REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Najbardziej na wartości tracą diesle. Najmniej - hybrydy

Najbardziej na wartości tracą diesle. Najmniej - hybrydy
Najbardziej na wartości tracą diesle. Najmniej - hybrydy
Kuba Brzeziński

REKLAMA

REKLAMA

Wiele firm, wybierając samochód do floty, bierze pod uwagę jego cenę (lub wysokość raty leasingowej) i zużycie paliwa. Tymczasem warto spojrzeć na jeszcze jeden parametr – kwotę, za jaką na koniec leasingu odsprzedamy samochód. Z najnowszych statystyk firmy Eurotax wynika, że najwięcej stracimy na dieslu. Szczególnie, gdy wyposażony jest w automatyczną skrzynię biegów.

Firma Eurotax przygotowała na naszą prośbę zestawienie z szacunkową utratą wartości najpopularniejszych samochodów kompaktowych jeżdżących we flotach. To parametr, który przedsiębiorcy nadal rzadko biorą pod uwagę kupując firmowe auta. Najczęściej sugerują się tylko ceną samochodu i jego spalaniem. Tymczasem może się okazać, że na tańszym samochodzie stracą w okresie jego eksploatacji znacznie więcej. Innymi słowy, ze statystyk Eurotaxu wynika, że czasami lepiej kupić droższy samochód, ale przy jego odsprzedaży (np. po zakończeniu leasingu) odzyskać więcej pieniędzy.

REKLAMA

W swoich obliczeniach analitycy założyli, że samochód użytkowany będzie przez 36 miesięcy, a w ciągu każdego roku przejedzie średnio 30 tys. km. Czyli, gdy trafi do sprzedaży, będzie miał na liczniku 90 tys. km. Tak wygląda zestawienie kilku najpopularniejszych w Polsce modeli kompaktowych, kupowanych przez firmy:

Wartości rezydualne tabela

Materiały prasowe

REKLAMA

Z powyższego zestawienia wyciągnąć można trzy zasadnicze wnioski, a pierwszy z nich od razu rzuci się w oczy nawet laikowi: modele z silnikami Diesla (zaznaczone w tabeli na zielono) zdecydowanie bardziej tracą na wartości. Tylko przypadku Hyundaia możemy liczyć na odzyskanie przy odsprzedaży więcej niż 50 proc. kwoty, jaką za niego zapłaciliśmy. Nominalnie jednak utrata wartości i tak przekroczy 40 tys. zł. Znacznie gorzej wygląda to w przypadku nowego Volkswagena Golfa 2.0 TDI – w jego przypadku spodziewana „strata” przy odsprzedaży to niemal 60 tys. zł!

Drugi wniosek: Jeżeli firmie zależy na oszczędzaniu paliwa, to zdecydowanie lepszą alternatywą niż diesel wydaje się hybryda. Z danych Eurotax wynika, że kupując Toyotę Corollę 1.8 Hybrid za 91 900 zł, po trzech latach i przejechanych 90 tys. km, sprzedamy ją o 35 tys. zł taniej. Wartość rezydualna wyniesie w tym przypadku 61,5 proc., co jest jednym z najlepszych wyników w całym zestawieniu. Co więcej, samochód ma w standardzie skrzynię automatyczną. Tylko jego zatem zdaje się nie dotyczyć trzeci wniosek, płynący z zestawienia – że automaty szybciej tracą na wartości.

Dobrze to widać na przykładzie Hyundai i30 1.0 T-GDI 7DCT – „strata” w jego przypadku to ponad 39 tys. zł, czyli niemal o 4 tys. zł więcej, niż u Toyoty. O ile w Hyundaiu z manualną skrzynią odzyskujemy przy odsprzedaży 52,6 proc. jego ceny, to wybierając wersję z automatem będzie to mniej, bo 51,9 proc. A już diesel pożeniony z automatem może być dla floty prawdziwym ciosem – Skoda Octavia 1.6 TDI ze skrzynią DSG po trzech latach warta będzie o niemal 55 tys. zł mniej, niż w dniu zakupu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sami przedsiębiorcy też są coraz bardziej świadomi tego, że diesel przestaje się opłacać. Teza ta znajduje odzwierciedlenie w statystykach sprzedaży aut do firm i udziale poszczególnych napędów. W danych PZPM wygląda to tak:

Sprzedaż aut do firm, udział poszczególnych napędów, dane PZPM

Materiały prasowe

REKLAMA

Wyraźnie widać, że silniki wysokoprężne bardzo szybko tracą rynek – ich udział w firmowym rynku zmniejszył się na przestrzeni minionych 5-6 lat z 44 do 24 proc. Zyskały na tym przede wszystkim hybrydy, które w tym roku mają już 14 proc. udziałów, podczas gdy w 2015 r. było to zaledwie 2 proc. Skąd taki trend?

Eksperci nie mają wątpliwości, że przełomowy był właśnie rok 2015 r. To wtedy wybuchła słynna afera dieselgate, której głównym „bohaterem” był Volkswagen (koncern przyznał się do fałszowania danych o emisjach spalin). Auta z silnikami wysokoprężnymi znalazły się na cenzurowanym ekologów, lekarzy i polityków. Siłą rzeczy, od diesli zaczęli się odwracać również klienci. Oczywiście same koncerny szybko udoskonaliły i „oczyściły” silniki na olej napędowy, wprowadzając do nich nowe filtry i katalizatory. Problem w tym, że jednocześnie stały się one bardziej skomplikowane i wyraźnie droższe od motorów benzynowych. Opel Astra 1.5D kosztuje o niemal 11 tys. zł więcej od wersji z mocniejszym o 15 KM silnikiem 1.2T.

Co jeszcze ciekawsze, porównywalne diesle stały się droższe nawet od hybryd! Hyundai i30 1.5 CRDi ze skrzynią automatyczną kosztuje 200 zł więcej niż Toyota Corolla Hybrid! A przy odsprzedaży Koreańczyka po trzech latach straci się 45,3 tys. zł – równo 10 tys. zł więcej, niż w przypadku auta z Japonii. Chyba trudno o lepszy i bardziej wiarygodny dowód na to, jak szybko zmienia się rynek flotowy.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Mandaty dla kierowców po nowemu. Pojawi się możliwość wznowienia postępowania. Dziś to niemożliwe

    Dziś mandatu karnego praktycznie nie da się uchylić. Po podpisaniu staje się ostateczny. Od lat mówiono o tym, że sytuacja odbiera kierowcom prawo do obrony. MS wreszcie wysłuchało apeli i zapowiada zmiany. Pojawi się możliwość wznawiania postępowania mandatowego.

    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    REKLAMA

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    REKLAMA

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    REKLAMA