REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jakie zmiany zaszły na zagranicznym rynku walutowym w lutym?

W lutym cena ropy Brent osiągnęła najwyższy poziom od sierpnia 2008 roku.
W lutym cena ropy Brent osiągnęła najwyższy poziom od sierpnia 2008 roku.

REKLAMA

REKLAMA

Pod koniec lutego kurs EUR/USD był niemal identyczny, co na początku miesiąca. Poprzedni miesiąc zaczynał na poziomie 1,3694. Eksperci zauważyli, że w ciągu 28 dni euro umocniło się względem dolara jedynie o 0,8 proc. Dlaczego w pierwszej połowie lutego nastąpił spadek notowań eurodolara?

Sytuacja na rynku eurodolara

REKLAMA

W połowie lutego kurs osiągnął miesięczne minimum na poziomie 1,3450. Korekta ta została powstrzymana w okolicach 100-sesyjnej średniej. Od tamtego czasu euro zaczęło zyskiwać na wartości. Eurodolar zakończył miesiąc w okolicach psychologicznego poziomu 1,3800, czyli w pobliżu górnego ramienia trójkąta, w którym poruszał się od kilku miesięcy. Motorem umocnienia europejskiej waluty była narastająca presja inflacyjna w Eurolandzie. Zdaniem uczestników rynku musi ona przełożyć się na podniesienie stóp procentowych przez ECB. Dolar nie zyskiwał na wartości nawet na fali rosnących obaw o geopolityczną stabilność Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. Dotychczas amerykańska waluta, podobnie jak jen i frank szwajcarski, była zaliczana do tzw. bezpiecznych aktywów.

Wzrost presji inflacyjnej w strefie euro

W styczniu inflacja CPI w Eurolandzie wyniosła 2,3 proc. r/r oraz 0,7 proc. m/m. W lutym według wstępnych danych przyśpieszyła do 2,4 proc. r/r . Komisja Europejska zrewidowała swoją prognozę tempa wzrostu cen konsumpcyjnych w 2011 roku z 1,8 do 2,2 proc. Każda z tych wartości przekracza oficjalny cel inflacyjny, który wyznaczony jest poniżej 2 proc. Źródeł narastającej presji inflacyjnej należy upatrywać w rosnących cenach płodów rolnych, ropy naftowej, ale również w podwyżce podatku VAT. Tempo wzrostu gospodarczego dla całej strefy euro w ostatnich trzech miesiącach 2010 roku wyniosło 2,0 proc. w ujęciu rocznym i 0,3 proc. w perspektywie kwartalnej. PKB Niemiec, czyli najważniejszej gospodarki strefy euro, wzrósł w tym samym okresie o 4 proc. r/r. Sprzedaż detaliczna w ostatnim miesiącu 2010 roku spadła o 0,6 proc. m/m i 0,9 proc. r/r. W ostatnich pięciu miesiącach poprzedniego roku europejska gospodarka tylko raz zanotowała dodatnią dynamikę sprzedaży detalicznej w ujęciu miesięcznym. W ujęciu miesięcznym minimalnie spadła również produkcja przemysłowa, która w grudniu była mniejsza niż w listopadzie o 0,1 proc. W ujęciu rocznym jej dynamika wyniosła natomiast 8 proc. Podobnie jak w przypadku danych ze Stanów Zjednoczonych przejściowy spadek dynamiki przemysłu należy tłumaczyć anomaliami pogodowymi.

Dobre wskaźniki makro w USA

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zannualizowana dynamika amerykańskiego PKB w trzech ostatnich miesiącach 2010 roku, według zrewidowanych danych, wyniosła 2,8 proc. W największej światowej gospodarce presja inflacyjna utrzymuje się na niskim poziomie. W styczniu inflacja konsumencka CPI osiągnęła 0,4 proc. w ujęciu miesięcznym i 1,6 proc. w ujęciu rocznym. Inflacja producencka wyniosła z kolei 0,8 proc. m/m i 1,6 proc. r/r. Z rynku pracy, który pozostaje priorytetem dla władz Federalnej Rezerwy, napłynęły mieszane dane. Pozytywnie zaskoczyła stopa bezrobocia w styczniu, która w porównaniu z grudniem spadła o 0,4 proc. i wyniosła 9,0 proc. Rozczarowała natomiast liczba nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym, wzrastając zaledwie o 36 tys. Przyczyn słabszego odczytu należy upatrywać w srogiej zimie, która zahamowała tworzenie nowych miejsc pracy w budownictwie i transporcie. Konsumenci po drugiej stronie Atlantyku są w najlepszych nastrojach od trzech lat – taki wniosek płynie z odczytów indeksów Conference Board i indeksu uniwersytetu Michigan. Pierwszy z nich przybrał wartość 70,4 pkt., a drugi – 77,5 pkt. Sprzedaż detaliczna w grudniu wzrosła miesiąc do miesiąca po raz siódmy z rzędu, jej dynamika wyniosła 0,3 proc., była niższa od prognoz i najniższa od lipca 2010 roku.

Dług peryferyjnych państw strefy euro

W ramach aukcji długu, która odbyła się w połowie miesiąca, Hiszpania pozyskała 2,5 miliarda euro z emisji 10-letnich obligacji, a blisko miliard euro przyniosła sprzedaż obligacji o terminie wykupu przypadającym na 2037 rok. Przetarg cieszył się sporym zainteresowaniem inwestorów. Wprawdzie stosunek popytu do podaży ukształtował się na poziomie 1,5 wobec 1,7 na poprzedniej aukcji dziesięcioletnich obligacji, ale rentowność obligacji z terminem wykupu w 2020 roku wyniosła przeciętnie 5,2 proc. Podczas poprzedniej aukcji hiszpańskich dziesięciolatek, w grudniu ubiegłego roku, rentowność ukształtowała się na poziomie 5,446. Władze Hiszpanii wykorzystują sprzyjające okoliczności i od początku roku zdążyły uplasować na rynku obligacje, stanowiące blisko 20 proc. łącznej wartości długoterminowego długu, który zamierzają zaciągnąć w 2011 roku. Przed lutową emisją uczestnicy rynku zachowali dużo większy spokój niż przed poprzednią, styczniową aukcją długu państw Półwyspu Iberyjskiego. Wyraźnym znakiem wiary w powodzenie emisji były zwyżki na parkiecie w Madrycie, zakończone pokonaniem ważnego oporu i ustanowieniem przez indeks IBEX 35 wielomiesięcznych maksimów. Sukcesem zakończyły się również aukcje włoskich obligacji i krótkoterminowych papierów skarbowych Hiszpanii i Portugalii. Niepokoić mogą natomiast spadające ceny portugalskich, 10-letnich obligacji skarbowych. W ostatnich dniach lutego ich rentowność osiągnęła najwyższy poziom od czasu utworzenia strefy euro i wyniosła 7,42 proc.

Dowiedz się także: Jakie wydarzenia były najważniejsze dla rynku walutowego w pierwszym tygodniu marca?

Potencjał do wzrostów kursu USD/JPY

REKLAMA

W połowie lutego wzrosty kursu USD/JPY zostały zatrzymane przez poziom 84,00. Wraz z pogorszeniem się nastrojów na rynku i rosnącą wśród inwestorów awersją do ryzyka można było zaobserwować umocnienie jena. Ostatecznie dalsza zniżka notowań USD/JPY wyhamowała w okolicy 81,60.

Na wykresie dziennym kursu tej pary walutowej widać ukształtowanie się formacji trójkąta. Po odbiciu się notowań USD/JPY od dolnego graniczenia trójkąta, kurs powinien wzrastać w kierunku poziomu 83,70, czyli górnego ograniczenia formacji. Wybicie kursu górą z tego układu otworzyłoby drogę do bardzo ważnego oporu – 86,00, wyznaczonego przez lokalne szczyty, ustanowione po interwencji walutowej, przeprowadzonej przez japońskie władze we wrześniu 2010 roku.

W dalszym ciągu utrzymuje się dodatnia korelacja pomiędzy kursem USD/JPY a rentownością 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych. Po spadku rentowności tych papierów w okolice 3,4 proc., spowodowanym zwiększonym popytem na bezpieczne aktywa w okresie rosnącego napięcia w północnej Afryce, obecnie, wraz z poprawą nastrojów, następuje ich ponowny wzrost.

Od początku marca 10-letnie stopy dochodowości wzrosły do poziomu ponad 3,55 proc. Zwyżce tej towarzyszył również wzrost notowań kursu USD/JPY. Wraz z uspokojeniem się sytuacji w północnej Afryce oraz powrotem apetytu na bardziej ryzykowne aktywa, przecena na rynku amerykańskich obligacji (wzrost ich rentowności) powinna być kontynuowana, czemu z kolei prawdopodobnie będzie towarzyszyć wzrost kursu USD/JPY.

Nowe historyczne minima kursu USD/CHF

W pierwszej połowie lutego kurs USD/CHF zanotował wzrost do poziomu 0,9780, głównie za sprawą umocnienia amerykańskiej waluty. Jednak już w dwóch kolejnych tygodniach minionego miesiąca notowania USD/CHF powróciły do spadków, przebijając minima z początku roku. Tym samym frank szwajcarski osiągnął najwyższy historyczny poziom w relacji do dolara. Kurs USD/CHF ustanowił nowe minimum na poziomie 0,9200. Siła szwajcarskiej waluty wynika przede wszystkim z postrzegania jej jako bezpiecznej przystani w czasie rynkowych zawirowań, jak również z tego, że kapitał, który dotychczas przepływał pomiędzy rynkiem euro a rynkiem dolara, obecnie odpływa od obu tych walut, kierując się m.in. na rynek franka. Trudno jednak oczekiwać, aby był to początek nowej roli szwajcarskiej waluty w światowej gospodarce. Jej rynek w dalszym ciągu jest relatywnie zbyt mały rynek, aby mógł przejąć rolę chociażby głównej waluty rezerwowej.

Polecamy serwis: Kredyty

Kurs AUD/USD w formacji trójkąta

REKLAMA

W ostatnich dniach ubiegłego roku kurs AUD/USD ustanowił historyczne maksima w pobliżu poziomu 1,0250. Od tamtego czasu notowania tej pary walutowej charakteryzuje znikoma zmienność. W lutym średni, dzienny kurs wyniósł 1,01. Wąski 2,5-proc. przedział, w którym poruszały się notowania, wyznaczają poziomy 0,9940 – 1,0200.

Na dziennym wykresie AUD/USD od kilku miesięcy rysuje się wyraźna formacja trójkąta. W ubiegłym miesiącu kurs wielokrotnie próbował forsować poziom 1,02, za każdym razem bezskutecznie. W przypadku przebicia górnego ramienia trójkąta, zasięg ruchu wzrostowego może sięgnąć poziomu 1,08. Słabość dolara amerykańskiego w stosunku do najważniejszych walut, która objawiła się w drugiej części lutego, nie przełożyła się na wzrosty kursu dolara australijskiego. Australijska gospodarka należy do gospodarek typowo surowcowych. Notowania surowców, a w szczególności metali nieżelaznych, są kluczowe dla kształtowania się kursu AUD. Jeśli ceny miedzi rozpoczną wspinaczkę na nowe szczyty, prawdopodobnie w tym samym kierunku podąży kurs dolara australijskiego. Przeciw wzrostom przemawia z kolei fakt, że Reserve Bank of Australia utrzymał w pierwszym kwartale 2011 roku główną stopę procentową na poziomie 4,75 proc. Australijskie władze monetarne najprawdopodobniej wstrzymają dalsze zacieśnianie polityki pieniężnej, co było jednym z głównych motorów wzrostu kursu.

Testowanie ceny 120 USD za baryłkę ropy naftowej

W lutym cena ropy Brent, notowanej w kontrakcie terminowym na londyńskiej giełdzie ICE Futures Europe, wzrosła do poziomu 120 USD za baryłkę. Był to najwyższy poziom od sierpnia 2008 roku. Za przyczynę tak silnej zwyżki należy uznać zaogniający się konflikt w Libii, będącej trzecim producentem „czarnego złota” w Afryce. Od momentu ustanowienia tegorocznego szczytu cena ropy wciąż charakteryzowała się podwyższoną zmiennością, jednak jej notowania utrzymywały się w przedziale 110–120 USD za baryłkę.

W średnim terminie cena ropy wciąż będzie zależna od tego, jak potoczą się wydarzenia w Libii oraz na Bliskim Wschodzie. Jeśli sytuacja w regionie uległaby uspokojeniu, najprawdopodobniej cena ropy zdecydowanie straciłaby na wartości. Obecnie rynek surowca jest mocno wykupiony, o czym świadczy wysoka wartość wskaźnika RSI, który wzrósł do poziomu 75,5. Według Międzynarodowej Agencji Energetyki konflikt w Libii spowodował spadek dziennej produkcji ropy w tym kraju o 1 mln baryłek dziennie. Jeśli jednak wydobycie surowca w Libii w najbliższych tygodniach zwiększyłoby się, prawdopodobieństwo wystąpienia szoku podażowego w globalnej gospodarce zostałoby istotnie zminimalizowane, gdyż nawet ostatnie niedostatki ropy szybko można zrekompensować dzięki dużym zapasom.

Kiedy cena ropy naftowej ustanawiała nowe, tegoroczne rekordy, kurs miedzi odnotował lokalne minima. Utrzymująca się awersja do ryzyka na światowych giełdach spowodowała przecenę na rynku metali przemysłowych. Drożejąca ropa naftowa zrodziła niebezpieczeństwo spowolnienia globalnego wzrostu gospodarczego, co również negatywnie odbiło się na cenach metali. Jednak wraz z powrotem dobrych nastrojów inwestycyjnych dalsze wzrosty, m.in. cen miedzi, powinny być kontynuowane.

Bartosz Sawicki
Michał Fronc
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA