REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Zakup nowoczesnego diesla niesie ze sobą ryzyko wydatków
Zakup nowoczesnego diesla niesie ze sobą ryzyko wydatków

REKLAMA

REKLAMA

Silnik Diesla według utartych przez lata opinii, to synonim trwałości oraz niskich osiągów. Wraz z nadejściem ery Common Raila, czyli zaprojektowanego przez koncern FIATA bezpośredniego wtrysku paliwa, w zapomnienie odszedł pogląd o słabej dynamice tego typu konstrukcji. Niestety, także niska awaryjność przestała być domeną wysokoprężnych silników. Dlaczego?

Jednym z kluczowych parametrów odróżniających starsze typy diesli od nowoczesnych konstrukcji, to ich wyjątkowy niski stopień wysilenia. Warto zwrócić uwagę na to, że pamiętający jeszcze lata kryzysu paliwowego na świecie, Mercedes W123 z 3-litrowym silnikiem wysokoprężnym, legitymował się mocą ok. 27KM z jednego litra pojemności skokowej. Dla porównania w jednostce napędowej zastosowanej w obecnie produkowanym Mercedesie W221 w wersji S350 BlueTEC, na każdy litr pojemności przypada ok. 86KM. Co więcej w parze ze zwiększeniem osiągów silników, znaczącej poprawie uległa kultura ich pracy oraz ich ekonomiczność. Aby osiągnąć takie parametry niezbędne było zastosowanie wielu nowoczesnych, bardzo precyzyjnych ale i delikatnych podzespołów.

REKLAMA

Przed zakupem sprawdź wtryskiwacze

W celu poprawy kultury dieslowskiego silnika oraz przede wszystkim,  jego norm emisji spalin, nowoczesne wtryskiwacze, działające w systemie Common Rail, potrafią realizować wtrysk wielofazowy czyli „przedwtryski”( dawka pilotująca), wtrysk główny i „powtryski”(ostatnia dawka dopalająca). Dzięki temu główna mieszanka paliwa spala się łagodniej, katalizatory nagrzewają się szybciej oraz dochodzi do efektywniejszego wypalania sadzy z filtra cząstek stałych. W jednostkach opartych na pompowtryskiwaczach można było wyróżnić maksymalnie tylko dwie fazy: „przedwtryski” i wtrysk główny. Niestety, nowoczesne wtryskiwacze ze względu na swoją budowę są wrażliwe zwłaszcza na jakość paliwa. Poza tym, konstrukcje te, w zależności od producenta, bywają mniej lub bardziej zawodne. Honda w swoim pierwszym autorskim silniku 2.2 i-CTDi zastosowała rozwiązania, które okazują być bardzo solidne i wyjątkowo mało awaryjne. Niestety jest to raczej wyjątek od reguły, bowiem u większości konkurencyjnych producentów, dochodzi do znacznie częstszych ich awarii. Koszt jednego wtryskiwacza, w zależności od marki auta, waha się w przedziale od 1000zł do 2000zł. Należy pamiętać, że na każdy cylinder w silniku przypada po jednym wtryskiwaczu, co przy ewentualnej awarii, może spowodować konieczność wymiany wszystkich z nich.

Zobacz też: Obieg oleju w preselekcyjnej skrzyni biegów DSG

O niesprawności wtryskiwaczy świadczyć może dymienie z układu wydechowego, zwiększone zużycie paliwa, utrata mocy, szarpanie silnika, czy nawet problemy z jego odpaleniem(np. silniki TDI z wtryskiwaczami Siemensa). Na całe szczęście, niektóre typy wtrysków można poddać procesowi regeneracji, co znacząco obniża koszt ewentualnej naprawy. Jeśli wymianie podlegać będzie tylko końcówka wtryskiwacza to koszt spadnie do zaledwie 50zł/sztuka. Regeneracja całego wtryskiwacza pochłonie ok. 500zł.

Wysokociśnieniowa pompa wtryskowa

Wtryskiwacze aby mogły spełnić swoje zadanie, muszą być zasilane paliwem. Dostarcza im je wysokociśnieniowa pompa wtryskowa. Niestety, kupując auto wyposażone we wtrysk typu Common Rail, należy sprawdzić, czy auto nie ma typowych objawów sygnalizujących uszkodzenie tego podzespołu. Do tych najczęstszych zalicza się: ciężki rozruch silnika(spowodowany np. poprzez zalegające w pompie opiłki metalu, które uszkodziły wałek i krzywkę), brak mocy silnika(uszkodzony lub zanieczyszczony zawór dozujący ZME), falowanie obrotów(opiłki w pompie). W krańcowych sytuacjach, silnik w ogóle może się nie uruchomić, za co także może odpowiadać pompa wtryskowa(urwany wałek pompy). Najczęstszy powód uszkodzenia pompy wtryskowej to, podobnie jak przy wtryskiwaczach, słabej jakości paliwo(np. zanieczyszczone niedużym stężeniem kwasów), oraz zassanie przez nią cząstek stałych(opiłków metalu, piasku, rdzy). Koszt nowej pompy dochodzi nawet do 5tys.zł, natomiast istnieją warsztaty, które podejmują się jej naprawy(koszt usługi od 300 do 1500zł w zależności od rozmiaru uszkodzeń).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: System zmiennych faz rozrządu Valvelift

Dwumasowe koło zamachowe

Nowoczesne silniki wysokoprężne wyposażone we wtrysk typu Common Rail, z racji równomiernie rozłożonych cyklów zapłonowych mieszanki, nie mają problemów z szarpaniem w czasie pracy(o ile są w pełni sprawne). Natomiast nawet CR nie rozwiązał innego trapiącego je problemu a mianowicie wibracji.  Zredukowanie masy koła zamachowego prowadzi do dużych wibracji na niskich obrotach, silnie obciążających skrzynię biegów. Dlatego inżynierowie opracowali koło dwumasowe oparte na dwóch kołach zamachowych, połączonych tłumikiem drgań skrętnych. Rozwiązanie to eliminuje drgania w niskim zakresie obrotowym silnika oraz neutralizuje typowe szarpnięcie w chwili przekazania napędu ze sprzęgła na skrzynie.  Poprawia to żywotność skrzyni biegów oraz minimalnie ogranicza spalanie(o ok.5%). Niestety każdy kij ma dwa końce. Dwumasowe koło zamachowe jest prawie trzykrotnie droższe od klasycznego rozwiązania.  Należy pamiętać, że jego rolą jest także przejęcie częściowo funkcji sprzęgła, które w obecnych silnikach musi przenosić bardzo duży moment obrotowy. Oznacza to szybkie jego zużycie, w niektórych przypadkach szybsze niż samego sprzęgła. W przypadku uszkodzenia „dwumasu” mechanicy niejednokrotnie zalecają rozszerzenie zakresu naprawy także o sprzęgło. A to już rodzi wysokie koszty naprawy(w silniku 2.0TDI dwumasowe koło zamachowe + sprzęgło to ok. 2500tys. za części firmy Sachs). Powodów  niesprawności dwumasowego koła zamachowego należy szukać przede wszystkim po stronie nieumiejętnego obchodzenia się kierowcy z pedałem gazu. Konstrukcja ta źle znosi gwałtowne próby rozpędzania auta z bardzo niskich obrotów silnika. Dodatkowo, w niektórych silnikach podzespół ten jest wyjątkowo nietrwały i może zaskoczyć kierowcę nawet po 30 tys. km(dCi). W zdecydowanej jednak mierze wina leży po stronie użytkownika samochodu.

Zobacz też: Jakie mogą być przyczyny wysokiego spalania w dieslu?

Turbosprężarka

Obecne silniki diesla, oprócz poprawy swej kultury pracy, oraz spełnianiu znacznie bardziej restrykcyjnych norm emisji spalin, zapewniają autu przede wszystkim znacznie lepsze osiągi niż ich poprzednicy. Zasadniczy wpływ na to miało zastosowanie w silniku wysokoprężnym turbosprężarki. Urządzenie to, napędzane gazami wylotowymi z silnikami, spręża powietrze, które następnie jest kierowane, za pomocą zaworów dolotowych, do komory spalania  Dostarczenie większej porcji powietrza w tym samym czasie, zapewnia silnikowi znacznie wyższą moc. Co więcej, jej praca znacząco poprawia przebieg oraz wartość generowanego przez silnik momentu obrotowego. Efektem tego jest dynamiczne rozpędzanie się samochodu już niskich obrotów jednostki napędowej(rzędu 1700 obr./min.).  Problemem turbosprężarki są jej wyjątkowo trudne warunki, którym musi sprostać. Pracuje w temperaturze niekiedy dochodzącej do 1000°C, a jej wirnik obraca się z prędkością od 40-180 tys.obr./min. Gwałtowne jej zatrzymanie, spowodowane nagłym zgaszeniem silnika, prowadzi do poważnych uszkodzeń łopatek jej wirnika. Jeśli kierowca nie odczeka przed wyłączeniem zapłonu około 120sekund, a jego silnik nie jest wyposażony w podtrzymanie turbo(tzw. turbo timer), może to doprowadzić do zniszczenia turbosprężarki(zwłaszcza jeśli czynność ta jest nagminnie powtrzana przez kierowcę). Częstym błędem jest również zbyt szybkie wkręcanie zimnego silnika na obroty, zanim jego olej nie osiągnie temperatury roboczej. Może doprowadzić to do zatarcia turbo. Turbosprężarki są stosunkowo delikatne na zabrudzenia występujące w oleju(ciała stałe, sadza)dlatego niezbędna jest terminowa jego wymiana. Poza tym olej stanowi chłodziwo dla wirnika turbiny, dlatego należy bacznie obserwować jego poziom w silniku. Przy zakupie auta z turbo należy sprawdzić stan układu dolotowego, który jeśli jest nieszczelny, może spowodować zassanie przez turbosprężarkę ciał stałych.

Zobacz też: Konsekwencje jazdy na wysokich i niskich obrotach silnika

REKLAMA

O tym, że silnik posiada wyeksploatowane turbodoładowanie, świadczyć mogą takie objawy jak wyraźny spadek mocy, hałaśliwa praca wirnika(charakterystyczne „wycie” narastające wraz z obrotami silnika), przecieki oleju w okolicach turbiny, dymienie z układu wydechowego(niebieskawa barwa), luzy wzdłużne i poprzeczne wirnika turbiny oraz duże zużycie oleju(przekraczające 1 litry na 2-3tys.km).

Koszt naprawy jest wysoki, zakup nowej turbosprężarki to kwota od 1500zł-9 000zł w zależności od modelu diesla i rodzaju zastosowanej turbiny(KKK KP39 stosowana m.in. w Megane 1.9dCi to koszt ok. 2500zł, GT2256V stosowana np. w BMW e46 330d 2800zł). Jeśli koszt części jest za wysoki możemy ją regenerować i zredukować koszty naprawy turbosprężarki nawet o połowę. Trwałość podzespołu ocenia się na ok.150-200tys. km, jednak szukając auta z turbo, należy mieć odłożoną kwotę na jego ewentualną naprawę.

Filtr cząstek stałych

Filtr cząstek stałych znany jako DPF(z ang. Diesel Particulate Filter) lub FAP(z fr. filtre à particules) to urządzenie, budzące najwięcej kontrowersji i obaw wśród osób zainteresowanych nowoczesnym silnikiem diesla. Jego zadaniem jest wypalenie sadzy powstającej w wyniku spalania oleju napędowego przez jednostkę napędową auta. Położony tuż za katalizatorem, dzięki swej strukturze sit, wyłapuje cząstki sadzy. Gdy jego zapełnienie osiągnie poziom ok.50%, komputer zainicjuje proces jego wypalania. Wtryskiwacze za pomocą tzw. dawki dopalającej dostarczą dodatkową porcję paliwa, co spowoduje wzrost temperatury spalin z  poziomu ok.200° C do ok. 550°C.  To wystarczy do usunięcia z filtra DPF cząstek sadzy. Problem polega na tym, że w warunkach ruchu miejskiego, gdy auto pokonuje krótkie dystansy, komputer nie ma czasu dokończyć całego procesu wypalania, trwającego kilkanaście minut. Prowadzi to do zapchania filtra. Trzeba wtedy udać się do serwisu i dopalić sadzę w trybie diagnostycznym. Dodatkowo obowiązkowo należy zmienić olej, który został rozrzedzony poprzez nadmierne dawki paliwa. Zbyt częste niedopalanie się sadzy prowadzi do całkowitego zapchania filtra DPF. Koszt jego naprawy to kilka tysięcy złotych(ceny w ASO: Subaru Legacy 2.0D-7000zł, Mazda 6 2.0 MZR-CD- 11tys.zł, Alfa Romeo 159 1.9JTD- 7tys.zł).

Zobacz też: Turbosprężarka o zmiennej geometrii łopatek

REKLAMA

Objawem zalegającej w filtrze sadzy(oprócz wskazań komputera) jest znaczny wzrost poziomu oleju, spadek mocy silnika, charakterystyczny zapach spalenizny zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz pojazdu, podwyższone chwilowe zużycie paliwa na biegu jałowym.

Filtr DPF można usunąć lecz musi zrobić to specjalista, który zmieni ustawienia komputera wprowadzając tzw. emulator. Należy pamiętać jednak, że filtr DPF pozwala autu spełnić normę emisji spalin Euro 5, po jego demontażu już tak nie będzie(auto będzie niezgodne z dokumentami homologacyjnymi).

Inne usterki silników diesla

Wymienione wcześniej usterki należą do najbardziej typowych i powszechnie występujących. W zależności jednak od modelu auta należy spodziewać kolejnych nowych, często niespotykanych do tej pory w silnikach diesla uszkodzeń jak np. obrócone panewki w silnikach 1.5dCi i 1.9dCi.  Problemów może dostarczyć zacinający się zawór recyrkulacji spalin EGR czy przepływomierz powietrza. W silnikach BMW 3.0d (184KM-204KM) występują problemy klapami kolektora dolotowego, które mogą się urwać i wpaść do komory silnika.

Zobacz też: Świece żarowe: sprawdzenie stanu oraz wymiana

Opłacalność zakupu samochodu z silnikiem wysokoprężnym

Zakup samochodu z jednostką napędzaną olejem napędowym, obarczony jest sporym ryzykiem. Jeśli sprzedający nie jest wstanie przedstawić nam wiarygodnej dokumentacji obsługi technicznej auta(faktury, rachunki) a auto nie było serwisowane ASO, to lepiej zrezygnować z jego zakupu. Koszt ewentualnych napraw może być bardzo wysoki a nawet większy niż cena samochodu. Oto podsumowane nakładów, jakie trzeba by ponieść na sam silnik, jeśli okazałby się on wyeksploatowany:

  • Turbosprężarka- 4 000 zł(regenerowana 2 000zł)
  • Koło dwumasowe wraz ze sprzęgłem – 2 500 zł
  • Wtryskiwacze (4sztuki)- 4 000zł (regenerowane 2000zł)
  • Pompa wtryskowa – 5 000zł (regenerowana 1500zł)
  • Filtr DPF/FAP – 7 000 zł (zamiennik 1500zł)

Łącznie na nowe części należy przeznaczyć niebagatelną kwotę ok. 22 500zł(regenerowane części: 9 500zł) Oczywiście sytuacja, w której należy wymienić wszystkie te podzespoły występuje rzadko, jednak należy zdać sobie sprawę, że część z tych usterek prawie na pewno pojawi się w naszym pojeździe(np. turbosprężarka + koło dumasowe to koszt ok. 6500zł). Dlatego na zakup samochodu z nowoczesnym dieslem, powinniśmy odłożyć ok. 6 tys. zł aby pokryć koszt ewentualnych usterek.

Jak pokazuje praktyka, nieśmiertelne silniki diesla odchodzą w zapomnienie a koszt obsługi ich najnowszych konstrukcji, jest znacznie wyższy niż jednostek zasilanych benzyną. Dlatego przed zakupem samochodu, dokładnie przeanalizujmy czy faktycznie jazda dieslem będzie dla nas bardziej opłacalna.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

REKLAMA

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

REKLAMA

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

Kiedy pieszy nie ma pierwszeństwa na pasach?

Polskie przepisy przewidują przypadki, w których pieszy wcale nie ma pierwszeństwa na przejściu dla pieszych. Dziś je zatem omówimy. Wskażemy także, jaki pieszy może dostać mandat za wymuszenie pierwszeństwa na pasach.

REKLAMA