REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak przewozić sprzęt narciarski samochodem?

Łukasz Kuźmiuk
Jak przewozić sprzęt narciarski samochodem? / Fot. Audi
Jak przewozić sprzęt narciarski samochodem? / Fot. Audi

REKLAMA

REKLAMA

Już za kilka dni zaczną się ferie zimowe, a część rodziców z dziećmi chętnie wybierze się na ośnieżone stoki. Warto wiedzieć jak przewozić sprzęt narciarski samochodem, dlatego prezentujemy krótki poradnik, który wyjaśni jak bezpiecznie przewozić narty i snowboard.
Bagażnik na narty do Audi A1 Fot. Audi

Audi

Ze względu na ich kształt i wymiary przewożenie nart i desek snowboardowych nie jest łatwe. Często dojazd w góry wiąże się z pokonaniem setek kilometrów, dlatego trzeba zadbać nie tylko o to, by sprzęt narciarski zmieścił się do pojazdu, ale również musimy zabezpieczyć go tak, by w razie wypadku nie zrobił pasażerom krzywdy. W wielu autach po środku tylnej kanapy znajduje się otwór, przez który możemy przełożyć narty, jednak jeśli otwór nie jest zabezpieczony specjalnym rękawem, to lepiej zdać się na boxy dachowe lub uchwyty narciarskie montowane do relingów dachowych. Wystarczy sobie wyobrazić, jak w chwili kolizji rozpędzone narty przelatują przez całą kabinę pasażerską i przednią szybę, by skłonić się do wymienionych wcześniej alternatywnych rozwiązań.

REKLAMA

Uchwyty narciarskie

Uchwyty narciarskie mocowane do relingów dachowych to rozwiązanie, pozwalające na przewożenie od 4 do 6 par nart lub desek snowboardowych. Taka forma przewożenia sprzętu zimowego najlepiej sprawdza się na krótszych trasach, ponieważ wtedy przedmioty są krócej narażone na możliwość zabrudzenia solą, piaskiem czy błotem śniegowy znajdującym się na drodze. Warto przy okazji zaopatrzyć się w specjalne pokrowce, które ochronią narty i deski przed uszkodzeniami. Trzeba również pamiętać o prawidłowym zamocowaniu sprzętu - narty powinny być zamontowane tyłem do kierunku jazdy, dzięki czemu opór aerodynamiczny będzie mniejszy oraz zostaną zniwelowane wibracje, które mogłyby spowodować rozluźnienie uchwytów mocujących.

Bagażnik magnetyczny

Bagażnik magnetyczny to rozwiązanie zaprojektowane pod kątem aut bez relingów dachowych i z metalowymi dachami. Montaż jest bardzo prosty - wystarczy umocować bagażnik na dachu, który sam "przyssie" się do podłoża. Warto pamiętać o wcześniejszym dokładnym wyczyszczeniu dachu, by urządzenie nie porysowało lakieru. Niestety bagażnik magnetyczny ma też wady, ponieważ zmieści mniej par nart niż uchwyty narciarskie, a także może paść łupem złodziei właśnie ze względu na łatwy montaż i demontaż.

Box dachowy

To najlepsze, ale również i najdroższe rozwiązanie. Box dachowy pozwala na zapakowanie nie tylko nart i desek snowboardowych, ale również kijków, odzieży itp. Ponadto rzeczom przewożonym w boxie nie grozi śnieg, sól lub błoto pośniegowe, dlatego pod koniec podróży będą czyste i suche. Warto również pamiętać o tym, że boxy dachowe mają opływowe kształty, co poprawia komfort jazdy. Niestety rozwiązanie to jest drogie, ponieważ ceny pojemników wahają się od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Korzystanie z tego rozwiązania to również lepszy komfort jazdy. Podczas zakupu należy zwrócić uwagę na obecność certyfikatów, dopasowanie konkretnego modelu do naszego auta oraz ładowność dachu naszego pojazdu. Box dachowy nie powinien wystawać poza obrys nadwozia, producenci boksów zalecają, aby nie przekraczać 130 km/h.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA