REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Przetarg na operatora e-myta dla samochodów osobowych zaszkodzi kierowcom i państwu

e-myto dla osobówek
e-myto dla osobówek
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Planowany na przyszły rok przez rząd przetarg na operatora systemu elektronicznego poboru opłat na autostradach dla aut osobowych spowolni proces likwidacji bramek. E-myto dla osobówek mogłoby zacząć działać już w 2016 r., gdyby funkcjonowało na bazie istniejącej infrastruktury. Jednak zgodnie z podpisaną umową do listopada 2018 roku jej wyłącznym operatorem jest Kapsch Telematic Services. Przetarg i ewentualne zwycięstwo innej firmy oznaczałyby prawdopodobnie przegraną państwa w sądzie i co najmniej dwuletnie opóźnienie harmonogramu.

REKLAMA

Nie rozumiem pomysłu na ten przetarg, bo może to oznaczać albo konieczność zerwania umowy z Kapschem, albo modyfikacji tej umowy poprzez aneks, np. że ona się wcześniej kończy. To oznaczałoby także wypłaty ze strony skarbu państwa. Dociągnięcie umowy z Kapschem do końca 2018 roku, a równocześnie postawienie obok innego operatora systemu tylko dla samochodów osobowych jest dziwne i jest niepotrzebnym mnożeniem bytów – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.

REKLAMA

Kapsch Telematic Services jest obecnie operatorem systemu e-myta dla ciężarówek viaTOLL. Na autostradach zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad opłatę elektronicznie mogą wnosić również kierowcy aut osobowych w ramach systemu viaAUTO, jednak jak na razie system jest mało popularny. Ponieważ w punktach poboru opłat często tworzą się duże korki, a rozbudowa manualnego systemu jest kosztowna, Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju chce rozszerzyć system elektroniczny również na samochody osobowe.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami punkty manualnego poboru opłat mogłyby zniknąć z autostrad już w 2016 r. Dotyczyłoby to zarówno autostrad GDDKiA, jak i koncesyjnych. Do tej pory jednak eksperci i administracja sugerowali, że nowy system ma wykorzystywać istniejącą infrastrukturę viaTOLL-a zarządzaną przez Kapscha. Ubiegłotygodniowa zapowiedź przetargu zaskoczyła ekspertów i spółkę.

Porozmawiaj o tym na naszym FORUM!

Zapisz się na nasz Newsletter!

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Kierunek wyznaczony przez premier Bieńkowską, że odchodzimy od bramek, jest nadal aktualny. I to jest na pewno dobra informacja. Złą informacją może być to, że skoro prawdopodobnie wchodzimy w spór z Kapschem, który ma w umowie z GDDKiA zapis, że innego operatora systemu elektronicznego nie może być, dopóki nie skończy się umowa, to oznacza i spór sądowy, i pewnie blokowanie wyboru tego operatora. Tym samym  2017 rok, kiedy te udogodnienia dla kierowców miałyby wejść w życie, stoi pod znakiem zapytania – wyjaśnia Furgalski.

Przewiduje, że jeśli powstanie konflikt pomiędzy administracją a Kapschem, prywatni koncesjonariusze mogą wycofać się ze wspólnego systemu i utrzymają własne metody poboru opłat. Obecnie trwają z nimi negocjacje, a najbardziej przychylna nowemu systemowi jest spółka GTC – koncesjonariusz autostrady A1. 

Jeżeli do końca 2018 roku mamy podpisaną umowę z firmą Kapsch, to wydawało się najprostszym rozwiązaniem, żeby to ta firma, wykorzystując już postawioną infrastrukturę, uzupełniła ten system o samochody osobowe – uważa Furgalski.

Nowe technologie pomogą rozwiązywać spory przedsiębiorców

Umowa państwa z Kapschem kończy się w listopadzie 2018 r. Dopiero wtedy infrastrukturą, taką jak bramownice z czujnikami systemu viaTOLL, która jest własnością Skarbu Państwa, może zarządzać inna firma. Oznacza to, że w przypadku wyboru innego operatora trzeba by stworzyć nową, kosztowną infrastrukturę lub poczekać do końca 2018 r. ze startem systemu e-myta dla aut osobowych. Furgalski podkreśla, że w takiej sytuacji straciliby zarówno kierowcy, jak i państwo. System manualny jest bowiem kosztowny w utrzymaniu i budowie oraz uciążliwy dla podróżnych, więc trzeba go zlikwidować jak najszybciej.

Furgalski dodaje, że w momencie uruchomienia systemu Kapsch miał opracowany biznesplan do końca trwania umowy. Za budowę i zarządzanie systemem viaTOLL do końca kontraktu Kapsch ma otrzymać prawie 5 mld zł, a w przypadku pojawienia się konkurencyjnego operatora spółka na pewno zanotowałaby mniejsze przychody. Furgalski ocenia, że to prowadziłoby do procesów sądowych, w których Polska mogłaby przegrać. Dodaje, że wpływ na decyzję o przetargu może mieć lobbing firm budujących infrastrukturę związaną z bramkami poboru opłat.

Mnie od razu nasunęła się na myśl kwestia ekranów. Przez 6 lat powtarzaliśmy: po co tyle ekranów, budujemy je w miejscach niepotrzebnych na skutek nieżyciowych przepisów, które nie wiadomo dlaczego zaostrzają normy w stosunku do norm unijnych. Po 6 latach rząd stwierdził: „tak, rzeczywiście, te ekrany w takiej ilości są niepotrzebne, zmieniamy przepisy”. Straciliśmy na tych zbędnych ekranach 1,5 mld zł, ale kto miał na tym zarobić, ten zarobił. Może tu jest tak samo – zastanawia się Furgalski.

Deregulacja zawodów niekorzystna dla przedsiębiorców

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Newseria.pl
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Informacja o zaległości w ZUS na 0,01 zł wysyłana jest listem poleconym, a najwięksi gracze nie płacą milionowych zadłużeń

    Zadłużenie aktywnych płatników w ZUS rośnie. Rekordzista wśród aktywnych płatników jest zadłużony na ponad 822 mln zł. Czy ZUS może sam zmieniać przepisy? 

    Według danych udostępnionych przez ZUS, na koniec 2023 roku maksymalna kwota zadłużenia aktywnego płatnika wyniosła przeszło 822 mln zł. Rok wcześniej była o 3,5 mln zł mniejsza. Wśród komentujących te dane ekspertów nie brakuje opinii, że dopuszczenie do takiej sytuacji jest skandalem. Z kolei Zakład przekonuje, że sam nie może zmieniać przepisów. Jednak według znawców tematu, ZUS ma odpowiednie narzędzia do ściągania należności i nawet niewielkie kwoty są skutecznie egzekwowane od przedsiębiorców. Do tego po danych widać, że średnie zadłużenie aktywnych płatników wzrosło rok do roku o ponad 3 tys. zł, tj. do wartości blisko 31 tys. zł.

    Czy trzeba płacić ZUS gdy działalność gospodarczą się zawiesi, czy przerwę w biznesie można zrobić tylko raz w roku czy wiele razy

    Działalność gospodarczą wpisaną do CEIDG można zawiesić pod warunkiem, że nie zatrudnia się pracowników. Dlatego co do zasady nie trzeba dodatkowo załatwiać formalności w ZUS.

    Przestępstwa finansowe. Zorganizowane grupy zajmują się praniem brudnych pieniędzy i korumpowaniem urzędników: co trzeba wiedzieć

    Korupcja, pranie pieniędzy, wyłudzenia, ataki hakerskie – to realne zagrożenia XXI wieku. Obecnie przestępczość finansowa, cyberprzestępczość oraz nowoczesne technologie są mocno ze sobą związane.

    Jak jeździć ekologicznie i oszczędnie. Pięć zasad sprawdzonych w praktyce i zalecanych każdej firmie transportowej

    W dobie rosnących kosztów firm transportowych i spowolnienia gospodarczego ekonomiczna jazda przestała być zjawiskiem sporadycznym, a stała się koniecznością i jednym ze sposobów na redukcję wydatków. Jakie są więc najważniejsze zasady ekonomicznej jazdy? 

    REKLAMA

    Zboża ozime wiosną - jak nawozić dolistnie. 5 kluczowych wskazówek

    Jedną z najefektywniejszych form pielęgnacji (dokarmiania) zbóż ozimych wiosną jest nawożenie dolistne. Dobrze przemyślane działania agrotechniczne wraz z odpowiednim wyborem samego nawozu to korzyść dla roślin, a przede wszystkim dla rolnika. 

    Wakacje składkowe – zmiany w projekcie nowelizacji

    Na stronie Rządowego Centrum Legislacji (RCL) została opublikowana nowa wersja projektu nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, która wprowadza tzw. wakacje składkowe. Przewiduje ona m.in. zmiany w zakresie podmiotów uprawnionych do takiej ulgi.

    Firma, która dopuściła do wycieku danych jej klientów traci renomę a także chętnych na zakup jej produktów

    Firmy pracują nad rozwojem marki i jej rozpoznawalnością wiele lat, po czym jedno fatalne zdarzenia burzy cały ten wysiłek. Takim incydentem w naszych czasach jest przede wszystkim wyciek danych klientów. Straconej w ten sposób reputacji marka nie jest w stanie odbudować.

    Zdaniem ZUS należy opłacać składki od wynagrodzenia wspólnika sp. z o.o. za czynności wykonywane na rzecz spółki

    ZUS w swoich najnowszych interpretacjach stwierdził, że wspólnik sp. z o.o., który za czynności wykonywane na rzecz spółki (tj. czynności określone w umowie spółki), bez zawierania ze spółką odrębnej umowy cywilnoprawnej otrzymuje wynagrodzenie, będzie objęty ubezpieczeniami społecznymi z tego tytułu jako zleceniobiorca.

    REKLAMA

    ARiMR - ostatnie 2 dni na wnioski o dofinansowanie ubezpieczenia zwierząt!

    Zostały ostatnie 2 dni dla rolników na złożenie wniosków o zwrot części kosztów ubezpieczenia zwierząt. Kto może złożyć wniosek o dofinansowanie?

    AI Act zatwierdzony. Kiedy wejdzie w życie? 5 wniosków, które są szczególnie ważne dla firm z sektora biomedycznego

    Znamy już finalny, zaakceptowany przez państwa członkowskie draft AI Act – unijnej ustawy o Sztucznej Inteligencji. Jaki wpływ wywrze ona na działalność firm z sektora biomedycznego? Prezentujemy 5 najważniejszych wniosków. 

    REKLAMA