REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Na czym zarabia BlaBlaCar?

Na czym zarabia BlaBlaCar? Fot. Fotolia
Na czym zarabia BlaBlaCar? Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Serwisy ułatwiające wykorzystanie wolnego miejsca w samochodzie są teoretycznie bezpłatne. Ale muszą z czegoś się utrzymywać. Na czym zarabia BlaBlaCar i jemu podobni?

W ostatnich dniach Internet obiegła informacja o wprowadzeniu płatnego systemu rezerwacji przez BlaBlaCar, serwis służący do umawiania się na wspólne przejazdy. To uruchomiło protesty u części osób, które do tej pory aktywnie korzystały z serwisu.

REKLAMA

Zobacz też: Test Nissan Pulsar 1.2 DIG-T 115 KM

BlaBlaCar już nie jest darmowy?

REKLAMA

Informacje o tym, na czym zarabiają twórcy aplikacji mobilnych i serwisów internetowych, nie są tajemnicą. Nie budzi też zazwyczaj sprzeciwu fakt, że firma musi się z czegoś utrzymywać, dopóki nie zaczyna pobierać opłat od samych użytkowników. To właśnie tym BlaBlaCar zraziło do siebie część społeczności. Jak informuje YanosikAutoStop - oprócz płatnego dla części przejazdów systemu rezerwacji, twórcy BlaBlaCar zapowiadają również pobieranie prowizji od podróży zaplanowanych przez serwis.

Jednak, jak dowiedzieliśmy się u przedstawicieli BlaBlaCar, uruchomienie nowego systemu rezerwacyjnego (działającego obecnie w wersji Beta) nie będzie skutkowało wprowadzeniem systemu pobierania prowizji. Jak czytamy w informacji - w nowym systemie, miejsca rezerwuje się specjalnymi Punktami. Otrzymuje się je za swoją aktywność w systemie. Punktowane jest uzupełnienie profilu, regularne podróżowanie z BlaBlaCar czy wystawianie ocen innym użytkownikom. W przypadku, gdy użytkownik zużyje wszystkie darmowe punkty, które zostały mu przyznane za aktywności w serwisie, będzie mógł je dokupić. Przedstawiciele serwisu BlaBlaCar utrzymują, że będą rozbudowywali system tak, by wciąż oferować użytkownikom możliwość zgromadzenia darmowych punktów za nowe aktywności, jednak część użytkowników wciąż obawia się, że będzie to na tyle rzadkie, że w rezultacie punkty, którymi opłaca się przejażdżki trzeba będzie mimo wszystko co jakiś czas dokupić. 

Przed pojawieniem się na rynku BlaBlaCar, liderem w rynku wspólnych przejazdów był Carpooling.pl. Siła serwisu tkwiła w zlokalizowanych w kilku europejskich krajach oddziałach, wspierających i rozwijających inicjatywę. Firma sprzedaje również rozwiązania do wspólnych przejazdów dla firm, a także utrzymuje się ze sprzedaży powierzchni reklamowej. "Choć jeszcze 2 lata temu twórcy przyznawali, że zarabiają na operacjach finansowych przeprowadzanych przez system rezerwacji, to dziś utrzymują, że serwis jest całkowicie bezpłatny" - czytamy w informacji prasowej YanosikAutoStop.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Wspólne przejazdy samochodem - czy kierowca zapłaci odszkodowanie?

Wspólne podróżowanie bez prowizji portalu, to możliwe?

Od roku rynek zdobywa nowa aplikacja na smartfony przeznaczona dla osób niezmotoryzowanych. Jej atutem jest powiązanie z istniejącą od 5 lat na rynku aplikacją dla kierowców, Yanosik. To właśnie oni dodają przejazdy, które pasażerowie znajdą w Yanosiku AutoStop. Twórcy wielokrotnie podkreślają, że aplikacja zawsze pozostanie darmowa, bo najważniejsze to udostępnić funkcjonalność jak największej liczbie osób. W ten sposób buduje się społeczność. Co jednak z dochodem firmy?

Zobacz też: Test Nissan Pulsar 1.2 DIG-T 115 KM

Yanosik AutoStop sam na siebie nie zarabia. Natomiast jego starszy brat, Yanosik, utrzymuje się m.in. dzięki reklamom wyświetlanym w aplikacji. Oprócz tego Neptis S.A. (twórca obu aplikacji) oferuje rozwiązania przeznaczone dla firm, jak np. monitoring pojazdów. Te pomysły na zarobek nie godzą w użytkowników i pozwalają im cieszyć się funkcjonalnością bez dodatkowych kosztów.

Czas pokaże, czy mimo zapewnień twórców, taki model biznesowy przetrwa.

Źródło: Materiały prasowe YanosikAutoStop.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Test: Nissan Ariya e-4ORCE 394 KM. To hot-SUV o napędzie elektrycznym

Elektryczny SUV nie kojarzy się z emocjami? Pomyślicie tak tylko dlatego, że jeszcze nigdy nie jeździliście prawie 400-konną Ariyą. Z tym autem niewiele modeli sportowych ma szansę podczas startu spod świateł. A to nie koniec jej zalet.

Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

REKLAMA

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

REKLAMA

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA