REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Będzie wolny dostęp do usług portowych?

Uchwalą wolny dostęp do usług portowych?
Uchwalą wolny dostęp do usług portowych?
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Do Parlamentu Europejskiego powrócił temat regulacji dotyczących portów. Kontrowersje wśród europejskich (w tym polskich) zarządców portów wzbudza zapis gwarantujący wolny dostęp do rynku usług portowych. Czy te regulacje wejdą w życie?

Europosłowie za regulacjami w sprawie portów

Europosłowie zagłosowali we wtorek w Strasburgu za przepisami, których celem jest zwiększenie wydajności europejskich portów, oraz za koniecznością obniżenia cen za usługi portowe, takie jak np. cumowanie czy holowanie. Poparli także zapisy o zwiększeniu przejrzystości opłat za korzystanie z usług oraz infrastruktury portowej, co ma zapobiec windowaniu cen i korzystnie wpłynąć na zwiększenie handlu, oraz o transparentności finansowania publicznego. Bo zgodnie z zapisami projektu rozporządzenia fundusze publiczne portów powinny być przejrzyste, a nawet figurować na osobnych kontach portowych (pozostałe źródła finansowania powinny zaś wpływać na odrębne konto zarządcy).

REKLAMA

Zobacz też: Wyznaczenie przychodu przy świadczeniu usług w oparciu o model logistyczny zwany dropshippingiem

Wolny dostęp do rynku usług portowych

REKLAMA

Temat regulacji dotyczących portów wraca w UE od 15 lat. I choć wydawać by się mogło, że po takim czasie projekt powinien być już dopracowany pod każdym względem, to nadal wywołuje protesty. Nowe regulacje nie budzą zachwytu ani włoskich, ani brytyjskich, ani polskich zarządców portów. W szczególności chodzi o promowany od początku przez Komisję Europejską zapis o wolnym dostępie do rynku usług portowych. W praktyce oznaczałoby to, że np. w portach polskich bez przeszkód mogłyby pełnić usługi firmy niemieckie i odwrotnie.

„Mamy obawy, które wzbudzają zapisy tego rozporządzenia nieuwzględniające specyfiki portów w krajach Unii Europejskiej, kierując się zasadą, że jedno wspólne europejskie podejście jest lepsze niż działania podejmowane na poziomie państw członkowskich" – mówiła podczas poniedziałkowej debaty, na dzień przed głosowaniem w PE, polska poseł Elżbieta Łukacijewska z PO. "Nie możemy też popierać przepisów, które zwiększają biurokrację i spowodują konieczność zmian w zakresie kompetencji wielu polskich instytucji. W Polsce posiadamy bardzo dobre przepisy, które gwarantują przejrzystość finansową, swobodę działalności gospodarczej, konkurencję, odpowiedni nadzór. Polskie porty rozwijają się bardzo dobrze i obawiamy się, że te zapisy zaburzą ten rozwój” - wskazywała.

Tej opinii wtórują także zarządcy portów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Spedycja – rozliczenie importu usług w VAT

„Wydaje mi się, że nasze porty działają sprawnie. Obowiązuje nas ustawa z 1996 r. o portach i przystaniach morskich, która od momentu uchwalenia była niemal niemodyfikowana i która umożliwia nam skuteczne działanie na rynku – powiedział PAP prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia Janusz Jarosiński. – Z mojego punktu widzenia dobrze jest to wszystko poukładane. Nie chcemy, żeby to wszystko było zbyt zbiurokratyzowane”.

Ostatecznie Parlament Europejski w swoim stanowisku zastąpił zapisy o wolnym dostępie do usług podstawowymi przepisami ramowymi, dotyczącymi usług portowych.

Zapis o narzuconym uwolnieniu rynku usług portowych został odrzucony

Zdaniem europosłów jednolity system w tym wypadku by się nie sprawdził, tym bardziej że system portowy UE to zbiór różnych modeli organizacyjnych.

Odrzuciliśmy zapis o narzuconym uwolnieniu rynku usług portowych. Głównie ze względów bezpieczeństwa i w celu ochrony portów” – powiedział sprawozdawca projektu w PE niemiecki europoseł Knut Fleckenstein.

Ostatecznie uznano, że krajowe ustalenia dotyczące usług portowych pozostaną w mocy, pod warunkiem, że dotychczasowi usługodawcy będą spełniać minimum wymagań zawartych w porozumieniu. Oznacza to, że mają to być usługodawcy wykwalifikowani, przestrzegający przepisów dotyczących bezpieczeństwa morskiego, ochrony środowiska i zapewniający pracownikom odpowiednie warunki socjalne, zgodnie ze standardami danego kraju. Jeśli chodzi o samych pracowników portów, regulacje nie będą ingerować w prawa pracownicze krajów członkowskich, uznaje się jednak, że osoby pracujące w portach powinny mieć zagwarantowane odpowiednie warunki pracy, spełniające standardy polityki socjalnej danego państwa.

Zobacz też: Właściwa stawka VAT dla odsprzedaży usług międzynarodowego transportu towarów

Parlament Europejski rozpocznie teraz negocjacje z Radą UE (rządami państw członkowskich) w sprawie przyjęcia ostatecznej wersji tekstu rozporządzenia, zawierającego przegłosowane już poprawki.

Unijne regulacje dotyczyć mają 319 portów, w tym portów polskich – w Gdańsku, Gdyni oraz Szczecinie-Świnoujściu.

Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP)

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Zagraniczny kierowca taxi w Polsce. Wiecie, że ponad połowa posiada wyższe wykształcenie?

    Zagraniczni kierowcy taxi w Polsce stali się standardem. Za kierownicami zasiadają głównie Ukraińcy, Białorusini i Gruzini. Aby ich poznać, FreeNow przeprowadziło badanie ankietowe wśród 1500. z nich.

    Ile zarabiają kierowcy zawodowi w Polsce?

    Dziś porozmawiamy o kierowcy samochodu ciężarowego lub autobusu w Polsce. Ile zarabiają? Oraz jak ich zarobki rosły na przestrzeni ostatnich lat?

    AFIR już obowiązuje. I stanowi potężne wyzwanie. Całe szczęście nie dla kierowców

    AFIR brzmi groźnie. Czy jednak kierowcy w Polsce mają się czego bać? Oni tak właściwie nie. Nowe rozporządzenie stanowi wyzwanie, ale dla operatorów pracujących na rynku elektromobilności. Stawia ambitne cele.

    Dziś wielka akcja policji "Pomiar prędkości". Na drogi ruszy cały sprzęt pomiarowy. Noga z gazu!

    Policja będzie dziś prowadzić wielką akcję "Pomiar prędkości". Na drogach pojawi się praktycznie cały dostępny sprzęt. Widać będzie mierniki stacjonarne, nieoznakowane i oznakowane radiowozy, a do tego będą prowadzone kaskadowe pomiary prędkości.

    REKLAMA

    Im więcej samochodów elektrycznych w Polsce, tym więcej musi być stacji ładowania – nowe prawo już działa

    Unia Europejska już dawno uznała, że główną barierą pożądanego tempa przyrostu samochodów elektrycznych jest gęstość stacji ładowania. W przeciwieństwie do konwencjonalnych pojazdów, dla których stacje paliw budowane są już od ponad stulecia, stacje obsługi dla elektryków trzeba zbudować błyskawicznie.

    Stacje ładowania elektryków (min. 400 kW) co 60 km do 2025 roku. Przepisy AFIR już weszły w życie - czy dadzą spodziewane efekty?

    W sobotę 13 kwietnia 2024 r. weszło w życie unijne rozporządzenie ws. rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych (AFIR), które nakłada na państwa członkowskie obowiązek rozbudowy sieci ładowania pojazdów elektrycznych. Nowe regulacje stawiają ambitne cele przed Polską i pozostałymi krajami UE oraz stanowią istotny krok w rozwoju zeroemisyjnego transportu. Aby dostosować się do nowych przepisów, działania Polski powinny być skoncentrowane na współpracy interesariuszy w taki sposób, aby zwiększać liczbę stacji ładowania o odpowiedniej mocy i zapewniać im szybkie przyłącze do sieci. 

    Ile kosztuje hybrydowa Dacia Jogger? Rumuńska nowość w polskich salonach

    Rumuńska marka stawia na technologię. To widać nie tylko po nowym Dusterze, ale i starszych modelach. Przykład? W Polsce debiutuje właśnie Dacia Jogger Hybrid 140. Ile kosztuje ta mocno rodzinna hybryda?

    Ten samochód jest wart 6,3 mln, ale... sztuk! On też był jednym z pionierów rynku SUV-ów

    Poprzednika zaprojektował sam Giorgetto Giugiaro. Twórcy Golfa II nie mieli zatem łatwego zadania. Historia pokazuje jednak, że wywiązali się z niego w stu procentach. Bo drugi etap ewolucji był ważnym elementem legendy kompaktowego Volkswagena.

    REKLAMA

    Nowe paliwo pojawi się w Polsce. Wielka zmiana na stacjach benzynowych od 1 maja

    Już 1 maja na polskich stacjach paliw pojawi się kolejna rewolucja. Z dystrybutorów zacznie płynąć nowe paliwo. Nowe, czyli tak właściwie to jakie? I czy ma to coś wspólnego np. z wycofywaniem się z E10? Sprawdźmy.

    Test: Nissan X-Trail 1.5 VC-T MHEV. To niby tylko zwykły, benzynowy X-Trail. Jednak zwykły nie jest

    To miał być zwykły X-Trail, ale mimo wszystko taki zwykły nie jest. Bo standardowy benzyniak moim zdaniem stanowi soczewkę. Soczewkę, która uwydatnia tylko zalety tego SUV-a. Przy tym teście warto jednak zadać pewne pytanie. Czy rodzinny Nissan nie jest trochę zbyt drogi?

    REKLAMA