REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zakup auta do firmy: przetestuj zanim wybierzesz

 Flota Auto Biznes
FlotaAutoBiznes to motoryzacyjno-biznesowe czasopismo poświęcone zagadnieniom związanym z zarządzaniem samochodami w przedsiębiorstwach. Magazyn ukazuje się co dwa miesiące.
Profesjonalny Test Flotowy 2012
Profesjonalny Test Flotowy 2012
Filip Lewandowski

REKLAMA

REKLAMA

Zanim firma zdecyduje się zakupić konkretny model i wersję auta, powinna koniecznie sprawdzić jego zalety i wady w codziennej eksploatacji. Importerzy doskonale to rozumieją, uważając takie testy za część procedury sprzedaży, niemal tak istotne i standardowe jak zaprezentowanie cennika. Poniżej przedstawiamy szczegóły dotyczące testowania aut udostępnianych przez importerów.

REKLAMA

Już dawno minęły czasy, kiedy zapoznawcze jazdy stanowiły skąpo wydzielany rarytas. Obecnie każdy, nawet indywidualny klient jest wręcz namawiany na wypróbowanie auta. Zresztą wielu importerów już na swoich stronach internetowych zachęca do sprawdzenia produktu. A floty mogą liczyć na dłuższe testy. Ich czas bywa różny, od kilku godzin – jeżeli potencjalnemu nabywcy tyle czasu wystarczy, do nawet miesiąca. Zwykle jednak samochód zostaje wypożyczony na tydzień, choć jak twierdzą przedstawiciele Škody, najlepiej sprawdza się okres dwutygodniowy, bo dopiero wtedy można dobrze poznać pojazd.

REKLAMA

Auta udostępniają dealerzy i importerzy. Na przykład w przypadku czeskiej marki importer wskazuje swego konkretnego przedstawiciela odpowiedzialnego za udostępnienie samochodu. W Citroënie park przeznaczony do testów flotowych posiada importer. Często siły importera i dealerów są łączone (Toyota), choćby przy równoczesnym zapotrzebowaniu na większą liczbą pojazdów. Pomoc polskiej centrali może przydać się szczególnie w przypadku mniej popularnych modeli czy wersji silnikowych i wyposażenia.

Zobacz też: Car Fleet Management - dlaczego warto skorzystać z usługi CFM?

Ile kosztuje wypożyczenie auta do testów?

REKLAMA

Wydatki związane z przeprowadzeniem testów rozwiązywane są w różny sposób. Samo użyczenie aut jest nieodpłatne. Citroën bierze na siebie wszystkie koszty eksploatacji, więc nic dziwnego, że ogranicza czas użytkowania pojazdu do siedmiu dni. Dealerzy Hyundaia przekazują samochód z pełnym bakiem. Nie trzeba go przy oddaniu uzupełniać, lecz jeśli firma chciałaby pokonać trochę więcej kilometrów, za kolejne tankowania musi zapłacić sama. – Księgowo test traktujemy jako przychód firmy, licząc ilość dni razy hipotetyczna stawka za wynajem takiego samochodu na rynku – wyjaśnia Marian Kempa, kierownik biura transportu Energa-Operator w Gdańsku.

Samochód testuje osoba zarządzająca flotą, ale również potencjalni użytkownicy. Niektórzy importerzy wręcz tego oczekują. – Cel Hyundaia stanowi budowanie wizerunku i świadomości marki, dlatego zależy nam, aby podczas testów autem jeździło jak najwięcej osób. Choć oczywiście decyzja o wykorzystaniu pojazdy zależy od klienta – deklaruje Katarzyna Kaszubkiewicz, rzecznik Hyundai Motor Poland. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Co to jest faktoring i kiedy się go stosuje?

Precyzyjne sugestie dotyczące ocen flotowych przekazał nam importer Škody, czyli obecnie Volkswagen Group Polska. Samochody są testowane w codziennej pracy. Prowadzący powinien ocenić szeroko rozumianą ergonomię: pozycję za kierownicą, ilość schowków i uchwytów, przestronność wnętrza, pojemność bagażnika i jego użyteczność, widoczność z kabiny, jazdę w dzień i w nocy. Druga grupa spostrzeżeń odnosi się do prowadzenia pojazdu podczas dłuższych i krótszych odcinków, „trzymanie” na zakrętach, hamowanie i przyspieszanie. Kolejny element stanowią koszty, czyli przede wszystkim rzeczywiste zużycie paliwa. Wreszcie ogólna opinia o samochodzie. Bo nawet jeśli auto będzie miało we wszystkich rankingach same plusy, liczą się również subiektywne odczucia użytkownika.

Jaki jest efekt handlowy udostępniania auto do testów?

Nikt z importerów nie liczy na 100-procentową skuteczność testów. Marta Turska, szef ds. PR w Citroën Polska przyznaje, że ciężko precyzyjnie określić odsetek klientów instytucjonalnych, którzy po teście zdecydowali się na zakup konkretnego modelu. Jest jednak przekonana, że jazda samochodem i obcowanie z nim przez dłuższy czas ma kluczowe znaczenie przy podejmowaniu decyzji zakupowej.  

– Jesteśmy pewni, że test naszego samochodu, sprawdzenie jak zachowuje się w codziennej eksploatacji, ile naprawdę zużywa paliwa, działa zdecydowanie na naszą korzyść. W rzeczywistości, przykładowo 124 KM mogą dać znacznie więcej niż 150 KM – zaznacza Robert Mularczyk, rzecznik Toyoty Motor Poland.

– Testy aut są niemal standardowym postępowaniem dużych firm przy zakupie. Praktyczna wiedza o samochodzie pomaga w dokonaniu optymalnego wyboru pojazdu, przede wszystkim pod kątem rodzaju i mocy silnika, przestrzeni ładunkowej, poziomu wyposażenia czy oceny wartości TCO. Warto natomiast pamiętać, że testy takie nie są jedynym kryterium dokonywania zakupów - podkreśla Grzegorz Paszta, attache prasowy Renault Polska..

Zobacz też: Jakie korzyści daje karta paliwowa?

I jeszcze krótka wypowiedź z drugiej strony: - W ostatnich trzech latach dzięki testom kupiliśmy do firmy Fordy Rangery i Transity oraz Hyundaie - powiedział Marian Kempa ze spółki Energa-Operator.

Sprawdź auto z FAB-em

Testy na kilka lub kilkanaście dni to nie wszystko. Marki premium chcąc pokazać możliwości swoich pojazdów organizują także specjalne eventy na zamkniętych torach i lotniskach. Tam prezesi czy członkowie zarządu mogą sprawdzić osiągi drogich limuzyn w bezpiecznych warunkach. Nie jest także tajemnicą, że dobrze rokujący klient może liczyć na wypożyczenie samochodu na kilkudniowe wyjazdy, nie tylko związane ze sprawami służbowymi, a nawet zaproszenie na krajową lub zagraniczną premierę wchodzącego na rynek pojazdu.

Z drugiej strony do naszej redakcji niekiedy dochodzą sygnały dotyczące problemów z dostępnością niektórych modeli w określonych specyfikacjach (dotyczących silnika, a nie wyposażenia). Czasem poszukiwania samochodu wiodą przez całą Polskę i prośba o dany pojazd przebywa drogę przez biurka kilku działów importera i dealerstw. Cóż klient wymaga, a w dobie niezwiększającej się ilości sprzedawanych aut sprzedawcy chcą zaspokoić nawet niekiedy trudne do zrealizowania wymagania.

Wypróbować możliwości samochodów można również podczas konferencji FlotyAutoBiznes. Auto co prawda nie jest wypożyczane na kilka dni, lecz na kilkadziesiąt minut, ale za to menedżer ma nierzadko możliwość sprawdzenia pojazdów różnych marek, w dodatku będących nowościami, gdyż na naszych spotkaniach mają miejsce rynkowe premiery. Chcąc natomiast mieć dostęp w jednym momencie do niemal wszystkich liczących się produktów na rynku aut firmowych, trzeba zgłosić akces do Stowarzyszenia Kierowników Flot Samochodowych, a następnie zgłosić uczestnictwo w Profesjonalnym Teście Flotowym. Bliższe informacje na ten temat można uzyskać pisząc na nasz mail redakcyjny: info@fab.com.pl.

Zobacz też: Jak analizować umowę leasingu?

Test to ważny element decyzji

Marek Goszczyński, starszy analityk działu floty w Frito Lay Poland

- Dla sprawdzenia nowego modelu zwykle wystarcza 4-5-dniowy test plus dłuższy wyjazd na weekend. W przypadku przedstawicieli handlowych taki sprawdzian obejmuje pełny cykl wizyt u klientów, tak, aby cała trasa mogła być przetestowana. Marki i modele są właściwie nieograniczone. Wszyscy importerzy chętnie godzą się na testy mając na uwadze przyszłą, prawdopodobną sprzedaż samochodów.

Poza osobami decyzyjnymi, samochody sprawdzają głównie użytkownicy końcowi, bo to na ich opinii najbardziej nam zależy. Potrafią oni zresztą zwrócić uwagę na aspekty, które flotowiec mógłby przeoczyć. Dla przykładu, zamiast tylnej klapy bagażnika w kupowanym aucie muszą być drzwi skrzydłowe, bo inaczej nie ma możliwości załadunku towaru z wózka widłowego. Samochody są przekazywane naszym pracownikom na takich samych zasadach, jak użytkowane na co dzień pojazdy. Jeśli więc kierowca mógł korzystać z pojazdu na stałe przyznanego do celów prywatnych, tak dzieje się też w przypadku testowanych aut.

Zawsze testujemy ze względu na planowane zakupy. Oczywiście czasem polityka firmy może się zmienić i wycofamy pomysł np. utworzenia nowego stanowiska, jednakże z reguły jeden ze sprawdzanych modeli jest potem przez nas zamawiany. Testy są jedną z ważniejszych składowych decyzji dotyczącej zakupu samochodu.

Autor: Jacek Dobkowski

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA