REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak wygląda przegląd rejestracyjny auta? Co się sprawdza, ile to kosztuje? Poradnik

Max Trela
Przegląd rejestracyjny auta Fot. shutterstock
Przegląd rejestracyjny auta Fot. shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Wielu kierowców traktuje przegląd rejestracyjny jako formalność. Tymczasem podczas takiej kontroli diagnosta sprawdza wiele punktów auta. Warto przed badaniem samemu sprawdzić te najbardziej oczywiste sprawy. Tym bardziej, że pieczątki w dowodzie rejestracyjnym można już nie dostać chociażby za niedziałający klakson.

Badanie techniczne, nazywane również przeglądem rejestracyjnym, trzeba KONIECZNIE zrobić przed upływem terminu wstemplowanego, lub wpisanego w dowodzie rejestracyjnym. W przypadku auta nowego pierwszy przegląd robi się najczęściej po 3 latach od zakupu. Później po pieczątkę trzeba już jeździć co rok.

REKLAMA

Dlaczego ważne jest żeby terminu nie przegapić? Bo bez ważnego przeglądu technicznego zgodnie z prawem auto nie może poruszać się po drogach. Co gorsza w dużej części ubezpieczalni, w przypadku braku ważnego badania technicznego, ważność traci automatycznie polisa OC (i AC jeśli taka posiadamy).

Polecamy: PITY 2015 z płytą CD

I jeszcze jedna ważna informacja: Badania techniczne przeprowadzają tylko certyfikowane stacje diagnostyczne, uprawnione do obsługi konkretnych typów samochodów. Co to znaczy w praktyce? Przed udaniem się na badanie warto sprawdzić – chociażby telefonicznie - czy dana stacja obsługi może przeprowadzić przegląd w naszym aucie. A nie jest to oczywiste np. w przypadku aut z instalacją LPG, samochodów zabytkowych czy kolekcjonerskich, albo quadów, które przez pewien czas rejestrowane było jako... ciągniki rolnicze.

Zobacz również: Sprzedaż samochodu: jeśli nie rękojmia to co?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Co kontrolują podczas przeglądu?

REKLAMA

Podczas badania technicznego sprawdzane jest: nadwozie (wizualnie), podwozie (sprawdzenie luzów) jak i napęd auta oraz „systemy odpowiedzialne za bezpieczeństwo”, ale tylko te fabrycznie montowane w naszym samochodzie - tyle teorii. Jak wygląda to w praktyce?

NADWOZIE: Diagnosta obejrzy nasz samochód, zwracając szczególną uwagę na reflektory oraz czołową i przednie boczne szyby. Jakiekolwiek poważne uszkodzenia (w tym pęknięcia i odpryski, brak przejrzystości, na powierzchni kloszy czy szyby) oznaczają badanie niezaliczone. Niedziałające oświetlenie nie dyskwalifikuje auta – trzeba natomiast przepaloną żarówkę wymienić na miejscu.

Auto nie przejdzie natomiast przeglądu jeśli karoseria jest bardzo poważnie zardzewiała, lub nie zachowuje sztywności (np. przez własnoręczne odcięcie dachu).

PODWOZIE i HAMULCE: W kwestii zawieszenia stałych punktów kontroli jest stosunkowo mało. Po pierwsze są to hamulce, które bada się na rolkach. Po drugie to luzy w zawieszeniu i układzie kierowniczym, testowane na tzw wytrząsarce.

W pierwszym przypadku auto nie przejdzie badania jeśli hamulce są po prostu zbyt słabe, lub gdy poszczególne koła hamowane są z nierówno (rolki mierzą siłę hamowania na każdym kole – wyniki nie powinny się różnić o więcej niż 15 procent). Niesprawny hamulec ręczny również spowoduje nie zaliczenie przeglądu.

Dodatkowo niedopuszczalne są nadmierne luzy w maglownicy, przy końcówkach drążków kierowniczych, a także przy sworzniach, mocowaniach wahaczy i kolumn resorujących. 

W końcu rzecz najbardziej oczywista czyli... opony. Te umieszczone na jednej osi muszą mieć identyczny bieżnik. Widoczne gołym okiem nierównomierne zużycie lub - po prostu - nadmierne zużycie może skutkować nie zaliczeniem przeglądu.

SILNIK: Badanie napędu odbywa się na stacji diagnostycznej w dwóch etapach. Pierwszy z nich to analiza spalin. Tu zasada głosi, że auto musi spełniać normę emisji spalin obowiązująca w chwili jego produkcji. W przypadku diesla sprawdza się również zadymienie (auto nie może zostawiać za sobą czarnej chmury).

Drugi etap to kontrola wycieków i układu wydechowego. Auto dyskwalifikuje kapiący olej i nie szczelny lub za głośny wydech.

REKLAMA

ELEMENTY BEZPIECZEŃSTWA: Każde auto powinno mieć tyle pasów bezpieczeństwa ile montowano w chwili gdy opuszczało fabrykę, a wszystkie aktywne systemy bezpieczeństwa (poduszki powietrzna, napinacze pasów) nie mogą wykazywać widocznych błędów czy uszkodzeń.

Warto również pamiętać, że do kategorii „bezpieczeństwo” zaliczają się wycieraczki szyby przedniej i klakson. Jeśli będą niesprawne diagnosta nie podstempluje dowodu rejestracyjnego....

Zobacz również: Jak skutecznie zawrzeć umowę sprzedaży samochodu z pełnomocnikiem?

Co zrobić jeśli auto nie przejdzie przeglądu?

Awarie się zdarzają, nie zawsze można je dostrzec okiem laika dlatego czasem zdarzy się usłyszeć od diagnosty, że... niestety, ale auto jest nie sprawne. Co wtedy?

Po pierwsze dostaniemy wydruk z listą wykrytych wad. Po drugie będziemy mogli bezpiecznie odstawić auto do warsztatu - nawet jeśli termin badania upływa na dniach. Zostanie ono tymczasowo przedłużone, ale tylko maksymalnie na okres 14 dni. Przez te 14 dni trzeba wyszczególnione usterki naprawić i zgłosić się ponownie na stację diagnostyczną. Najlepiej na tę która wystawiła dokument tymczasowy. Wtedy zapłacimy nie za całe ponowne badanie techniczne, a jedynie za sprawdzenie tych podzespołów, które były niesprawne.

Jeśli od momentu wystawienia „tymczasowego dopuszczenia do ruchu” minie więcej niż 14 dni, lub będziemy chcieli przeprowadzić badanie na innej stacji diagnostycznej... Wtedy zapłacimy za ponowne badanie normalną stawkę. Przypomnijmy: Dla samochodu osobowego o masie do 3,5 tony badanie okresowe kosztuje 99 złotych.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
To już pewne: samochód zarejestrujesz przez Internet, koniec z kolejką w urzędzie po tablice. Znamy termin

Samych tablic rejestracyjnych jeszcze z sieci nie ściągniemy – choć kto wie, może za jakiś czas będzie można je wydrukować techniką 3D albo zmienią się przepisy i auta dopuszczone do ruchu będą inaczej znakowane niż formie tablic – ale wkrótce formalności związane z rejestracją załatwimy sami przez Internet. Teraz to jest możliwe tylko jeśli upoważnimy do tego dealera w salonie – i to nie każdego.

Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

REKLAMA

Dłuższa trasa elektrykiem: ładowanie auta przestaje być problemem bo sieć stacji zaczyna się pokrywać z siecią Biedronki

Wkrótce ruszając w dalszą trasę samochodem elektrycznym i szykując plan podróży łatwiej będzie wybrać market Biedronki na trasie na przerwę połączoną z ładowaniem auta niż przeglądać samą sieć dostępnych stacji ładowania. Biedronka we współpracy z firmą Powerdot stara się w szczególności wypełniać nowymi stacjami ładowania wszelkie białe plamy polskiej elektromobilności.

Blisko milion pasażerów. Tylu w 2023 r. przewiozły wąskotorówki. Nie wiedzieliście, że takie pociągi jeszcze jeżdżą?

Koleje wąskotorowe po latach zapomnienia znów stają się popularne w Polsce. W 2023 r. podróżowało nimi ponad 948 tys. osób. To prawie dwukrotnie więcej niż przed 10 laty. A to nie koniec ciekawych statystyk.

Mitsubishi się rozpędza. Nowy ASX stał się właśnie starym ASX-em. Na rynku zadebiutuje nowsza wersja

Mitsubishi szykuje się do liftingu nowego ASX-a. Samochód w zmienionej formie zadebiutuje w Polsce już jesienią tego roku. Tak, dobrze zgadliście. W tle nowego ASX-a nadal powiewać będzie francuska flaga. A metod modernizacji można upatrywać w poliftingowym Capturze.

Gęstszy olej w starym silniku? To popularny mit wśród kierowców. Ile w nim prawdy?

Auto ma spory przebieg? Zatem do silnika trzeba wlać gęstszy olej. To ma wydłużyć jego żywotność. Tak przynajmniej mówi popularny wśród kierowców mit. Okazuje się jednak, że efekt może być zupełnie odwrotny. Mechanicy i specjaliści z rynku mechanicznego ostrzegają.

REKLAMA

Znamy cenę nowych tablic rejestracyjnych. Będą droższe od starych. A i tak nie dostanie ich każdy kierowca

1 czerwca 2024 r. w Polsce pojawią się nowe tablice rejestracyjne. Żółte oznaczenia z czerwonymi literami będą przeznaczone do czasowej rejestracji samochodów osobowych przeznaczonych do zawodów sportowych. Ile będzie kosztować ich wydanie?

MAN stworzy ciężarówkę z napędem wodorowym. hTGX nie będzie miał ogniwa paliwowego. On będzie spalać wodór

Nowa ciężarówka MAN hTGX zadebiutuje w 2025 r. Będzie to pojazd wyposażony w silnik spalinowy. Jego paliwem stanie się wodór. Ciągnik ma mieć zastosowanie specjalne. Czemu jednak MAN nazywa go pojazdem bezemisyjnym?

REKLAMA