REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Historia motoryzacji: 60 lat napędów 4x4 Toyoty

Jakub Tujaka
60 lat 4x4 Toyoty Fot. Toyota
60 lat 4x4 Toyoty Fot. Toyota

REKLAMA

REKLAMA

Pierwszy samochód terenowy Toyoty z napędem na 4 koła został zaprezentowany w 1951 roku w Japonii, obecnie mija 60 lat od tego wydarzenia. W tym czasie Toyoty z napędem 4x4 zagościły na ponad 170 rynkach świata.

Początki przygody Toyoty z samochodami terenowymi sięgają drugiej wojny światowej, kiedy Japończycy pracowali nad własną konstrukcją lekkiego samochodu terenowego. Dzięki tym doświadczeniom z lat ’40, niecałą dekadę później (1951) zadebiutował pierwszy oficjalny pojazd Toyoty z napędem na cztery koła – model BJ.

REKLAMA

REKLAMA

Za źródło napędu posłużył benzynowy, sześciocylindrowy silnik o pojemności 3.4l (82 KM) rodem z czterotonowego pojazdu ciężarowego. Dzięki ciężarowym korzeniom, zawieszenie pierwszej terenówki Toyoty było miękkie i komfortowe, przez co samochodem podróżowało się zaskakująco wygodnie. Model niemal od razu odniósł sukces rynkowy, do czego przyczyniło się przede wszystkim duże zamówienie pojazdów od japońskiej policji.

W połowie lat ’50, w czasie wzmożonego popytu na samochody terenowe, Toyota podjęła decyzję o kontynuacji prac nad sekcją pojazdów z napędem 4x4. Wtedy też przyjęto strategię rozwoju sekcji pojazdów terenowych o nazwie „Land Cruiser”, a sam model terenowy zaczął być promowany jako wizytówka możliwości firmy. Wkrótce pojawiły się wersje oznaczone nazwą J2, oraz ruszyła sprzedaż Land Cruisera na rynku amerykańskim.

Zobacz również: Test Toyota Land Cruiser: brontozaur na antypodach

Przełomem był rok 1960, kiedy zadebiutowała wersja J40. Obecnie model ten uchodzi za klasykę Land Cruisera, a dzięki stosunkowo długiemu okresowi produkcji (24 lata), nadal można spotkać wiele egzemplarzy w świetnym stanie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

„Czterdziestka” ustanowiła podwaliny do szybkiego rozwoju marki Land Cruiser na wielu rynkach. Był to samochód o prostej, niezawodnej konstrukcji, z dołączanym napędem na przednią oś. Na przestrzeni lat dostępne były wersje z krótkim, średnim i długim rozstawem osi, oraz różnymi rodzajami nadwozia. W 1974 pod maskę serii „40” trafił silnik Diesla o pojemności 3.0l. Było to epokowe wydarzenie, dzięki któremu na rynku japońskim samochód został sklasyfikowany jako „kompaktowy” i trafił do niższej grupy opodatkowania rejestracyjnego. Od tego czasu gwałtownie wzrosła popularność Land Cruiserów z silnikami wysokoprężnymi.

Kolejne lata przyniosły wyodrębnienie się trzech gałęzi marki Land Cruiser. Pierwszą grupę, nazwaną Heavy Duty, stanowią bezpośredni kontynuatorzy modeli BJ i J40 – samochody o przeznaczeniu roboczym, konstruowane przede wszystkim pod kątem zastosowań praktycznych do pracy w terenie. Do tej grupy pojazdów zaliczane są niektóre modele serii J70, produkowanej od 1984 roku do dziś (trzy długości, różne rodzaje nadwozi, w tym pick-up).

Linia Heavy Duty Land Cruisera: BJ (1951), J2 (1955), J40 (1960), J7 (1984)

Drugą grupę o nazwie Light Duty utworzyły samochody skierowane do szerszej grupy odbiorców, nastawionych na korzystanie z auta terenowego w bardziej rekreacyjny sposób. Dlatego też modele z tej linii były zdecydowanie bardziej komfortowe i lepiej wyposażone, nadal oferując pełne możliwości pracy w terenie. Do tej linii zaliczane są modele J70 (1985-1996: trzy długości, nadwozie tylko 5-drzwiowe), J90 (1996-2003), J12 (2002-2010), oraz oferowana obecnie w polskich salonach seria J15 (nazwa handlowa Land Cruiser 150).

Linia Light Duty Land Cruisera: J7 (1985), J9 (1996), J12 (2002), i obecny J15 (2009)

Zobacz również: Toyota Land Cruiser: jaką wybrać? Poradnik

W 1966 roku, wraz z debiutem modelu J55, powstała także trzecia gałąź rozwoju Land Cruisera, tzw. Station Wagon. Były to pojazdy o największych rozmiarach, najpotężniejszych silnikach i luksusowym wyposażeniu, służące do jak najbardziej komfortowych podróży, również w terenie. Do tej linii zaliczane są modele J55 (1966-1979), J6 (1980-1989, „terenowy autobus”), J8 (1988-1998, po raz pierwszy w Land Cruiserze stały napęd na 4 koła), J10 (1998-2008), oraz oferowana obecnie w polskich salonach seria J20 (nazwa handlowa Land Cruiser V8).

Linia Station Wagon: J55 (1966), J6 (1980), J8 (1988), J10 (1998) i obecny J20 (2008)

Cechą wspólną wszystkich linii Land Cruisera – mimo różnych rodzajów konstrukcji i zastosowań – są duże możliwości napędu 4x4 i dzielność w terenie. Od początku swojej historii do dziś Land Cruisery to pojazdy o konstrukcji ramowej, co wyróżnia je na rynku samochodów 4x4.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA