REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Komentarz Jean-Claude Tricheta daje do myślenia

Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA
Tym razem po wypowiedzi Jean-Claude Tricheta nie było rozczarowania, tak jak to miało miejsce na początku lutego.
Tym razem po wypowiedzi Jean-Claude Tricheta nie było rozczarowania, tak jak to miało miejsce na początku lutego.

REKLAMA

REKLAMA

Rynek spodziewał się, że wypowiedź prezesa Europejskiego Banku Centralnego przybierze „jastrzębi” ton, ale mało kto przypuszczał, że szef EBC tak dosadnie zasugeruje podniesienie stóp procentowych. Jean-Claude Trichet oświadczył, że potrzebna jest „duża czujność”. W latach 2005-07 takie słowa stanowiły zapowiedź rychłej podwyżki. Ten scenariusz mógłby ziścić się już podczas następnego posiedzenia.

REKLAMA

Nic więc dziwnego, że wspólna waluta natychmiast zyskała na wartości na światowych rynkach. I to nie tylko w relacji do dolara – jeżeli ECB rzeczywiście podwyższyłby stopy w kwietniu, byłby to pierwszy taki ruch w krajach grupy G-7, przy założeniu, że pomijamy Kanadę. Czy jednak taki scenariusz jest rzeczywiście możliwy? Członkowie ECB zwracają uwagę na zagrożenia dla utrzymania stabilności cenowej, ale na razie nie ma ryzyka pojawienia się tzw. efektu drugiej rundy. Jego przejawem byłoby utrwalenie się inflacji przez nasilenie się żądań płacowych. Ponadto w dniu dzisiejszym J.C. Trichet podtrzymał możliwość finansowania się banków komercyjnych w banku centralnych za pomocą operacji krótkoterminowych na kolejne 3 miesiące. To sygnał, że ECB nadal nie jest pewny sytuacji w sektorze bankowym, zwłaszcza że dzisiaj Europejski Nadzór Bankowy ogłosił, iż w najbliższy piątek ruszą kolejne, dość rygorystyczne w założeniach testy wytrzymałościowe dla banków. Ich wyniki poznamy za trzy miesiące.

REKLAMA

Reasumując – Jean Claude Trichet rozbudził dzisiaj ogromne apetyty inwestorów, co sprawia, że ich zaspokojenie może być trudne. Teraz każda informacja będzie ważona pod kątem tego, czy ECB rzeczywiście szybko podniesie stopy procentowe, czy też nie. Może się zatem okazać, że już za kilkanaście dni EUR/USD zawróci na południe.

Przeczytaj również: Które publikacje makroekonomiczne były najistotniejsze dla kursów złotego i eurodolara w trzecim tygodniu lutego?

REKLAMA

Pierwsza próba korekty dzisiejszych zwyżek euro na światowych rynkach pojawi się już jutro. Dzisiejsze dane o cotygodniowym bezrobociu w USA były dość dobre. Spadek liczby wniosków z 388 tys. do 368 tys. po rewizji daje szansę na równie pozytywny, miesięczny odczyt Departamentu Pracy. Dobrze wypadła też publikacja indeksu ISM w usługach. W lutym wzrost sięgnął 59,7 pkt. Niemniej mocnym impulsem dla dolara może okazać się dopiero zmiana retoryki, stosowanej przez FED. Dopóki będzie lansowana polityka stymulowania gospodarki, dopóty dolar pozostanie na przegranej pozycji. Być może jednak zmieni się to znacznie szybciej, gdyż im bliżej będzie czerwca, kiedy to ma zakończyć się program QE2, tym bardziej uzasadnione jest oczekiwanie na „poważniejszą dyskusję” na temat perspektyw polityki monetarnej w USA.

Z pozostałych rynków warto zwrócić dzisiaj uwagę na franka. Waluta ta na krótko traciła za sprawą lepszych nastrojów wokół Libii, a także po słabszych danych o styczniowej sprzedaży w Szwajcarii, która spadła o 2,6 proc. r/r, jak również po słowach szefa SNB. Przyznał on, że nadal utrzymuje się duża niepewność co do perspektyw gospodarczych, a podwyżka stóp procentowych nie jest tematem, który mógłby być rozważany w najbliższym czasie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy serwis: Inwestycje

W kraju złoty stracił dzisiaj w relacji do euro (3,99 zł), nieco zyskał do dolara (2,8650 zł) i najbardziej do franka (3,0750 zł). Perspektywa podwyżki stóp procentowych w Eurolandzie nie jest informacją, która może wspierać naszą walutę. Sprawa miałaby się inaczej, gdyby Rada Polityki Pieniężnej wydała wczoraj bardziej „jastrzębi” komunikat. Tymczasem ewentualna podwyżka stóp procentowych w Polsce, na początku kwietnia, pozostaje tak naprawdę dużą zagadką.

EUR/USD:

Okazało się, że wyłamanie szczytu na poziomie 1,3860, jakie miało miejsce wczoraj, nie było przypadkowe. Mimo pewnych dywergencji na dziennych oscylatorach, zwyżka nabrała dzisiaj tempa. Teraz silnym wsparciem będą wspomniane okolice 1,3860. Rynek celuje obecnie w poziom 1,4000-1,4030. Tym samym najprawdopodobniej zrealizowany zostanie zasięg ze średnioterminowej formacji „2B”, pomiędzy listopadem 2010 r. a styczniem 2011 r., który daje właśnie okolice 1,40-1,41. W perspektywie najbliższych godzin możliwa jest jednak dość duża zmienność notowań.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Składka zdrowotna to parapodatek! Odkręcanie Polskiego Ładu powinno nastąpić jak najszybciej

    Składka zdrowotna to parapodatek! Zmiany w składce zdrowotnej muszą nastąpić jak najszybciej. Odkręcanie Polskiego Ładu dopiero od stycznia 2025 r. nie satysfakcjonuje przedsiębiorców. Czy składka zdrowotna wróci do stanu sprzed Polskiego Ładu?

    Dotacje KPO wzmocnią ofertę konkursów ABM 2024 dla przedsiębiorców

    Dotacje ABM (Agencji Badań Medycznych) finansowane były dotychczas przede wszystkim z krajowych środków publicznych. W 2024 roku ulegnie to zmianie za sprawą środków z KPO. Zgodnie z zapowiedziami, już w 3 i 4 kwartale możemy spodziewać się rozszerzenia oferty dotacyjnej dla przedsiębiorstw.

    "DGP": Ceneo wygrywa z Google. Sąd zakazał wyszukiwarce Google faworyzowania własnej porównywarki cenowej

    Warszawski sąd zakazał wyszukiwarce Google faworyzowania własnej porównywarki cenowej. Nie wolno mu też przekierowywać ruchu do Google Shopping kosztem Ceneo ani utrudniać dostępu do polskiej porównywarki przez usuwanie prowadzących do niej wyników wyszukiwania – pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

    Drogie podróże zarządu Orlenu. Nowe "porażające" informacje

    "Tylko w 2022 roku zarząd Orlenu wydał ponad pół miliona euro na loty prywatnymi samolotami" - poinformował w poniedziałek minister aktywów państwowych Borys Budka. Dodał, że w listopadzie ub.r. wdano też 400 tys. zł na wyjazd na wyścig Formuły 1 w USA.

    REKLAMA

    Cable pooling - nowy model inwestycji w OZE. Warunki przyłączenia, umowa

    W wyniku ostatniej nowelizacji ustawy Prawo energetyczne, która weszła w życie 1 października 2023 roku, do polskiego porządku prawnego wprowadzono długo wyczekiwane przez polską branżę energetyczną przepisy regulujące instytucję zbiorczego przyłącza, tzw. cable poolingu. Co warto wiedzieć o tej instytucji i przepisach jej dotyczących?

    Wakacje składkowe. Od kiedy, jakie kryteria trzeba spełnić?

    12 kwietnia 2024 r. w Sejmie odbyło się I czytanie projektu nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Projekt nowelizacji przewiduje zwolnienie z opłacania składek ZUS (tzw. wakacje składkowe) dla małych przedsiębiorców. 

    Sprzedaż miodu - nowe przepisy od 18 kwietnia 2024 r.

    Nowe przepisy dotyczące sprzedaży miodu wchodzą w życie 18 kwietnia 2024 r. O czym muszą wiedzieć producenci miodu?

    Branża HoReCa nie jest w najlepszej kondycji. Restauracja z Wrocławia ma 4,2 mln zł długów

    Branża HoReCa od pandemii nie ma się najlepiej. Prawie 13,6 tys. obiektów noclegowych, restauracji i firm cateringowych w Polsce ma przeterminowane zaległości finansowe na ponad 352 mln zł. 

    REKLAMA

    Branża handlu detalicznego liczy w 2024 roku na uzyskanie wyższych marż – i to mimo presji na obniżanie cen

    Choć od pandemii upłynęło już sporo czasu, dla firm handlu detalicznego dalej największym wyzwaniem jest zarządzanie kosztami w warunkach wciąż wysokiej inflacji oraz presji na obniżkę cen. Do tego dochodzi w dalszym ciągu staranie o ustabilizowanie łańcucha dostaw. Jednak coraz więcej przedsiębiorstw patrzy z optymizmem w przyszłość i liczy na możliwość uzyskania wyższej marzy.

    Coraz więcej firm ma w planach inwestycje – najwięcej wśród średnich, co trzecia. Co to oznacza dla gospodarki

    Czwarty kwartał z rzędu rośnie optymizm wśród przedsiębiorców, co oznacza powrót do normalności jakiego nie było od czasów pandemii. Stabilność w pozytywnych nastrojach właścicieli i kadry zarządzającej firmy dobrze rokuje dla tempa wzrostu polskiej gospodarki.

    REKLAMA