REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Obniżenie wysokości odszkodowań sposobem na obniżenie składek OC?

Obniżenie wysokości odszkodowań sposobem na obniżenie składek OC?
Obniżenie wysokości odszkodowań sposobem na obniżenie składek OC?

REKLAMA

REKLAMA

Czy sposobem na obniżenie rosnących kosztów ubezpieczenia OC jest obniżenie wartości odszkodowań, które wypłacane są z polis? Jednym z pomysłów jest standaryzacja świadczeń za śmierć oraz kalectwo i znaczące ograniczenie grona osób, które otrzymają z OC zadośćuczynienie za zgon ofiary wypadku drogowego.

Ostatnie dane Ubea.pl wskazują, że w kwietniu 2017 r. miały miejsce niewielkie obniżki składek za obowiązkowe ubezpieczenia OC. Mimo tych spadków, przeciętne koszty polis nadal były o 10% wyższe niż w styczniu bieżącego roku. Roczne wzrosty średnich składek OC (kwiecień 2016 r. - kwiecień 2017 r.), trzeba oceniać na 50% - 60%. Dlatego temat ustawowego ograniczenia kosztu obowiązkowych ubezpieczeń nadal ma spore znaczenie. Niedawno pojawiła się ciekawa propozycja, którą mocno skrytykował między innymi Rzecznik Finansowy. Wspomniany pomysł zakłada np. standaryzację świadczeń za śmierć oraz kalectwo i znaczące ograniczenie grona osób, które otrzymają z OC zadośćuczynienie za zgon ofiary wypadku drogowego.

REKLAMA

Zobacz też: Czy warto pójść na ugodę z ubezpieczycielem?

Zadośćuczynienie mają dostać tylko rodzice, dzieci oraz małżonkowie

Wspomniana propozycja zmiany zasad ustalania zadośćuczynień z ubezpieczenia OC dla kierowców, niedawno została przedstawiona przez think tank Warsaw Enterprise Institute (WEI). Ta organizacja na początku stycznia 2017 r. zorganizowała spotkanie dotyczące wzrostu kosztów OC z udziałem polityków i przedstawicieli branży ubezpieczeniowej oraz instytucji państwowych (KNF-u, UFG i Rzecznika Finansowego).

  1. założeń do nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, jest rezultatem między innymi styczniowego spotkania, które media nazwały „okrągłym stołem ubezpieczeniowym”. Eksperci WEI w swoich propozycjach zmian prawnych skupili się na rozwiązaniach ograniczających wzrost zadośćuczynień za śmierć lub kalectwo na wskutek wypadku drogowego. „To właśnie wspomniane świadczenia, których wartość trudno jest obiektywnie ustalić, stanowią największy problem w kontekście wzrostu kosztów OC” -zaznacza Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.

Zmian prawnych wymagają przede wszystkim świadczenia (tzw. zadośćuczynienia) za śmierć lub kalectwo na wskutek wypadku drogowego. Takie świadczenia generują coraz większe koszty dla ubezpieczycieli i często są przedmiotem długotrwałych sądowych batalii.

Zobacz też: Czy warto kupić OC na raty?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W ramach swoich propozycji, specjaliści z Warsaw Enterprise Institute przewidują dwa ważne rozwiązania. Pierwsze z nich zakłada uzależnienie zadośćuczynień za śmierć albo kalectwo od wyników obliczeń matematycznych. Świadczenie dla ofiary wypadku lub jej rodziny ma być określane przy pomocy funkcji, która na podstawie odpowiednich współczynników uwzględni różne okoliczności wypadku (np. wiek zmarłego lub rannego i jego rolę w utrzymywaniu rodziny). Takie rozwiązanie ujednolicające wysokość zadośćuczynień wypłacanych przez ubezpieczycieli, oczywiście wymagałoby ustalenia wielu współczynników ujętych w formie tabeli. „Warto jednak zwrócić uwagę, że Komisja Nadzoru Finansowego już znacznie wcześniej proponowała podobny sposób na standaryzację świadczeń związanych z kalectwem lub śmiercią ofiary wypadku” - mówi Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.

Komisja Nadzoru Finansowego już wcześniej (na początku 2016 r.), proponowała ustalanie zadośćuczynień z OC na podstawie obiektywnego taryfikatora.

Zobacz też: Na co najczęściej skarżą się kierowcy względem ubezpieczycieli?

Druga propozycja zgłoszona przez ekspertów z warszawskiego think tanku, wydaje się znacznie bardziej kontrowersyjna. Zgodnie z tym pomysłem, świadczenie za śmierć krewnego na wskutek wypadku otrzymają wyłącznie następujące osoby:

  • małżonek zmarłego pozostający z nim we wspólnym gospodarstwie domowym (w chwili wypadku)
  • małoletnie dziecko zmarłego wcześniej pozostające na jego utrzymaniu
  • rodzice małoletniego dziecka zmarłego na wskutek wypadku, którzy łożyli na jego utrzymanie

Zobacz też: Bezszkodowa jazda jest coraz więcej warta

Według propozycji WEI, pozostali członkowie rodziny będą mogli domagać się od ubezpieczyciela tylko świadczenia, które zostanie przekazane na ważny cel społeczny (np. działanie organizacji pomagającej w rehabilitacji ofiar wypadków drogowych).

Kodeks cywilny obecnie nie precyzuje, którzy członkowie najbliższej rodziny mogą domagać się zadośćuczynienia za śmierć krewnego w wypadku drogowym. Taka sytuacja sprzyja nadużyciom.

Standaryzacja odszkodowań z OC jest już praktycznie przesądzona …

Już niebawem powinniśmy się doczekać innych propozycji rozwiązania problemu z rosnącymi kosztami polis OC. Swoje pomysły zaprezentują członkowie Parlamentarnego Zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego. Wspomniany zespół już od dłuższego czasu zajmuje się kwestią drożejących ubezpieczeń OC dla kierowców.

Skorzystaj z kalkulatora OC AC do wyliczenia swojego ubezpieczenia

Problem wysokich cen obowiązkowych polis dla kierowców jest przedmiotem prac Parlamentarnego Zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego.

Można oczekiwać, że parlamentarne propozycje ograniczenia kosztów OC będą podobne do pomysłów WEI oraz koncepcji, które już wcześniej pojawiały się podczas „okrągłego stołu ubezpieczeniowego”. W tym kontekście trzeba wspomnieć m.in. o standaryzacji zadośćuczynień i przekazaniu ubezpieczycielom informacji na temat mandatów oraz liczby punktów karnych. Bardziej wątpliwa jest kwestia ograniczenia kręgu członków rodziny uprawnionych do otrzymania zadośćuczynień za śmierć krewnego. Taka koncepcja już została mocno skrytykowana przez Rzecznika Finansowego i mogłaby wzbudzić negatywną reakcję opinii społecznej. Opisywany pomysł trzeba jednak brać pod uwagę, gdy przyjmiemy, że celem ustawowych regulacji jest obniżenie składek za OC np. do poziomu sprzed roku. „Wielu właścicieli samochodów będzie oczekiwało od rządu właśnie takiej zmiany, a nie tylko zahamowania dalszych podwyżek” - podsumowuje Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.

Sama standaryzacja zadośćuczynień może nie wystarczyć do trwałego obniżenia składek ubezpieczenia OC dla kierowców.

Źródło: Ubea.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA