REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pomoc de minimis dla firmy

Katarzyna Rola-Stężycka
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Jednorazowa amortyzacja, kredyt preferencyjny czy rozłożenie podatku na raty to różne formy pomocy de minimis dla firm. Przedsiębiorcy nie mogą jednak korzystać z niej bez ograniczeń – obowiązuje ich łączny limit, którego przekroczenie grozi utratą pomocy i zapłatą odsetek.

Pomoc de minimis jest oferowana przez państwo w różnych formach. Może to być na przykład dotacja, dopłata do oprocentowania kredytów bankowych, umorzenie zaległości podatkowych czy odsetek od zaległości podatkowych, umorzenie kosztów egzekucyjnych, jednorazowa amortyzacja, rozłożenie na raty płatności podatku lub odsetek. 
 

REKLAMA


Pomoc, która nie zakłóca konkurencji

Pomoc publiczna jest regulowana przez przepisy prawa wspólnotowego, a te ustanawiają zakaz udzielania jej przedsiębiorcom bez zatwierdzenia przez Komisję Europejską. Jednym z wyjątków jest właśnie pomoc de minimis, która nazwę zawdzięcza zasadzie prawa rzymskiego, zgodnie z którą prawo nie troszczy się o drobiazgi (łac. de minimis non curat lex). Pomoc de minimis jest więc udzielanym przez państwo wsparciem, które - ze względu na małą wartość - nie zakłóca konkurencji i nie wpływa na handel między państwami członkowskimi.


100 tys. albo 200 tys. euro na trzy lata

Wysokość maksymalnego wsparcia udzielanego przedsiębiorcy w ramach pomocy de minimis jest określona w rozporządzeniu Komisji Europejskiej (rozporządzenie w sprawie stosowania art. 87 i 88 Traktatu do pomocy de minimis), zatem limit jest taki sam we wszystkich państwach członkowskich Wspólnoty Europejskiej: wsparcie de minimis nie może przekroczyć 200 tys. euro w ciągu trzech lat. Co ważne, do ustalonej puli wlicza się wszelkie wsparcie uzyskane przez przedsiębiorcę, bez względu na jego formę czy cel. Niższy limit przewidziany został dla przedsiębiorców działających w sektorze transportu drogowego. Muszą oni pilnować, aby łączna uzyskana przez nich pomoc nie przekroczyła 100 tys. euro. Są to kwoty brutto, czyli zawierają w sobie ewentualne podatki. Wartości te ustala się, biorąc pod uwagę pomoc udzieloną w danym roku oraz w dwóch latach poprzedzających. Obliczając wysokość pomocy de minimis, dokonuje się przeliczenia na euro według kursu średniego ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski, obowiązującego w dniu udzielenia pomocy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Co to jest pomoc de minimis >>

 

 


Podmiot udzielający pomocy de minimis wydaje zaświadczenie o jego wysokości, podając wartość pomocy zarówno w złotówkach, jak i w euro. Zaświadczenie takie powinno być wydane w dniu udzielenia pomocy (np. w dniu podpisania umowy, na podstawie której przedsiębiorca nabył prawo do pomocy lub wraz z decyzją organu udzielającego pomocy). Jeżeli decyzja organu udzielającego pomocy zawiera wszystkie dane, które musi zawierać zaświadczenie o pomocy de minimis, wydawanie zaświadczenia nie jest już potrzebne.


Państwo musi pilnować limitu

 

Niejednokrotnie w ustawie znajduje się zapis: „Pomoc, o której mowa (...), stanowi pomoc de minimis, udzielaną w zakresie i na zasadach określonych w bezpośrednio obowiązujących aktach prawa wspólnotowego dotyczących pomocy w ramach zasady de minimis.” Tak jest na przykład w przypadku korzystnej dla przedsiębiorców jednorazowej amortyzacji, przewidzianej w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych. Komisja Europejska wymaga, aby państwo poinformowało zainteresowaną wsparciem firmę zarówno o tym, że jest to właśnie pomoc de minimis, jak również o kwocie tej pomocy. Podmiot udzielający wsparcia musi również przed przyznaniem pomocy uzyskać od przedsiębiorcy oświadczenie o wszelkiej innej pomocy de minimis otrzymanej w danym roku i w dwóch poprzednich latach. To również na organach państwa ciąży obowiązek, by starannie sprawdzić, czy przyznanie kolejnego wsparcia nie spowoduje przekroczenia pułapu de minimis. Stąd też tak sformalizowana procedura, wydawanie zaświadczeń i przyjmowanie zaświadczeń o już przyznanych środkach na etapie wnioskowania lub wymaganie oświadczeń, że wcześniej przedsiębiorca z pomocy nie korzystał.

 

Zamów książkę: Ryzyko bez tajemnic >>


...ale przedsiębiorca poniesie konsekwencje

Procedura udzielania pomocy de minimis jest na tyle mocno monitorowana przez organy państwa,  aby w maksymalnym stopniu zapobiec sytuacji, w której limit  zostanie przekroczony. Jeśli jednak pomimo wszystkich zabezpieczeń tak się stanie, konsekwencje poniesie przedsiębiorca. W takiej sytuacji musiałby zwrócić udzieloną pomoc, i to z odsetkami. Dotyczy to jednak tej pomocy, z którą wiąże się przekroczenie pułapu de minimis. Państwo musi przechowywać wszelkie informacje dotyczące udzielonej pomocy de minimis, bowiem  Komisja Europejska może zażądać przedstawienia danych, które pozwolą jej sprawdzić, czy nie zostały przekroczone łączne kwoty pomocy de minimis, otrzymanej przez każde z przedsiębiorstw.


Pomoc de minimis nie dla osób w trudnej sytuacji

REKLAMA

Pomoc de minimis nie może być jednak przyznana przedsiębiorcy, który znalazł się w trudnej sytuacji. Mówi o tym wprost rozporządzenie Komisji Europejskiej, odsyłając jednocześnie do wytycznych wspólnotowych dotyczących pomocy państwa w celu ratowania i restrukturyzacji przedsiębiorstw znajdujących się w trudnej sytuacji.  Z takim stanowiskiem zgodne są też rozstrzygnięcia polskich organów i sądów, na przykład  wyrok WSA w Warszawie z dnia 27.04.2010 r, sygn. akt III SA/Wa 2067/09. W sprawie tej fiskus odmówił firmie przyznania ulgi podatkowej w postaci rozłożenia na raty spłaty zaległości podatkowych. Przedsiębiorca złożył skargę do sądu, ten jednak poparł stanowisko fiskusa, argumentując że pomoc de minimis nie może być przyznana „takim przedsiębiorstwom, które z różnych powodów znalazły się w kłopotach finansowych (nie mających charakteru przejściowego), których nie są w stanie przezwyciężyć samodzielnie, bez pomocy z zewnątrz, i w związku z tym w perspektywie krótko- lub średnioterminowej grozi im zniknięcie z rynku.”


Stosownie do pkt 11 Wytycznych Wspólnotowych, przedsiębiorstwo może być uznane za zagrożone (w trudnej sytuacji) szczególnie wtedy, gdy występują takie typowe oznaki, jak: rosnące straty, malejący obrót, zwiększanie się zapasów, nadwyżki produkcji, zmniejszający się przepływ środków finansowych, rosnące zadłużenie, rosnące kwoty odsetek i zmniejszająca się lub zerowa wartość aktywów netto.


Katarzyna Rola-Stężycka

  

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Taxways

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

REKLAMA

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

Ustawa o kryptoaktywach już w 2024 roku. KNF nadzorcą rynku kryptowalut. 4,5 tys. EUR za zezwolenie na obrót walutami wirtualnymi

Od końca 2024 roku Polska wprowadzi w życie przepisy dotyczące rynku kryptowalut, które dadzą Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) szereg nowych praw w zakresie kontroli rynku cyfrowych aktywów. Za sprawą konieczności dostosowania polskiego prawa do przegłosowanych w 2023 europejskich przepisów, firmy kryptowalutowe będą musiały raportować teraz bezpośrednio do regulatora, a ten zyskał możliwość nakładanie na nie kar grzywny. Co więcej, KNF będzie mógł zamrozić Twoje kryptowaluty albo nawet nakazać ich sprzedaż.

KAS: Nowe funkcjonalności konta organizacji w e-Urzędzie Skarbowym

Spółki, fundacje i stowarzyszenia nie muszą już upoważniać pełnomocników do składania deklaracji drogą elektroniczną, aby rozliczać się elektronicznie. Krajowa Administracja Skarbowa wprowadziła nowe funkcjonalności konta organizacji w e-US.

Sztuczna inteligencja będzie dyktować ceny?

Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest coraz chętniej, sięgają po nią także handlowcy. Jak detaliści mogą zwiększyć zyski dzięki sztucznej inteligencji? Coraz więcej z nich wykorzystuje AI do kalkulacji cen. 

REKLAMA

Coraz więcej firm zatrudnia freelancerów. Przedsiębiorcy opowiadają dlaczego

Czy firmy wolą teraz zatrudniać freelancerów niż pracowników na etat? Jakie są zalety takiego modelu współpracy? 

Lavard - kara UOKiK na ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Firmy wprowadzały w błąd konsumentów kupujących odzież

UOKiK wymierzył kary finansowe na przedsiębiorstwa odzieżowe: Polskie Sklepy Odzieżowe (Lavard) - ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Konsumenci byli wprowadzani w błąd przez nieprawdziwe informacje o składzie ubrań. Zafałszowanie składu ubrań potwierdziły kontrole Inspekcji Handlowej i badania w laboratorium UOKiK.

REKLAMA