REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak działają hurtownie danych?

Jak działają hurtownie danych?
Jak działają hurtownie danych?
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Do niedawana używane jedynie przez największe firmy, obecnie dostępne także dla mniejszych przedsiębiorców. Czym tak naprawdę są hurtownie danych? Ekspert wyjaśnia ich zasady działania.

Im większa firma lub bardziej skomplikowany profil usług czy produkcji, tym bardziej potrzeba rozwiązań do przetwarzania danych. Duże organizacje nie mogą już istnieć bez hurtowni danych, które wpierają decyzje i pozwalają zorientować się w sytuacji w różnych obszarach działalności. Jednak coraz częściej hurtownie nie są efektywne. Jak wynika z raportu IDC „Oswajanie chaosu informacyjnego”, 75 proc. firm ma do czynienia ze zjawiskiem przeładowania informacyjnego, a tylko połowa informacji, którymi dysponują, jest naprawdę przydatnych przy podejmowaniu decyzji. W zarządzaniu danymi pojawiają się problemy, z których główne to ilość danych oraz ich rozproszenie.

REKLAMA

Hurtownia wszystko ci powie

REKLAMA

Hurtownia danych najczęściej pełni rolę centralnego repozytorium danych przedsiębiorstwa. Gromadzi dane z systemów i źródeł operacyjnych organizacji (takich jak CRM, ERP lub też bezpośrednio z arkuszy kalkulacyjnych czy tekstowych). Prekursorem polskich hurtowni danych był Narodowy Bank Polski, który przystąpił do budowy takiego systemu już w 1994 roku. Dziś nie ma już dużego przedsiębiorstwa, które mogłoby pozwolić sobie na działanie bez uporządkowania danych w hurtowniach.

Zadaniem hurtowni jest stworzenie szeregu raportów i zestawień, które dostarczają informacji potrzebnych do skutecznego podejmowania decyzji biznesowych. Rozwiązania te służą przede wszystkim do przeprowadzania analiz, wyszukiwania prawidłowości, zależności i wzorców lub do planowania różnego rodzaju działań ukierunkowanych na klientów. Bez hurtowni trudno odpowiedzieć na pytania, które na co dzień zadają managerowie: jaka była sprzedaż w zeszłym tygodniu, jaki był zysk w zeszłym miesiącu, jakie są stany magazynowe wybranego produktu, który segment klientów jest najlepszy, a który najgorszy, które produkty i usługi są najbardziej rentowne, czy właściwie ustalono cenę produktu… Tempo i jakość odpowiedzi na tego rodzaju pytania pozwalają firmie podejmować lepsze decyzje i w konsekwencji budować przewagę konkurencyjną.

REKLAMA

Analizowanie danych gromadzonych w hurtowniach jest możliwe dzięki modelom przetwarzania informacji w czasie rzeczywistym OLAP (On-line Analytical Processing). OLAP umożliwia wykonanie wielu porównań i analiz ogromnej ilości danych w minimalnym czasie. W porównaniu do tradycyjnych metod przetwarzania danych np. w arkuszach kalkulacyjnych, oznacza to ogromną oszczędność czasu i pracy analityków. OLAP to technologia, która pozwala budować wielowymiarowe kostki danych na podstawie informacji znajdujących się w hurtowniach. Umożliwia tworzenie przekrojowych analiz, co pomaga natychmiast odpowiadać na pytania kadry managerskiej, ale też wspomaga planowanie i prognozowanie działalności przedsiębiorstwa.

Dla przykładu - wielowymiarowa analiza danych pozwala np. szybko odpowiedzieć na pytanie, dlaczego firma uzyskała gorszy wynik sprzedażowy. Odpowiedź może kryć się np. w słabych wynikach jednego z oddziałów, nieefektywnej pracy konkretnych handlowców, schyłkowej fazie cyklu życia produktu lub źle ustalonej cenie. Innym przykładem mogą być firmy windykacyjne, które w oparciu o historię wierzytelności danego dłużnika oraz analogiczne przypadki z rejonu geograficznego czy rejonu działalności, poddają szybkiej analizie opłacalność przejęcia długu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dane gromadzone w hurtowni mają charakter wielowymiarowy – są uporządkowane według różnych wymiarów, takich jak czas (dzień, miesiąc, kwartał, rok), rodzaj kosztu, asortyment oraz odzwierciedlających strukturę organizacyjną firmy: pion, dział, handlowcy itd. Ponieważ hurtownie pobierają dane z wielu systemów, są w nich też zgromadzone informacje o danych (metadane), które określają ich pochodzenie i moment wprowadzenia (znaczniki czasu). Ułatwia to zarządzanie i wyszukiwanie informacji.

Jakość BI zależy od hurtowni

Hurtownia danych jest sercem większości systemów Business Intelligence (BI). Od jej poprawnego zaprojektowania zależy działanie aplikacji analitycznych. Według badań Gartnera, systemom BI firmy nadają dziś najwyższy priorytet. Podobne informacje prezentuje badanie IBM Global CIO Study przeprowadzone wśród dyrektorów IT z całego świata. Wykazało ono, że 83 proc. dyrektorów średnich firm uznaje rozwiązania BI za element kluczowy dla zwiększenia konkurencyjności.

Według CIMA (Chartered Institute of Management Accountants), instytucji kształcącej kadrę menedżerską w zarządzaniu finansami, rozwiązania BI to dziś najważniejsze rozwiązania wspomagające efektywne analizy, raportowanie i podejmowanie decyzji menadżerskich. Stanowią doskonałe wsparcie w eliminacji ryzyka, przez co zmniejszają możliwości występowania strat w firmie. BI ogranicza ryzyko błędnych decyzji i jednocześnie generuje niebagatelne korzyści biznesowe. Analitycy firmy Comarch przytaczają przykłady polskich firm, w których dzięki wdrożeniu BI udało się osiągnąć 20 proc. wzrost sprzedaży lub zaoszczędzić od 10 do 30 proc. czasu operacyjnego pracowników.

Polecamy: Jak założyć własną firmę?

OLAP a BI in-memory – wojna czy pokojowa koegzystencja?

Obok tradycyjnych systemów BI istnieją systemy bazujące na ładowaniu danych do pamięci operacyjnej i ich natychmiastowym analizowaniu, tzw. BI in-memory. Analitycy i praktycy porównują przydatność obu typów rozwiązań. BI in-memory nie potrzebuje hurtowni danych, wdraża się więc takie systemy szybko. Są one bardzo wydajne, analizują w sekundy nieprawdopodobne ilości rekordów. Ale czy rzeczywiście zdominują rynek? W niektórych przypadkach, w razie konieczności natychmiastowej analizy danych ad hoc tradycyjna architektura BI oparta o hurtownie i sztywne struktury OLAP faktycznie staje się niewydolna.

OLAP zwykle ogranicza analizy do kilkunastu wymiarów. W BI in-memory analizy nie są ograniczone żadną liczbą wymiarów, natomiast technologia ta zawsze wymaga indywidualnego definiowania dostępu do danych z różnych systemów. Dlatego trudniej jest panować nad standaryzacją przetwarzanych danych.

OLAP i hurtownie danych dokładnie definiują sposób zasilania hurtowni danymi i narzucają standaryzację – np. dane godzinowe, dzienne, tygodniowe. Zapewnia to powtarzalność wyników. Jak prognozują analitycy rynku oba rozwiązania będą istnieć równolegle, ale podzielą się zadaniami: BI in-memory będzie wspierać działania operacyjne, zaś tradycyjne BI oparte na OLAP odpowiadać będą za wsparcie działań strategicznych.

Gartner przewiduje, że do 2012 r. większość firm z listy Fortune 1000 będzie używać BI in-memory. Nie należy się jednak spodziewać ich natychmiastowego upowszechnienia z powodu wciąż wysokich kosztów. Takie rozwiązania wymagają bardzo wydajnych komputerów i sporych zasobów pamięci, a duże kości pamięci DRAM wciąć są drogie. W 2012 roku 1 gigabajt DRAM ma kosztować mniej niż 10 USD i być może dzięki temu liczba wdrożeń wzrośnie.

Polecamy: O czym pamiętać otwierając e-sklep? - 7 kroków

Mariusz Wieteska
Ekspert Business Intelligence w Pentacomp Systemy Informatyczne

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Troska i zrozumienie w kontakcie z pacjentami – klucz do profesjonalnej opieki zdrowotnej
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    REKLAMA

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    REKLAMA

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    REKLAMA