REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Koszt wymiany koła dwumasowego - BMW, Hyundai, Opel, VW

Nawet silniki benzynowe mogą posiadać koła dwumasowe np. Hyundai i40 2.0 GDI 178 KM.
Nawet silniki benzynowe mogą posiadać koła dwumasowe np. Hyundai i40 2.0 GDI 178 KM.

REKLAMA

REKLAMA

Koszt wymiany koła dwumasowego liczony jest w tysiącach złotych. Zobacz z jakimi wydatkami powinien liczyć się właściciel auta, które nim dysponuje.

Dwumasowe koło zamachowe (DKZ) umożliwia przenoszenie wysokiego momentu obrotowego na skrzynię biegów bez generowania nadmiernych wibracji. To właśnie one po pierwsze wpływają na niższy komfort podróży (tzw. niska kultura pracy silnika), a po drugie przyspieszają zużycie poszczególnych podzespołów auta, w tym m.in. łożysk w skrzyni biegów.

REKLAMA

Koło dwumasowe nie tylko w silniku Diesla

Pęd inżynierów za kreowaniem coraz to mocniejszych jednostek napędowych sprawił, że coraz więcej aut dysponuje dwumasowym kołem zamachowym. W przypadku silników Diesla stało się ono wręcz nieodzownym elementem. Coraz częściej rozwiązanie to spotkać można także w jednostkach benzynowych. To co różni te dwa rodzaje silników, a przynajmniej powinno różnić, to sposób w jaki traktują one koła dwumasowe. W autach z dieslem pod maską „dwumas” wytrzymuje ok. 70-150 tys. km przebiegu w zależności od stylu jazdy. Jednostki benzynowe są znacznie delikatniejsze dla DKZ przez co np. właściciele BMW zazwyczaj wymieniają je po ok. 200-400 tys. km. Wiąże się to z krzywą momentu obrotowego, która w przypadku wolnossącego silnika benzynowego ma bardziej równomierny przebieg, a wartość momentu obrotowego jest niższa. Jeśli jednak kierowca jeździ agresywnie, musi liczyć się z tym, że ulegnie ono szybkiemu zużyciu nawet w silniku o zapłonie iskrowym. Osobiście miałem okazję testować Hyundaia i40 2.0 GDI, w którym dwumasowe koło zamachowe zużyło się po pokonaniu zaledwie 41 tys. km.

Koszt wymiany koła dwumasowego: Hyundai i40, BMW 320d, Opel Astra IV 1.7 CDTI, VW Passat B7 2.0 TDI 140 KM

Hyundai i40 2.0 GDI 178 KM 2011rok BMW 320d 150 KM 2003 rok Opel Astra IV 1.7 CDTI 110 KM 2010 rok VW Passat B7 2012 rok
koło dwumasowe 3 500 zł 3 829 zł 3 968 zł 3 100 zł
kompl. sprzęgło 1 570 zł 1 700 zł 2 052 zł 1 605 zł
całkowity koszt 5 070 zł 5 529 zł 6 020 zł 4 705 zł

opracowanie: Kamil Fraszkiewicz, źródło: ASO BMW, Hyundai, Opel, VW

Zestawienie, które przygotowałem dotyczy czterech modeli aut. Trzy z nich to popularne na rynku wtórnym wersje z silnikami wysokoprężnymi. Hyundai i40 to natomiast jedyny przedstawiciel samochodów wyposażonych w silnik benzynowy współpracujący z dwumasowym kołem zamachowym. Razem z kołem dwumasowym zaleca się także wymianę kompletnego sprzęgła, bowiem chociażby koszt ponownego wyjęcia skrzyni w celu naprawy sprzęgła to kolejny, niemały wydatek (średnio ponad 1000 zł w ASO). Zazwyczaj zużyte DKZ oznacza także wyeksploatowaną tarczę sprzęgła lub jej docisk.

Tanie auto, droga naprawa

REKLAMA

Zestawienie ukazuje pewną anomalię cenową. Okazuje się, że najsłabszy w stawce silnik Opla Astry współpracuje z najdroższym kołem dwumasowym oraz sprzęgłem. Nawet bawarski sedan, BMW 320d, należący do klasy średniej wyższej, każe sobie płacić za naprawę kilkaset złotych mniej. Biorąc pod uwagę, że Astra to auto najniższej klasy w naszym porównaniu jej koszty eksploatacji zaskakują.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wysokie ceny napraw DKZ powodują, że warto zwrócić uwagę na przyczyny jego przedwczesnego zużycia. W poniższych artykułach dowiecie się jak jeździć autem, by służyło nam ono bezawaryjnie przez dłuższy czas oraz w jaki sposób można zdiagnozować zużycie koła dwumasowego.

Zobacz też: Dwumasowe koło zamachowe – jak jeździć by działało dłużej?

Zobacz też: Zużyte dwumasowe koło zamachowe - objawy

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Auta w leasingu policja nie zabierze. Kierowca zapłaci jednak nawiązkę, a do tego poniesie koszty podatkowe

    Pijany kierowca zatrzymany w samochodzie leasingowanym auta nie straci. Mimo wszystko za swój czyn zapłaci i to podwójnie. Nawiązka dopiero otwiera listę jego strat. Kolejnym punktem jest utrata praw do odliczenia podatkowego.

    Na stacje powraca stary typ paliwa. Czy to oznacza, że kierowcy już nie muszą się bać benzyny E10?

    Kilka dni temu na stacje w całej Polsce powrócił stary typ paliwa. Ostatni raz kierowcy mogli je zatankować w październiku 2023 r. Czy to oznacza dobrą informację dla osób, które nie chcą benzyny Pb 95 E10? Sprawdźmy.

    Urzędnicy żądają podwyżek opłat za rejestrację samochodu w Polsce. Niestety mają rację. Stoi za nimi matematyka

    Dlaczego podwyżki? Powiaty domagają się urealnienia opłat za czynności realizowane w wydziałach komunikacji. Wskazują np. że opłata za dowód rejestracyjny wynosząca 54 zł nie była zmieniana od 20 lat. Od kwietnia PWPW, która produkuje te dokumenty podnosi stawkę do prawie 45 zł. 

    Policja oddała pierwsze auto zabrane pijanemu. I co z tego? Nie ma co robić afery, bo kierowca konfiskaty i tak nie uniknie

    Przepisy o odbieraniu aut pijanym są, ale tak właściwie... ich nie ma? Potwierdzać to może przypadek 46-latka, któremu policjanci najpierw zabrali Volvo, a później je oddali. Z uwagi na brak przepisów wykonawczych. To jednak jeszcze nie świadczy o tym, ze nowelizacja jest martwa czy poszła do kosza. Kierowca nową karę i tak poniesie.

    REKLAMA

    Rząd chce jednak wykasować podatek od aut spalinowych. Szykuje się do rozmów z UE na temat zmian w KPO

    KPO miało zgotować kierowcom w Polsce aż dwa podatki od aut spalinowych. Teraz okazuje się, że tych może wcale nie być. Nowy rząd planuje renegocjację planu odbudowy. Danina płacona przez kierowców ma zniknąć z dokumentu, a tym samym nie zacznie obowiązywać w Polsce.

    Chciał uniknąć kary za parkowanie. Przerobił litery na tablicy rejestracyjnej. Dostał zarzut karny i może trafić do więzienia na 5 lat

    Aby uniknąć płacenia mandatów za nieprawidłowe parkowanie, dostawca jedzenia przerobił na tablicy rejestracyjnej literę F na E. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia. Chciał być sprytny. Policjanci byli jednak sprytniejsi.

    103-latka rozbiła bank. Prowadziła auto bez prawa jazdy. Samochód nie miał natomiast OC

    Miała 103 lata i prowadziła samochód. Prowadziła go bez prawa jazdy. Na tym kłopoty seniorki się nie kończą. Jaki był finał? Karabinierzy – bo akcja rozgrywała się we Włoszech – odwieźli ją do domu. Ona natomiast zapowiedziała zakup... skutera!

    Będzie nowy wzór prawa jazdy. Ale prawa jazdy na tramwaj. Co się zmieni?

    Rząd pracuje nad nowym drukiem prawa jazdy. Zmieni się jednak dokument wydawany kierującym... tramwajami. Chodzi o to, aby zwykła kartka papieru zamieniła się w druk, który zostanie dobrze zabezpieczony przed fałszerstwem. Czy to oznacza, że pozwolenie będzie droższe?

    REKLAMA

    Przed wejściem na jezdnię pieszy musi spojrzeć trzy razy. Inaczej dostanie nawet 5 tys. zł mandatu

    Trzy spojrzenia stanowią podstawową zasadę bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię. Pieszy zaniedba ten obowiązek? Konsekwencje mogą być zatem naprawdę przykre. W skrajnym przypadku może dostać nawet 5 tys. zł mandatu.

    Klonowanie kart paliwowych. Proceder może oznaczać tysiące złotych strat. Jak się przed nim chronić?

    Karta paliwowa to firmowe dobrodziejstwo, ale i zagrożenie. Bo niezwykle łatwo jest ją sklonować i narobić firmie transportowej setki tysięcy złotych dodatkowych kosztów. Jak się chronić przed duplikowaniem kart i kradzieżą pieniędzy?

    REKLAMA