REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

PPK - czy pracownicy z nich zrezygnują?

Pracownicy decydują o PPK
Pracownicy decydują o PPK

REKLAMA

REKLAMA

Firmy z sektora MSP mają kilka miesięcy na wybór PPK, a pracownicy podejmą decyzję o pozostaniu w programie. Co może ich do tego przekonać?

Obecnie trwa kolejna runda zapisów do programu Pracowniczych Programów Kapitałowych (PPK). Najpóźniej do 27 października oferenta PPK wybierze 78 tys. firm z sektora MSP – tych zatrudniających od 50 do 249 oraz od 20 do 49 pracowników (łącznie to ok. 3,7 mln osób). Z kolei do 10 listopada pracodawcy podpiszą w imieniu swoich kadr umowę o prowadzenie PPK.

REKLAMA

Polecamy: Pakiet Kadrowy: Wynagrodzenia 2020 + Czas pracy 2020 + Zatrudnianie i zwalnianie pracowników 

- Ideą programu jest upowszechnienie w Polsce odkładania pieniędzy na przyszłość. Edukacja i narzędzia, które to wspierają są niezwykle istotne, bo w Polsce problemem jest wciąż niska świadomość finansowa. Wiele osób nie oszczędza w ogóle, co jest niepokojące w obliczu niskich emerytur, których wartość stanowi niewielką część ostatniej pensji. Bez systematycznego i wieloletniego oszczędzenia tej finansowej luki po prostu nie da się wypełnić. To podstawowy powód, dla którego warto rozważyć pozostanie w PPK – mówi Konrad Kluska, Członek Zarządu Compensa TU na Życie SA Vienna Insurance Group, odpowiedzialny w firmie między innymi za obszar PPK.

REKLAMA

Dla pracodawców udział w programie jest obowiązkowy (chyba że oferują swojemu zespołowi udział w Pracowniczym Programie Emerytalnym). Pracownicy zapisywani są do programu automatycznie, mogą jednak podjąć decyzję o rezygnacji z udziału w programie.

- Ustawa dotycząca Pracowniczych Planów Kapitałowych zakłada, że obywatele nieuczestniczący w PPK będą do programu zapisywani ponownie co 4 lata. Kto po tym czasie podtrzyma decyzję o rezygnacji, będzie musiał to ponownie zadeklarować – tłumaczy Konrad Kluska z Compensy Życie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na jakich zasadach oszczędzane i inwestowane

Pracownicy gromadzą oszczędności na indywidualnych kontach. Trafiają na nie pieniądze z trzech następujących źródeł: wpłaty własne pracownika w wysokości 2% wynagrodzenia brutto, wpłaty pracodawcy w wysokości minimum 1,5% pensji brutto, wpłaty Skarbu Państwa – 250 zł na powitanie w PPK i 240 zł rocznie. Co ważne, pracownik i pracodawca mogą dobrowolnie powiększyć swoje wpłaty odpowiednio o 2% i 2,5%. Pieniądze pracownika są inwestowane przez firmę zarządzającą PPK. Można szacować, że zarobki w „okolicy” średniej krajowej pozwalają na odłożenie od kilkudziesięciu do ponad 200 tys. zł przez 20-30 lat.

Pieniądze w PPK należą do pracownika

Co stanie się z pieniędzmi, jeśli rząd zlikwiduje program, tak jak stało się z OFE – to najczęstsze pytanie zadawane przez pracowników, którzy zastanawiają się, czy przystąpić do Pracowniczych Planów Kapitałowych. PPK działa jednak na innych zasadach. Oszczędza się prywatne środki i można nimi dysponować, czyli w dowolnym momencie zrezygnować i wypłacić odłożone pieniądze. Otrzymana kwota będzie pomniejszona o podatek od zysków kapitałowych (dlatego, że pieniądze są cały czas inwestowane) i dopłaty Skarbu Państwa, a 30% wpłat pracodawcy trafi na konto emerytalne pracownika w ZUS-ie.

Zakres PPK

PPK służy w pierwszej kolejności oszczędzaniu, ale można je połączyć z w ramach dodatku do ochronę ubezpieczeniową. To dlatego, że jednym z oferentów jest towarzystwo ubezpieczeń.

Pieniądze w PPK nie są „zamrożone” do emerytury

Oszczędzanie ma charakter wieloletni, ale pieniądze zgromadzone w PPK można wykorzystać na wybrane cele bez rezygnacji z udziału w programie. Jednym z nich jest wkład własny do kredytu na zakup mieszkania lub budowę domu. Tę możliwość mają osoby przed 45. rokiem życia, które pieniądze będą musiały zwrócić do PPK w ciągu 15 lat w nieoprocentowanych ratach. A w przypadku ciężkiej choroby pracownika lub jego najbliższych (żony, męża lub dzieci) można wypłacić do 25% zgromadzonej na koncie kwoty. Tych pieniędzy nie trzeba zwracać.

Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA