REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jakie wydarzenia odgrywały największą rolę na rynkach finansowych na początku lutego?

Ostatnio opublikowane dane sugerują, że kondycja światowej gospodarki poprawia się.
Ostatnio opublikowane dane sugerują, że kondycja światowej gospodarki poprawia się.

REKLAMA

REKLAMA

Dane, które poznaliśmy w pierwszym tygodniu lutego, po raz kolejny zapowiadają poprawę koniunktury gospodarczej. Globalny wskaźnik PMI dla przemysłu i sektora usług, obliczony przez JPMorgan, osiągnął najwyższy poziom od czerwca 2007 roku. Indeks PMI obejmuje 30 państw, z których pochodzi 80% globalnego PKB.

REKLAMA

Ku szczęściu obserwatorów rynku, dalszej, wyraźnej poprawie uległy indeksy ISM w USA. Wskaźnik dla sektora przemysłowego wzrósł do poziomu 60,8 punktu, co jest najwyższym stanem od 7 lat. Natomiast wartość indeksu dla sektora pozaprzemysłowego wyniosła 59,4. Wysokie poziomy tych wskaźników wskazują, iż w najbliższych miesiącach powinniśmy być świadkami dalszego przyspieszania ożywienia amerykańskiej gospodarki. Zagrożeniem pozostaje jedynie fakt, iż historycznie osiąganie tak wysokich poziomów było często zbieżne z występowaniem punktów zwrotnych na rynkach akcji. Z drugiej strony, skoro w ostatnich latach mieliśmy do czynienia z wyjątkową recesją, prawdopodobnie również pokryzysowe ożywienie będzie miało schemat zupełnie odmienny od wcześniejszego.

REKLAMA

Piątkowe dane o kolejnym spadku stopy bezrobocia również powinny wywołać coraz większą nadzieję na szybką, pokryzysową „odbudowę” kraju. Według wstępnych danych liczba bezrobotnych w USA w styczniu wyniosła 13,863 mln osób, co stanowi 9% amerykańskiej siły roboczej, obecnej na rynku pracy. Choć spadek ten stanowi pozytywny symptom, kolejne informacje, zawarte w comiesięcznym raporcie o rynku pracy, wywołały głęboką konsternację i niepokój. Liczba nowych miejsc pracy w styczniu wyniosła jedyne 36 tys. wobec konsensusu rynkowego na poziomie 146 tys. Nawet po uwzględnieniu rewizji danych „w górę” za minione dwa miesiące, łącznie o 40 tys., wciąż wyniki pozostają niesatysfakcjonujące. Oznacza to, że ostatni, gwałtowny spadek stopy bezrobocia jest w dużej mierze wywołany rezygnacją części populacji z poszukiwania pracy w wyniku utraty nadziei na jej znalezienie w najbliższym czasie. Liczba osób, które nie są zaklasyfikowane jako siła robocza, aktywna na rynku pracy, wzrosła w ciągu ostatnich 12 miesięcy o ponad 2 miliony i wynosi obecnie blisko 85,52 mln osób. Wydaje się, że spory ułamek tej populacji chętnie powróci na rynek pracy w momencie, gdy zauważy wyraźną poprawę koniunktury. Co ciekawe, w całym 2010 roku przybyło 909 tys. nowych etatów – z czego blisko połowa w maju – co oznacza, że jeśli tempo kreacji nowych miejsc pracy nie przyspieszy, do „wyczyszczenia” kryzysowego nawisu utraconych etatów potrzeba blisko 10 lat. Drugim czynnikiem, który wpłynął na gorszy, styczniowy wynik, jest rezultat burz śnieżnych, które nawiedziły Stany Zjednoczone, w wyniku czego wielu Amerykanów miało problemy z dotarciem do pracy. Negatywne skutki działań natury odczuło dużo sektorów, przede wszystkim budowlany. Bardzo ważny okaże się kolejny raport o rynku pracy, który odpowie na pytanie, czy mniejsza liczba utworzonych etatów to tylko pogodowy „wypadek przy pracy” czy też nowa posada pozostaje odległym marzeniem dla licznych Amerykanów.

Przeczytaj również: Dlaczego podwyżka stóp nie wpłynęła na koniunkturę giełdową?

Trendy w gospodarce

REKLAMA

W ubiegłym tygodniu byliśmy świadkami kolejnych rekordów na amerykańskim rynku akcji i trwającej od 2 lat hossy. Indeks S&P 500 zakończył tydzień na pułapie 1310,87 punktów, co jest najwyższym poziomem od końcowych dni czerwca 2008 roku. Piątkowy wzrost indeksu – pomimo nie najlepszych styczniowych danych z rynku pracy - ukazuje siłę parcia indeksu ku nowym rekordom. Wydaje się zatem, iż również obecny tydzień ma szanse wprowadzić indeks pięciuset największych spółek w USA na nowe szczyty. Póki co, przemawiają za tym również wysokie notowania wskaźników ISM dla przemysłu i ISM dla usług. Pozostają one wciąż w trendzie wzrostowym, mierzonym jako 6-miesięczna średnia krocząca. Indeksy te należą do grupy wskaźników wyprzedzających koniunktury, które dość dobrze potwierdzają trendy, występujące na rynkach akcji w długim terminie czasu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Po słabym styczniu pierwszy tydzień lutego przyniósł wzrosty warszawskich indeksów. Najsilniej poszły w górę notowania WIG20 (+1,4%) i WIG (+1,2%), ale również indeksy małych i średnich spółek nie pozostały bierne. W bieżącym tygodniu na zachowanie rodzimych indeksów będą wpływać przede wszystkim nastroje na globalnych rynkach akcj, jak również prezentowane właśnie wyniki finansowe spółek za IV kwartał, m.in. czwartkowa publikacja wyników PKN Orlen. Sądząc po zachowaniu rynku, wydaje się, iż również ten tydzień zapowiada się optymistycznie.

Polecamy serwis: Kredyty

Ryzyko inwestycyjne

Po uspokojeniu nastrojów inwestorów udanymi, styczniowymi aukcjami obligacji państw PIIGS, środowa obniżka ratingu dla Irlandii przez agencję Standard and Poor’s wywołała ponowny wzrost obaw o państwa peryferyjne strefy euro. Rentowność irlandzkiego długu odnotowała gwałtowny wzrost, sięgając najwyższego poziomu od czasu przystąpienia tego kraju do strefy euro. Tylko w ciągu jednego dnia rentowność 2-letnich obligacji wybiła się „do góry” o blisko 200 punktów bazowych.

W ostatnim tygodniu na rynki oddziaływały obawy o kraje peryferyjne strefy euro oraz narastające oczekiwania inflacyjne w Europie i Chinach. Negatywny wypływ miała również niepewna sytuacja polityczna w Egipcie i lęk o rozprzestrzenianie się fali protestów na kolejne kraje arabskie. Wydarzenia te nie przyczyniły się jednak w ubiegłym tygodniu do wzrostu wskaźnika EMBI Plus Sorvereign Spread. Indeks ten spadł ostatnio aż o 6,8%, co oznacza zmniejszenie spreadu pomiędzy długiem rynków wschodzących a oprocentowaniem amerykańskich obligacji. Świadczy to o utrzymującej się na stosunkowo niskim poziomie awersji do ryzyka wśród globalnych inwestorów. Powyższe wydarzenia odbiły się na notowaniach cen złota, które ponownie zaczęły wzrastać po styczniowej korekcie.

Marek Arent
Analityk firmy Expander

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

REKLAMA

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

Ustawa o kryptoaktywach już w 2024 roku. KNF nadzorcą rynku kryptowalut. 4,5 tys. EUR za zezwolenie na obrót walutami wirtualnymi

Od końca 2024 roku Polska wprowadzi w życie przepisy dotyczące rynku kryptowalut, które dadzą Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) szereg nowych praw w zakresie kontroli rynku cyfrowych aktywów. Za sprawą konieczności dostosowania polskiego prawa do przegłosowanych w 2023 europejskich przepisów, firmy kryptowalutowe będą musiały raportować teraz bezpośrednio do regulatora, a ten zyskał możliwość nakładanie na nie kar grzywny. Co więcej, KNF będzie mógł zamrozić Twoje kryptowaluty albo nawet nakazać ich sprzedaż.

KAS: Nowe funkcjonalności konta organizacji w e-Urzędzie Skarbowym

Spółki, fundacje i stowarzyszenia nie muszą już upoważniać pełnomocników do składania deklaracji drogą elektroniczną, aby rozliczać się elektronicznie. Krajowa Administracja Skarbowa wprowadziła nowe funkcjonalności konta organizacji w e-US.

Sztuczna inteligencja będzie dyktować ceny?

Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest coraz chętniej, sięgają po nią także handlowcy. Jak detaliści mogą zwiększyć zyski dzięki sztucznej inteligencji? Coraz więcej z nich wykorzystuje AI do kalkulacji cen. 

REKLAMA

Coraz więcej firm zatrudnia freelancerów. Przedsiębiorcy opowiadają dlaczego

Czy firmy wolą teraz zatrudniać freelancerów niż pracowników na etat? Jakie są zalety takiego modelu współpracy? 

Lavard - kara UOKiK na ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Firmy wprowadzały w błąd konsumentów kupujących odzież

UOKiK wymierzył kary finansowe na przedsiębiorstwa odzieżowe: Polskie Sklepy Odzieżowe (Lavard) - ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Konsumenci byli wprowadzani w błąd przez nieprawdziwe informacje o składzie ubrań. Zafałszowanie składu ubrań potwierdziły kontrole Inspekcji Handlowej i badania w laboratorium UOKiK.

REKLAMA