie pasażerskiej czekają np. dzieci. Po czwarte może się okazać, że w aucie nie ma zapasu a... zestaw naprawczy. A to często kończy się oczekiwaniem na lawetę.

REKLAMA

Oczywiście czarnym scenariuszom można starać się zapobiegać. W jaki sposób? Złotym środkiem są opony run flat promowane od końca lat dziewięćdziesiątych głównie przez BMW. Tak, powodują one mocne usztywnienie zawieszenia. I tak, są droższe w zakupie. Z drugiej strony po przebiciu pozwalają na kontynuowanie podróży. Kierowca może jechać z prędkością dochodzącą do 80 km/h i pokonać nawet 80 kilometrów. Po tym dystansie powinien trafić do warsztatu wulkanizacyjnego, w którym opona zostanie zakwalifikowana do naprawy, ewentualnie wymiany na nową.

Zobacz również: Jaki wpływ mają opony na bezpieczeństwo drogowe?

Opony run flat miały premierę trzy dekady temu!

REKLAMA

Choć szczególnym promotorem technologii run flat stało się BMW, to nie bawarskim zakładom należy się palma pierwszeństwa. Pierwsza generacja opon umożliwiających jazdę po przebiciu powstała jeszcze w latach osiemdziesiątych. Autorem tej technologii stali się inżynierowie Bridgestone. Jeżeli chodzi o auto, które pioniersko wykorzystywało rozwiązanie, stało się nim Porsche 959 z roku 1987. Gdzie leży siła opon run flat? Ta w dużej mierze ukrywa się w konstrukcji ściany bocznej. Ta jest wzmocniona i dużo grubsza. W efekcie w sytuacji, w której ogumienie utraci ciśnienie powietrza, samochód nad asfaltem utrzyma się właśnie na ścianach bocznych opony - staną się one elementem nośnym.

Jakie są zalety opon run flat? To przede wszystkim fakt, że kierowca nie musi przejmować się wymianą koła na zapasowe np. w trudnych warunkach drogowych. Poza tym w sytuacji, w której podczas jazdy dojdzie do nagłej utraty ciśnienia powietrza w oponie, prowadzący nie straci kontroli nad pojazdem. Będzie mógł spokojnie kontynuować podróż. I dodatkowo niestraszny właścicielowi auta będzie scenariusz, w którym dojdzie do przebicia więcej niż jednego koła. Opony run flat to też… oszczędność przestrzeni. W końcu w samochodzie nie musi pojawić się zapas czy nawet zestaw naprawczy, a to pozwala producentowi na wygospodarowanie większej przestrzeni bagażowej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz również: Kiedy opony nadają się do wymiany?

Opony run flat są droższe i… mniej komfortowe!

Opony run flat mają oczywiście także i wady. A jedną z pierwszych jest zdecydowanie wyższa cena. Klasyczne run flaty mogą być nawet o 40 proc. droższe od ogumienia nieposiadającego wzmocnionej konstrukcji. Wyjątek? Bridgestone i technologia DriveGuard. W jej przypadku różnica w cenie między modelem dającym możliwość jazdy po przebiciu a standardowym nie przekracza na ogół 10 - 20 proc. Niewątpliwą wadą jest też sposób pracy ogumienia. Twardsza i bardziej zwarta konstrukcja opony sprawia, że auto zaczyna dużo sztywniej resorować nierówności. W ten sposób znacznie ograniczany jest komfort jazdy.

Poza tym może się okazać, że technologia run flat wymaga zastosowania specjalnej obręczy - dotyczy to m.in. technologii stosowanej przez Pirelli czy Michelina. Ta jest wyposażona w tzw. rozszerzony garb, który zapobiega zsuwaniu się ogumienia z felgi. Konieczność wyposażenia pojazdu w obręcz Eh1 powoduje dodatkowy problem. Nie każdy warsztat posiada odpowiedni sprzęt konieczny do wymiany opony. Skutek? Może się okazać, że kierowca z przebitą oponą dotrze do wulkanizatora, ten jednak odeśle go do innego warsztatu.

Alternatywa dla run flat? To system PAX

Opony typu run flat to nie jedyne rozwiązanie sprawiające, że kierowca może kontynuować podróż samochodem po przebiciu opony. Alternatywę może stanowić np. system PAX promowany przez Michelina. Na czym polega? Między oponą a felgą znajduje się gumowy pierścień. Ten jest wytrzymały i odporny na działanie siły tarcia. W efekcie po utracie ciśnienia przez koło, przejmuje rolę elementu nośnego i pozwala na stabilizowanie pracy opony w czasie jazdy. System PAX ma pewne ograniczenia. Daje możliwość jazdy z prędkością dochodzącą do 80 km/h. Poza tym oferuje zasięg na poziomie 200 kilometrów.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
To już pewne: samochód zarejestrujesz przez Internet, koniec z kolejką w urzędzie po tablice. Znamy termin

Samych tablic rejestracyjnych jeszcze z sieci nie ściągniemy – choć kto wie, może za jakiś czas będzie można je wydrukować techniką 3D albo zmienią się przepisy i auta dopuszczone do ruchu będą inaczej znakowane niż formie tablic – ale wkrótce formalności związane z rejestracją załatwimy sami przez Internet. Teraz to jest możliwe tylko jeśli upoważnimy do tego dealera w salonie – i to nie każdego.

Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

REKLAMA

Dłuższa trasa elektrykiem: ładowanie auta przestaje być problemem bo sieć stacji zaczyna się pokrywać z siecią Biedronki

Wkrótce ruszając w dalszą trasę samochodem elektrycznym i szykując plan podróży łatwiej będzie wybrać market Biedronki na trasie na przerwę połączoną z ładowaniem auta niż przeglądać samą sieć dostępnych stacji ładowania. Biedronka we współpracy z firmą Powerdot stara się w szczególności wypełniać nowymi stacjami ładowania wszelkie białe plamy polskiej elektromobilności.

Blisko milion pasażerów. Tylu w 2023 r. przewiozły wąskotorówki. Nie wiedzieliście, że takie pociągi jeszcze jeżdżą?

Koleje wąskotorowe po latach zapomnienia znów stają się popularne w Polsce. W 2023 r. podróżowało nimi ponad 948 tys. osób. To prawie dwukrotnie więcej niż przed 10 laty. A to nie koniec ciekawych statystyk.

Mitsubishi się rozpędza. Nowy ASX stał się właśnie starym ASX-em. Na rynku zadebiutuje nowsza wersja

Mitsubishi szykuje się do liftingu nowego ASX-a. Samochód w zmienionej formie zadebiutuje w Polsce już jesienią tego roku. Tak, dobrze zgadliście. W tle nowego ASX-a nadal powiewać będzie francuska flaga. A metod modernizacji można upatrywać w poliftingowym Capturze.

Gęstszy olej w starym silniku? To popularny mit wśród kierowców. Ile w nim prawdy?

Auto ma spory przebieg? Zatem do silnika trzeba wlać gęstszy olej. To ma wydłużyć jego żywotność. Tak przynajmniej mówi popularny wśród kierowców mit. Okazuje się jednak, że efekt może być zupełnie odwrotny. Mechanicy i specjaliści z rynku mechanicznego ostrzegają.

REKLAMA

Znamy cenę nowych tablic rejestracyjnych. Będą droższe od starych. A i tak nie dostanie ich każdy kierowca

1 czerwca 2024 r. w Polsce pojawią się nowe tablice rejestracyjne. Żółte oznaczenia z czerwonymi literami będą przeznaczone do czasowej rejestracji samochodów osobowych przeznaczonych do zawodów sportowych. Ile będzie kosztować ich wydanie?

MAN stworzy ciężarówkę z napędem wodorowym. hTGX nie będzie miał ogniwa paliwowego. On będzie spalać wodór

Nowa ciężarówka MAN hTGX zadebiutuje w 2025 r. Będzie to pojazd wyposażony w silnik spalinowy. Jego paliwem stanie się wodór. Ciągnik ma mieć zastosowanie specjalne. Czemu jednak MAN nazywa go pojazdem bezemisyjnym?

REKLAMA