REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

GDDKiA chce od austriackiej firmy 6 mln zł za opóźnienie startu e-myta

REKLAMA

REKLAMA

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad szacuje straty Skarbu Państwa poniesione z powodu opóźnionego startu systemu poboru e-myta na 4 mln zł - poinformowała rzeczniczka GDDKiA Urszula Nelken. Do tego dochodzi 2 mln zł kar umownych dla firmy Kapsch.

System elektronicznego poboru opłat za korzystanie z dróg, tzw. e-myto, miał zacząć działać od piątku 1 lipca, ruszył jednak dopiero w niedzielę, 3 lipca.

REKLAMA

Jak informowała w piątek wdrażająca system austriacka firma Kapsch, przyczyną opóźnienia było niepodłączenie do systemu informatycznego urządzeń zamontowanych na bramownicach, które naliczają samochodom przejechane kilometry. Rzeczniczka powiedziała, że zgodnie z kontraktem, Kapsch ma zapłacić Skarbowi Państwa 1 mln zł kary za każdy dzień opóźnienia.

Ma też pokryć tzw. utracone przychody, czyli wpłacić pieniądze, które trafiłyby do Skarbu Państwa, gdyby system działał.

REKLAMA

- Z naszych wyliczeń wynika, że te utracone przychody za dwie pierwsze doby, kiedy system nie działał, wynoszą ok. 2 mln zł dziennie - powiedziała Urszula Nelken. System zadziałał po dwóch dobach, więc utracone korzyści GDDKiA szacuje na 4 mln zł, a kary umowne wynoszą kolejne 2 mln zł. - Skarb Państwa jest dobrze zabezpieczony w kontrakcie na okoliczność takich sytuacji - zaznaczyła rzeczniczka GDDKiA. Dodała, że straty z ewentualnej nieszczelności systemu będzie można oszacować najwcześniej za miesiąc.

-Nie wykręcamy się od zapisów kontraktowych, jesteśmy odpowiedzialnym partnerem - powiedziała w poniedziałek rzeczniczka projektu e-myta Dorota Prochowicz. Zwróciła uwagę, że w weekend obowiązywał zakaz ruchu dla ciężarówek, więc straty Skarbu Państwa mogą być nieco mniejsze niż szacuje GDDKiA.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Ponadto z naszych doświadczeń z Czech i Austrii wynika, że przez kilka tygodni po uruchomieniu takiego systemu, kierowcy omijają drogi, na których pobierane są opłaty. Po tym czasie okazuje się, że oszczędności są niewielkie w stosunku do straconego czasu, czy opóźnień dostaw, więc kierowcy wracają - powiedziała Prochowicz.

System e-myta obejmuje sieć 1560 km dróg. Stawki opłaty wynoszą 0,20 zł do 0,53 zł za kilometr autostrad i dróg ekspresowych oraz od 0,16 zł do 0,42 zł za kilometr dróg krajowych. Więcej za przejazd płacą samochody ciężkie i mocno zanieczyszczające środowisko, a lżejsze i przyjaźniejsze środowisku - mniej. Dochody z e-myta mają trafiać do Krajowego Funduszu Drogowego. Pieniądze te będą przeznaczane na budowę, modernizację i utrzymanie polskich dróg.

Agata Hernik (PAP)


Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA