REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rowerem po chodniku i pieszo po ścieżce rowerowej

Mirosław Siwiński
Radca Prawny nr wpisu WA-9949 Doradca Podatkowy nr wpisu 09923
 Kancelaria Prawna Witold Modzelewski Radca Prawny
Kancelaria prawnopodatkowa w grupie Instytutu Studiów Podatkowych
Rowerem po chodniku i pieszo po ścieżce rowerowej
Rowerem po chodniku i pieszo po ścieżce rowerowej
Kross

REKLAMA

REKLAMA

Zasady poruszania się rowerem poza jezdnią (chodniki, ścieżki rowerowe pasy) i pieszo ścieżką rowerową przedstawia radca prawny Mirosław Siwiński. Autor wyjaśnia m.in. za co rowerzysta może otrzymać mandat, czy może używać dzwonka jadąc chodnikiem i z jaką prędkością może się poruszać.

Piesi i rowerzyści – skazani na ciągły konflikt?

Zaczynający się (powoli) sezon wiosenno-letni powoduje, iż co raz więcej osób myśli o spacerze „na nogach” lub rowerem. Niestety obie formy relaksu w polskich miastach często kończą się konfliktami, gdyż zarówno piesi, jak i rowerzyści poruszają się po tych samych ścieżkach przeszkadzając sobie, co oczywiste, z uwagi na odmienności techniczne i różne cele obu tych sposobów przemieszczania się.

REKLAMA

REKLAMA

Oczywiście wiadomym jest, że rower może poruszać się po jezdni, ale zarówno dla rowerzystów, jak i dla kierowców nie jest to zbyt komfortowe – stąd częsty widok roweru na chodniku. Z drugiej strony nie zawsze najszczęśliwsze wytyczenie chodników i ścieżek rowerowych powoduje, że na tych ostatnich można spotkać pieszych.

Wspomniane zasady, co dla niektórych może być zaskoczeniem, zostały w sposób prawie wyczerpujący uregulowane w przepisach ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2017 r., poz. 128 ze zm., dalej: „Prawo”). Wydaje się, że ich przestrzeganie przez pieszych i rowerzystów mogłoby ten konflikt zakończyć. Poniżej opisane zasady nie dotyczą wszystkich, gdyż osoba w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej jest uważana za pieszego (art. 2 pkt 18).

Zobacz również: Jak przygotować rower do sezonu? Top 6 wskazówek.

Ścieżka a chodnik

REKLAMA

Drogi składają się z kilku zasadniczych części, tj.: jezdni, pobocza, chodnika, drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych (art. 2 pkt 1). Specjalnie dla rowerów przeznaczone są zarówno drogi dla rowerów zwane popularnie ścieżkami, jak i pasy ruchu dla rowerów (pkt 5-5a), które stanowią wydzieloną część jezdni, czyli tej części drogi, która jest przeznaczona zasadniczo dla ruchu pojazdów. Rower też do kategorii pojazdów należy (art. 2 pkt 31), więc może się poruszać po jezdni także, gdy taki pas nie jest wydzielony. Objęte to jest szczególnymi zasadami, które jednak wybiegają poza zakres niniejszego artykułu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Prawo reguluje nawet sytuację, gdy chodnika nie ma, a tylko pobocze. Wówczas rower ma obowiązek się poruszać po poboczu, chyba że nie nadaje się ono do jazdy. Jednocześnie jednak nie wolno tego robić jeżeli ruch pojazdu utrudniałby ruch pieszych (art. 16 ust. 5)

Chodnik zaś to część drogi przeznaczona do ruchu pieszych. Ani jednak „zasadniczo” przeznaczona do tego celu, ani też wyłącznie.

Kiedy można jechać rowerem po chodniku

Wbrew temu, co niekiedy twierdzą piesi, rowerem można poruszać się po chodniku, ale też trzeba pamiętać, że nie zawsze, a tylko w ściśle oznaczonych przypadkach.

Zasadniczo rower ma obowiązek jechać po ścieżce lub pasie rowerowym, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić (art. 33 ust. 1 zd. 1). Jeżeli mamy więc jezdnię przy której takie pasy ruchu są i dodatkowo jest chodnik, to nie można się nim poruszać, nawet jeżeli inne zasady na to pozwalają.

Poza ww. zasadą negatywną, Prawo wskazuje 3 przypadki poruszania się po chodniku lub innej drodze dla pieszych, zaznaczając jednak, że jest to „dozwolone wyjątkowo”, gdy:

1) opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem;

2) szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów;

3) warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła) (art. 33 ust. 5)

Punkty powyższe wymagają dodatkowe omówienia, gdyż są różnie rozumiane przez użytkowników chodnika, co niestety rodzi wspomniane na wstępie konflikty.

Ad 1) Dziecko musi samo prowadzić rower. Nie wchodzi w grę jazda z dzieckiem w siodełku na rowerze opiekuna. Wówczas trzeba jechać po jezdni, chyba że inne zasady zezwalają na jazdę po chodniku. Nie jest jasne natomiast, ilu może być tych opiekunów korzystających z tego wyjątku. Rozsądnie jednak zostałby przy liczbie max. 2 osób (jak dwoje rodziców).

Ad 2) Z tego punktu wynika więcej zasad i co istotne muszą one wystąpić łącznie: po pierwsze potwierdza się, że ścieżka lub pas rowerowy przy jezdni eliminuje możliwość jazdy rowerem przy chodniku tam się znajdującym. Szerokość to 2 metry, które dość łatwo można ocenić. Choć nie wynika to wprost z tego przepisu, to jednak w mojej ocenie powinny to być 2 metry wolne od parkujących samochodów, czyli chodnika funkcjonującego. Najczęściej jednak błędnie rozumiany jest warunek prędkości dozwolonej na jezdni, jaka uprawnia do zjechania na chodnik. Prędkość ta musi przekraczać limit 50 km/h, a nie się w nim mieścić, to niestety oznacza, że jeżeli nie występuje pkt 1) lub 2), to po większości chodnikach w terenie zabudowanym jeździć rowerem nie wolno.

Ad 3) Te warunki pogodowe muszą wystąpić obiektywnie i dodatkowo zagrażać bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni

Oczywiście pamiętać trzeba, że dostęp do ścieżek rowerowych jest ograniczony, dlatego zwyczajowo piesi nie powinni mieć pretensji do nieuprawnionych rowerzystów na chodnikach – o ile oczywiście ci nie łamią innych (poza samą możliwością) zasad poruszania się.

Zasady jazdy po chodniku

Rower korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym (art. 33 ust. 1 zd. 2). Ten przepis jest nie do końca jasny. O ile oczywistym jest pierwszeństwo pieszych na chodniku, to na ścieżce rowerowej inny przepis (art. 11 ust. 4) nakazuje pieszym ustąpić.

Dodatkowo jednak przepisy wprost wskazują, że kierujący rowerem, korzystając z chodnika lub drogi dla pieszych, jest obowiązany jechać powoli, zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym. Spotykana zatem często brawurowa, szybka jazda po chodniku, tudzież „wymuszanie pierwszeństwa” nie powinno mieć miejsca. Dziwi jednak nakaz jazdy powoli także na ścieżce rowerowej.

Rower na pasach

Ta kwestia jest szczególnie ważna dla kierowców, dla których prędkość pieszego wchodzącego na pasy zasadniczo różni się od prędkości roweru. Jeżeli bowiem mają przed sobą tzw. przejazd dla rowerzystów (art. 12 pkt 12), to muszą zachować jeszcze większą ostrożność, co też wyraża się w ograniczonej prędkości. Taki przejazd musi byś odpowiednio oznaczony i tylko na nim można jechać rowerem. Po „zwykłych” pasach („przejście dla pieszych”) trzeba rower niestety przeprowadzić i nie wolno przejeżdżać.

Zasady te mogą mieć nawet konsekwencje prawnokarne. Kolizja jadącego roweru z samochodem lub pieszym na przejściu dla pieszych oznacza winę rowerzysty.

Przejście dla pieszych może biec również przez ścieżkę rowerową (art. 2 pkt 11) i wówczas rower musi stosować wszystkie te zasady, jakie obowiązany jest stosować samochód wobec osób na pasach, czyli np., przepuścić pieszego na pasach zatrzymując się przed nimi (art. 26).


Pieszy na ścieżce rowerowej i pasie ruchu dla rowerów

Szczególnie kłopotliwym dla rowerzystów, zwłaszcza rozpędzony, są piesie przechadzający się po ścieżce rowerowej. Wyjątkowo jednak mogą oni to robić: korzystanie przez pieszego z drogi dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi, jest obowiązany ustąpić miejsca rowerowi (art. 11 ust. 4)

Mamy to więc dwie zasady: podobnie jak rowerzyści nie mogą korzystać z chodnika, gdy dostępna jest ścieżka albo pas, tak samo piesi, na danej trasie, nie mogą sobie skracać drogi po ścieżce rowerowej. Jeżeli już to robią, to jednak powinni uważać na rowery i ustępować im pierwszeństwa.

Na marginesie, nieco poza tematem artykułu, należy zauważyć, że parkowanie samochodem na pasie ruchu dla rowerów, co jest dość częste, jest bezwzględnie zabronione (art. 49 ust. 1 pkt 11).

Tzw. „wymuszenie pierwszeństwa” jest naruszeniem Prawa i wykroczeniem. Dlatego niestety rowerzyści nie mogą zmusić pieszych do ustąpienia pierwszeństwa i nawet nie mogą na nich dzwonić w tej sytuacji – bo jest to nieuprawnione użycie sygnału dźwiękowego (o czym jeszcze dalej), a wiec podlega tej samej kwalifikacji prawnej.

Wykroczenia, czyli za co rowerzysta może (nie musi) otrzymać mandat

Ta sekcja może zaskoczyć wielu rowerzystów, gdyż znajdą się tu zarówno zasady dotyczące wszystkich pojazdów, jak i ściśle rowerów.

Kierującemu rowerem lub motorowerem zabrania się:

1) jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu (chyba że nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego);

2) jazdy bez trzymania co najmniej jednej ręki na kierownicy oraz nóg na pedałach lub podnóżkach;

3) czepiania się pojazdów. (art. 33 ust. 3)

Jak więc widać jeżdżenie parami dopuszczalne jest tylko wyjątkowo, a rozmawianie przez telefon, czy też trzymanie ręką czegokolwiek innego niż kierownicy jest niedopuszczalne. Oczywiście korzystanie podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku jest też wprost zabronione (art. 45 ust. 2 pkt 1), a dość często obserwowane w praktyce rowerzystów.

Prawo wprost również zabrania przewożenia kogokolwiek na rowerze, chyba że czynimy to na wózku bocznym (art. 45 ust. 2 pkt 2) lub dziecka do lat 7 w bezpiecznym siodełku. Rozpowszechnione więc kiedyś wożenie na ramie, czy na bagażniku, jest zabronione.

Mimo złagodzenia samych kar, nadal zabroniona jest jazda rowerem w stanie nietrzeźwym (i nie idzie tylko o alkohol, art. 45 ust. 1 pkt 1).

Nie można też wjeżdżać na pas między jezdniami (art. 45 ust. 2 pkt 1).

Dzwonek na chodniku, czyli oś sporu

Prawdopodobnie największy żal do rowerzystów piesi mają o używanie dzwonków wobec nich. Nie budzi to zdziwienia, gdyż rzeczywiście usłyszenie dzwonka rowerowego za plecami w czasie relaksującego spaceru do przyjemnych nie może należeć, bo czyni relaks mocno względnym. Z drugiej strony na forach rowerowych używanie dzwonka wobec pieszych jest określane niekiedy jako uprzejmość – ale też co raz więcej rowerzystów po prostu mówi „przepraszam”. Kto ma zatem rację?

Zgodnie z art. 29 Prawa kierujący pojazdem może używać sygnału dźwiękowego lub świetlnego, w razie gdy zachodzi konieczność ostrzeżenia o niebezpieczeństwie.

Zabrania się natomiast:

1) nadużywania sygnału dźwiękowego lub świetlnego;

2) używania sygnału dźwiękowego na obszarze zabudowanym, chyba że jest to konieczne w związku z bezpośrednim niebezpieczeństwem;

3) ostrzegania światłami drogowymi w warunkach, w których może to spowodować oślepienie innych kierujących.

Chodniki w przytłaczającej większości są położone na terenach zabudowanych. Ciężko też wyobrazić sobie sytuację, gdy pieszy stwarza niebezpieczeństwo dla rowerzysty (choć pewnie jest to możliwe). Używanie zatem dzwonka na chodniku, dość nieprzyjemne dla adresatów, jest również niezgodne z prawem.

Przekroczenie prędkości?

Skoro już mowa o „pędzeniu na rowerze” to piesi zarzucają czasem rowerzystom zbyt szybką jazdę. Czy słusznie? Wprost przepisy wprowadzają, z uwagi na rodzaj pojazdu, ograniczenie prędkości m.in. dla motorowerów, którymi przewozi się dziecko w wieku do 7 lat (art. 20 ust. 6). Jednakwobec „czystych” rowerów, ograniczenia takiego nie ma. Trzeba więc zastosować zasady właściwe dla wszystkich pojazdów (chyba że jest zasada szczególna da jakiejś kategorii, jak np. art. 20 ust. 6). Zasady te obowiązują przy tym na wszystkich pasach drogi, wiec zarówno na jezdni, ścieżce, jak i chodniku (art. 20).

Inna sprawa, że trzeba by być zawodowym sportowcem żeby przekroczyć na rowerze większość, poza jednym, limitów prędkości. Ten jeden wyjątek do ograniczenie do 20 km/h prędkości dopuszczalna pojazdu w strefie zamieszkania. Strefę taką nie stanowi jednak każdy obszar zabudowany, a jedynie obszar obejmujący drogi publiczne lub inne drogi, na którym obowiązują szczególne zasady ruchu drogowego, a wjazdy i wyjazdy oznaczone są odpowiednimi znakami drogowymi.

Oczywiście odpowiednio niski limit może wprowadzić uprawniony organ, ale jednocześnie musiałby tak umieścić znak, żeby dotyczył on chodnika lub ścieżki, co ciężko sobie w praktyce wyobrazić, dlatego dla tych pasów drogi pozostają ograniczenia ustawowe.

Wyprzedzanie?

Kierujący rowerem może wyprzedzać inne niż rower powoli jadące pojazdy z ich prawej strony (art. 24 ust. 12). Innymi słowy wyprzedzać można z każdej strony, ale pieszych, nawet biegnących, mijamy, a nie wyprzedzamy.

Mirosław Siwiński, radca prawny

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Dziś jest statystycznie najbardziej "wypadkowy" dzień tygodnia. To w piątki na drogach ginie nawet 270 osób

    Piątek, piąteczek, piątunio? Ukochany dzień Polaków niestety bezpieczny nie jest. W 2023 r. w każdy piątek miało miejsce średnio 3555 wypadków. W zdarzeniach tych ginęło średnio 268 osób, a 4091 odnosiło obrażenia. Czemu tak się dzieje?

    Mandaty dla kierowców po nowemu. Pojawi się możliwość wznowienia postępowania. Dziś to niemożliwe

    Dziś mandatu karnego praktycznie nie da się uchylić. Po podpisaniu staje się ostateczny. Od lat mówiono o tym, że sytuacja odbiera kierowcom prawo do obrony. MS wreszcie wysłuchało apeli i zapowiada zmiany. Pojawi się możliwość wznawiania postępowania mandatowego.

    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    REKLAMA

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    REKLAMA

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA