REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Modyfikacje układu wydechowego: porady

Konrad Bagiński
fot. Newspress
fot. Newspress

REKLAMA

REKLAMA

Układ wydechowy można modyfikować na wiele sposobów, żeby poprawić osiągi auta. W poniższym poradniku przedstawiamy, co zrobić żeby modyfikując nie zaszkodzić.

Układ wydechowy jest jednym z najtrudniej modyfikowalnych podzespołów samochodu. Trzeba zabrać się do tego z dużą ostrożnością, najlepiej w profesjonalnym warsztacie o dobrej renomie na rynku.

REKLAMA

Pozornie zadaniem wydechu jest jak najszybsze wydalenie spalin z silnika i sprawienie, by hałas nie urywał głowy. Pozornie, bo wtedy wystarczyłoby zamontowanie jednej szerokiej rury od silnika do rufy. A to wydatnie pogorszyłoby osiągi silnika!

Wpływ wydechu na osiągi

REKLAMA

Auto wydala spaliny przez cały, dość skomplikowany układ wydechowy. Trafiają one w pierwszej kolejności do kolektora wydechowego. Jego zadaniem jest zebranie wszystkich strug w jedną, a następnie przekazanie jej do dalszych części układu. Im bliżej silnika dana część układu wydechowego się znajduje, tym większy ma wpływ na prawidłową pracę motoru. Kolektor ma więc kluczowe znaczenie, od jego budowy i precyzji wykonania zależy szybkość odprowadzania spalin. Kolejnym elementem układu wydechowego jest katalizator. Musi się on znajdować w bezpośredniej bliskości kolektora wydechowego, bo prawidłowo pracuje tylko w wysokiej temperaturze. Im dalej od silnika, tym trudniej byłoby ją uzyskać. O katalizator warto dbać, jeśli się przytka, należy go wymienić. Inaczej spada moc silnika i auto jeździ dużo gorzej.

Po przejściu przez katalizator spaliny trafiają do pierwszego tłumika, którego zadaniem jest niwelowanie hałasu, szczególnie wysokich tonów. Potem, rurą przeprowadzoną pod autem, hałasujące gazy trafiają do tłumika końcowego. Jest on zbudowany z całego systemu perforowanych rur, które tłumią hałas o niskich częstotliwościach, przy okazji dość mocno ograniczają prędkość spalin.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz również: Jak zabezpieczyć tłumik przed korozją?

Modyfikacje wydechu najlepiej zacząć od kolektora. Zwykle jest on wykonany z odlewanego żeliwa, które nie dość, że ma sporo załamań, to na dodatek dość porowatą powierzchnię. Jeśli wymienisz go na np. stalowy, z polerowanym wnętrzem, możesz liczyć od razu na przyrost mocy, zwłaszcza w górnym zakresie obrotów. Wtedy właśnie duża ilość spalin będzie sprawniej opuszczać silnik a ten dłużej pociągnie na maksymalnej mocy.

REKLAMA

Kolejnej rzeczy robić nie wolno – usuwać katalizatora. A to dałoby to kolejny przyrost mocy, bo wypadające z kolektora spaliny nie natrafiałby na pewną formę tłumika, jaką jest katalizator. Jego usunięcie może się wiązać z przełożeniem sondy lambda, tak, by pracowała prawidłowo i doprowadzała do silnika zafałszowanych danych. Usunięcie katalizatora w aucie z dwoma sondami lambda wiązałoby się z koniecznością przeprogramowania silnika.

Dalsze modyfikacje nie są już tak istotne. Pewną poprawę parametrów może dać wymiana rur na grubsze, wtedy spaliny popłyną szerszą rzeką. Ale nie wolno przesadzić – analogia do rzeki jest tu jak najbardziej na miejscu. Im szersza, tym więcej tworzy się na niej wirów. Podobnie ze spalinami, a one mają uciekać a nie znajdować w wydechu nowe przestrzenie do eksploracji.

Hałas a sportowe brzmienie

Jednym z zadań wydechu jest wyciszenie pracy silnika. Jednak nie zawsze nam na tym zależy. Najłatwiej i najfajniej jest zamienić tłumik końcowy na tzw. sportowy. Nie poprawi on osiągów, jeśli już to minimalnie. Ale da ładne, basowe brzmienie silnika. Pamiętajcie tylko o tym, żeby nie przesadzić. Wściekły ryk na ulicy wzbudzi agresję przechodniów i matek z dziećmi, nie przysporzy wam też popularności w kręgach stróżów prawa.

Zobacz również: Jak bezpiecznie wykonywać prace pod samochodem?

Strumienice – czy warto?

Nie, nie warto. Wszelkie badania poważnych tunerów nie wykazały, by wynalazek zwany strumienicą poprawiał coś w układzie wydechowym, podobnie jak różne inne wynalazki, mające dawać przyrost mocy. Strumienice dają niewielki przyrost mocy w bardzo wąskim zakresie obrotów, dlatego stosuje się je np. w śmigłowcach.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Za 175 niezapłaconych mandatów skonfiskowali mu SUV-a. Choć dalej nim jeździ...

    60-latek z Florencji idzie na rekord. W ostatnich latach dostał 175 mandatów. Opiewają one na kwotę ponad 30 tys. euro. Żadnej z grzywien jednak nie opłacił. Dlatego skonfiskowali mu SUV-a.

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Powód? Tym są zachowania kierowców

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Czasami jednak nie mają innego wyjścia... Dobra informacja mimo wszystko jest taka, że jazda rowerem w Polsce staje się coraz bezpieczniejsza. Tak przynajmniej twierdzą statystyki.

    Dziś jest statystycznie najbardziej "wypadkowy" dzień tygodnia. To w piątki na drogach ginie nawet 270 osób

    Piątek, piąteczek, piątunio? Ukochany dzień Polaków niestety bezpieczny nie jest. W 2023 r. w każdy piątek miało miejsce średnio 3555 wypadków. W zdarzeniach tych ginęło średnio 268 osób, a 4091 odnosiło obrażenia. Czemu tak się dzieje?

    Mandaty dla kierowców po nowemu. Pojawi się możliwość wznowienia postępowania. Dziś to niemożliwe

    Dziś mandatu karnego praktycznie nie da się uchylić. Po podpisaniu staje się ostateczny. Od lat mówiono o tym, że sytuacja odbiera kierowcom prawo do obrony. MS wreszcie wysłuchało apeli i zapowiada zmiany. Pojawi się możliwość wznawiania postępowania mandatowego.

    REKLAMA

    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    REKLAMA