REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Land Rover III serii
Land Rover III serii

REKLAMA

REKLAMA

Nie inaczej jest z marką Land Rover. Choć do miana pierwszego samochodu (nawet terenowego) bardzo jej daleko, to jednak większość ludzi na wzmiankę o aucie terenowym pomyśli właśnie o Land Roverze. Dlaczego? To bardzo proste: to jeden z tych samochodów, który pokona każdy teren.

REKLAMA

Inspiracją dla powstania Land Rovera był chyba jedyny samochód, który przewyższa go sławą: Willys. Główny projektant Rovera, Maurice Wilks, tak zakochał się w Jeepie, którego miał na swojej farmie w Newborough, że zaprojektował jego brytyjską odmianę. Tak w 1948 roku powstał Land Rover. Co ciekawe, pierwsze Land Rovery miały nadwozia ze stopu aluminium i magnezu, przez co właściwie nie rdzewiały. Chodziło o to, że tuż po drugiej wojnie światowej bardzo mało było stali, zaś magazyny pełne były aluminium i magnezu, które miały posłużyć do budowy samolotów.

REKLAMA

Jak wielka była niezawodność tych samochodów świadczą ówczesne reklamy (które jeszcze w latach 50-tych były dość uczciwe). Land Rovery pierwszej serii zostały zaprojektowane tak, aby wszystkie podstawowe naprawy można było wykonać poza warsztatem, z zestawem podstawowych narzędzi. Słynne stały się też silniki, które na zwykłym oleju bananowym przejeżdżały tysiące kilometrów.

Zobacz też: Land Rover Discovery I i II

Samochody doskonale się sprzedawały i szybko obrosły wręcz legendą wśród właścicieli ziemskich, farmerów i arystokracji, lubiącej samodzielnie przemierzać posiadane tereny. Naturalne wydało się też, że samochód ten trafi do służby w wojsku… i tak się stało. Brytyjscy żołnierze używają ich aż do dzisiaj. Podobnie było z brytyjską policją, która do dzisiaj korzysta z „pełnego asortymentu” Land Rovera, w tym i Range Rovera.

Ucywilniona "trójka"

REKLAMA

Auto, które widać na zdjęciach należy do trzeciej serii produkcyjnej tego legendarnego wozu. Zmiany w stosunku do drugiej serii nie były wielkie, jednak z jakiegoś powodu to właśnie „trójka” sprzedała się w liczbie 440 tysięcy egzemplarzy w latach 1971-1985. Biorąc pod uwagę czasy, był to wynik wręcz rewelacyjny. Uczciwie byłoby nazwać nawet trzecią serię faceliftingiem: metalowy przedni grill stał się plastikowy, a reflektory zostały przeniesione na zewnętrzną stronę błotników. Drobnym modyfikacjom poddano też silniki. Na przykład benzynowa wersja 2.25 litra miała wyższy stopień sprężania (a co za tym idzie, moc).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Był to też pierwszy Land Rover „w miarę” przyjazny dla kierowcy. „Trójka” miała już w pełni zsynchronizowaną skrzynię biegów, a we wnętrzu po raz pierwszy pojawiła się w pełni plastikowa tapicerka.

Kiedy po 1979 roku brytyjski przemysł motoryzacyjny znalazł się w poważnych opałach, z pomocą przyszedł brytyjski rząd, oferując wsparcie finansowe. Bardzo skorzystał na tym Land Rover, który pojawił się w wersji o pojemności 3.5 litra i układzie V8, (choć ilość mocy była dość śmieszna, bo wynosiła tylko 51 koni mechanicznych).

Zobacz też: Oto nowy Land Rover Discovery na 2012

W 1980 roku poprawiono też cały układ napędowy (2,25 litrowy silnik otrzymał, np.: podparcie wału korbowego w pięciu punktach), w tym też mosty, dyferencjały, półosie i skrzynie biegów. Wiele osób uważało bowiem, że największą wadą starych Land Roverów były bardzo słabe półosie. Jednak tylko garstka znawców wiedziała, że jest to wada „zamierzona”.

Chodziło o to, że wiele osób (zwłaszcza w krajach, gdzie samochód traktowany był bezlitośnie, np. w Australii) obciążało auto poza granice wytrzymałości, jakie przewidział producent. Jako pierwsze zwykle poddawały się półosie, które były specjalnie zaprojektowane tak, aby zepsuły się jako pierwsze. Ich wymiana była na pewno mniej kłopotliwa i kosztowna niż wymiana całej skrzyni redukcyjnej czy dyferencjału. Niemniej jednak łatka producenta słabych półosi przylgnęła do Land Rovera, mimo, że w 1982 roku rozwiązano problem na stałe.

W 1985 roku zakończono produkcję Land Rovera III-serii. Kilka lat później w jego miejsce zaczęły pojawiać się auta znane dzisiaj: Discovery, Freelander i Defender. Najbliżej oryginalnego założenia pozostał ten ostatni - Defender.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Mandaty dla kierowców po nowemu. Pojawi się możliwość wznowienia postępowania. Dziś to niemożliwe

    Dziś mandatu karnego praktycznie nie da się uchylić. Po podpisaniu staje się ostateczny. Od lat mówiono o tym, że sytuacja odbiera kierowcom prawo do obrony. MS wreszcie wysłuchało apeli i zapowiada zmiany. Pojawi się możliwość wznawiania postępowania mandatowego.

    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    REKLAMA

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    REKLAMA

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    REKLAMA