REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Lepsze wieści sprzyjają wzrostom na giełdach

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Wreszcie pojawiły się nieco bardziej pomyślne informacje makroekonomiczne. Indeks PMI mierzący koniunkturę w usługach w strefie euro spadł, ale mniej niż się spodziewano. Obniżył się również indeks wniosków o kredyt hipoteczny w USA, ale tempo jego spadku maleje.

Wyraźnie zmniejszyła się liczba planowanych zwolnień w amerykańskich firmach. Nastroje popsuł jedynie raport ADP, według którego w lutym liczba miejsc pracy zmniejszyła się o 697 tys., choć spodziewano się spadku o 600 tys. Trudno o euforię, bo dane są wciąż kiepskie, ale wymęczone spadkami rynki reagują na najmniejsze nawet oznaki poprawy sytuacji w gospodarce.

REKLAMA

GPW

REKLAMA

Indeksy na warszawskim parkiecie rozpoczęły dzień od zwyżki o 1-1,5 proc. Z upływem czasu jej skala wyraźnie się powiększyła. Liderem wzrostu były papiery KGHM, zyskujące nawet ponad 12 proc. To reakcja na wzrost cen miedzi. Podobnie zachowywały się notowania światowych potentatów miedziowych BHP Billiton i Rio Tinto. Optymizm popłynął z Chin po zapowiedzi wprowadzenia w tym kraju nowego planu mającego pobudzić gospodarkę, co odczytano jako szansę na wzrost popytu na surowce. Po południu indeks największych spółek zyskiwał ponad 2,5 proc. przy bardzo przyzwoitych obrotach, a potem ruszył dynamicznie w górę, pokonując 1460 punktów (wzrost o niemal 4,5 proc.).

Ostatecznie WIG20 zyskał 4,6 proc., a WIG 3,3 proc. Wskaźniki małych i średnich spółek pozostały nieco w tyle, zwyżkując odpowiednio 1,5 i 1,9 proc. Obroty na rynku akcji sięgnęły niemal 1,2 mld zł. Nie są one rekordowe, ale rosną już drugą sesję z rzędu przy zwyżkach indeksów, co jest sygnałem potwierdzającym zmianę nastawienia inwestorów do akcji. Poza papierami KGHM, bardzo dobrze zachowywały się również mocno przecenione ostatnio walory banków.

Giełdy zagraniczne

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na amerykańskim parkiecie ciąg dalszy dreszczowca. Tamtejsi inwestorzy nie mogli zdecydować się we wtorek, jaki kierunek nadać indeksom. Bilans tych rozterek był lekko negatywny. Po poniedziałkowej zapaści, półprocentowe spadki to niemal hossa. Duże wahania w ciągu dnia to wyraz niezdecydowania i dominacji emocji nad rozsądkiem. Wciąż trudno przewidzieć, co będzie działo się w najbliższej przyszłości.

REKLAMA

W Azji niemal euforia,gdy okazało się, że w USA się nie poddają, indeksy wystrzeliły w górę. W Hong Kongu, Korei i na Tajwanie wzrosty sięgały 2-3 proc., a w Pekinie aż 6,5 proc. Jedynie Nikkei zachowywał się bardziej powściągliwie, zwyżkując o niespełna 1 proc.

Otwarcie na giełdach europejskich odbyło się także w dobrych nastrojach, przy zwyżkach indeksów o 1-1,5 proc. W ciągu dnia na głównych rynkach wzrosty sięgały 2-3 proc. Początek dzisiejszej sesji w USA i zwyżki tamtejszych indeksów o 1,5 proc. były wsparciem dla Europy i końcówka dnia przyniosła niewielkie powiększenie przewagi byków.

Waluty

Początek dnia był korzystny dla złotego. Dolar taniał o 3 grosze, euro o 5 groszy a frank szwajcarski o 4 grosze. Siła naszej waluty może trochę zaskakiwać, bowiem na rynku międzynarodowym dolar umacnia się wyraźnie w stosunku do euro. Ta tendencja utrzymuje się od grudnia ubiegłego roku. Taka sytuacja nie jest korzystna dla złotego. Mimo, że w ostatnich dniach nie odczuwamy jej negatywnych skutków, może się to zmienić.

Bardzo dynamicznie tracił na wartości forint, ale na szczęście nie miało to przełożenia na naszą walutę. Pod koniec dnia złoty powiększył swą zdobycz wobec dolara do 6 groszy (za amerykańską walutę trzeba było płacić 3,73 zł), w stosunku do euro sięgała ona 7 groszy (wspólna waluta kosztowała 4,69 zł) a frank staniał do 3,17 zł, czyli o 6 groszy. Pomagało złotemu umocnienie się w ciągu dnia euro w stosunku do dolara. Jeszcze rankiem kurs euro zbliżał się do poziomu najniższego od listopada ubiegłego roku.

Podsumowanie

Po trwającej osiem sesji konsolidacji przy bardzo niskich poziomach, indeksy ruszyły odważniej w górę. Zwyżka nie jest oszałamiająca, ale przy obecnym stanie rynku trudno oczekiwać fajerwerków. Od najniższego (w trakcie sesji) poziomu z 18 lutego WIG zyskał 11 proc., a WIG20 ponad 16 proc. Pytanie o skalę i czas trwania tej tendencji pozostaje otwarte, ale wiele wskazuje na to, że scenariusz trwającej nieco dłużej poprawy giełdowej koniunktury ma szansę realizacji.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Troska i zrozumienie w kontakcie z pacjentami – klucz do profesjonalnej opieki zdrowotnej
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    REKLAMA

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    REKLAMA

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    REKLAMA