REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Oznaczenie towaru które wprowadza w błąd

REKLAMA

Każdy z nas, kupując określony towar zakłada, że informacje przedstawione w oznaczeniu towaru, co do pochodzenia towaru oraz innych istotnych cech są rzetelne. Zazwyczaj właśnie na podstawie informacji przedstawionych w oznaczeniu towaru (na opakowaniu, etykiecie) podejmujemy decyzję o jego zakupie lub rezygnacji z zakupu. Dla prawidłowego funkcjonowania rynku jest zatem konieczne, aby towary były oznaczane w sposób rzetelny, tzn. aby oznaczenia te nie wprowadzały w błąd.

REKLAMA


Jest to istotne zarówno z punktu wiedzenia klientów, jak i przedsiębiorców zainteresowanych, aby ich konkurenci nie tworzyli swojej przewagi rynkowej przez nieprawidłowe oznaczanie produktów. Regulacje zapewniające przedsiębiorcom ochronę przed negatywnymi skutkami stosowania przez konkurentów wprowadzających w błąd oznaczeń towarów, zawiera ustawa z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (tekst jednolity: Dz. U. z 2003 r. Nr 153, poz. 1503, z późn. zm., dalej „ustawa”).

REKLAMA

REKLAMA

Zgodnie z art. 10 ustawy, czynem nieuczciwej konkurencji jest takie oznaczenie towarów albo jego brak, które może wprowadzić klientów w błąd co do pochodzenia, ilości, jakości, składników, sposobu wykonania, przydatności, możliwości zastosowania, naprawy, konserwacji lub innych istotnych cech towarów, a także zatajenie ryzyka związane z korzystaniem z nich. Zakazane jest nie tylko oznaczanie towaru w sposób, który może wprowadzić w błąd co do powyższych cech, ale także stosowanie opakowania, które może wywrzeć taki sam skutek, chyba że jego zastosowanie jest uzasadnione względami technicznymi.

Bardzo istotne znaczenie ma zakaz oznaczania towaru w sposób wprowadzający w błąd co do pochodzenia. Chodzi tu o pochodzenie towaru od określonego przedsiębiorcy. Ustawodawca przewidział więc zakaz wywoływania mylnego wrażenia, że np. producentem towaru jest firma o ukształtowanej renomie, podczas gdy w rzeczywistości towar został wyprodukowany przez inną firmę. Z pochodzeniem od określonego przedsiębiorcy wiąże się często określona jakość towaru, zatem oznaczenie pochodzenia może przesądzić o decyzji klienta co do zakupu towaru. Co ważne, oznaczenie pochodzenia jest rozumiane szeroko i może obejmować nie tylko znak towarowy, ale także nazwę przedsiębiorstwa lub przedsiębiorcy, charakterystyczną kolorystykę, która niejednokrotnie wywołuje jednoznaczne skojarzenia z określonym producentem, zdjęcia czy symbole. Skutek wprowadzający w błąd co do pochodzenia produktu, może wywołać nie tylko samo oznaczenie, ale także np. charakterystyczny kształt opakowania, kojarzący się ewidentnie z określonym producentem (np. kształt butelki napoju lub kosmetyku). Przedsiębiorca, który wykaże, że oznaczenie produktu konkurenta może wprowadzać w błąd i naśladuje wcześniej używane przez tego przedsiębiorcę, charakterystyczne oznaczenie towaru, ma możliwość wystąpienia do konkurenta np. z roszczeniem o zakazanie sprzedaży takich produktów.

Nieco inne znaczenie ma zakaz wprowadzającego w błąd oznaczania towarów co do ilości, jakości, składników, sposobu wykonania, przydatności, możliwości zastosowania, naprawy, konserwacji lub innych podobnych, istotnych cech towarów. W tym wypadku nie chodzi już bowiem o ryzyko pomyłki co do pochodzenia towarów (od określonego producenta, dystrybutora), ale o ryzyko wywołania błędnego przekonania co do cech bezpośrednio dotyczących danego produktu, które zazwyczaj przesądzają o decyzji co do jego zakupu. Jeśli chodzi o wprowadzenie w błąd co do ilości, to istotne może być wrażenie, jakie wywołuje towar wraz z opakowaniem (np. opakowanie sugerujące, że zawartość produktu jest większa niż w rzeczywistości).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jeśli chodzi o zakaz wprowadzania w błąd co do jakości, należy zwrócić uwagę, że zachwalanie produktu, nawet niekiedy przesadne (co jest częste w reklamach), nie musi jeszcze być równoznaczne z wprowadzaniem w błąd. Wprowadzenie w błąd co do jakości ma natomiast miejsce w przypadku podania nieprawdziwych informacji co do weryfikowalnej cechy produktu. Przykładowo, oznaczenie towaru jako „doskonały” może być dopuszczalne, nawet jeśli w rzeczywistości jest to towar średniej jakości. Jednak już oznaczenie np. teczki z tworzywa sztucznego jako „wyrobu z naturalnej skóry” będzie niewątpliwie wprowadzeniem w błąd co do jakości.

Ustawodawca wymienia przykładowo także inne cechy, co do których wprowadzanie w błąd w oznaczeniu towaru jest zakazane (informacje co do składników, sposobu wykonania, przydatności, możliwości zastosowania, naprawy, konserwacji), przy czym istotne znaczenie mogą mieć także inne istotne elementy, przesądzające o decyzji co do zakupu towaru. Zakazane jest także zatajenie ryzyka związanego z korzystaniem z towaru. Warto przy tym zwrócić uwagę, że precyzyjne wymogi co do oznaczeń towarów mogą wynikać z odrębnych przepisów (np. prawo farmaceutyczne, przepisy o bezpieczeństwie żywności i żywienia itp.). Niedopełnianie takich wymogów, niezależnie np. od odpowiedzialności administracyjnej przewidzianej przez odrębne przepisy, może być kwalifikowane także jako czyn nieuczciwej konkurencji. Przedsiębiorca, który wykaże, że jego konkurent stosuje oznaczenia wprowadzające w błąd co do wyżej opisanych, istotnych cech towarów, może wystąpić z roszczeniem np. o zakazanie ich sprzedaży czy np. nakazanie zmiany oznaczeń. Należy jednak pamiętać, że dla wystąpienia z roszczeniem konieczne jest, aby zachowanie konkurenta zagrażało lub naruszało interes przedsiębiorcy (np. jeśli błędnie oznaczane produkty mają zaspokajać te same potrzeby, co produkty przedsiębiorcy występującego z roszczeniem).

Podsumowując, czynem nieuczciwej konkurencji jest oznaczanie towaru w sposób, który może wprowadzać w błąd co do jego pochodzenia (od określonego przedsiębiorcy), oraz co do istotnych cech dotyczących samego produktu, które wpływają na decyzję o zakupie. Jeśli takie działanie zagraża lub narusza interes przedsiębiorcy, może on wystąpić przeciwko konkurentowi ze stosownymi roszczeniami (np. o zakazanie sprzedaży towaru oznaczonego w określony sposób). Błędne oznaczanie towarów może także rodzić odpowiedzialność na gruncie odrębnych przepisów administracyjnych, właściwych dla szczególnych rodzajów towarów a nawet odpowiedzialność karną.

Krzysztof Niepytalski

aplikant radcowski

M. Szulikowski i Partnerzy Kancelaria Prawna

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: M. Szulikowski i Partnerzy Kancelaria Prawna

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA