Dlaczego eksperci zalecają kontrolę klocków hamulcowych przed zimą?
Wyobraźmy sobie taką sytuację – spokojny, zimowy piątkowy wieczór, jedziemy z rodziną na weekend za miasto. Śnieg lekko prószy, ale asfalt jest póki co czarny niczym węgiel. Nigdzie nam się nie śpieszy, jedziemy z przepisową prędkością i zachowujemy odpowiedni dystans przed poprzedzającym nas samochodem. Nagle zza linii drzew wybiega spłoszony zając, który biegnie wprost pod koła jadącego przed nami pojazdu. Jego kierowca gwałtownie hamuje i zatrzymuje pojazd, ratując zwierzaka. My również w odpowiednim momencie wciskamy pedał hamulca, jednak zamiast bezpiecznie zatrzymać samochód, nasz manewr kończy się w bagażniku będącego z przodu auta. Opony „nówki sztuki”, refleks odpowiedni, co w takim razie zawiniło?
Fot. Fotolia
Źródło: nieznane
Zobacz też: Czy montaż wyczynowych klocków hamulcowych jest dozwolony?
reklama
reklama
Polscy kierowcy coraz intensywniej przygotowują się do nadejścia drogowej zimy. Sprawdzają stan bieżników w swoich „zimówkach”, kupują dostosowany do mroźnej aury płyn do spryskiwaczy oraz szukają w zakątkach auta zmiotki do śniegu. Na naszą listę zadań do wykonania warto dodać również weryfikację stanu klocków i tarcz hamulcowych, gdyż nawet najnowszy model opon zimowych nie uchroni nas przed wypadkiem, gdy będziemy mieli niesprawne hamulce.
Symptomy świadczące o zużyciu klocków hamulcowych
W nowoczesnych autach konieczność wymiany klocków hamulcowych sygnalizowana jest za pośrednictwem specjalnej kontrolki znajdującej się na desce rozdzielczej. Alternatywnym rozwiązaniem są akustyczne czujniki zużycia, które o wszelkich nieprawidłowościach poinformują nas za pośrednictwem charakterystycznego pisku. Warto jednak pamiętać o znanej wszystkim kierowcom „zasadzie ograniczonego zaufania”. Często bowiem zdarza się, że spośród czterech klocków danej osi mamy dwa lub nawet tylko jeden klocek wyposażony w czujnik zużycia. W rezultacie system nie wykaże nam braku odpowiedniej warstwy materiału ciernego na pozostałych klockach hamulcowych, co kwalifikuje je do niezwłocznej wymiany.
Jednocześnie skutek braku odpowiednich czujników w naszym pojeździe może być odpowiednio zminimalizowany, gdyż sprawdzenie stanu zużycia klocków i tarcz hamulcowych stosunkowo łatwo wykonać samodzielnie. Niezbędne będzie jednak zdjęcie kół - dopiero wtedy będziemy w stanie wizualnie skontrolować stan zamontowanych w naszym pojeździe części.