REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Top 10: Najpiękniejsze projekty Giugiaro. Jest co podziwiać!

Ford Mustang
Ford Mustang

REKLAMA

REKLAMA

Z samochodami jest jak z winem. Im starsze, tym lepsze. Szczególnie jeżeli wyszły z tak renomowanej, motoryzacyjnej winiarni, jak studio projektowe Giorgetto Giugiaro. Oto 10 najlepszych nadwozi stworzonych przez włoskiego mistrza.

Lotus Esprit

Lotus Esprit

Lotus Esprit

Lotus Esprit

Lotus Esprit pierwszej serii został zaprezentowany w październiku roku 1975 podczas targów motoryzacyjnych w Paryżu. I auto miało... dość dziwną koncepcję. Było piekielnie lekkie. Wagę niespełna 1000 kilogramów zawdzięczało nadwoziu wykonanemu z włókna szklanego, a do tego czerpało napęd z 4-cylindrowego benzyniaka i transmitowało moc na koła za pomocą przekładni... Citroena. Jednego legendarnemu już Lotusowi nie da się jednak odmówić. Samochód porażał urodą! Choć linia nadwozia była niezwykle prosta, w tej prostocie ukryta została recepta na zgrabność i agresję. A wszystko za sprawą wprawnej ręki mistrza - Giorgetto Giugiaro.

REKLAMA

Fiat Grande Punto

Fiat Grande Punto

Fiat Grande Punto

Fiat Grande Punto

Giugiaro i prowadzona przez niego firma - Italdesign mają w swoim portfolio również samochody nieco mniej sportowe. Przykład? Idealny stanowi Grande Punto. W swoim czasie włoski hatchback był jednym z lepiej wyglądających modeli segmentu B. A wszystko za sprawą dynamicznej linii połączonej z wielkimi, wyłupiastymi oczami z przodu. Smukłości Fiatowi nadawał fakt, że karoseria była zaprojektowana w oparciu o kształt łzy. Szkoda że wyśmienita praca projektowa włoskiego designera poszła w dużej mierze na marne. Grande Punto było mizernie składane, a do tego produkowane w sumie przez... 13 lat. To całe wieki!

Zobacz również: Top 10: Najgorsze projekty Giugiaro. Motoryzacyjny Armani też ma potknięcia!

Maserati Ghibli

Maserati Ghibli

Maserati Ghibli

Maserati Ghibli

Obecnie produkowane Maserati Ghibli jest czterodrzwiowym, luksusowym sedanem. Nazwa po raz pierwszy pojawiła się jednak w gamie włoskiej marki już w 1967 roku i wtedy oznaczała powabne oraz wybitnie sportowe coupe! Pierwsze Ghibli zaprojektowane przez Giorgetto Giugiaro otrzymało długą maskę, niewielką kabinę pasażerską i gładko wykończony tył. Do tego dla lepszego efektu stylistycznego samochód posiadał światła przednie chowane pod lakierowanymi deklami oraz odrobinę chromu poprowadzonego wzdłuż linii progów i szyb. Jednym słowem pełna klasa z lat sześćdziesiątych! Maserati było napędzane dwiema V-ósemkami. Pierwsza miała 4.7 litra pojemności i 310 koni, a druga 4,9 litra i 335 koni.

Volkswagen Golf I

Volkswagen Golf GTi

Volkswagen Golf GTi

mototarget.pl

Niemcy na początku lat siedemdziesiątych podjęli się niełatwego zadania. Postanowili zastąpić samochód dla ludu pojazdem nowego typu. Miejsce Garbusa miał zająć właśnie Golf. Aby spotęgować sukces, do roli projektanta nadwozia zaproszony został mistrz Giorgetto Giugiaro. Włoch nie chciał mocno kombinować podczas tworzenia designu. Właśnie dlatego postawił na proste linie i uniwersalne kształty. Z drugiej strony zastosował linię akcentową idącą przez sam środek boku, duże przeszklenie kabiny oraz kształt inspirowany klinem. Nie, Golf nie był pierwszym hatchbackiem świata. Był jednak modelem, który osiągnął zawrotny sukces. Auto zostało zaprezentowane w roku 1974, powstało w sumie osiem generacji, przy czym już na początku roku 2019 sumaryczna produkcja przekroczyła 35 milionów sztuk.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

DeLorean DMC-12

DeLorean DMC-12

DeLorean DMC-12

DeLorean DMC-12

John DeLorean miał wielki sen. Chciał stworzyć samochód sportowy, który zapamięta świat. I w dużej mierze sen ten się spełnił. Dziś DeLorean DMC-12 to naprawdę kultowy model. Czy to oznacza, że wizjoner może ogłosić pełen sukces? Chyba nie do końca... W ostatecznym rozrachunku nazwisko designera - Giugiaro jest najmocniejszym jakie pojawia się w tej historii. Coupe o nadwoziu wykonanym z nierdzewnej stali i produkowane w Belfaście ma dynamiczny kształt oraz niesamowite drzwi w stylu gullwing. Z drugiej strony pod maską ukrywa się 2.8-litrowa V-szóstka produkowana przez Renault oferująca mizerną moc na poziomie 130 koni mechanicznych. DeLorean DMC-12 nie stał się hitem sprzedaży. Auto było produkowane przez 2 lata, a montaż zakończył się bilansem nieznacznie przekraczającym 9 tysięcy sztuk oraz bankructwem firmy.

Zobacz również: Top 10: Czy wiesz, że... te rozwiązania w autach pochodzą z motosportu?

Lancia Delta

Lancia Delta Integrale HF 1992

Lancia Delta Integrale HF 1992

Lancia

Lancia Delta z całą pewnością nie była najwybitniejszym projektem Giorgetto Giugiaro. W tym jednak przypadku nie chodzi o wysmakowanie linii, a fakt że włoski projektant przyłożył rękę do kolejnego legendarnego już dzieła. W końcu to na bazie pierwszej Delty stworzony został rajdowym i drogowy potwór - HF Integrale. 2-litrowy silnik Fiata został dopracowany na tyle, że hatchback był napędzany mocą nawet 215 koni mechanicznych. A to gwarantowało mu prędkość maksymalną na poziomie 220 km/h. Na tym niesamowite dane techniczne nie kończą się jednak. Lancia jest w stanie przyspieszyć do pierwszej setki już w 5,7 sekundy!

Ford Mustang

Ford Mustang

Ford Mustang

Ford Mustang

W roku 2006 studio Italdesign zdecydowało się na stworzenie ciekawej interpretacji Forda Mustanga. Koncept został zaprezentowany podczas targów motoryzacyjnych w Los Angeles i wyszedł spod ręki Fabrizio Giugiaro, czyli syna Giorgetto. Najciekawsze w tym projekcie jest to, że Amerykanie wykorzystali niektóre akcenty stylistyczne podczas opracowywania modelu wypuszczonego na rynek w roku 2015. Prawie identycznie wygląda np. pas przedni z kusymi światła i grillem przypominającym głowę kobry.

Zobacz również: Top 5: Legendarny Land Cruiser i jego rekordy!

Seat Leon

Seat Leon

Seat Leon

newspress.co.uk

Praca projektanta motoryzacyjnego nie polega wyłącznie na spełnianiu marzeń i pracy nad kolejnymi supersamochodami. Bo choć Giugiaro ma w swoim portfolio całą masę rasowych coupe, nie stronił również od tworzenia aut popularnych. Dobry przykład stanowi pierwsza generacja Seata Leona. Model był niezwykle ważny dla hiszpańskiej marki. To za jego sprawą Seat chciał wejść do niezwykle popularnego w Europie segmentu C. To on miał też spotęgować sukces sprzedażowy firmy. Czy się udało? W stu procentach! Pierwszy Leon jest dziś kultowy, a wszystko za sprawą ciekawego kształtu. Przód został poprowadzony niezwykle nisko, podczas gdy tylna klapa jest zarysowana wysoko. Tak utworzony klin został następnie uzupełniony prostymi i obłymi liniami.

De Tomaso Mangusta

De Tomaso Mangusta

De Tomaso Mangusta

De Tomaso Mangusta

De Tomaso raczej nigdy nie było topowym producentem supersamochodów. Marka była jednak znana z agresji swoich aut i pięknego designu. W roku 1967 swoją rękę do tej historii dołożył sam Giorgetto Giugiaro. Na zlecenie studia Ghia zaprojektował model Mangusta. De Tomaso wyglądało trochę jak Ferrari dla ludu. Miało charakterystyczny kształt klina, centralnie umieszczony silnik oraz światła i pas przedni zarysowane praktycznie zaraz nad asfaltem. Włochom niezwykle spodobał się pomysł stylistyczny Giugiaro. Właśnie dlatego uzupełnili do V-ósemką Forda. Model był produkowany do roku 1971. Na przestrzeni czterech lat powstało w sumie 401 sztuk.

Alfa Romeo Brera

Alfa Romeo Brera

Alfa Romeo Brera

Alfa Romeo

W roku 2005 Giugiaro udowodnił, że jeszcze pamięta jak projektować piękne coupe. A wszystko za sprawą Alfy Romeo Brery. Auto otrzymało długą masę ze skupionym i groźnym spojrzeniem, niewielką kabinę pasażerską oraz zgrabny "tyłeczek". Było sportowe i powabne, porywające, ale nie ostentacyjne. Choć Brera była naprawdę ładnym coupe - dużo ładniejszym np. od konkurencyjnego Scirocco - nigdy nie odniosła sukcesu sprzedażowego. Alfa była w tym czasie w rynkowym odwrocie. Kupujący mogli się zatem bać potężnej utraty wartości. Dziś sytuacja Brery zaczyna się jednak powoli odwracać. Jako że powstało w sumie tylko 21 786 sztuk modelu, egzemplarze napędzane 3.2-litrową V-szóstką stają się powoli białymi krukami rynku wtórnego!

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA