REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Dlaczego główny indeks WIG odnotował spadki, a na światowych rynkach akcji nastąpiły wzrosty?

Rafał Lerski
Notowania na GPW pogorszyły się przez reformę OFE.
Notowania na GPW pogorszyły się przez reformę OFE.

REKLAMA

REKLAMA

W pierwszy tydzień miesiąca poznajemy wskaźniki PMI, pochodzące z Indeksów Menedżerów Logistyki, które zalicza się do tzw. wskaźników wyprzedzających koniunktury. Są to jedne z najskuteczniejszych narzędzi analityków i inwestorów, służących do prognozowania przyszłości gospodarek w poszczególnych krajach. To właśnie dzięki umiejętnej analizie możliwe jest trafne rozpoznawanie kierunków głównych trendów na giełdzie.

Wskaźniki gospodarcze

REKLAMA

REKLAMA

Amerykański indeks ISM wzrósł, i to zarówno w sektorze wytwórczym, jak i usługowym. W przypadku drugiej co do wielkości gospodarki światowej, czyli Chin, dane te nie były już tak jednoznaczne. Indeks przemysłowy spadł, ale poszedł w górę indeks dla usług. Jeden spadek indeksu przemysłowego to zdecydowanie za mało, aby zwiastować odwrócenie trendu. Ale nawet, jeżeli przyjmiemy, że z reguły bardziej wrażliwy na zmiany koniunktury sektor wytwórczy rzeczywiście lekko zwolnił, będzie to jedynie dobry sygnał dla rynków, które obawiają się skutków ewentualnego przegrzania gospodarki w Chinach. Zmienne dane przyniosły również odczyty dla Eurolandu, z tym że tutaj poprawiła się dynamika wzrostu przemysłu, natomiast lekkiemu wyhamowaniu uległa koniunktura w usługach. Dobry wynik przemysłu w strefie euro to przede wszystkim zasługa niemieckiej gospodarki. PMI osiągnął tam poziom aż 60 punktów. Odczyty wskaźników PMI dla niektórych, innych gospodarek Europy Zachodniej, nie były już tak optymistyczne i niekiedy znajdowały się poniżej granicy 50 punktów, zwiastującej kurczenie się aktywności przedsiębiorstw. W Polsce przemysłowy PMI potwierdził dobrą koniunkturę, wzrastając piąty raz z rzędu do poziomu 56,3.

W efekcie wzrosły też globalne wskaźniki PMI, szacowane przez JP Morgan. Przemysłowy poprawił się o 1,1 punktu, równając do poziomu 55, usługowy zwyżkował z 54,6 do 57,3, a zbiorczy z 54,5 do 57,1. Dane te wyraźnie wskazują na to, że globalna gospodarka wciąż pozostaje w fazie ożywienia, a czynniki ryzyka, takie jak na przykład kryzys fiskalny w strefie euro, mają często przełożenie na lokalną koniunkturę, ale jak na razie nie zagrażają gospodarce w skali globalnej. Niepokoić może jedynie fakt, że poziomy niektórych wskaźników PMI zbliżają się do obszarów, w których historycznie często dochodziło do ważnych punktów zwrotnych, rozpoczynających wyhamowanie lub nawet spadek aktywności przedsiębiorstw.

Warto również wspomnieć piątkowy raport o sytuacji na rynku pracy w USA, który według powszechnych opinii przyniósł negatywne informacje. Rozbudzone dobrymi danymi z firmy ADP nadzieje kazały analitykom oczekiwać zwiększenia się liczby etatów w sektorze pozarolniczym w grudniu aż o 150 000. W rzeczywistości wzrosły one tylko o 103 000. Znacznie spadła też stopa bezrobocia: z 9,8% do 9,4%. Był to największy spadek od kwietnia 1998 roku. Jednak analitycy uważali, że jest to głównie skutek zmniejszenia się zasobów siły roboczej, spowodowanego rezygnacją zniechęconych do poszukiwania pracy osób.

Dowiedz się także: W co warto było inwestować za granicą w 2010 roku?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Te dane początkowo wywołały spadki na amerykańskich giełdach, ale w drugiej połowie sesji indeksy odrobiły większość strat. Być może inwestorzy uznali, że raport nie wnosi tak naprawdę nic nowego, jeśli chodzi o złe informacje. Ilość stworzonych etatów w grudniu co prawda była mniejsza niż oczekiwano, ale aż o 70 000 zostały skorygowane w górę dane z października i listopada. Bez względu na powody, spadek stopy bezrobocia pozostaje nadal spadkiem i to znacznym. Tak czy inaczej, comiesięczna kreacja etatów w liczbie nawet 150 000 tysięcy nie poprawi szybko sytuacji na rynku pracy. Przy takiej dynamice zajmie to lata, i chyba właśnie takie tempo poprawy na rynku pracy jest dyskontowane w cenach akcji. Dlatego można interpretować raport jako neutralny, a nie negatywny dla rynku. W rezultacie tak też prawdopodobne został odczytany przez inwestorów.

Trendy na polskim rynku

REKLAMA

Podczas pierwszego tygodnia nowego roku nastąpiła stonowana kontynuacja tendencji wzrostowych na światowych rynkach akcji, co było potwierdzeniem korzystnych trendów w globalnej koniunkturze gospodarczej, ujawnionych choćby przez wskaźniki PMI. Jednym z wyjątków była polska giełda, której główny indeks WIG w skali tygodnia zanotował zniżkę w wymiarze 1,3%. Przyczyniły się do tego głównie duże spółki. WIG20 zniżkował aż o 2,3%. Tydzień na plusie zakończyły natomiast indeksy małych i średnich spółek. Spadki w okresie, gdy na świecie przeważa aprecjacja kursów akcji, dobre odczyty wskaźników makroekonomicznych i niższe wartości indeksów, wywołane głównie zniżkami blue chip’ów, dosyć wyraźnie wskazując na winowajcę. Najbardziej oczywistą przyczyną wydaje się być niepewność inwestorów, związana z wpływem na rynek ograniczenia wysokości składek, przekazywanych do OFE. Dodatkowo wydaje się, że zagraniczni inwestorzy zaczęli już dostrzegać, iż powodem zmian w systemie emerytalnym była głównie próba rządu uchylenia się od przeprowadzenia prawdziwych i bardzo już potrzebnych reform finansów publicznych.

Mimo niekorzystnego tygodnia, dotychczasowe zniżki to jeszcze zbyt mało, aby zaobserwować oznaki odwracania się trendu wzrostowego. Niestety, ewentualna kontynuacja spadków w ciągu najbliższych dni szybko doprowadzi do przebicia linii trendu wzrostowego, trwającego od lipca ubiegłego roku. Byłby to pierwszy objaw, sygnalizujący, że dekoniunktura może potrwać trochę dłużej. Jednak do kluczowych poziomów wsparcia nadal jest dosyć daleko. Patrząc na indeks WIG, wysokie prawdopodobieństwo odwrócenia trendu przyniósłby dopiero spadek poniżej poziomu 45 000 punktów. W przypadku WIG20 ważnym wparciem jest 2 600 punktów.

Polecamy serwis: Lokaty

Ryzyko inwestycyjne

Rentowności greckich obligacji o długim terminie do wykupu przewyższają już wyraźnie poziomy osiągnięte w maju, przed wprowadzeniem Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego. Portugalia, która jako pierwsza w tym roku testowała popyt inwestorów, nie miała problemów z uplasowaniem sześciomiesięcznych bonów skarbowych, jednak ich oprocentowanie wyniosło aż 3,686%, w porównaniu do 2,045% rentowności, osiągniętej na aukcji wrześniowej. Do państw, mających kłopoty, coraz wyraźniej dołącza Belgia. Jej dług wyniósł w 2010 roku 98,6% w relacji do PKB. Stosunek ten był większy tylko w Grecji, gdzie wyniósł aż 140,2% oraz we Włoszech, gdzie stanowił 118,9%. W skali tygodnia euro straciło w stosunku do wszystkich głównych walut.

W ubiegłym tygodniu, po raz pierwszy w historii, średnie ryzyko długu publicznego krajów Zachodniej Europy, mierzone indeksami firmy Markit, było większe niż ryzyko długu rynków wschodzących. Według agencji Bloomberg indeks Markit iTraxx SovX Western Europe przewyższył o 7 punktów bazowych indeks Markit iTraxx SovX CEEMEA, który odzwierciedla wycenę wiarygodności długu krajów z Europy Środkowo-Wschodniej, Bliskiego Wschodu i Afryki. Największy udział w tym indeksie mają państwa Europy Wschodniej (Polska 6%) i Turcja.

Powyższe czynniki coraz wyraźniej wskazują na to, że niedługo może czekać nas kolejny etap eskalacji kryzysu fiskalnego strefy euro. W tym tygodniu Portugalia, Włochy i Hiszpania będą sprzedawać obligacje. Uwaga inwestorów zostanie skierowana na wielkość popytu zgłoszonego na aukcjach oraz rentowności uzyskane przez te państwa.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Wskaźnik koniunktury GUS. Gastronomia i zakwaterowanie z największym wzrostem

    Zakwaterowanie i gastronomia znalazły się wśród branż, w których notowany był do tej pory dodatni wskaźnik koniunktury (informacja i komunikacja oraz finanse i ubezpieczenia).

    Troska i zrozumienie w kontakcie z pacjentami – klucz do profesjonalnej opieki zdrowotnej

    Empatia jest kluczowa w relacjach między personelem medycznym a pacjentami, będąc nieodzownym fundamentem wysokiej jakości opieki zdrowotnej. W obecnych czasach, gdy pacjenci mają coraz większe oczekiwania, a zmiany w medycynie są nieustanne, zdolność do empatii wyróżnia się jako jeden z głównych czynników wpływających na poziom świadczonych usług. Nawet w czasach, gdy technologie medyczne rozwijają się dynamicznie, to właśnie empatyczny kontakt między pacjentem a personelem zdrowotnym ma zasadnicze znaczenie. Umiejętność wczucia się w położenie innej osoby jest kluczowa, tworząc solidną podstawę dla profesjonalnej i skutecznej opieki nad pacjentami.

    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    REKLAMA

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    REKLAMA

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA