REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Historia napędu hybrydowego Lexusa

Historia napędu hybrydowego Lexusa
Historia napędu hybrydowego Lexusa
Lexus

REKLAMA

REKLAMA

Lexus jest o krok od wprowadzenia do sprzedaży pierwszego elektryka. Historia e-napędu jest jednak dużo dłuższa w gamie marki. Oto, jak zmieniała się filozofia Lexusa i jak wprowadzany był napęd hybrydowy.

REKLAMA

Historia napędu hybrydowego w samochodach Lexusa zaczyna się oficjalnie w 2005 roku. Właśnie wtedy na rynku zadebiutował SUV RX 400h, który stał się pierwszą na świecie hybrydą klasy premium. A trzeba dodać, że Lexus RX kiedy trafiał na rynek pod koniec lat 90. był również pierwszym luksusowym SUV-em w historii. Pierwszy układ hybrydowy Lexusa składał się z zamontowanego poprzecznie silnika V6 3MZ-FE 3.3. Napędzaną benzyną jednostkę połączono mechanicznie z przednią przekładnią hybrydową P310. Z tyłu znalazła się druga, niezależna przekładnia Q211, która zapewniała napęd 4x4. W tym elemencie zastosowano dodatkowe przełożenie, które zwiększało moment obrotowy silnika elektrycznego.

REKLAMA

Energię elektryczną zasilającą silniki przedniej i tylnej osi w Lexusie RX 400h magazynował akumulator niklowo-metalowo-wodorkowy (NiMH), składający się z 240 oddzielnych ogniw. Napięcie wyjściowe wynosiło 288 V, ale dodatkowy wzmacniacz pozwalał podnieść je nawet do 650 V. Łączna moc hybrydy Lexusa osiągała wartość 272 KM. Silnik spalinowy wytwarzał 211 KM, przednia jednostka elektryczna 167 KM, a tylna 68 KM. Układ zapewniał osiągi porównywalne do tych oferowanych przez czterolitrowy silnik V8, stąd oznaczenie modelu - 400h.

Historia napędu hybrydowego Lexusa

Historia napędu hybrydowego Lexusa

Lexus

Pierwsza generacja napędu hybrydowego Lexusa znalazła zastosowanie w jeszcze jednym modelu, praktycznie nieznanym w Europie - HS 250h. Sedan był pierwszym modelem japońskiej marki oferowanym wyłącznie jako hybryda. Jako pierwszy był też wyposażony w przycisk, który pozwalał na wybór trybu jazdy wyłącznie na napędzie elektrycznym. Przednionapędowy samochód wyposażono w bardziej kompaktowy układ - czterocylindrowy silnik o pojemności 2,4 l, przekładnię hybrydową o oznaczeniu P311 oraz akumulator NiMH z 204 ogniwami.

Hybryda z V-ósemką

Od wprowadzenia hybrydowego RX-a Lexus nie zwalniał tempa. Już w 2007 roku na drogi wyjechał pierwszy na świecie samochód hybrydowy z silnikiem V8 pod maską - flagowy LS 600h. Pięciolitrową jednostkę 2UR-FSE ułożono wzdłużnie i połączono ze skrzynią E-CVT, która przekazywała moc silnika benzynowego i jednostki elektrycznej na tylną oś. W układzie zastosowano także dodatkową, dwustopniową przekładnię automatyczną, która pozwalała lepiej wykorzystać osiągi auta i zwiększyć prędkość maksymalną.

Historia napędu hybrydowego Lexusa

Historia napędu hybrydowego Lexusa

Lexus

REKLAMA

Napęd Lexusa LS 600h pozwalał na sekwencyjną zmianę przełożeń i był też wyposażony system AI-Shift, w ramach którego to sztuczna inteligencja dobierała odpowiedni bieg. Było to kolejne rozwiązanie po raz pierwszy zastosowane w hybrydowym samochodzie. Układ dostosowywał przełożenie do aktualnych warunków, w tym przeciążenia działającego na auto. Hybrydowego LS-a 600h wyposażono w akumulator niklowo-metalowo-wodorkowy z 240 ogniwami, który wytwarzał 288 V, ale maksymalna wartość napięcia mogła wynosić do 650 V. Moc całego układu napędowego Lexusa LS 600h wynosiła 445 KM.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jednostka Lexusa LS 600h zapewniała przełomowe możliwości. Ta potężna limuzyna emitowała 75% mniej CO2 niż miejskie auto w 2008 roku i o 70% mniej zanieczyszczeń niż przeciętny samochód w tym samym czasie. Podobny układ jeszcze wcześniej zadebiutował w modelu GS 450h. I w przypadku tego samochodu układ hybrydowy napędzał wyłącznie tylne koła, co zresztą czyniło go pierwszą luksusową tylnonapędową hybrydą w historii. W Lexusie GS do pracy zaprzęgnięto jednak nie V-ósemkę, lecz mniejszy silnik V6 o pojemności 3,5 l.

Historia napędu hybrydowego Lexusa

Historia napędu hybrydowego Lexusa

Lexus

W cyklu Atkinsona

Czasy trzeciej generacji napędu hybrydowego Lexusa nadeszły w 2012 roku za sprawą auta niedostępnego wówczas na europejskim rynku - ES-a 300h. Na Starym Kontynencie najlepszym przykładem samochodu z tego typu jednostką był i jest nadal Lexus NX 300h.

Hybrydowego SUV-a średniej wielkości wyposażono w 2,5-litrowy silnik 2AR-FXE, połączony z przekładnią hybrydową P314. Benzynowy motor o czterech cylindrach pracuje w cyklu Atkinsona, co zapewnia większą oszczędność. Auto wyposażono też w specjalny układ aktywnej kontroli drgań nadwozia, który poprawia prowadzenie hybrydowego SUV-a Lexusa na nierównych drogach.

Historia napędu hybrydowego Lexusa

Historia napędu hybrydowego Lexusa

Lexus

Lexus NX 300h powstał również w wersji z napędem 4x4. W takiej konfiguracji przy tylnej osi znalazła się sprawdzona przekładnia hybrydowa Q211, znana z modeli RX 400h i RX 450h. Hybrydowy napęd Lexusa trzeciej generacji otrzymały także modele IS 300h czy GS 300h.

Oszczędność i osiągi

Kolejny przełom w historii hybryd Lexusa przyniosło flagowe coupé LC w wersji 500h. Samochód wyposażono w nowy Multi Stage Hybrid System, w którym kluczowym elementem jest nowa przekładnia LC310/F. Układ dysponuje czterema przełożeniami i w połączeniu z bezstopniową skrzynią E-CVT daje poczucie dysponowania aż 10 biegami. Ale nie o same uczucia tutaj chodzi - to rozwiązanie zwiększa moment obrotowy rozwijany przez silniki spalinowy i elektryczny, a więc poprawia osiągi.

Multi Stage Hybrid System znalazł zastosowanie nie tylko w sportowym coupé Lexusa, ale także we flagowej limuzynie LS w wersji 500h. W obu przypadkach pod maską znalazła się 3,5-litrowa V-szóstka 8GR-FXS z bezpośrednim wtryskiem paliwa, która jest mniejsza i lżejsza od motorów V8 oraz zapewnia wysokie osiągi i oszczędność. Elementem wspólnym dla obu modeli są również nowe akumulatory litowo-jonowe. Zaletą tej architektury jest większe zagęszczenie energii, co sprawia, że bateria jest o 20% mniejsza i o 20 kg lżejsza od tej zastosowanej w Lexusie LS 600h. Dzięki nowemu układowi LS 500h jest najlepiej przyspieszającą hybrydową odmianą flagowej limuzyny Lexusa w historii - osiągnięcie 100 km/h zajmuje mu 5,5 s.

Historia napędu hybrydowego Lexusa

Historia napędu hybrydowego Lexusa

Lexus

Najnowsze układy hybrydowe znajdziemy również w dwóch kolejnych modelach Lexusa - kompaktowym crossoverze UX i sedanie ES. UX-a 250h inżynierowie Lexusa wyposażyli w nową przekładnię hybrydową przedniej osi, która jest o 45 mm krótsza, a jej sprawność podniosło ograniczenie oporów wewnętrznych o 25%. Samochód dysponuje także o 20% mocniejszą jednostką sterującą, która jednocześnie jest o 10% lżejsza. A udoskonalony akumulator NiMH ma bardziej kompaktowy układ chłodzenia. Wszystko po to, by oszczędzić jeszcze więcej miejsca we wnętrzu miejskiego auta. Układ hybrydowy czwartej generacji zastosowany w Lexusie UX w szerokim stopniu korzysta z energii elektrycznej. Badania przeprowadzone na początku tego roku pokazały, że na dystansie 4 768 mil, czyli ponad 7 673 km samochód przez 52% czasu korzystał wyłącznie z napędu elektrycznego.

Co przyniesie przyszłość? Lexus wchodzi na rynek samochodów wyłącznie elektrycznych, ale japońska marka wyraźnie podkreśla, że nie zamierza porzucać technologii hybrydowej. Możemy się więc spodziewać, że inżynierowie z Kraju Kwitnącej Wiśni jeszcze nie raz zaskoczą nas ciekawymi rozwiązaniami w napędach łączących możliwości silnika spalinowego i elektrycznego.

Źródo: materiały prasowe Lexus

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

REKLAMA

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

Kiedy pieszy nie ma pierwszeństwa na pasach?

Polskie przepisy przewidują przypadki, w których pieszy wcale nie ma pierwszeństwa na przejściu dla pieszych. Dziś je zatem omówimy. Wskażemy także, jaki pieszy może dostać mandat za wymuszenie pierwszeństwa na pasach.

REKLAMA

Nissan Qashqai 2024. Lifting japońskiego hitu sprzedaży stawia na nowości technologiczne

Trzecia generacja Nissana Qashqaia po 3 latach obecności rynkowej otrzymuje delikatny lifting. Zmiany stylistyczne? To początek. Bo tu ważniejsza jest technologia. Auto dostanie m.in. nową kamerę 360 stopni 3D, asystenta głosowego Google czy możliwość zdalnych płatności Google Pay.

Zagraniczny kierowca taxi w Polsce. Wiecie, że ponad połowa posiada wyższe wykształcenie?

Zagraniczni kierowcy taxi w Polsce stali się standardem. Za kierownicami zasiadają głównie Ukraińcy, Białorusini i Gruzini. Aby ich poznać, FreeNow przeprowadziło badanie ankietowe wśród 1500. z nich.

REKLAMA