REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Kompendium: silnik Citroen/Peugeot/Renault 3,0 V6 24v ES9/L7X. Wady, zalety, eksploatacja, modyfikacje, LPG

Max Trela
silnik
silnik

REKLAMA

REKLAMA

Trzylitrowy silnik z serii ES lub L7X to jeden z niewielu przykładów spólnej pracy wszystkich trzech największych francuskich producentów aut. Praktycznie ta sama jednostka pracuje pod maskami limuzyn Renault, jak i koncernu PSA, czyli Citroena i Peugeota. Jakie wady i zalety ma to klasyczne 3.0 V6? Jak go eksploatować, jakie ma wady i zalety?

Historia

REKLAMA

Silnik 3.0 V6 z serii ES (lub jak nazywała go Renault L7X) powstał w bardzo wczesnych latach 90-tych, więc już ponad 20 lat temu. To jednostka stosunkowo nowoczesnej konstrukcji – cała aluminiowa i dostępna tylko w wersji 4 zaworami na cylinder (razem 24 zawory) – ale korzystająca wyłącznie ze sprawdzonych technologii. Do tego założenie konstrukcyjne od początku mówiło również, że ma być to silnik bardzo komfortowy, do limuzyn, a nie jednostka sportowa.

Wypada jeszcze wspomnieć pod maskami jakich samochodów znajdziemy silniki ES9/L7X. W przypadku Peugeota są to modele: 406, 406 coupe, 605 oraz 607. Citroen montował tę samą jednostkę w modelach: Xantia II, XM, C5 oraz C6. Renault z silnikiem 3.0 v6 rozstało się stosunkowo szybko, ale spotkamy go w modelach: Clio V6, Laguna, Safrane i Espace.

Budowa

Silnik ES9/L7X to klasyczne V6 z dwoma rzędami cylindrów rozwartymi pod kątem 60 stopni. Blok jest aluminiowy, podobnie jak obydwie głowice mieszczące 12 zaworów i dwa wałki rozrządu każda. Napęd rozrządu odbywa się - zgodnie z modą lat 90-tych – za pomocą paska rozrządu . (ciekawostka: Silniki z serii ES/L7X mają jeden z najdłuższych produkowanych pasków zębatych – ma blisko 3 metry!).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Jak eksploatować i dbać o silnik 1.9 TDI?  

Zasilanie w paliwo odbywa się za pomocą wielopunktowego wtrysku EFI i jest to konstrukcja tzw. pośrednia, z wtryskiem w kanale dolotowym, a nie komorze. Dolot powietrza jest plastikowy i zakrywa silnik od góry, ale jest też stosunkowo krótki.

Wydech składa się z dwóch par kolektorów wspólnych, choć w silnikach wykonywanych w kooperacji z TVR i RenaultSport montowane były kolektory 6 w 1.

Podsumowując... Nie jest to silnik bardzo nowoczesny, ale zdecydowanie jeszcze nie przestarzały.

Warto też dodać, że po 2005 roku silnik ten przeszedł poważną modernizację i pod symbolem IA/ES9 jest wciąż produkowany. Zmieniono głównie konstrukcję głowicy, która została przystosowana do zmiennych faz rozrządu.

Osiągi

3-litry, 6 cylindrów i 24 zawory obiecują wiele, ale w rzeczywistości silnik ES/L7X nie jest demonem mocy. Jednostki z początków w produkcji osiągały 194 konie mechaniczne i około 220 Nm. Od 2000 roku moc wynosi 207 KM, a w Renault Clio V6 możemy spotkać też dwie mutacje sportowe o mocy 230 KM (tuning TVR) lub 260 KM (tuning RenaultSport).

Dodajmy, że silnik kręci się jedynie do 6500 obrotów na minutę - dla jednostki benzynowej DOHC jest to wartość bardzo niska!

Wady i słabe punkty

Generalnie silniki ES9/L7X są konstrukcją udaną, co oznacza, że przy ich budowie nie popełniono żadnego poważnego błędu (a Francuzom niestety się to zdarza...). Na kilka rzeczy warto jednak zwrócić uwagę.

Zobacz też: Jak zmniejszyć zużycie większości elementów silników samochodowych?  

Słaby punkt to rozrząd napędzany nieszczęsnym paskiem. Rozwiązanie takie spowodowało, że silnik jest praktycznie bezszelestny, ale z drugiej strony trwałość napędu jest po prostu kiepska.

REKLAMA

Zarówno Renault jak i PSA zalecają wymianę paska po 100 tysiącach kilometrów, w jednostkach wyprodukowanych po 2005 roku interwał zwiększono nawet do 120 tysięcy, ale w praktyce lepiej robić to wcześnie. Jak wcześnie? Jeśli auto jeździ głównie po mieście rozsądne wydaje się 80 tysięcy kilometrów, a w przypadku Renault Espace nawet już 65 tysięcy kilometrów.

Kolejnym słabym punktem jest instalacja wysokiego napięcia, a konkretnie cewkofajki. Teoretycznie powinno się je wymienić co 60 tysięcy kilometrów, ale zdarza się, że potrafią niespodziewanie odmówić posłuszeństwa już po 35-40 tys kilometrów.

Rzadziej spotykane awarie dotyczą termostatu (który się zacina) i czujników położenia wału korbowego. Te występują jednak już przy znacznych przebiegach i w silnikach pracujących pod bardzo dużym obciążeniem.

Jeśli chodzi o osprzęt... To – o dziwo – jest on w miarę niezawodny. Alternator i rozruszkim pierwsze ślady zużycia pokazują dopiero po 250- 300 tysiącach kilometrów. Połowę tego dystansu wytrzymuje sprzęgło (w wersjach aut z manualną skrzynią biegów). Najmniejszych problemów nie ma natomiast z kołem zamachowym, które ma JEDNA masę.

Tolerancja na gaz LPG

Przy takiej pojemności – a jest to dokładnie 2996 cm3 – nie można się dziwić, że wielu kierowców zainteresuje się założeniem instalacji gazu LPG. Czy w tym przypadku to wykonalne i opłacalne?

Problemem w przeróbce jest właściwie tylko plastikowy kolektor, zupełnie nieodporny na wystrzały. Pozostałe części, włącznie z elektroniką (którą można dość skutecznie ogłupić) dzielnie znoszą „zagazowanie”. Warunkiem jest też stosowanie instalacji sekwencyjnego wtrysku gazu, starsze generacje nie gwarantują ani trwałości silnika, ani przyzwoitych osiągów.

Silnik ES9/L7X w pigułce:

REKLAMA

ZALETY:
- solidna konstrukcja, wytrzymująca przebiegi rzędu 300 – 350 tysięcy kilometrów
- bardzo wysoka kultura pracy
- brak poważniejszych wad i słabych punktów
- duża dostępność części zamiennych
- niezłe osiągi
- dobrze toleruje gaz LPG

WADY:
- wysokie spalanie od 11 do nawet 16 litrów benzyny na 100 km (w zależności od masy auta)
- krótkie okresy między-przeglądowe (10 – 15 tys. km)
- rozrząd na pasku zębatym, zmusza do poważnych wydatków serwisowych co 85 – 90 tys km
- mała popularność, a przez to ograniczona liczba serwisów, które dobrze znają tę jednostkę.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(3)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
  • rednask
    2021-05-20 16:28:13
    Posiadam 2 citroeny z 2003roku obydwa C5 V6 i jeden automat drugi manual - teraz jest 20.05.2021r i co mogę powiedzieć po tyloletniej eksploatacji 2 cytrusów . A więc podstawa to w tym artykule oprócz nazewnictwa i ogólnego opisu reszta to bujda :) . Serwis zaleca wymianę rozrządu po 160tyś km pasek sam wymieniłem po 110tyś i 10 latach eksploatacji nie różnił się od nowego , Auto ma 18 lat i rozrząd nie został jeszcze wymieniony . Jedno kupione w Polsce zmieniona chłodnica bo była strasznie zaklejona i ( chyba ) się pociła - wymieniłem sam 2 węże 2 śróbki wyjechała wpadła nowea i to samo 300zł koszt i w tym samy aucie padł rozróżnik 150zł - wydaje mi się że wykończyli go gazownicy . W drugim nie padło nic oprócz klap nawiewu i tu jest kilka sposobów naprawy to citroena największa bolączka - jak nie padną , to zrobią to prędzej czy później ale zrobią . No i wymieniłem hamulce na nawiercane bo zatrzymać auto na autostradzie na zwykłych się da ale pokrzywią się szybko . Wężyki odpływu LDS z amortyzatorów 24zł po latach popękają no i tak to był by koniec napraw . Spalanie na gazie automat 14l a manual 16l nie jest to pomyłka automat bierze mniej . No i najważniejsze NIE GNIJE to auto czarne i srebrne nie gnije , rdza dla niego jest obca i co cieszy każdego polaka cebulaka po doświadczeniach z polonezów , maluchów i Mazd :)
    1
  • Buła Maciej
    2021-11-05 11:58:45
    Napisali że pasek ma prawie 3metry a naprawdę ma 207 cm
    0
  • Barbapapa
    2021-11-05 11:50:22
    Bardzo fajny silnik ale te 350 to za mało napisane bo kiedyś widziałem na otomoto wystawionego na sprzedaż z tym silnikiem powyżej 500 tys km i był sprawny....bez gazu to i 700 tys km da radę ten motor
    0
QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

"Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

REKLAMA

Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

REKLAMA

Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

REKLAMA