REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Czy warto kupować części używane? Ekspert radzi

Wiele używanych części np. z mocno rozbitego samochodu można wykorzystać ponownie. Fot. Fotolia
Wiele używanych części np. z mocno rozbitego samochodu można wykorzystać ponownie. Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Zakup używanych części może znacznie obniżyć koszty naprawy auta, jednak w skrajnych przypadkach montowanie używanych części może być niebezpieczne. Wiele części np. z mocno rozbitego samochodu można wykorzystać ponownie.

Pod żadnym pozorem nie należy stosować części używanych w przypadku naprawy aktywnych systemów bezpieczeństwa i hamulców. Mowa tu choćby o wyciągniętej z rozbitego samochodu poduszce powietrznej czy pasach bezpieczeństwa. Grozi to wypadkiem. Systemy bezpieczeństwa mogą nie zadziałać przy wypadku lub przeciwnie - zadziałać nagle bez potrzeby.

REKLAMA

Nie stosuje się również używanych klocków hamulcowych. Tarcz lub bębnów hamulcowych można użyć wyłącznie po dokładnym sprawdzeniu, wyważeniu, szlifowaniu, co zazwyczaj jest po prostu nieopłacalne.

Należy również uważać z używanymi elementami zawieszenia. Najlepiej nie stosować części, które mogły zostać uszkodzone w wypadku. Jeśli zatem nie znamy historii auta „dawcy części”, zakup może być ryzykowny. W najlepszym przypadku może się okazać, że „nowa część” bardzo szybko się zużyje, w najgorszym nie będzie możliwości ustawienia prawidłowej geometrii, auto nie będzie dobrze jeździć – będzie niebezpieczne dla wszystkich użytkowników dróg.

Zobacz również: Jak awaryjnie otworzyć samochód?

Blacha, plastiki, tapicerka, elektronika pokładowa – recykling z korzyścią dla wszystkich

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Nie trzeba obawiać się natomiast używania niezdeformowanych części blacharskich i plastikowych. Zakup używanych błotników, drzwi, maski czy klapy bagażnika, elementów grilla, osłon lusterek, na klapce wlewu paliwa kończąc, może przynieść podwójmy zysk. Element będzie tańszy niż nowy, a w dodatku może się okazać, że nie trzeba będzie go lakierować, bo „dawca” miał ten sam kolor.

To samo tyczy się plastikowych elementów wnętrza, a nawet tapicerki, z wyłączeniem wszystkich maskownic poduszek powietrznych. Drugie życie warto również dać systemowi audio, głośnikom, wiązkom elektrycznym, przełącznikom, panelom sterowania, choćby szyb czy klimatyzacji. Różnica w cenie między używanym a nowym elementem (zdobycie zamiennika może być niemożliwe) jest porażająca.

Kwestia korzyści takiego rozwiązania dla środowiska nie wymaga chyba wyjaśnienia.

Zobacz również: Jak naprawiać i konserwować wycieraczki?

Używane opony, używane koła – ryzyko pod kontrolą

W przypadku używanych opon, czy też całych kół (felg z założonymi już oponami) łatwo sprawdzić z jakimi częściami mamy do czynienia. To, czy opona była kiedykolwiek łatana, czy nie ma uszkodzeń w wewnętrznym oplocie, zdiagnozuje każdy wulkanizator. Ewentualne usterki widać na pierwszy rzut oka. Warto również sprawdzić, kiedy ogumienie zostało wyprodukowane. Guma traci swoje właściwości z wiekiem. Bardzo stare opony mogą być zatem niewarte zachodu, nawet jeśli na pierwszy rzut oka nie budzą zastrzeżeń. Data produkcji jest wytłoczona na boku każdej opony.

Jak sprawdzić felgi? Wystarczy je wyważyć – nie ma znaczenia czy będą założone na nich opony. Maszyna precyzyjnie pokaże czy felga jest prosta.

Koszt całej operacji u wulkanizatora może wynieść od kilkunastu do 100-150 złotych za zdemontowanie, sprawdzenie, ponowne zamontowanie opon na felgach i ważenie 4 kół. To niewielka cena za pewność, że zakup jest trafiony i bezpieczny.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA