REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zwrot opłat półkowych nadal możliwy

 Dariusz Mojecki Kancelaria Radcy Prawnego
Kompleksowa pomoc prawna dla przedsiębiorców
Zwrot opłat półkowych nadal możliwy./ Fot. Fotolia
Zwrot opłat półkowych nadal możliwy./ Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Wydany w dniu 16 października 2014 r. wyrok Trybunału Konstytucyjnego (sygn. SK 20/12) potwierdził zgodność przepisu art. 15 ust. 1 pkt 4 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (przepis ten jest podstawą żądania zwrotu tzw. opłat półkowych uiszczonych przez dostawców na rzecz sieci handlowych) z Konstytucją.

REKLAMA

Niemniej jednak wyrok ten jest wykorzystywany przez sieci handlowe w toczących się procesach o zwrot opłat półkowych jako element potwierdzający tezy stawiane przez te sieci, w szczególności w zakresie konieczności przeprowadzania każdorazowej analizy usług rzekomo świadczonych przez sieci handlowe na rzecz dostawców. Dlaczego usług? Ponieważ opłaty te powszechnie są ukrywane pod postacią opłat „marketingowych” itp. Stawiając taką tezę, sieci handlowe zapominają jednakże o dwóch istotnych kwestiach. Po pierwsze, sądy, rozstrzygając spory dotyczące opłat półkowych i tak każdorazowo analizują te „usługi”, najczęściej dochodząc do wniosku, że nie są one świadczone na rzecz dostawców. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego nic w tej kwestii nie zmienia. Po drugie, Trybunał Konstytucyjny w omawianym wyroku odniósł się do najistotniejszego, moim zdaniem, elementu spraw o zwrot opłat półkowych, a mianowicie do kwestii narzucenia dostawcom obowiązku uiszczania opłat „marketingowych” itp., o czym będzie mowa w dalszej części artykułu.

Zobacz: Utrudnianie dostępu do rynku jako czyn nieuczciwej konkurencji

Analiza wyroku Trybunału Konstytucyjnego zostanie poprzedzona kilkoma uwagami natury ogólnej. Nie ulega wątpliwości, że silna konkurencja i nadpodaż towarów są nieodłącznym elementem rynku towarów konsumpcyjnych. Takie ukształtowanie stosunków rynkowych powoduje, że sama sprzedaż towarów do sieci handlowych  umożliwia dostawcom dostęp do rynku. A to z kolei powoduje, że sieci handlowe dysponują istotną przewagą wobec dostawców, gdyż to one decydują, kto uzyska status dostawcy, a w konsekwencji, kto uzyska dostęp do rynku. Jeżeli powyższa decyzja uzależniona jest np. od jakości oferowanego produktu, jego ceny itp., to nie można sieci handlowej stawiać zarzutu nieuczciwego działania. Inaczej przedstawia się sytuacja, gdy taka decyzja jest uwarunkowana tym, jak dużą opłatę (opłatę półkową) jest gotów ponieść dostawca, aby dostarczać towary do sieci handlowej. A liczne postępowania sądowe pokazują, że często możliwość współpracy z sieciami handlowymi uzależniona jest od zgody dostawcy na uiszczanie opłat np. z tytułu „usług marketingowych” i innych, co wprost prowadzi do ograniczenia wolności działalności gospodarczej dostawców.

Zobacz też: Czyny nieuczciwej konkurencji i jej zwalczanie w obrocie gospodarczym

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zakaz pobierania tzw. opłat półkowych ustanowiony w art. 15 ust. 1 pkt 4 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji chroni zagwarantowaną konstytucyjnie wolność działalności gospodarczej. I właśnie ta rola powyższego przepisu została dostrzeżona przez Trybunał Konstytucyjny w omawianym wyroku. Trybunał wskazał, że „zaskarżony przepis ograniczając wolność prowadzenia działalności gospodarczej jednego podmiotu (tj. przedsiębiorcy przyjmującego towar do sprzedaży), jest niezbędny do ochrony wolności prowadzenia działalności gospodarczej innego podmiotu (tj. przedsiębiorcy dostarczającego towar do sprzedaży), którego dostęp do rynku lub pozycja na rynku – z uwagi na przedmiot prowadzonej działalności gospodarczej i okoliczności faktyczne – jest zależna od działań przedsiębiorców przyjmujących towary do sprzedaży. Nie ulega wszakże wątpliwości, że uzależnianie przyjęcia towaru do sprzedaży od pobrania różnego rodzaju opłat wymiernie wpływa na sposób prowadzenia działalności gospodarczej przez przedsiębiorcę dostarczającego te towary, zarówno w zakresie wyników tejże działalności, jak i jej organizacji. Pobieranie przedmiotowo istotnych opłat służy w szczególności rozkładaniu, a w skrajnych wypadkach całkowitemu przerzuceniu, między przedsiębiorcami ryzyka związanego ze sprzedażą towaru na kolejnych etapach jego dystrybucji”.

Zobacz: Reklama przedsiębiorstwa a czyn nieuczciwej konkurencji

W konsekwencji nie sposób zgodzić się z przedstawianą przez sieci handlowe argumentacją, że podstawowym czynnikiem, jaki wpływa na rozstrzygniecie sprawy o zwrot opłat półkowych, miałoby być to, czy sieć handlowa wykonała na rzecz dostawcy usługi. Przyjęcie, że fakt wykonania usług miałby automatycznie powodować, że pobierane od dostawcy opłaty nie są opłatami półkowymi, naruszałoby zasadę swobody działalności gospodarczej. Taka argumentacja prowadzi do niemożliwego do zaakceptowania wniosku, że dostawca nie miałby wyboru, czy chce, aby sieć handlowa świadczyła usługi np. marketingowe. A sieć handlowa mogłaby uzależniać prowadzenie współpracy od zgody dostawcy na świadczenie usług, których świadczenia dostawca nie chce. Dlatego tak istotne, moim zdaniem, jest badanie tego, czy w konkretnej sprawie sieć handlowa narzuciła dostawcy obowiązek uiszczania opłat nawet na realnie świadczone usługi.

A przecież Trybunał Konstytucyjny w omawianym wyroku wskazał, że co prawda, nie jest wykluczone zawarcie w umowie postanowień o świadczeniu za wynagrodzeniem usług. Jednakże Trybunał Konstytucyjny wskazał jednocześnie wyraźnie, że do popełnienia czynu nieuczciwej konkurencji może dojść nawet w przypadku, gdy „jedna ze stron zobowiąże się do uiszczenia oznaczonej sumy pieniężnej w zamian za świadczenia polegające na reklamie lub szeroko rozumianej promocji towarów albo innego rodzaju świadczenia związanego z transportem, składowaniem lub ekspozycją towaru, który jest przedmiotem umowy sprzedaży, dostawy lub komisu”, jeśli „in casu zostanie wykazane, iż opłaty utrudniają dostęp do rynku innemu przedsiębiorcy, a ich pobranie było warunkiem zawarcia innej umowy między tymi samymi stronami”. Trybunał Konstytucyjny w swym orzeczeniu wielokrotnie zresztą do kwestii narzucenia opłat nawiązuje.

Okoliczność narzucania opłat jest również często podkreślana przez Sąd Najwyższy w orzeczeniach, w których konkretne opłaty uznaje za opłaty półkowe (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 października 2014 r., sygn. I CSK 615/13, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 października 2014 r., sygn. I CSK 597/13, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 listopada 2013 r., sygn. I CSK 46/13).

Podsumowując, należy wskazać, że wbrew często pojawiającym się argumentom, nie sposób uznać, aby z wyroku Trybunału Konstytucyjnego miało wynikać, że fakt wykonania usług powoduje, że nie jest możliwe uznanie konkretnych opłat za opłaty półkowe. Wprost przeciwnie, z wyroku tego można wywieść wniosek, że o wiele istotniejsza jest okoliczność narzucania takich opłat dostawcom i uzależniania prowadzenia współpracy od ich uiszczania. I to właśnie fakt narzucenia opłat powinien decydować o tym, czy konkretne opłaty są opłatami półkowymi, a w konsekwencji powinien decydować, czy możliwy jest zwrot pobranych od dostawcy opłat.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Troska i zrozumienie w kontakcie z pacjentami – klucz do profesjonalnej opieki zdrowotnej
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    REKLAMA

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    REKLAMA

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    REKLAMA