REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

System e-TOLL. e-płatności to jedno. Po co powstał e-TOLL?

System e-TOLL. e-płatności to jedno. Po co powstał e-TOLL?
System e-TOLL. e-płatności to jedno. Po co powstał e-TOLL?
GDDKiA

REKLAMA

REKLAMA

System e-TOLL powstał po to, aby ułatwić życie kierowcom i KAS. Choć intuicyjność ciśnie się na usta, jest kolejne słowo. Cwaniactwo. Co to znaczy?

System e-TOLL: jak działa i na czym polega?

Po premierze założeń systemu e-TOLL wielu kierowców wykrzyknęło wreszcie. Wreszcie z części autostrad znikną bramki, a pobór opłat będzie się odbywać zdalnie na podstawie numeru rejestracyjnego. Kierowca bez zwalniania wjeżdża na płatną drogę, a pieniądze są pobierane bezpośrednio z jego konta. Proste i intuicyjne, a do tego pozwalające na rozładowanie potężnych korków pojawiających się na autostradach w newralgicznych porach dnia lub momentach np. natężonych wyjazdów wakacyjnych.

REKLAMA

System e-TOLL to... wygoda!? Trochę tak...

Wygodna bez wątpienia jest ogromną zaletą systemu e-TOLL. I w tym momencie pomijam oczywiście przeciętną intuicyjność działania rządowej aplikacji. Zanim jednak zaczniemy się rozpływać nad elektronicznym poborem opłat, warto zdać sobie sprawę z tego, że w naszej rzeczywistości jest tak, że rozwiązania na pozór idealne, mają też drugie dno. I tak właśnie jest w tym przypadku moim zdaniem. O co chodzi z e-TOLL? Sami pomyślcie – skoro na odcinku A2 i A4 można pobierać opłaty przy pomocy aplikacji, zestawu kamer i komputera odwalającego robotę za ludzi, a to tego można sprawić, że system stanie się obowiązkowy – bo został obwarowany 500-złotową grzywną, to czemu nie wprowadzić rozwiązania na wszystkich innych drogach?

System e-TOLL, czyli oczywiste zalety i mniej oczywista wada

I koncepcja idąca w tym kierunku wcale nie jest mało realna. No dobrze, ale cóż byłoby w tym złego? Warto pamiętać o tym, że dziś nie wszystkie odcinki autostrad w Polsce są płatne. A jako przykład wystarczy podać chociażby A-dwójkę pod Warszawą czy A-jedynkę ciągnącą się od okolic Łodzi na południe Polski. Po pełnym wdrożeniu e-TOLL nie byłoby problemu ze sprawieniem, żeby za każdy km trzeba było płacić. A w takim przypadku kierowcy by sami ukręcili na siebie bat. Bo jazda po polskich drogach po prostu stałaby się droższa i naprawdę ciężko oczekiwać, że takiego obrotu spraw chciałby którykolwiek z użytkowników aut osobowych.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA