REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy wodór to bezpieczne paliwo?

Tankowanie wodoru. Toyota Mirai
Tankowanie wodoru. Toyota Mirai
Toyota

REKLAMA

REKLAMA

Coraz więcej producentów samochodów potwierdza, że wodór będzie paliwem, które w przyszłości będzie zasilało silniki samochodów. Ale, czy wodór jest bezpieczny?

Pomysł wykorzystania wodoru jako paliwa budzi często obawy związane z możliwością pożaru lub wybuchu. Nie są one pozbawione podstaw, jednak mocno przesadzone. W rzeczywistości wodór jest bowiem dużo bezpieczniejszy, niż powszechnie stosowany gaz LPG, a nawet benzyna.

REKLAMA

Zobacz też: Jak wyprodukować wodór do samochodu?

Wodór jako gaz jest bezpieczniejszy od benzyny, czy LPG?

REKLAMA

Paliwo ciekłe, takie jak benzyna lub olej napędowy, w razie uszkodzenia zbiornika rozlewa się tworząc kałużę. Jeśli dojdzie do zapłonu, pożar obejmuje wówczas znaczną powierzchnię, powodując duże zniszczenia i poważne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Podobnie jest w przypadku gazu LPG, który będąc cięższym od powietrza, rozpływa się niewidzialną warstwą po podłożu. Ewentualna eksplozja i pożar mają wówczas bardzo duży zasięg.

Zupełnie inaczej zachowuje się wodór. Jako gaz ponad 14-krotnie lżejszy od powietrza, uwolniony ze zbiornika natychmiast ulatuje w górę, co wyklucza możliwość gromadzenia się łatwopalnej czy wybuchowej mieszanki z powietrzem w pobliżu ziemi. W przypadku zapłonu wodoru ulatniającego się ze zbiornika, płomień ma postać wąskiej, wysokiej kolumny, nie rozprzestrzeniającej się na boki.

Zagrożenie związane z pożarami węglowodorów, takich jak LPG, benzyna czy olej napędowy polega również na tym, że podczas pożaru nie spalają się one całkowicie – powstaje wówczas śmiertelnie trujący tlenek węgla i sadza, której rozżarzone cząsteczki nadają płomieniom żółtoczerwony kolor. Cząsteczki te emitują ogromne ilości promieniowania cieplnego, które może powodować oparzenia i dalsze rozprzestrzenianie się pożaru.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zjawiska te nie występują podczas spalania wodoru. Produktem jego spalania jest czysta para wodna, a błękitny płomień emituje bardzo mało promieniowania cieplnego – nie stwarza ono zagrożenia już w odległości około metra od słupa płonącego wodoru.

Zobacz też: Alternatywne źródła napędu: co będzie paliwem przyszłości?

Czy wodór to bezpieczne paliwo? Co w razie wycieku?

Zagrożenia związane z wyciekiem i pożarem paliwa w samochodzie z napędem wodorowym i benzynowym znakomicie ilustruje eksperyment przeprowadzony przez dr. Michaela Swaina z Uniwersytetu w Miami. Wykorzystano w nim dwa pojazdy tego samego typu, jeden wyposażony w instalację wodorową, a drugi w konwencjonalny silnik benzynowy. W pierwszym spowodowano wyciek wodoru na zaworze bezpieczeństwa zbiornika, w drugim przebito przewód paliwowy biegnący pod nadwoziem. Wodór z pierwszego samochodu wypalił się w ciągu ok. 1,5 minuty ponad tylną częścią pojazdu, nie powodując żadnych zniszczeń (temperatura na powierzchni tylnej szyby sięgnęła 47 stopni Celsjusza, tylnej półki – 19), samochód z silnikiem benzynowym spłonął całkowicie (płomienie objęły wnętrze kabiny po 2 minutach i 20 sekundach).

Jak magazynować wodór w samochodzie?

REKLAMA

Choć, jak wynika z powyższego, wodór jest bezpiecznym paliwem, jego zastosowaniu do napędu samochodów towarzyszy szereg dodatkowych zabezpieczeń. Przykładem mogą być rozwiązania zastosowane w Toyocie Mirai, pierwszym masowo produkowanym samochodzie elektrycznym zasilanym wodorowymi ogniwami paliwowymi.

Wodór w Toyocie Mirai jest przechowywany w dwóch wysokociśnieniowych zbiornikach o specjalnej, trójwarstwowej konstrukcji. Wewnętrzna warstwa z tworzywa sztucznego gwarantuje doskonałą szczelność, uniemożliwiając dyfuzję maleńkich cząsteczek wodoru przez ścianki zbiornika. Kolejna warstwa wykonana jest ze stosowanego w technice lotniczej i kosmicznej niezwykle mocnego kompozytu zbrojonego włóknem węglowym i zapewnia wytrzymałość na ciśnienie wielokrotnie większe od panującego wewnątrz zbiornika roboczego ciśnienia 700 barów. Warstwę zewnętrzną tworzy kompozyt zbrojony włóknem szklanym, który zabezpiecza zbiornik przed uszkodzeniami mechanicznymi. Wytrzymałość zbiorników zweryfikowano w szeregu testów, do których należały nie tylko próby zderzeniowe, ale i ostrzał z broni palnej. Przebicie ścianki zbiornika nastąpiło dopiero po dwukrotnym trafieniu pociskiem wielkokalibrowym w to samo miejsce.

Zobacz też: Prawo Jazdy 2016 r. - wszystkie zmiany

Zbiorniki wyposażone są w zawory bezpieczeństwa, uwalniające wodór w kontrolowany sposób w razie wzrostu ciśnienia zagrażającego eksplozją. Ponadto umieszczone są poza wnętrzem samochodu, dzięki czemu w razie rozszczelnienia instalacji wodór bezpiecznie rozprasza się na zewnątrz, natychmiast ulatując ku górze, co zapobiega powstaniu wybuchowej mieszanki z powietrzem.

Proces produkcji zbiorników i kontroli ich jakości uzyskał certyfikat Ministerstwa Gospodarki, Handlu i Przemysłu Japonii (METI), potwierdzający m.in. spełnienie 194 rygorystycznych kryteriów KHKS0102.

Szczelność całej instalacji wodorowej Toyoty Mirai jest nieustannie monitorowana przez czujniki. W przypadku wykrycia nieszczelności instalacje samochodu są natychmiast wyłączane, a pozbawiony zasilania elektromagnetyczny zawór zbiornika samoczynnie odcina dopływ wodoru. To samo dzieje się w przypadku zderzenia.

Zobacz też: Samochody na ogniwa paliwowe niedługo staną się powszechne

Tankowanie samochodu na wodór

Elektroniczne zabezpieczenia kontrolują również zautomatyzowany proces tankowania. Otwarcie dopływu wodoru z dystrybutora następuje dopiero po sprawdzeniu poprawności połączenia pistoletu dystrybutora z wlotem zbiornika. Rozpoczęcie tankowania jest niemożliwe bez wyłączenia napędu samochodu i ustawienia dźwigni biegów w pozycji P. Tankowanie odbywa się pod kontrolą komputera samochodu i dystrybutora, które komunikują się ze sobą przez bezprzewodowy interfejs działający w podczerwieni. Dzięki temu niemożliwe jest np. przepełnienie zbiornika i przekroczenie dopuszczalnego ciśnienia wodoru. Automatyzacja procesu tankowania eliminuje możliwość wystąpienia błędów popełnianych przez człowieka – dlatego tankowania może dokonywać sam użytkownik, bez udziału pracownika stacji paliw.

Wszystko to sprawia, że wodór wykorzystywany do napędzania pojazdów nie tylko nie zagraża bezpieczeństwu pasażerów i otoczenia, a jest nawet bezpieczniejszy od paliw konwencjonalnych, takich jak benzyna, olej napędowy czy gaz LPG.

Źródło: Materiały prasowe Toyota

Toyota Mirai 2016 auto na wodór
Toyota
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA