REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Auto Union Silberpfeil Typ D Doppelkompressor

Auto Union Silberpfeil Typ D Doppelkompressor
Auto Union Silberpfeil Typ D Doppelkompressor
Audi

REKLAMA

REKLAMA

Po kilkudziesięciu latach legendarny egzemplarz Auto Union wrócił do domu. Poznajcie tę poruszającą historię.

Rok 1934 był przełomowy dla historii samochodów wyścigowych. To właśnie wtedy na tor wyjechały konstrukcje firm Mercedes – Benz oraz Auto Union. Futurystyczna stylizacja, srebrny kolor oraz (w przypadku konstrukcji Auto Union) silniki montowane za kierowcą robiły piorunujące wrażenie. I było się czym ścigać.

REKLAMA

Ośmio lub dwunastocylindrowe jednostki napędowe pozwalały takim śmiałkom jak Bernd Rosemeyer, Tazio Nuvolari, Hans Stuck (Auto Union), Rudolf Caracciola, Manfred von Brauchitsch, Hermann Lang (Mercedes Benz) osiągać prędkości znacznie przekraczające 300 km/h – Bernd Rsemeyer podczas wyścigów Avus w Berlinie, w 1937 r. na długich prostych rozwijał prędkość nawet 380 km/h.

Zobacz też: Historia motoryzacji: Cztery kółka które podbiły świat

REKLAMA

Intensywny rozwój skończył się wraz z wybuchem Drugiej Wojny Światowej, a po jej zakończeniu nastąpił kres Auto Union AG. Zwickau zostało zajęte przez armię radziecką, a odnalezione przy tej okazji „srebrne strzały” zostały wywiezione do ZSRR.

Pod koniec lat 70. XX w. amerykański kolekcjoner zabytkowych samochodów Paul Krassik wziął do siebie pogłoskę o tym, że w ZSRR nadal znajduje się jeden z uznanych za zaginione egzemplarz Auto Union Silberpfeil i wraz ze swoją pochodzącą z Niemiec żoną rozpoczął poszukiwania. Zainspirowany emocjami jakie towarzyszyły mu podczas oglądania jednego z Grand Prix jeszcze przed wybuchem wojny dorosły i majętny już Krassik szukał samochodów Auto Union przez ponad dziesięć lat. Trafił na różne części samochodów w Rosji i na Ukrainie następnie je kupił i sam wywiózł zza żelaznej kurtyny.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W 1991 r. nawiązał współpracę z działem tradycji Audi Ag i rozpoczął restaurację pojazdu. Oględziny wielu części przez fachowców z brytyjskiej firmy Crosthwaite & Gardiner poskutkowało decyzja o odbudowaniu jednego modelu samochodu Auto Union typ D z 1938 r. oraz jeden z 1939 r.

Zobacz też: Historia motoryzacji: Mercedes - legenda niemieckiej motoryzacji

Oba pojazdy po restauracji zaprezentowano podczas imprezy Eifel Klassik odbywającej się na torze Nurburgring w 1991 r. W 1998 r. Audi Ag odkupiło od Krassika model z 1938 r. W 2000 r. kolekcjoner sprzedał drugi model prywatnemu nabywcy.

REKLAMA

Audi AG  posiada obecnie trzy wyścigowe egzemplarze Auto Union, które powróciły z dawnego Związku Radzieckiego. Thomas Frank, kierownik Audi Tradition jest pełen zachwytu: „Jeszcze przed 20 laty nawet nam się to nie śniło.“ Obok obu aut Karassika jednym z najwspanialszych eksponatów Audi Museum Mobile w Ingolstadt jest sławny górski samochód wyścigowy Hansa Stucka – Auto Union Typ C/D, który jeszcze krótko po upadku Związku Radzieckiego znajdował się na Łotwie, w Muzeum Motoryzacji w Rydze.

W  dalszej perspektywie przystań w Audi Museum Mobile mają znaleźć również modele Auto Union Typ D. Przedtem jednak, nowy nabytek Audi czeka wielki występ podczas Goodwood Revival, który odbędzie się w Anglii w dniach od 14 do 16 września.

Tam właśnie staną obok siebie oba Auto Union Typ D. Ten, który po 67 latach powrócił z byłego Związku Radzieckiego i ten, który po renowacji zaprezentowany był na torze Nürburgring w 1994 roku.

Opracował: Tomasz Korniejew, na podstawie materiałów prasowych Audi

Zobacz też: Historia Skody w Rajdzie Monte Carlo

Auto Union Silberpfeil Typ D Doppelkompressor
Audi
Auto Union Silberpfeil Typ D Doppelkompressor
Audi
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA